Skocz do zawartości
Forum

Poród w domu


Rekomendowane odpowiedzi

Uważam, że kobiety powinny być informowane o możliwości wyboru miejsca porodu. Gdy byłam w pierwszej ciąży nie miałam pojęcia, że mogę rodzić w domu. Nikogo nie chcę namawiać. Jednak po doświadczeniach domowych, nie wróciłabym do porodu szpitalnego. Mamy prawo wiedzieć, gdzie możemy doświadczać cudów.

Odnośnik do komentarza

agamalarz
Uważam, że kobiety powinny być informowane o możliwości wyboru miejsca porodu. Gdy byłam w pierwszej ciąży nie miałam pojęcia, że mogę rodzić w domu. Nikogo nie chcę namawiać. Jednak po doświadczeniach domowych, nie wróciłabym do porodu szpitalnego. Mamy prawo wiedzieć, gdzie możemy doświadczać cudów.

i tu sie zgadzam w 100%
to kobieta powinna decydować gdzie i w jaki sposób chce rodzić

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agamalarz
Uważam, że kobiety powinny być informowane o możliwości wyboru miejsca porodu. Gdy byłam w pierwszej ciąży nie miałam pojęcia, że mogę rodzić w domu. Nikogo nie chcę namawiać. Jednak po doświadczeniach domowych, nie wróciłabym do porodu szpitalnego. Mamy prawo wiedzieć, gdzie możemy doświadczać cudów.

Oczywiście każda kobieta powinna mieć prawo wyboru, jednak nie w każdym szpitalu jest rutyna i traktowanie rodzącej jak którejś z kolei w dniu pracy. A poród w domu zawsze wiąże się z pewnym ryzykiem i tego też każda kobieta powinna być świadoma.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09i09kkce8ytrb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3io4pu01i4j1c.png

Odnośnik do komentarza

Każdy poród wiąże się z ryzykiem. Żadna rozsądna położna nie zdecyduje się na asystowanie przy porodzie domowym bez upewnienia się, że ciąża przebiega idealnie. Wymagania zdrowotne (ilość, jakość i częstotliwość badań) są bardzo duże. Dlatego statystycznie porody domowe są bezpieczniejsze - to trochę przewrotne.

Odnośnik do komentarza

Na początku przeleżałam w wannie w łazience, a mąż podsypiał obok na krześle i miarzył odstępy między skurczami. później na łóżku w salonie, a urodziłam na klęczkach pod oknem opierając się na mężu. Kupiliśmy podkłady w aptece. położne miały takie sprytne, przenośne ktg, które wyglądało jak ta końcówka, którą robi się badanie usg przez brzuch.

Odnośnik do komentarza

agamalarz, ja chciałam rodzić w domu ale bardzo się cieszę, że się nie zdecydowałam. Okazało się, że mała miała chorobę hemolityczną (konflikt AB0), a po skórze nie było akurat u niej widać. Gdyby nie to, że akurat byłyśmy w szpitalu mogłoby być bardzo źle. Transfuzja ominęła ją o włos. Ale chciałam rodzić w domu bardzo i myślę, że dla mnie byłoby to idealne rozwiązanie, bo poród miałam szybki i bezproblemowy. Ale widzisz, różnie bywa, bo w 1 dobie żaden neonatolog tego nie zauważył. Więc wątpię żeby zauważył to taki, który przyjechał do domu.

Odnośnik do komentarza

po pierwszym porodzie szpitalnym z uzyciem proznociagu zamarzyl mi sie porod bardziej 'naturalny', w tzw. centrum porodow prowadzonym tylko przez polozne, lekarza tam nie uraczysz
to blisko mnie bylo akurat w szpitalu, choc duzo z nich to autonomiczne placowki, z dala od szpitali
zgodnie ze swoim planem porodu tam wlasnie trafilam rodzac druga corke...i chyba od poczatku przeczuwalam ze cos pojdzie nie tak, bo po przyjeciu na oddzial od razu poprosilam zeby mnie przeniesli na zwykly oddzial...najpierw nie bylo miejsc, potem jak sie zwolnilo miejsce od razu mnie tam przewiezli
no i dzieki Bogu...bo porod zakonczyl sie cesarka w ostatniej chwili - porod postepowal szybko, pelne rozwarcie a corcia nie schodzila nizej, decyzja o cc zapadla szybko, corka byla na swiecie doslownie 10 minut pozniej...

nie wiem co by bylo gdyby to sie wydarzylo gdzies z dala od szpitala albo w domu i nie dojechalibysmy do szpitala na czas...wole nie myslec

niektorych rzeczy nie da sie przewidziec, nawet jesli ciaza przebiega bezproblemowo (moja taka byla)

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wvfxm0lk1uqu4.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/1usawn151ff27v09.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58195.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-58193.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...