Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007

Anulka

Przez Anulka
w Przedszkolaki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Izabelin

Gość Izabelin

Opublikowano
Opublikowano

Maryś jutro idziemy po skierowanie, bo dzisiaj byliśmy u neurologa prywatnie a badanie gdybyśmy chcieli zrobić za swoje to musielibyśmy wyskoczyć z 600zł za badanie + za anestezjologa. Czekać będziemy gdzieś ze 3 miesiące, chyba że zdarzy się jakiś cud.

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

Gość Izabelin

Opublikowano
Opublikowano

Moniś panika to mi się włączy tak tydzień przed badaniem.

A teraz idę dołączyć do mojego biedulka. Boże jaki On był rozkoszny na tej wizycie, aż lekarka w szoku była. Śmiał się do Niej, gaworzył, piszczał normalnie zjeść się GO tam chciało.

Spadam Kochane, dobrej nocki.
Dobranoc śpijcie dobrze.

Odnośnik do komentarza
MYSZKA_MIKI

MYSZKA_MIKI

Opublikowano
Opublikowano

Co by tu dzisiaj porobic????????? obiad mam , Wojtek w pracy do 18 , więc chyba trzeba by ogarnąć chałupkę i sie ewakuować na cały dzień, śliczna pogoda
Całą zimę planowałam sobie że latem będe siedziała w parku i czytała ksiązki a Nikola bedzie sobie spała, jasne jasne Nikola spi max przez pierwsze pół godz spaceru, a juz jak wózek się zatrzyma to na bank po spaniu

Odnośnik do komentarza
Sweethope

Sweethope

Opublikowano
Opublikowano

czesc
ja mam dzisiaj wolne , zaraz sie zabieram za sniadanko dla malego....albo nie bo jadl o 6 , to pojdziemy na spacerko zakupki to i rzeskiego powietrza sie nawdychamy:Śmiech:

sytuacja z mezem opanowana....zobaczymy jak dlugo....od rana wczoraj wzielam tabletki uspokajajace...i to byla taka rozmowa , ze szkoda ze ich wczesniej nie bralam....spokojnie, powaznie ,bez placzu i lamentow...tylko na koncu mi lzy polecialy....ale tylko raz....wygarnelam mu wszystko....i o dziwo jakos mi mysli same do glowy przychodzily...nie ominelam niczego...przeprosilismy sie , ja powiedzialam, ze bede sie starac jakos akceptowac jego mame ale niech nie oczekuje cudow...poza tym, jestem jego zona i to za mna ma stac, nawet gdybym raz na jakis czas nie miala racji, za swojaj mama tak potrafi to niech sie nauczy za MNĄ...i powiedzialam mu zeby wybieral....czy to ze mna chce sobie zycie ukladac...czy chce zeby robila to jemu mamusia.....ale bedzie to robic tylko jemu, wylaczajac z tego mnie i nasze dziecko.... no i przełkną.....:Nauka:ciekawe na jak długo.....
mowie wam dziewczyny tak to jest jak cala rodzina mieszka w jednym miejscu, kazdy sobie do domow zaglada, do szafek, do łóżek:p wszyscy o wszystkich wszystko wiedza....zero prywatnosci...:lol: tragedia:Stop:
a moj maz nie mogl tez wczoraj długo zrozumiec, ze pozwalajac swojej mamie na sprawdzanie wlasnej korespondencji, zagladanie do paczek i przytakiwanie , ze ona ma cigle racje...sam ja nakreca na to ze ona musi mu pomagac...bo on sobie sam nie poradzi[sam...hmmm ?!]...hehe 3 h bitej rozmowy...ale juz sie nawet na koncu smialam ...bo byly momenty ze on nie wiedzial co powiedziec....i dobrze.....łatwo było powedziec , ze to moja wina....a trudniej mnie zrozumiec:)
a to kończe swój wywod:p
dziekuje wam raz jeszcze ...jestescie niezastapione....buziaki dla was wszystkich razem...i każdej z osobna:):Całus::Usteczka::Całus::Usteczka:

Odnośnik do komentarza
Sweethope

Sweethope

Opublikowano
Opublikowano

MYSZKA_MIKI
Co by tu dzisiaj porobic????????? obiad mam , Wojtek w pracy do 18 , więc chyba trzeba by ogarnąć chałupkę i sie ewakuować na cały dzień, śliczna pogoda
Całą zimę planowałam sobie że latem będe siedziała w parku i czytała ksiązki a Nikola bedzie sobie spała, jasne jasne Nikola spi max przez pierwsze pół godz spaceru, a juz jak wózek się zatrzyma to na bank po spaniu

dziendoberek Madziu:)
hehe u nas na odwrot...na poczatku zaaferowany Mateusz gada piszczy ...a potem sie rozkłada i zasypia, ale to sa takie dzremki 40 minutowe...choc czasem i 1h potrafi przespac, albo dłuzej

Odnośnik do komentarza
Anulka

Anulka

Opublikowano
  • Autor
Opublikowano

Sweethope
czesc
ja mam dzisiaj wolne , zaraz sie zabieram za sniadanko dla malego....albo nie bo jadl o 6 , to pojdziemy na spacerko zakupki to i rzeskiego powietrza sie nawdychamy:Śmiech:

sytuacja z mezem opanowana....zobaczymy jak dlugo....od rana wczoraj wzielam tabletki uspokajajace...i to byla taka rozmowa , ze szkoda ze ich wczesniej nie bralam....spokojnie, powaznie ,bez placzu i lamentow...tylko na koncu mi lzy polecialy....ale tylko raz....wygarnelam mu wszystko....i o dziwo jakos mi mysli same do glowy przychodzily...nie ominelam niczego...przeprosilismy sie , ja powiedzialam, ze bede sie starac jakos akceptowac jego mame ale niech nie oczekuje cudow...poza tym, jestem jego zona i to za mna ma stac, nawet gdybym raz na jakis czas nie miala racji, za swojaj mama tak potrafi to niech sie nauczy za MNĄ...i powiedzialam mu zeby wybieral....czy to ze mna chce sobie zycie ukladac...czy chce zeby robila to jemu mamusia.....ale bedzie to robic tylko jemu, wylaczajac z tego mnie i nasze dziecko.... no i przełkną.....:Nauka:ciekawe na jak długo.....
mowie wam dziewczyny tak to jest jak cala rodzina mieszka w jednym miejscu, kazdy sobie do domow zaglada, do szafek, do łóżek:p wszyscy o wszystkich wszystko wiedza....zero prywatnosci...:lol: tragedia:Stop:
a moj maz nie mogl tez wczoraj długo zrozumiec, ze pozwalajac swojej mamie na sprawdzanie wlasnej korespondencji, zagladanie do paczek i przytakiwanie , ze ona ma cigle racje...sam ja nakreca na to ze ona musi mu pomagac...bo on sobie sam nie poradzi[sam...hmmm ?!]...hehe 3 h bitej rozmowy...ale juz sie nawet na koncu smialam ...bo byly momenty ze on nie wiedzial co powiedziec....i dobrze.....łatwo było powedziec , ze to moja wina....a trudniej mnie zrozumiec:)
a to kończe swój wywod:p
dziekuje wam raz jeszcze ...jestescie niezastapione....buziaki dla was wszystkich razem...i każdej z osobna:):Całus::Usteczka::Całus::Usteczka:

:brawo::Całus:

Odnośnik do komentarza
Sweethope

Sweethope

Opublikowano
Opublikowano

http://cap21.caption.it/137/captionit021014I474D32.jpg

Z okazji urodzin życzę Ci żANETKO
abyś nigdy nie przestałA marzyc,
bo marzenia pozwalają przetrwać
te wszystkie najtrudniejsze chwile.
Abyś potrafiłA dawać radość.
Niech Twoje łzy będą tylko łzami radości,
a nie smutku.
Aby niebo nad Tobą było jaśniejsze
i aby otaczali Cię życzliwi ludzie.
Niech Twoje życie toczy sie tak
jak tego pragniesz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
Tematy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...