Skocz do zawartości
Forum

Mamuski 81! zgłaszać się!


majeczka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość patrycja`81

och ta szara rzeczyswistosc:wink:
a Wy mysicie Tinka z mezem o jakims samodzielnym mieszkaniu?
Emilka tez miala albo jeszcze ma potowki,na buzince,bo podczas snu upoci sie jak dzika,a teraz narazie u nas 30 stopniowych goraczek nie ma


kupilam Emilce kiecuszke,bardzo mi sie podoba,zwykla prosta ale taka slodka
a jutro musze jechac kupic buciki,bo te co ma to sie okazaly za male-a ze mezu jutro jedzie do pracy autkiem,to sobie wezme jego miesieczny i bedziemy znow szalec,poki promocje i wyprzedaz trwaja:D

Odnośnik do komentarza

Patrycjo niestety nie mozemy sobie pozwoilc na mieszkanie. Bo pewnie Ci wiadomo jakie ceny sa. A tak zeby kupic 2 pokoje to okolo 120000zl.Tak wiec kredyt i oplat + zycie , to nie hcemy sie porywac z motyka na slonce.
Mielismy troche oszczednosci, ale dolozylismy mamie do kalwalerki ktora kupila dla meza(mojego ojca)zeby sie wyniosl, poniewaz (dluga historia) nienawidze clzowieka. i lepsze dla nas bylo wyjscie zostac z mama i swietym spokojem, niz kupic cos, zadluzyc sie i myslec co mama w domu przezywa.
Tak wiec nie jest kolorowo. Ja nie moge narzekac na mieszkanie z mama, zawsze pomoze, ugotuje, posprzata, ale samemu to samemu.

Patrycjo zrob w wolnej chwili zdjecie sukieneczki, jestem ciekawa?
Ja mam sukienke po blizniaczkach siopstry, a tesciowa na szydelku zrobila mi buciki(zrobie zdjecie w wolnej chwili) sweterek i czapeczke.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

super sukieneczka:usmiech:
i dodatki tez:)

no rozumie z tym mieszkaniem-szkoda,ale pewno kiedys,pewno juz niebawem:usmiech:

moja Siostra mieszka z tesciami,w domku,na wsi
niby mysla,o jakims wlasnym domku,obok-ale od myslenia do czynu niestety daleka u nich droga
(maja nawet szanse na domek,moze nie juz od razu-ale jka napisalam brakuje tego czynu,przede wszystkim od jej meza strony,inwestuje narazie w interes rolniczy-no ja im zycze jak najlepiej,ale mogli by sie juz pospieszyc:wink:)

Odnośnik do komentarza

Patrycjo urocza. Widze, ze mamy podobny gust. bo jak ja patrze na falbany itp. to az mi sie niedobrze robi. Takie to obciachowe - jak dla mnie oczywiscie.

Co do mieszkania, to my go robimy pod siebie, bo dla mamy to moze kupimy jakies mniejsze mieszkanie lub po kims dostanie.QAle kiedy to bedize zobaczymy. Jest kryzys i moze ceny mieszkan tez spadna. Kto wie?

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

z tym gustem to to samo pomyslalam,i mam te same odczucia na widok falban:wink:



ze tak sobie pozwole spytac i przywolac do porzadku:
niewiasty a Wy gdzie?:oczko:
Ciekawe jak tam Marzycielka sie czuje wroli Mamusi,pewno fantastycznie:usmiech:


Tinka a do Ciebie mam pytanie z innej beczki:wink:
no bo Ty doswiadczona grudniowa ciezarna-jak u Ciebi bylo z butami?
ja wiem ze troch czasu,alestrasznie mi to po glowie chodzi,
bo ja jako letnia:D mialam o tyle dobrze ze smigalam w klapkach
no ale po sniegu w klapkach:hahaha:
kupowalas sobie specjalnie buty,czy jak to wygladalo u Ciebie?



noi zmykam z Parentingu,limit dzisiejszy sie skonczyl:oczko:

Odnośnik do komentarza

Patrycjo ja mialm ten komfort, ze mi nogi nie puchly, tak wiec mialam kozaki z poprzedniego roku na plaskim i z dodatkiem gumy tzn. rozciagaly sie. Jedynie problem to byl ze zdejmowaniem, bo juz jka brziszek byl duzy to musial mi ktos sciagac, albo jeden o drugi na oslep.:)))

U mnie gorzej bylo z ubraniem. Uwazalam,z e kupowanie kurtki na pare tygodni wiekszej nie mam sensu, a w piwnicy mialm futerko w ktorym chodzilam jeszcze w czasach liceum(fason - grzybek luzne) to smigalam w nim. Nawet fajnie wygladalam - jak PINGWIN PIK-POk.
Jak bedziesz miala jeszcze jakies pytania, sluze rada w miare mozliwosci.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Patrycja, Tinka fajne te sukieneczki. Tinka a czapeczka jest piękna!!!
My juz też mamy sukienke po mojej siostrzenicy-chrześnicy ale nie wiem czy Weruśka się w nią zmiesci bo przybiera na wadze każdego dnia :Oczko: zapewne nie jest w Waszym guście bo ma falbanki ale takie fajne-mi sie podoba :D zresztą może jutro wstawię zdjęcie to zobaczycie i jak będziecie chcialy to ocenicie :D

Marzycielka
pewnie odkrywa co chwilę uroki macierzyństwa. Mam nadzieje, że wszystko u niej ok i że szybko do nas wróci :Śmiech:

u nas dzisiaj okropnie gorąco; już nie wytrzymuję-mogłabym cały dzień spędzić w wodzie. Poza tym mamy "wojnę" z sąsiadami ale o tym może innym razem bo teraz nie mam ochoty o tym pisać....
kupki wciąż brak ale cierpliwie czekamy :D

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny! Dzisiaj znowu upał się zapowiada. Usiadłam z rana przy kompie bo w trakcie dnia ciężko znależć mi czas.
Tinka, Patrycja sukieneczki słodkie, Tinka dodatki urocze!
Anya powodzenia z sąsiadami.

A ja wczoraj przez przypadek zabrałam chłopaków do parku linowego. Oczywiście Hubuś jeszcze jest za mały ale pan był tak miły że pożyczył nam dodatkowo kask żeby uspokoić jego ambicje wspinaczkowe. Otworzyli nowy park linowy w Krościenku (Anya jak będziecie w Szczawnicy to jest "rzut beretem", Damianek miałby super zabawę).
Pierwszy raz Mateusz trochę był przestraszony choć nie powiedział tego głośno, ale jak się rozszalał, poznał kolegów to nie chciał z tamtąd zejść. Żałuję że nie wzięłam aparatu ale to był bardzo spontaniczny wypad. A najlepsze jest to że jak wróciliśmy wieczorem to padł i dod tej pory jeszcze śpi :) Dodam że Hubuś buszuje już od szóstej rano.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja

tylko na chwilke, bo niedlugo jedziemy na rehabilitacje, bo nasz pan wrocil z wakacji i jest bardzo ciekawy kolnierza. Hania jest krolikiem doswiadczalnym:))))

Anya ale to jeszcze zlezy jakie falbanki. Poprostu ja lubie prostote, a nie przepych. A niektore sukienki takie sa.

Jaga zazdroszcze wypadu do parku liniowego.My w zeszlym roku jak bylismy na Mazurach to maz sie bawil. A je,z e Hania w brzuszku stalam i robilam zdjecia.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Dzien dobry:usmiech:
Tinka dziekuje za odpowiedzi:usmiech:
Anya najwazniejsze ze Tobie sie falbanki podobaja:usmiech:
Jaga pogratulowac spontanu-takie wypady zazwyczaj sa najlepsze:usmiech:


ja planowalam dzis na 10 byc na tzw "miescie"
ale my dopiero jestem przed sniadaniem
wiec moze na 12 sie wybierzemy:D

u nas pogoda powraca-
nie wiadomo czy upaly wroca-ale wkoncu nie jest pochmurnie:)

Odnośnik do komentarza

A my po rehabilitacji. Hanka jest prekursorka. Rehabilitant zadowolony z kolnierza, bo do tej pory wszystkie dizeci co mialy krecz szyi to mialy operacje w Wawie i potem mialy robiony kolnierz przez tamtych fachowcow. A teraz wiadomo,ze i u nas w miescie mozna to zrobic. to i tak raz w tygodniu przyjezdza lekarz z Wawy i robi te rzeczy(bierze pomiar).Jest taniej i wygodniej. A wiadomo, nie kazdego stac na wyprawe do wawy. bo na rehabilitacje przychodza rozne dzieci - z roznych rodzin.

Tak wiec jestem bardzo dumna z mojego dziecka, bo pan rehabilitant zalozyl jej konierz i chodzil i pokazywal wszystkim pracownikom. A moja gwiadeczka dumnie sie prezentowala.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

Ciąża jak dotąd przebiega książkowo-nic mi nie dolega oprócz humorów:-).A problemy miałam z mężem:-(-wogóle nie możemy się ostatnio dogadać-tak naprawdę to nie mamy wspólnych tematów-on żyje pracą-typowy pracoholik,a ja jestem zajęta domem i dzieckeim.Dopiero wczoraj udało nam się spędzić razem cały dzień-pojechaliśmy z córą nad jezioro i było wspaniale:-).Na pewien czas musi mi to wystrczyć,bo nie wiem kiedy taki dzień znów się nam zdarzy:-)???

Odnośnik do komentarza

witam

Tinka dobrze, że z kołnierzem wszystko w porządku. I brawa dla Hani za super prezentację :brawo:

Jaga dziekuję za info w sprawie parku linowego :23_30_126: nasz wyjazd niestety się opóźni bo teraz Damianek wybywa na 2tyg do babci-my w tym czasie mamy sporo spraw do załatwienia-bankowych, chrzcinowych i lekarskich.... jak wróci to czeka go operacja; potem chrzciny no i wyjazd. Szkoda że tak długo musimy czekać ale są sprawy ważniejsze.

Agula mam nadzieję, ze dojdziecie do porozumienia z mężem. Czasami nie jest to łatwe i tak od razu-potrzeba dużo cierpliwości i wyrozumiałości ale życzę Wam obojgu jak najlepiej!!!!! I nie denerwuj się za bardzo bo dzidzia w brzusiu też sie denerwować będzie.

u nas po upalnym poranku nastała burza i pada :36_2_25: zupełnie inaczej się oddycha.

Nie ma dla mnie większego szczęścia niż świadomość, że moje dzieci s

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

jestem i ja
znow:D

Tinka wielgachne brawa dla Cory,a Mama z Tata to pewno dumni chodza,i maja racje:wink: ladniutka fotka w podpisie:)

ja cos kojarze,ze Anya cos pisala o operacj Damianka...ale czy mi sie kojarzy,czy tak bylo to pewnosci brak
noi Anya powodzenia w zalatwianiu spraw- w pierwsezj kolejnosci tych dotyczacych Synka:usmiech:

Agula,fajnie,ze wczoraj spedziliscie razem dzien-i oby takich wiecej:usmiech:

Majeczka co tam dobrego upichcilas:wink:



a ja jestem taka szczesliwa-jak to baba po udanych zakupach:D
dzis wlasnie pojechalam znow na miacho,zeby zobaczyc te buciki dla Emili na chrzest(w h&m taniusie,takie barzdiej ozdobne niz do chodzenia)ale sie okazalo,ze sa za duze,i ze oprocz tego samego fasonu co juz mamy w domku,to nic nie ma
wiec stwierdzilam,ze bezsensu,kupowac nowe,nawet ze tanie,bo te buty nie nadaja sie do chodzenia,
wiec wypiore te co Emi ma i na ten chrzest beda ok(nie upijaja je w paluszki,porostu,takie na styk)



ciag dalszy wlasciwy nastapi,jak ululam core:wink:

Odnośnik do komentarza

Agula to zazdroszcze wolnego dnia. ja tez tak czasem mam, ze jak chce odpoczac to mam 2 ciocie ktore chetnie biora Hanie na spacer, a ja wtedy nie wiem co ze soba zrobic i chodze od okna do okna.

Patrycjo jak ja Ci zazdroszcze h&m, jak bylam W Wawie u siostry to sie zakochalam w rzeczach dla dziecie.

a tak zapytam z ciekawosci ile na pl zł kosztowal dresik siwy, ktory ostatnio kupilas.Tak pytam, bo chcialma sie zorientowac.

A rodzice dumni, dumni.Az mi milo bylo dzis na rehabilitacji, bo wiem,ze jestesmy normalnymi rodzicami i super nam sie wspolpracuje z ludzmi, ktorzy tam pracuja. Nieraz dostalismy pochwale, ze super dbamy o rahabilitacje i zalezy nam na zdrowiu dziecka.Bo wiecie nieraz jak tam jezdzilismy to ludzie narzekali na rozne rzeczy, nie potrafia zaakceptowac pewnych rzeczy np.tam trzeba zmienaic obuwie najlepiej na trepki, bo po podlodze poruszaja sie dizecie, a ludzie wiadomo jak nie opieprzysz to po dobroci nie zrozumieja. Moglabym tak kilka rzeczy wymieniac, ale chyba wiecie o co mi chodzi.

no to znow sie pochwalilam.

spotkalo mnie dzis cos przykrego, ale moze potem cos o tym wspomne:((((

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...