Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

MYSZKA_MIKI
witam , Nikola nie spała dzis od 3 30 do 6 :Wściekły::Wściekły::Wściekły: wojtek poszedł do pracy półprzytomny, bo chociaż nie płakała top spiewała sobie i piszczała na cały dom, bawiła sie grzechotkami i pianinkiem ( cały ten czas przesiedziała w łózeczku i nie dała sie przekonać do spania)

Pogoda brzydka, pochmurno i chłodno, jak dla mnie to ok, czas odpocząć od upałów

Współczuję nocki :(
U nas też niby pochmurno, ale gorąco nadal, ja w letniej sukieneczce i mi ciepło :Padnięty:

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

my wlasnie z Kosia zjadlysmy nalesniki (kosia juz od rana mowila ze dzisiaj chce nalesniczki a ze ostatnio nie bardzo chce jesc no to spelnilam zachcianke ;) ) dla malza jest gulasz wiec spoko

u nas dzisiaj przekropnie bardzo i troche chlodniej ale pogoda nie jest zla ;)

ja juz powoli mysle i robie listy co musze zabrac na wakacje i juz mnie na maxa przeraza to pakowanie :Szok::Padnięty:

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/8IdO.jpghttp://lbym.lilypie.com/8IdOp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/TikiPic.php/dFPJ.jpghttp://lb4m.lilypie.com/dFPJp1.png

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

Witam

Jestem wkurzona. Choróbska ciąg dalszy :Wściekły: w sobotę było ok, w niedzielę do południa też, nawet poszliśmy na piknik do Kopalni Soli a u rodziców Młody takiego hefta rzucił, że szkoda gadać. Dzisiaj od rana to samo, jeszcze jeden taki incydent i jedziemy na oddział do Prokocimia :Płacz: Ręce mi odpadają :Płacz:

Odnośnik do komentarza

My już z Nikolą po zakupach zdążyłyśmy przed deszczem, bo teraz straszna ulewa.
Kupiłam Nikoli kawałek łososia, ugotuje jej na parze , podobno po 8 miesiącu dobrze jest wprowadzic rybę, zobaczymy jaka będzie jej reakcja

IZA trzymam kciuki aby Mikołajek jak najszybciej doszedł do siebie
Marysiu nalesniczki - mniammmmm , niestety to chwilowo nie jest danie dla mnie...

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

Dziewczyny dziękuję za życzenia powrotu do zdrowia i kciuki. Na razie (odpukać) wymiotów brak i mam nadzieję, że tak zostanie. Najgorsze jest to, że muszę Mu dawać pić i jeść mało a często, tylko jak to zrobić przy karmienu piersią (skąd mam wiedzieć ile zjadł, poza tym gdy zabieram pierś to Mały zaczyna płakać). Dzisiaj nawet odciągał pokarm i dawała 50 ml co poł godziny ale przy drugim podejściu Mikołaj stanowczo chciał więcej i szukał piersi :Smutny:

Odnośnik do komentarza

Myszko ja tez lubie nalesniczki ;) Kosia zjadla poltora a ja dwa :duren: a jaka diete stosujesz ??

Izunia to jest masakra jakas zwlaszcza jak sie karmi cycem :Smutny: zabierz teraz dziecku jak to przeciez oprocz mleka to jeszcze bliskosc mamy :(

KOCHANE PISALA DO MNIE ANIA :) DZIECIAKI PODROZ ZNIOSLY DOBRZE SZCZEGOLNIE MAJA,Z WYJAZDU SA SUPER ZADOWOLENI,PLAZUJA SIE CODZIENNIE KAPIA W BASENIE ALBO W MORZU SWIETNIE SIE BAWIA.DZIECIAKI WNIEBOWZIETE:) KOCHANE ANIA PRZESYLA BUZIAKI WSZYSTKIM MAMOM I DZIECIACZKOM

http://lbym.lilypie.com/TikiPic.php/8IdO.jpghttp://lbym.lilypie.com/8IdOp1.pnghttp://lb4m.lilypie.com/TikiPic.php/dFPJ.jpghttp://lb4m.lilypie.com/dFPJp1.png

Odnośnik do komentarza

Marysiu nic specjalnego, bardzo ograniczyłam kalorycznośc potraw , jem głownie warzywa, troszke owoców, płatki nestle fitness , jogurty naturalne, chude mięso tylko gotowane, pełnoziarniste pieczywo, jestem przeciwniczką głodówek
Całkowicie wyeliminowałam biały chleb, ziemniaki , potrawy mączne, smażone i słodycze
do tego łyjkam codziennie po 2 tabletki linei, jezdze narazie 2 razy po 20 minut bo dopiero nabieram wprawy na rowerku treningowym , do tego 2 razy w tyg basen
Miałam do zrzucenia 7 kg, zosatło mi 6 chciałabym się w 2 miesiące z tym uporać, jestem dobrej myśli

a nikola wszamała właśnie rybke z ziemniaczkiem, smakowało jej

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

MYSZKA_MIKI
A czy to na pewno rota? czy był jakos zdiagnozowany, nie wyleczyli go do końca czy jak?

Na 100% został wykluczony ostry brzuch. Gdyby wymioty utrzymywały się do tygodnia, mamy wrócić na dalszą diagnostykę. W piątek podano płyny i pobrano materiał do analizy, nie chcieliśmy zostawać na weekend w szpitalu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...