Skocz do zawartości
Forum

Dzieci Rocznik 2004


Rekomendowane odpowiedzi

ufff
też miałam zalatany dzień
rano walka aby zjadły śniadanie, potem do szpitala zawiozłam wym,azy, porobiłam hurtem, ma nic nie wyjsć oczywiście, gorzej jak sie okaże, że jakieś bakcyle sobie są to mnie chyba szlag trafi...potem do przedszkola z odwołaniem, oczywiście babka już na wstępie powiedziała, że nie mam szans, bo z innej gminy i zebym sie starała lepioej blisko swojej pracy, taa, więc jej powiedziałam, że jak będę zrywała dzieci o 5 rano, zeby 2h jechać z trzema czy czterema przesiadkami to na bank znienawidzą przedszkole, a może i mnie, że im to fonduje kur**szlag by to trafił...
no dobra potem zrobiłam obiad, przemeblowałam dziewczynom pokój, i znowu walka była, żeby ten obiad zjadły, potem sprzątanie i pojechałam na działkę, odkurzyłam auto w tzw. międzyczasie Milka rozwaliła wargę, przyjechaliśmy, kąpiel i do wyra, a ja padam na pysk, a niby nic nie robiłam ;)

ale nudzę nie?

Odnośnik do komentarza

warga kiepsko, porządnie rozwaliła, wlazła na skuter, zsunęła się iuderzyła o plastikową kieszeń, a za 5 minut znowu chciała na skuter ehhh

z przedszkolem totalna kicha, a dziewczyny jak weszły to wyjść nie chciały hehehe
w poniedziałek idę do kolejnego z podaniem, ehhh, kolega odbiera córkę, zaoferował, że jak pójdę z Nim to pogada z dyrektorką i powie, ze myy rodzina ;) tylko nie wiem czy to coś da, bo miejsce zamieszkania ważne, no do d...wszystko

Odnośnik do komentarza

dobrej nocki :)
ja tez ide, moj susel sie nie obudzil z drzemki i znowu musze go obudzic zeby zjadl kolacje :lol:
a potem sama ide do wyrka z jakas ksiazka moze :)
a jutro urodziny u znajomych; moze uda sie nam sprzedac Noasia do babci na noc bo u znajomych troche ciasno a dzieci bedzie kilka
a w niedziele dzien matki we FR i jedziemy do tesciow, wszyscy beda...wrrr, i moja ukochana szwagoerka tez :duren: ale DR bo tylko na podwieczorek jedziemy a nie na obiad :)
no i w niedziele dostane od Natanka wlasnorecznie robiony prezent na dzien matki, w szkole go robili i sie wierszyka uczyli :D ale jestem happy :)

Odnośnik do komentarza

tak sobie własnie myslę, ze dopiero co się urodził Kubunio
i lezka poleciała ze szczęscia
pamiętam jak bylismy w Ikei i było prxedsatawienie dla dzieci i Pani zawołała 3 letniego wtedy Kubusia do zabawy z dziecmi
i jak tańczyl w kóleczku z innymi dziecmi - to łezkę uroniłam
jak poszedł do przedszkola i bylo mi pusto w domu
jak pojechal z opiekunką na działkę
jak mial 40,6 kresek temperatury
i zawsze łezka ;)
i taki to nasz los - dzieci przychodzą, przerwacają nam zycie do góry nogamki a potem wyprowadzają się do swojego domu i musimy sie przyzywczaic do zycia z mezem :sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...