Dzieci Rocznik 2004

[Anulka]

ja już boję się czytać...mam nadzieję, że wszystko dobrze z Martunią...

[atena]

z Martunią po południu zdecydowanie lepiej, wraca do Nas :) już gada ale też odreagowuje sytuację i brakuje jej siostry, ale już lepiej to najważniejsze...

co do Hanusi okazało się, ze nie znaleźli w płuckach resztek pokarmowych ani wody co wyklucza zakrztuszenie się, natomiast wyraźny stan zapalny, szukają dalej, póki co wygląda to na zapalenie płuc, które nie miało odzwierciedlenia osłuchowo :(

jutro pozegnanie Hanusi przez najbliższą rodzinę i kremacja, pojutrze pogrzeb

juz wiadomo, ze Kubuś cierpi po stracie siostry, pomoc psychologa konieczna natychmiastowo, póki był zamknięty to się trzymał, teraz wszystko zaczęło puszczać :(

[Małgosia]

ufff , całe szczescie jakas lepsza infmroacja
Atena a Kubus to brat blizniaczek?

[atena]

Małgoś co do zdrówka to Milunia na antybiotyku i już lepiej, ja również się bujam z zapaleniem oskrzeli i jadę na antybiotyku, tyle, ze jak nie kaszlę to się duszę szlag... Nikunia całą noc strasznie kaszlała, wczoraj osłuchowo była czytsa, lekarka kazała podawać Eurespal, podałam wczoraj i dzisiaj rano, ale, ze nie wierzę w to cholerstwo zmieniłam na Hascosept...czekam na noc, mam nadzieję, ze kaszel mini, albo chociaż się zmniejszy, do tego inhaluję laski pulmicortem więc trzymajcie kciuki, żeby pomogło...

jutro do roboty a do Nas nowa niania, mam nadzieję, ze przyjdzie....

[Anulka]

Gosiu brat z tego co mówiła Atenka :Smutny::Smutny:

Współczuję rodzicom i rodzeństwu...

[atena]

a Kubus to brat blizniaczek?

tak, ma 4 latka

[Anulka]

atena

Małgoś co do zdrówka to Milunia na antybiotyku i już lepiej, ja również się bujam z zapaleniem oskrzeli i jadę na antybiotyku, tyle, ze jak nie kaszlę to się duszę szlag... Nikunia całą noc strasznie kaszlała, wczoraj osłuchowo była czytsa, lekarka kazała podawać Eurespal, podałam wczoraj i dzisiaj rano, ale, ze nie wierzę w to cholerstwo zmieniłam na Hascosept...czekam na noc, mam nadzieję, ze kaszel mini, albo chociaż się zmniejszy, do tego inhaluję laski pulmicortem więc trzymajcie kciuki, żeby pomogło...

jutro do roboty a do Nas nowa niania, mam nadzieję, ze przyjdzie....

trzymam kciuki za nianię i zdrówka Miluni życzę!!!

[Małgosia]

Atena sił , sił, sił kobieto o wielkim sercu!!!
zdrówka dla was wszystkich bez wyjątku
i tule do serducha- myslami jestem z wami!!!!

[Małgosia]

Atena ja tu zaglądam po dobre wieści

[Anulka]

i ja

[monikouette]

witajcie babeczki!!
oj, jak dobrze przeczytac, ze z Martusia lepiej...
a smutku rodzenstwa nie otrafie sobie nawet wyobrazic... :(
sil dla wszystkich!!!

atena, wspaniala kobieta z Ciebie!!
oby niania nie nawalila tym razem !!!

[Małgosia]

no wlasnie Atena odezwij sie jak zdrówko wasze i jak niania???

u nas jeszcze wieczorne sceny z pojsciem spac

[monikouette]

malgosia, u nas scen nie ma ale mlody sie ciagle pyta dlaczego on idzie spac skoro slonce jeszcze nie poszlo :duren: no bo u mniej jeszcze dzien o 21szej :duren:

[Małgosia]

a nie wstaje Ci rano ze słoneczkiem??

[monikouette]

na szczescie nie, a nawet jesli, to wystarczy mu kazac isc z powrotem do lozka dopoki go sami nie zawolamy

[Anulka]

Dzień Dobry

Widzę, że brak wieści od Atenki...

[Małgosia]

Anulka no własnie nie ma
a Ty masz jakies?????

Moniq padli blizej 23.00 a rano nie mozna go bylo z łózka wyciągnąć

[Anulka]

wiem tylko że miała byc kremacja wczoraj a dzisiaj pogrzeb, ale nie wiem czy coś się zmieniło...

[Małgosia]

ja nie wiedziałam ze tam jest jeszcze Kubus:Smutny::Smutny:
okropna tragiedia dotknela te rodzine
ufam, ze psycholog pomoze im sie jakos podniesc i miec siły :Smutny:

[Anulka]

Małgosia

ja nie wiedziałam ze tam jest jeszcze Kubus:Smutny::Smutny:
okropna tragiedia dotknela te rodzine
ufam, ze psycholog pomoze im sie jakos podniesc i miec siły :Smutny:

no jest jest...smutne to wszystko :(

[Małgosia]

Atena odezwij sie prosze z lepszymi wiesciami !!!!
trzymam kciuki

[atena]

hej
wczoraj netu nie miałam
niania ok, przynajmnie tyle

Milka nadal na antybiotyku, Nikola nie, kaszlą i smarczą obie, jakby mniej, ale jednak

ja źle, prócz oskrzeli mam zawalone kompletnie zatoki, a co za tym idzie bolą mnie uszy, oczy i głowa, dwa antybiotyki, normalnie super...

Martusia lepiej, na szczęscie :)
Wczoraj było pożegnanie Hanusi i kremacja, dzisiaj był pogrzeb...niebo płakało... :(

[Anulka]

atena

hej
wczoraj netu nie miałam
niania ok, przynajmnie tyle

Milka nadal na antybiotyku, Nikola nie, kaszlą i smarczą obie, jakby mniej, ale jednak

ja źle, prócz oskrzeli mam zawalone kompletnie zatoki, a co za tym idzie bolą mnie uszy, oczy i głowa, dwa antybiotyki, normalnie super...

Martusia lepiej, na szczęscie :)
Wczoraj było pożegnanie Hanusi i kremacja, dzisiaj był pogrzeb...niebo płakało... :(

kurcze biedulko...to jakieś pasmo nieszczęść...dobrze, że dziewczynki lepiej...

jak ja współczuję rodzicom...serce mają w kawałeczkach

są pod opieką psychologa? znaleźliście kogoś?

[atena]

Aniu znaleźlismy, Pani psycholog wzieła za pierwszą wizytę i objęła ich kompleksową pomocą, darmowa ;) mamy nadzieję, ze im pomoze.

[Anulka]

dzięki Bogu, tragedia nie do opisania...pogrzeb był w Rudzie śląskiej?