Skocz do zawartości
Forum

Mamuski 81! zgłaszać się!


majeczka

Rekomendowane odpowiedzi

Anya, ja uczyłam się angielskiego dla własnej przyjemności. Potem zrobiłam certyfikat i tak się moje losy potoczyły, że moja pierwsza praca to było właśnie uczenie angielskiego w przedszkolach. A teraz uczę w przedszkolu i w podstawówce. A tak w ogóle to kończyłam resocjalizację a potem jeszcze zrobiłam ped. przedszkolną:) Ja tam lubię uczyć, zwłaszcza maluszki:) Słodziaki:)

Odnośnik do komentarza

Moj Damianek też uczy się angielskiego od kiedy poszedł do przedszkola i nawet całkiem nieźle mu idzie :Śmiech: a tak poza tym to wspołczuję powrotu do pracy; niby to dopiero we wrześniu ale czas szybko leci.... a ciekawe jak nasza Tinka?
a Ty Maka zostawiac będziesz Antosia z opiekunką?

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

anya
a Ty Maka zostawiac będziesz Antosia z opiekunką?

Raczej nie mam wyjścia, bo nie jesteśmy z Krakowa, więc żadna babcia nie wchodzi w grę. Mój mąż ma tutaj wprawdzie cudowną ciocię, ale to już emerytka i ma problemy z nogą, więc nie wiem, czy jest sens ją prosić. Pewnie, jak nie uda mi się znaleźć nikogo sensownego, to ją poproszę. A poza tym wracam do pracy tylko na pół etatu, a nianie wolą pracować na full, bo na pół etatu to za mało zarabiają. I jest jeszcze taka opcja - mam od września prowadzić w moim MDK biuro, więc teoretycznie mogłabym Antośka zabierać ze sobą, a zostawiać go pod opieką cioci tylko kiedy będę szła na zajęcia do przedszkola albo do szkoły. Do września jeszcze trochę czasu jest, więc się zastanowię.

Hehe, a moje dziecko właśnie próbuje złapać miśka na macie - tylko jeszcze do niego nie dotarło, że trzeba łapkę otworzyć i szturcha go pięścią:D Śmieszny jest:)

Odnośnik do komentarza

witam dziewczynki
Jeszcze Was nie nadrobilam, ale to wszystko przez brak czasu oraz przez szukanie wozka.
Ja wekeend spedzalam w Warszawie. Pierwszy raz z Hania. Bylo zimno, wiec chyba jutro czeka nas wyprawa do lekarza bo bardzo kaszle i ma katar.Caly czas jestem w biegu. Rano dziecko, praca i znow dziecko, wiec brak czasu na net.

wozek dzis kupiony z ogloszenia,taki sam na allegro za 500-650zl, wiec tym bardziej jestem zadowolona. Kolor zielono czarny, jak poprzedni wiec super.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie, wreszcie Was doczytałam. Jacyś złośliwcy odcięli mnie od świata ale już dzisiaj mam neta wię pierwsze zerkam do Was!

Na początku wypadałoby wszystkim kochanym mamuiom '81 złozyć życzenia:
Dużo dużo radośći z małych szkrabów i bądźcie zawsze kochanymi, wyrozumiałymi mamami jakimi jesteście!

Tinka zdrówka dla Hani
Anya z akwarium świetny pomysł. Mój Mateusz też bardzo chce i nawet mamy całe wyposarzenie bo kiedys mój m miał rybki tylko niestety miejsca brak. Jak juz będziemy mieć swój domek to akwarium już ma swoje miejsce zaplanowane.

No i niestety ja się wybijam z tego cudownego rocznika bo dla mnie angielski był zawsze kulą u nogi. Co prawda się dogadam ale jakoś mnie jego nauka nie fascynowała. Może to wina nauczyciela. Ja jestem twardo stą pającą po ziemi ekonomistką a teraz się przekwalifikowuję na nauczyciela zarówno ekonomii jak i myślę w przyszłości matematyki!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

ja tez skladam zyczenia :
wszystkiego najlepszego w Dniu Matki-pociechy z dzieci,zeby byl madre,kochane i grzeczne,i zeby zdrowko mialy.
a jak wszystko to beda spelniac nasze pociechy-to coz nam Mamom potrzeba:oczko:




Jaga Ty sie nigdzie nie wypisuj z naszego rocznika,
najwazniejsze i podstawowe kryteria spelniasz,czylí:
uzdolniony rocznik `81:smile_jump:

Odnośnik do komentarza

Nie mam zamiaru sie wypisywać, ktoś tu musi racjonalnie myśleć i twardo stąpać po ziemi. A niech to będę ja :smile: ALe, ale ja mam zmienną naturę, uważam się za rozsądnego człowieka, zwłaszcza w kwestiach rodziny i dzieci, ale wewnątrz to wariatka ze mnie. Lubię się poddać emocjom, robić coś spontanicznie i może trochę tego mi teraz brakuje, bo jednak dzieci trochę trzymają rodziców na sznureczku i nie chcą wypuścić. Ale nie ma co narzekać! Za nic w świecie nie zmieniłabym swojego życia!
Patrcja Emilka cudowna i nie chcę Cię straszyć ale mój Hubert też ma taki łobuzerski błysk w oku!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

Tinka zdrówka dla Hani:))) Przecież musi być zdrowa, żeby jeździć swoją nową super bryką:D

Kochane Mamusie!!! Ja również życzę Wam wszystkiego, co naj..., pociechy z dzieciaczków i samych pogodnych dni:) Buziaki dla Was:36_3_15::flower2:

Odnośnik do komentarza

witajcie

Tinka zdrówka Hanusi :Całus: a weekend w Wawie rzeczywiście był zimny.... brrrr

Jaga
ze mnie też jest straszna wariatka :Oczko: i też wiele rzeczy robię spontanicznie i niestety czasami nie wychodzi to "na zdrowie"....

Patrycja zgadzam się z Tobą, że nasz rocznik jest najlepszy-bez dwóch zdań :Śmiech:

Maka życzę powodzenia w szukaniu NAPRAWDĘ DOBREJ I ZAUFANEJ NIANI. Macie jeszcze sporo czasu więc mam nadzieję, że uda Wam się znaleźć kogoś godnego.

wczoraj mój mężuś zrobił sobie wolne-sam sobie jest szefem więc może :Oczko: i prawie cały dzień spędziliśmy na spacerach. Potem poszłam do przedszkola na krótkie przedstawienie z okazji Dnia Matki. Było milo dopóki piep..... przedszkolanka-przykro mi ale inaczej nie moge-znowu zaczęła skarżyć się na Damiana i obarczać go winą o prawie wszystko-i tylko ona to robi, nikt inny. W ogóle od początku jej nie polubiłam. W poprzednim przedszkolu bylo ok a teraz ta głupia krowa czepia się ale został jeszcze tylko miesiąc. Wyobrażcie sobie, że wczoraj dzieci dawały mamom wycięte i pokolorowane przez siebie serduszka na których były kwiatki i Damianek taki trochę zmartwiony dawal mi te serduszko bo powiedział, że źle kwiatki pokolorował..... więc pytam dlaczego? a on na to że "ciocia" tak powiedziała bo pokolorował te kwiatki na jeden-swój ulubiony-czerwony kolor a ona powiedziała, że kwiatki muszą być w różnych kolorach!!!!! myślałam, że ją po ryju strzelę ale w końcu jej wygarnęłam co myślę-pierwszy raz ale już po prostu nie mogę słuchać tego co mówi. Nie trawię tej baby i nie wiem czemu się tak uczepiła Damiana....
może inaczej to postrzegacie ale musiałam w końcu wyrzucić z siebie to co myślę.
no a po przedszkolu dalsza część rodzinnego spacerku.
a to zdjęcie naszego najmniejszego bąbla na spacerze :Śmiech:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Anya, Twoja córcia jest cudna:)
Dobrze, że babie wygarnęłaś!!! Też pracuję w przedszkolu i nie wyobrażam sobie, żeby kazać dziecku coś pomalować na określony kolor. Po pierwsze - prace mają być indywidualne, bo każde dziecko lubi inne kolorki, jedne lubią rzeczy pstrokate, a inne jednokolorowe. A po drugie - to jest taki wiek, że niebo jest zielone, woda różowa a słońce niebieskie - i to jest dobre, fajne i ciekawe!!! Nie dajcie się głupiej babie!!!

Odnośnik do komentarza

Maka dziękuję za ciepłe slowa. Wiesz, kiedys też pokazywała mi prace Damiana i mówiła, że źle koloruje bo wychodzi za linię..... no ale przecież nie każdy musi mieć talent plastyczny!!!!!

w ogóle ten wczorajszy dzień matki prowadziła według mnie bardzo feministycznie. ja rozumiem, że każdy kocha swoją mamę ale tatę również. Zadała dzieciom pytanie kogo kochają najbardziej na świecie więc dzieci odpowiadały że mamę i tatę na co ona powiedziała, że najbardziej na świecie kochamy mamę i dopiero potem-na drugim miejscu tatę!!!!! Myślalam, że wstanę i jej coś powiem!!!!
Potem spytała: "kto się Wami opiekuje jak jesteście chorzy, kto idzie z Wami do lekarza?" jedna dziewczynka odpowiedziała, że mama a chłopczyk powiedział, że mama i tata. Jej podsumowanie to: "że zawsze opiekuje się Wami mama a tata też CZASAMI (!!!!!!!!)".
Przecież ona narzuca tym dzieciom swoje zdanie-chociaż myślę, że dzieciaki i tak swoje wiedzą :Oczko:

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

anya

w ogóle ten wczorajszy dzień matki prowadziła według mnie bardzo feministycznie. ja rozumiem, że każdy kocha swoją mamę ale tatę również. Zadała dzieciom pytanie kogo kochają najbardziej na świecie więc dzieci odpowiadały że mamę i tatę na co ona powiedziała, że najbardziej na świecie kochamy mamę i dopiero potem-na drugim miejscu tatę!!!!! Myślalam, że wstanę i jej coś powiem!!!!
Potem spytała: "kto się Wami opiekuje jak jesteście chorzy, kto idzie z Wami do lekarza?" jedna dziewczynka odpowiedziała, że mama a chłopczyk powiedział, że mama i tata. Jej podsumowanie to: "że zawsze opiekuje się Wami mama a tata też CZASAMI (!!!!!!!!)".
Przecież ona narzuca tym dzieciom swoje zdanie-chociaż myślę, że dzieciaki i tak swoje wiedzą :Oczko:



moglas Anya wstac,powiedziec i strzelic ja w lep,moze by zaczela myslec
strasznie nie normalna baba!!!
a Weronika jest cudna,a jaka okraglutka:)
policzki take do schrupania:)

Odnośnik do komentarza

anya
Maka dziękuję za ciepłe slowa. Wiesz, kiedys też pokazywała mi prace Damiana i mówiła, że źle koloruje bo wychodzi za linię..... no ale przecież nie każdy musi mieć talent plastyczny!!!!!

w ogóle ten wczorajszy dzień matki prowadziła według mnie bardzo feministycznie. ja rozumiem, że każdy kocha swoją mamę ale tatę również. Zadała dzieciom pytanie kogo kochają najbardziej na świecie więc dzieci odpowiadały że mamę i tatę na co ona powiedziała, że najbardziej na świecie kochamy mamę i dopiero potem-na drugim miejscu tatę!!!!! Myślalam, że wstanę i jej coś powiem!!!!
Potem spytała: "kto się Wami opiekuje jak jesteście chorzy, kto idzie z Wami do lekarza?" jedna dziewczynka odpowiedziała, że mama a chłopczyk powiedział, że mama i tata. Jej podsumowanie to: "że zawsze opiekuje się Wami mama a tata też CZASAMI (!!!!!!!!)".
Przecież ona narzuca tym dzieciom swoje zdanie-chociaż myślę, że dzieciaki i tak swoje wiedzą :Oczko:

Co za babiszon!!! Normalnie jestem w szoku, że taka osoba zajmuje się dziećmi!!!
A co do rysunków - oczywiście, że nie każdy musi mieć talent plastyczny. Tu chodzi o dobrą zabawę z plastyką, muzyką, tańcem czy czymkolwiek innym. Niech dziecko się tym bawi, poznaje i wybiera, co lubi robić najbardziej. A ta pani tylko zniechęca dziecko, mówiąc mu, że źle lub - o zgrozo - że brzydko!!! Najgorsze jest to, że wiele pań w przedszkolu obchodzi wyłącznie to, żeby praca był ładna i efektowna (oczywiście w ich mniemaniu, bo dla każdej mamy nawet bazgrołki jej dziecka są piękne:)), a nie żeby była wytworem pracy dziecka - na miarę jego możliwości i umiejętności. Poza tym, nikt nie rodzi się geniuszem. Dziś Damian nie koloruje w liniach, ale dzięki codziennym ćwiczeniom, jutro już będzie się tych linii trzymał. Na tym polega rozwój dziecięcych umiejętności, więc powiedzenie, że on to robi źle, świadczy tylko o tym, jak marnym pedagogiem jest ta pani. Żenada. Zdenerwowałam się:D

Odnośnik do komentarza

patrycja`81
Weronika jest cudna,a jaka okraglutka:)

rzeczywiście jest okrąglutka-no ale jedzonkiem nie gardzi :Oczko:

Maka
Na tym polega rozwój dziecięcych umiejętności, więc powiedzenie, że on to robi źle, świadczy tylko o tym, jak marnym pedagogiem jest ta pani. Żenada. Zdenerwowałam się:D

widzisz Maka nawet Ty się zdenerwowałaś więc wyobraź sobie moje zdenerwowanie. Naprawdę cieszę się, że już tylko miesiąc został a potem zerówka i już inna wychowawczyni-mam nadzieję, że gorsza nie będzie....

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

anya
. Naprawdę cieszę się, że już tylko miesiąc został a potem zerówka i już inna wychowawczyni-mam nadzieję, że gorsza nie będzie....

Będzie dobrze:))) Wytrzymajcie jeszcze trochę i bye bye głupia babo!!! W zerówkach zawsze są fajne panie)

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny!
Anya w szoku jestem, że też nikt tej babie nic nie powiedział. Zawsze dzieciom powtarzam że rodziców kocha się tak samo mocno i chyba normalna matka nie zadaje pytania typu:kogo kochasz najbardziej? Co ona wpaja tym maluchom. Chyba jakiś facet dał jej porządnie w kość albo sexu jej brakuje.

A ja byłam dzisiaj na dniu matki w przedszkolu no i mój Mateusz się rozkleił. Na dzien babci i dziadka tak pięknie powiedział wierszyk, teraz też umiał bez zająknięcia tylko że miał mówic na końcu i w trakcie przedstawienia dzieciaczki pokolei się rozklejały i biegły do swojej mamy i nieststy on nie doczekał wierszyka tylko przybiegł i już mnie nie puśćił. Szkoda bo swietnie mu wychodziło recytowanie no ale...to tylko dziecko. Moja znajoma była oburzona bo jej dziecko juz po raz drugi schowało sie w kącie i nie chciało wyjść a przecież to jeszcze maluchy, duży stres dla nich recytować z mikrofonem. Ale było miło...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

:hahaha::hahaha::hahaha: No i wszysto jasne!

Ale fakt kobieta ma okropne podejście do płci męskiej i już nie myslę tu o tatusiach naszych biednych ale dlaczego czepia się biednego Damiana. Mój Mateusz też wykracza poza linie, maluje jakimi kolorami chce no i już. Z reguły przypominam mu żeby pilnowal lini jak rysuje w domu ale zawsze go chwalę, zresztą...mnie sie podoba!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Jaga

A ja byłam dzisiaj na dniu matki w przedszkolu no i mój Mateusz się rozkleił. Na dzien babci i dziadka tak pięknie powiedział wierszyk, teraz też umiał bez zająknięcia tylko że miał mówic na końcu i w trakcie przedstawienia dzieciaczki pokolei się rozklejały i biegły do swojej mamy i nieststy on nie doczekał wierszyka tylko przybiegł i już mnie nie puśćił. Szkoda bo swietnie mu wychodziło recytowanie no ale...to tylko dziecko. Moja znajoma była oburzona bo jej dziecko juz po raz drugi schowało sie w kącie i nie chciało wyjść a przecież to jeszcze maluchy, duży stres dla nich recytować z mikrofonem. Ale było miło...



ale slodko i kochanie,z zawstydzenia sie do Mamusi tulic,no i Mama tez wyrozumiala,znaczy Jaga
no bo ta znajoma,to :lup:(mam nadzieje ze to nie jakas dobra Twoja znajoma,zeby mi sie nie oberwalo tak:lup:)
jak mozna sie oburzac,ze przedszkolak ma treme



a ja nie dostalam laurki,tatusiowa wina
ale ma szczescie,ze mieszkamy w Szwecji,i tu jest o kilka dni pozniej niz w Polsce Dz.Matki-wiec zagonie ich do kredek i bloku i beda malowac,a co :D
na zyczeniach Dzien Matki sie nie konczy :sofunny: laurka musi byc:D

Odnośnik do komentarza

No i przeczytalam i mi szczeka opadla. Anya ja tez jestem nauczycielka, mam czasem jakies wariacje ale to co przeczytalam to juz bezczelnosc. Jak mozna takim maluszkom narzucac swoje zdanie.Przeciez czasem jest tak, ze dla dziecka to ojciec jest wazniejszy niz matka. A ona wyskakauje z takimi tekstami. No naprawde ciezko mi to zrozumiec, ale wiecie tak jest w kazdym zawodzie, ze nie wszyscy sa do tego stworzeni.

a Weronika super, zajrze potem Hania marudzi.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...