Skocz do zawartości
Forum

Noworodkowe Mamulki Październik 2007


Anulka

Rekomendowane odpowiedzi

Moj Phillipek je od wczoraj 3 razy mleko po 230ml, pol sloiczka obiadku ( narazie wiecej nie chce + 125 ml soku, nastepne jedzonko to kaszka + owoce i do popicia woda ) - myslicie, ze jest to o.k.? Kiedy dajecie deserek ( owoce ? ). Jak probowalam po obiedzie, to wydawalo mi sie, ze synus ma wzdecia, dlatego wole dac z kaszka.

Alleluja - kaloryfery sie naprawily:Śmiech:

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20040706/n/Nasza+Victoria+Maria+/dt/-6/k/bb49/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20070923/n/Nasz+Phillip+Leon/dt/-7/k/5903/age.png

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

Witam Kochane

No, no widzę, że z Ciebie Luby niania pełną gębą się zrobiła :Oczko: zdjęcie fajowe :Psoty:

My po spacerku wreszcie pogoda jako taka się zrobiła, siedzimy teraz u moich rodziców (małż przegiął dzisiaj maksymalnie i nie mam zamiaru Go oglądać :Wściekły:) może do wieczora mi przejdzie.

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

Anulka
Maja przemawia do kocyka co rano...a ja się tylko modlę by ta aria wreszcie się zakończyła :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Mikołaj co dzień ma swoje poranne oracje do kołderki. Mnie też ostatnio niezdrowo wystraszył, dostał od kuzynki mojego małża maskotkę Tygryska (takiego z filmu Kubuś Puchatek), lubi się nią bawić bo ma intensywne kolory i wypchana jest jakimiś kulkami więc jest w sam raz do zabawy dla takiego dziecka. Jakiś tydzień temu słyszę takie kasłanie, prychanie z łóżeczka, podbiegam a tam Młody pół ogona Tygryska w paszczy molestuje.

Odnośnik do komentarza

Izabelin
Anulka
Maja przemawia do kocyka co rano...a ja się tylko modlę by ta aria wreszcie się zakończyła :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Mikołaj co dzień ma swoje poranne oracje do kołderki. Mnie też ostatnio niezdrowo wystraszył, dostał od kuzynki mojego małża maskotkę Tygryska (takiego z filmu Kubuś Puchatek), lubi się nią bawić bo ma intensywne kolory i wypchana jest jakimiś kulkami więc jest w sam raz do zabawy dla takiego dziecka. Jakiś tydzień temu słyszę takie kasłanie, prychanie z łóżeczka, podbiegam a tam Młody pół ogona Tygryska w paszczy molestuje.

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza
Gość Izabelin

Mnie tam Anulka do śmiechu nie było, wystraszyłam się cholernie. Moja najmłodsza siostra mając 9 miesięcy zakrztusiła się własną śliną. Do dzisiaj pamiętam jak ją ojciec reanimował i wizytę pogotowia.

Odnośnik do komentarza

monika warszawska
u nas ok...tylko mi sie nic nie chce!
kupilam wczoraj piotrusiowi butelke lovi duza ale niestety do tej pory jej nie akceptuje!
chce tylko pic ze swojej malej rozowej butelki a tam tylko miesci sie 150ml a przeciez powinien jesc wiecej to gad jedem nie chce nowej butelki....a ma juz 4 nowe!

A jakbys przelozyla ze starej butelki tylko smoka na wieksza butelke?

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20040706/n/Nasza+Victoria+Maria+/dt/-6/k/bb49/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20070923/n/Nasz+Phillip+Leon/dt/-7/k/5903/age.png

Odnośnik do komentarza

Izabelin
Anulka
Maja przemawia do kocyka co rano...a ja się tylko modlę by ta aria wreszcie się zakończyła :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Mikołaj co dzień ma swoje poranne oracje do kołderki. Mnie też ostatnio niezdrowo wystraszył, dostał od kuzynki mojego małża maskotkę Tygryska (takiego z filmu Kubuś Puchatek), lubi się nią bawić bo ma intensywne kolory i wypchana jest jakimiś kulkami więc jest w sam raz do zabawy dla takiego dziecka. Jakiś tydzień temu słyszę takie kasłanie, prychanie z łóżeczka, podbiegam a tam Młody pół ogona Tygryska w paszczy molestuje.

Phillipek tez lubi tygryska - ma wiszacego przy macie edukacyjnej i praktycznie olewa pozostalych "kolegow" ( Puchatka i Prosiaczka ).
Co do rytualow porannych - nasz synus przekreca sie na brzuszek i nas obserwuje, a jak nikt sie nie rusza, to zaczyna nawolywac:Śmiech:

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20040706/n/Nasza+Victoria+Maria+/dt/-6/k/bb49/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20070923/n/Nasz+Phillip+Leon/dt/-7/k/5903/age.png

Odnośnik do komentarza

Kathrin
Izabelin
Anulka
Maja przemawia do kocyka co rano...a ja się tylko modlę by ta aria wreszcie się zakończyła :Śmiech::Śmiech::Śmiech:

Mikołaj co dzień ma swoje poranne oracje do kołderki. Mnie też ostatnio niezdrowo wystraszył, dostał od kuzynki mojego małża maskotkę Tygryska (takiego z filmu Kubuś Puchatek), lubi się nią bawić bo ma intensywne kolory i wypchana jest jakimiś kulkami więc jest w sam raz do zabawy dla takiego dziecka. Jakiś tydzień temu słyszę takie kasłanie, prychanie z łóżeczka, podbiegam a tam Młody pół ogona Tygryska w paszczy molestuje.

Phillipek tez lubi tygryska - ma wiszacego przy macie edukacyjnej i praktycznie olewa pozostalych "kolegow" ( Puchatka i Prosiaczka ).
Co do rytualow porannych - nasz synus przekreca sie na brzuszek i nas obserwuje, a jak nikt sie nie rusza, to zaczyna nawolywac:Śmiech:
:Śmiech::Śmiech::Śmiech::Śmiech:
Piotrek gada do siebie a potem atak na moje wlosy!!! i palce mi wklada do oczu i nosa..!!

Suwaczek z babyboom.pl

Odnośnik do komentarza

marik
Ania wyobrazasz sobie jak nasze dzieci by sie spotkaly i zaczely razem przemawiac do kocykow?? normalnie konferencja prasowa :Szok::Śmiech::Śmiech::Śmiech:

a się uśmiałam :Śmiech::Śmiech:
mój kacper gada do rogala na którym go trzymam podczas karmienia... no tak sobie jakoś upodobał :Śmiech:

kathrin my cyckowi tak że w sprawach mleczka nie pomogę... napiszę tylko że cyc mamy rano , w południe<13-14> wieczorem<19> i w nocy... i 2x dziennie<10 i 18.30> <śniadanie, kolacja> po 100 ml kaszki gęstej podawanej łyżeczką... no i do tego jeszcze obiadek jeden <16>i deserek<12>... czasami jakiś owoc też...

luby musiałbyś zobaczyć mojego Trolla po jedzeniu... powiedział b7yś że twój to czyścioszek :Oczko: gratulacje dla dzielnego taty :Oczko:

monika warszawska
Kathrin
Izabelin

Mikołaj co dzień ma swoje poranne oracje do kołderki. Mnie też ostatnio niezdrowo wystraszył, dostał od kuzynki mojego małża maskotkę Tygryska (takiego z filmu Kubuś Puchatek), lubi się nią bawić bo ma intensywne kolory i wypchana jest jakimiś kulkami więc jest w sam raz do zabawy dla takiego dziecka. Jakiś tydzień temu słyszę takie kasłanie, prychanie z łóżeczka, podbiegam a tam Młody pół ogona Tygryska w paszczy molestuje.

Phillipek tez lubi tygryska - ma wiszacego przy macie edukacyjnej i praktycznie olewa pozostalych "kolegow" ( Puchatka i Prosiaczka ).
Co do rytualow porannych - nasz synus przekreca sie na brzuszek i nas obserwuje, a jak nikt sie nie rusza, to zaczyna nawolywac:Śmiech:
:Śmiech::Śmiech::Śmiech::Śmiech:
Piotrek gada do siebie a potem atak na moje wlosy!!! i palce mi wklada do oczu i nosa..!!

skąd to znam... nawet myślałam nad obcięciem kudłów... mój to jeszcze potrafi mnie kopać po plecach ew. cyckach :Padnięty:

maryś a mogę podrzucić swoje szmatki do prasowania?

śmigam do wanny :D

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7je6ydopwft2b3.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5se6yd9zs70fzs.png
jesteśmy ze sob

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...