Skocz do zawartości
Forum

Mamuski 81! zgłaszać się!


majeczka

Rekomendowane odpowiedzi

W zasadzie zdrówko ok, choć jeszcze zdarza mu się zakaszleć sucho 3 razy na dobę:/ Jutro idę z nim do naszej lekarki, bo tak się z nią umówiłam, że po powrocie się pokażemy. Obejrzy go jeszcze raz i zleci jakieś badania. Zobaczymy, co będzie.

Odnośnik do komentarza

Maka
W zasadzie zdrówko ok, choć jeszcze zdarza mu się zakaszleć sucho 3 razy na dobę:/ Jutro idę z nim do naszej lekarki, bo tak się z nią umówiłam, że po powrocie się pokażemy. Obejrzy go jeszcze raz i zleci jakieś badania. Zobaczymy, co będzie.

to trzymam kciuki żeby wszystko bylo ok :D

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Witaj Maka po urlopie:usmiech:
zdjecia i widoki fantastyczne

najlepsze zyczenia dla Antosia ktory od dwoch dni jest polroczniakiem:love_pack:

Anya jaka masz kreacje na chrzest?
Tinka zdecydowanie masz sie gorzej-chlop Ci z domku jedzie:ehhhhhh:
ale spoko ze nie daleko Was bedzie:)


mojemu kaczor juz przeszedl,teraz smiga i zalatwia juz wszystko,na remont lazienki-no dzis ostatni raz jak czlowiek cywilizowany sie wyprysznicowalam,od jutra brak wody-noi dopiero w Polandzie u tesciowej znow wroce do cywilizacji-a tak do soboty to skunsik:sofunny:nie no zartuje-bede musiala sobie poradzic w inny sposob:wink:
z kibelkiem tez ciekawie:D

jutro sie musimy gdzies paletac z Emilia po swiecie,a cos pogoda nie bardzo-ale cos wymyslimy,zebysmy sie mialy dobrze:wink:

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

anya
Maka
W zasadzie zdrówko ok, choć jeszcze zdarza mu się zakaszleć sucho 3 razy na dobę:/ Jutro idę z nim do naszej lekarki, bo tak się z nią umówiłam, że po powrocie się pokażemy. Obejrzy go jeszcze raz i zleci jakieś badania. Zobaczymy, co będzie.

to trzymam kciuki żeby wszystko bylo ok :D


ja tez:usmiech:

Odnośnik do komentarza

O widze ze się rozkręca. Dziewczyny powracały z urlopów, Maka fajnie że juz jesteś, zdjęć jeszcze nie oglądałam bo dopiero kompa włączyłam ale zaraz obejrzę.
Marzycielka śliczny Mateuszek a mama laska jakby wogóle w ciąży nie chodził. Swietnie wyglądasz.
Tinka współczuję nocki, no i mam nadzieję że z nami nie bedziesz sie czuła samotna jak mąż wyjedzie.
Patrycja faktycznie rewelacyjnie wyglądasz, ja w ciąży się toczyłam, a Ty kwitniesz, teraz ten rozkwitający kwiatuszek nabierze tylko gorszych zapachów :hahaha::hahaha:
Anya Tobie też biedulko współczuję nocki, oby takich więcej nie było.

A ja nabrałam coś wigoru do pracy. Cały poprzedni tydzień trzymał mnie leń to teraz szaleję. Wczoraj wymyłam wszystkie okna, wyprałam wszystkie firanki, część poprasowałam. A dzisiaj lepiej nie mówić...wszystko mnie boli ale nie przyznam się co robiłam bo to męskie zajęcie a ja ciągle sama więc muszę sobie jakoś radzić. Ale powiem Wam tylko że silna ze mnie babka :smile_move: Tylko nie wiem czy to nie błąd bo jak sie facetowi pokarze że się wszystko potrafi to później już nic nie robi!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

No! Wreszcie się odrobiłam, dziecko śpi, więc mogę coś napisać. U nas duuużo nowości.

Po pierwsze primo: chyba kończymy cyckanie:( W Austrii Antek 3 razy odmówił piersi, za to za butlę, jak się chwycił, to zjadł wszystko do ostatniej kropelki. Z jednej strony mnie cieszy, że zaczął pić mleko modyfikowane, bo się martwiłam, co będzie, jak wrócę do pracy, ale z drugiej strony tak jakoś żal. Szczerze mówiąc zanosiło się na to, bo zauważyłam, że ostatnio mały nie najada się cyckiem i jest głodny dosłownie co 45 minut, a butla starcza mu na około 3, 4 godziny. I jeszcze coś. Moje mleczko zawsze było bialutkie i takie gęste, a teraz to taka woda przemieszana z mlekiem. Chyba mleczarnia już wysiada. No nic, zobaczymy, na ile jeszcze starczy tego dobrego.
Secundo: mój syn zabiera się do raczkowania. Ja wiem, że to trochę wcześnie, ale tak jest. Otóż, dźwiga się na rączkach i kolanach i tak sobie stoi na czworakach. Od 2 dni już przebiera nogami w takiej pozycji, tylko jeszcze nie wie za bardzo co zrobić z rękami. Ale i tak już zasuwa po całym pokoju w takiej pozycji. Siedzieć nie umie, ale będzie łazić. Co za dziecko. W sumie jestem dumna z takiego obrotu rzeczy, bo w mojej rodzinie żadne dziecko nie raczkowało - od razu przechodziliśmy z siadu do stania i chodzenia, a poruszanie odbywało się w formie szorowania tyłkiem i odpychania się nogami. Mama mnie straszy, że Antek zacznie chodzić w wieku 8 miesięcy, tak jak mój brat. Pożyjemy, zobaczymy.

Anya, Patrycja imprezy się szykują huczne. Czekamy na fotorelację:) Zwłaszcza na kreacje dzieciaczków i mam:)

Tinka Wasze zdjęcia z wakacji cudne, zwłaszcza Hania na piasku. Kochana modelka:)

Marzycielka przekochany jest Twój synek i chyba podobny do Ciebie. Współczuję nieprzespanej nocy, ale wierzę, że będzie tylko lepiej:) A co do nieutulonego płaczu. Kiedyś Antek tak mi właśnie płakał i długo nie mogliśmy dojść, o co chodzi. Okazało się, że chciał pić, ale nie mleko, tylko jakąś wodę lub herbatkę. Niby mówi się, że cyc/butla zaspokaja i pragnienie i głód, ale Antek przestał płakać dopiero, jak napoiłam go herbatką. Mam jednak nadzieję, że Mati nie będzie już płakał. Aha. Świetnie, że zagęszczacz pomaga:)))

Odnośnik do komentarza

Maka obejrzałam Wasze zdjęcia, jestem pod wrażeniem! Widoki przesliczne! Aż zachciało mi się tam pojechać pewnie nie prędko ale napisz coś więcej, a przede wszystkim od strony oranizacyjnej jak to wyglądało. Jak pokarzę m te fotki to może go skuszę na jkiś urlop w przyszłym roku. Nie smiejcie się że dopiero w przyszłym ale teraz we wrześniu zaczynamy budowe naszego domku więc niestety trzeba się liczyć z kasą, no i pewnie w przyszłym roku bedzie to samo ale może, może coś się zmieni...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Jaga
Nie smiejcie się że dopiero w przyszłym ale teraz we wrześniu zaczynamy budowe naszego domku więc niestety trzeba się liczyć z kasą, no i pewnie w przyszłym roku bedzie to samo ale może, może coś się zmieni...


nie ma co Jaga do smiania,ze urlopik poczeka-chalpka bedzie rosnac-super Wam:usmiech: bedziesz na biezaco nam zdawac relacje jak domek rosnie-:)


im blizej wyjazdu do mamusi na wies(i do tesciowej do mniasta:D)
tym bardziej jestem podekscytowana
i ...rozleniwiona:lup:
Jaga podziel sie dobra kobieto energia(i powiedz jakiego meskiego zajecia sie podjelas)

Odnośnik do komentarza

Jaga
Maka obejrzałam Wasze zdjęcia, jestem pod wrażeniem! Widoki przesliczne! Aż zachciało mi się tam pojechać pewnie nie prędko ale napisz coś więcej, a przede wszystkim od strony oranizacyjnej jak to wyglądało. Jak pokarzę m te fotki to może go skuszę na jkiś urlop w przyszłym roku. Nie smiejcie się że dopiero w przyszłym ale teraz we wrześniu zaczynamy budowe naszego domku więc niestety trzeba się liczyć z kasą, no i pewnie w przyszłym roku bedzie to samo ale może, może coś się zmieni...

A ja bym wolala budwac domek, niz jechac na wakacje.
wiecie co pierwszy raz z mezem po slubie rozstajemy sie na tak dlugo. Myslalam, ze koncowke wakacji spedzimy we trojke, a tu niestety. ale z drugiej strony zarobi pare grosza to sie zawsze przyda.

Milej nocki

Mialam Wam wczoraj pisac jaka byla kolejna jazda o chrzciny. znow przejscia z rodzina meza. ale to dluzsza historia. wiem jedno, ze jak juz bedzie po chrzcinach to odetchne z ulga i bede bardzo szczesliwa.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

patrycja`81

Anya jaka masz kreacje na chrzest?

kupiłam tunikę i spodnie-spodobało mi się na manekinie, weszlam do sklepu i powiedziałam, że też tak chcę wyglądać jak ten manekin :Oczko: oczywiście nie wyglądam tak samo bo jednak inne wymiary mamy :Oczko:
juz po chrzcinach postaram się może Wam pokazać na zdjęciach jak to wygląda. Takie eleganckie i stosowne dla mamy na chrzciny-przynajmniej tak mi się wydaje :D
a Ty Patrycja masz już coś?

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

tinka_20
Jaga
Maka obejrzałam Wasze zdjęcia, jestem pod wrażeniem! Widoki przesliczne! Aż zachciało mi się tam pojechać pewnie nie prędko ale napisz coś więcej, a przede wszystkim od strony oranizacyjnej jak to wyglądało. Jak pokarzę m te fotki to może go skuszę na jkiś urlop w przyszłym roku. Nie smiejcie się że dopiero w przyszłym ale teraz we wrześniu zaczynamy budowe naszego domku więc niestety trzeba się liczyć z kasą, no i pewnie w przyszłym roku bedzie to samo ale może, może coś się zmieni...

A ja bym wolala budwac domek, niz jechac na wakacje.
wiecie co pierwszy raz z mezem po slubie rozstajemy sie na tak dlugo. Myslalam, ze koncowke wakacji spedzimy we trojke, a tu niestety. ale z drugiej strony zarobi pare grosza to sie zawsze przyda.

Milej nocki

Mialam Wam wczoraj pisac jaka byla kolejna jazda o chrzciny. znow przejscia z rodzina meza. ale to dluzsza historia. wiem jedno, ze jak juz bedzie po chrzcinach to odetchne z ulga i bede bardzo szczesliwa.
zgadzam się z Tobą Tinka-ja też wolałabym domek budować i poświęcić wyjazd.

a wlaśnie Tinka a propos chrzcin to jak u Ciebie?

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Witam Was wszystkie kochane mamuski z rana, słoneczko wychodzi więc jest jakaś szansa na piękną pogodę! Dziewczyny ja też nie żałuję że nigdzie nie jedziemy, wolę nasz domek, tylko że ja całymi dniami siedzę z dwójką dzieci sama w domu. Mąż wychodzi o 6 rano wraca 21, 22. Wszystko jest na mojej głowie, wszystkie obowiązki domowe, dzieci, wszystkie prace na zewnatrz typu koszenie trawy, itp. Wczoraj np. załatwiłam wegiel na zimę, przywieźli i zwalili, a ja wniosłam do kotłowni 2,5 tony węgla. Czujecie, dzisiaj padam, ręce mi odpadają. A na dodatek mam dzieci do opieki. W niedzielę mój mąż wyskoczył z takimi głupimi tekstami typu że siedzę w domu, .....wiosek,że nic nie robię. Buczeć mi się chciało i nie powiem pobeczałam się ale pojechał do Kościoła i jak wrócił to strasznie przepraszał, mówił że jak sobie pomyślał co wygaduje to mu się przykro zrobiło i tak mu głupio było, że go nerwy poniosły, itp. Faceci czasem są straszni!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

anya
a Ty Patrycja masz już coś?


Anya napewno duzo lepiej bedziesz wygladac jak manekin:D

a ja w zasadzie mam-spodniczke,w ktora jeszcze wejde,i sobie kupilam bluzke-nic ciazowego eleganckiego :D


Jaga moj mezu tez mi powiedizal ze "siedze wdomu" oj dostal pozadna zje:lup:!
i tez sie skonczylo przepraszaniem i zalowaniem ttego,ze szybiej sie powie zanim pomysli

Odnośnik do komentarza

witam

u nas chrzciny 6 wrzesnia w lokalu. Obiad, ciasto i tort.Spotaknietak na 2-3h. rodzina meza zaskoczona(niemile) bo oni by chcieli posiedziec, bo tak lubia. Ja niestety nie.
Ja kreacje mam, juz danow temu kupiona, tylko musze zobaczyc czy teraz jak mi sie oprzytylo czy w nia wejde. ale juz teraz pije wiecej wody i nie jem slodyczy.

Co do chrzcin co wspomnialam wczoraj to w wolnej chwili opisze co i jak.

Maz odwieziony i zostalysmy same....

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Cześć:)

Mamusie chrzcinowe będą super wyglądały:))) Oczywiście czekamy na zdjęcia:)

Jaga z Ciebie to jest dopiero gaździna!!! A chłopu za tekst o siedzeniu w domu należy się łomot!!!

Tinka nie smuć się kochana. Czas szybko minie i znowu będziecie razem:) A przynajmniej troszkę kasy Wam skapnie. No i ważne, że ten obóz jest niedaleko i możesz go odwiedzić.

A ja byłam z małym u naszej pani doktor. Antek zdrowy, nawet go wreszcie zaszczepiłam!!! Kamień z serca. Teraz zobaczymy, jak się będzie zachowywał po szczepieniu. A samo szczepienie zniósł bardzo dzielnie. Wrzasnął tylko jak mu pani wbiła igłę, a zaraz potem przyssał mi się do cycka i zasnął po minucie. I tak śpi do tej pory:) Aha! Waży 6990g, mierzy 67 cm.

Idę gotować Antkowi zupkę. Zajrzę później:)

Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

witam

Jaga podziwiam twoją siłę i energię-chciałabym też tak mieć zwłaszcza teraz przed chrzcinami ale jakoś siły witalne mnie opuszczają.... żeby doba miała więcej niż 24h to może bym ze wszystkim zdążyła a tak.... mam nadzieję, że jakoś zbiorę się w sobie bo już jutro przyjeżdżają moje dwie siostry w tym jedna z mężem i córką a przede mną jeszcze mnóstwo do zrobienia :o_noo:

Tinka tak to już jest że nigdy się wszystkim nie dogodzi... ale to dzień Waszego dziecka i ono jest najważniejsze i jego wygoda a nie zachcianki innych. My tez nie zamierzamy długo siedzieć w lokalu. Mimo wszystko to jest męczące dla dziecka.

Maka super że Antoś zdrowy i brawa za szczepienie :brawo:

Patrycja a Wy kiedy dokładnie macie chrzciny?

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Chciałam Wam tylko powiedzieć, że znowu wyjeżdżam. Jadę na weekend do rodziców do NT i wrócę w niedzielę. Pewnie forum będzie świeciło pustkami, ale na pewno odbijemy sobie w przyszłym tygodniu. Będzie co opowiadać i oglądać, bo przecież mamy chrzciny na wątku:)

A ja byłam dziś z Antonim u pani doktor od rehabilitacji w Prokocimiu i powiem Wam szczerze, że szczęka mi opadła po tym, co powiedziała mi pani doktor. Otóż powiedziała, żebyśmy już Antka nie rehabilitowali, bo asymetria ustąpiła, podobnie jak obniżone napięcie. To super, ale nie o to chodzi. To jest bomba: "pani syn wykazuje aktywność ruchową charakterystyczną dla dzieci 9-miesięcznych, proszę się nie zdziwić, jak w ciągu najbliższego czasu Antek zacznie chodzić". Dosyć długo go obserwowała, jak figluje na stole do badań i tylko oczy jej się coraz większe robiły i 2 razy mnie pytała, ile miesięcy on ma. Mówiła, że na to, co on robi jest jeszcze grubo za wcześnie, bo może sobie przeciążyć kręgosłup i stópki, ale skoro robi, to znaczy, że jest już bardzo silny i przecież mu nie zabronimy. Kurczę, a takie biedactwo to było, ledwo miał siłę głowę podnieść, a tu proszę. Hehe, w związku ze zwiększającymi się możliwościami ruchowymi naszego syna, kupiliśmy dzisiaj nową wykładzinę. Jak już ma walić gębusią w dywanik, to niech będzie nowy:)

Ok, idę się pakować.

Do poczytania:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...