Skocz do zawartości
Forum

Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?


Rekomendowane odpowiedzi

Oopsy Daisy
Maniulka
Matka pełna bólu... "po prostu tak wyszło..."

Ostatni Wywiad z Katarzyną.W PRZED JEJ UCIECZKĄ - YouTube

Jak bym wiedziała że coś takiego zrobi to bym jej francy łeb urwała.A miałam do niej jakieś 3 minuty od mojego domu

I hasło TAK WYSZŁO ! zgrozo

Kretynka jakaś. A Ty ją znasz?? Przestań, tylko byś siedzieć poszła, kwasem by się ją rozpuściło, zniknęłaby bez śladu!

Weri
pokaze Wam moja odświeżoną niu sypialnie jeszcze bez mebli, te latki na podlodze beda zakryte lozkiemi szafkami , niesety tam byla wczesniej zabudowa;) Do piątku powinno być już całe łóżko wraz z materacem, musze kupic tylko lampe do kompletu i bedzie redi, potem drobnostki jakieś dekoracyjne, ale mi się już podoba;) a pokoju malej nie pokaze bo zagracony, moze do niedzieli uda sie wstepnie tez ogarnać;)

Ale śliczne te ściany! Lubię takie ściany, pomieszczenie wtedy takie czyste jest :)

Odnośnik do komentarza

WERI Super! Bardzo fajnie będzie się budziło w takim jasnym pokoju. Aż nie mogę się doczekać zdjęć z łóżkiem :)

To teraz będziemy mieć warunki by dla Ninki rodzeństwo robić :D

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Weri
pokaze Wam moja odświeżoną niu sypialnie jeszcze bez mebli, te latki na podlodze beda zakryte lozkiemi szafkami , niesety tam byla wczesniej zabudowa;) Do piątku powinno być już całe łóżko wraz z materacem, musze kupic tylko lampe do kompletu i bedzie redi, potem drobnostki jakieś dekoracyjne, ale mi się już podoba;) a pokoju malej nie pokaze bo zagracony, moze do niedzieli uda sie wstepnie tez ogarnać;)

Ślicznie będzie za chwil pare!!:) Zawsze mi się marzyła duża sypialnia i duża łazienka- no ale w bloku trochę z tym ciężko :(
Czekamy na efekt końcowy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

Natalinkaa tuta przysługuje ojcu dzień wolny z okazji urodzin i 2tygodnie wolnego potem. więc my bierzemy hurtem, bo m ma dużo wolnego ina szczepienia potem sobie będzie urlop po 1dniu brał. m był przy 1 porodzie-bardzo to sobie chwale! jego obecność dużo mi dała. teraz niestety nie bedzie, bo musi z Miłoszkiem zostać....
płakac się chce nad tą biedną MAdzią... a tą suk* powiesić-może wtedy kolejna idiotka oddałaby do adopcji zamiast mordować...
Kaika super że wizyta ok ;D
Weri pięknie ;D zazdroszcze!
Oopsy ja jestem za karą śmierci w jej przypadku...

http://lpmf.lilypie.com/Jsnbp1.png
http://lpmf.lilypie.com/MOF7p1.png
http://davf.daisypath.com/X2iYp1.png

Odnośnik do komentarza

Po wizycie
Do szpitala póki co się nie wybieram :yuppi:
Ale nadal muszę brać leki, szyjka skrócona, rozwarcia na szczęście niet!
Brzuch się nie spina, do dołu już tak nie ciągnie...
Byle do lutego pani Agnieszko, leżeć ile się da, przyjmować leki - to słowa lekarza.

Za tydzień kolejna wizyta ( już nawet na fotel nie siadam, badanie na leżance )

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Oopsy Daisy
Alfik razem na Pogoni mieszkałyśmy.Jakieś 3 minuty drogi...Jej męża to nawet na fcb miałam:D ale jak wyszło to że się przyznała to usunął konto

Mój Boże, to jednak prawda;((( a już miałam nadzieję, że to kolejna historia typu Pani BAsia albo Jola Rutowicz, serio jakoś nie mogłam w to uwierzyć i w to działanie policji i wszystkich innych, wszystkich oszukała gnida, to nie kobieta tylko ludzka wywłoka;(
Maniulka
Weri

Ślicznie będzie za chwil pare!!:) Zawsze mi się marzyła duża sypialnia i duża łazienka- no ale w bloku trochę z tym ciężko :(
Czekamy na efekt końcowy :)
Myślę że koło niedzieli bedzie juz wszystko w kupie, myslalam ze jutro mi pownosza le ma jeszcze sie wietrzyc wiec i wszystko zostanie w pokoju małej;( kiedy ja porobie wszystko, ale dobra nowina taka, że i mezowi sie spodobalo i nabrał checi aby kontunować prace i bedziemy chyba robic antresole przed narodzinami małej, oby finansów starczyło, popłyniemy ale będzie w końcu tak jak chcę za jakiś czas i będę mogła w końcu cieszyć się tymi wnętrzami. Jakjuż bede miec antresole to bede mogla przenocowac 4 kolejne osoby , wpadacie? Zapraszam zwłaszcza latem na tripa po Wro. Oczywiście do Glitter na agroturystykę tez się zwalamy;d u mnie bida tylko 10 kotów i las i mam staw jeszcze pod domem to żaby i komary latem.

Maniulka
KaiKa, dobrze, że z Waszym bąbelkiem wszystko ok!!
A powiedz jak Olcia na przyjście braciszka?? Wspomina już coś??

amda, jak po wizycie?? wszystko dobrze prawda??!!
Olcia pewnie bedzie sie opiekować, dziewczynki sa takie z reguły kochane.

Maniulka
Bo tam gdzie bieda i patologia rodzą się dzieci, a gdzie miłość i pragnienie tam nie ma :(

Nooo dokładnie. Dzisiaj rozmawiałam z moim fachowcem- Panem od remontu, opowiadał mi o swoich dzieciach, ma trójkę, ale zanim one się urodziły miał mieć dwóch synków bliźnięta i w siódmym miesiącu zmarły mimo, że żona w szpitalu i na podtrzymaniu, przykre nie wyobrażam sobie teraz gdyby miało się zdarzyć coś tak złego. Ile trzeba mieć siły w sobie by to przetrwać, ale trzeba iść do przodu, czcić pamięć aniołków ale się nie poddawać. Co do patologii, moja specjalizacja ale wiecie nie dałabym rady pracować w zawodzie, bo pozabijałabym rodziców, a założenie terapii i pracy z taka rodziną, to wierzyć w nią...ja nie wierze. Alternatyw dla dzieci nie ma, placówki które je stygmatyzują, ciężko. Patologia się powinna się dziać w takim natężeniu, ja bym kastrowała facetów i niedołężne matki które rodzą kolejne dzieci i nie potrafią niczego im zapewnić, dla dobra wszystkich takie zabiegi powinny być refundowane.
Oopsy Daisy
Niestety...Ale póki jeszcze mam w sobie wiarę i nadzieję to się nie poddaję :)

I tego się trzymaj kochana, trzeba wierzyć. Ból straty zostanie nam wynagrodzony. Ja będę w pełni szczęśliwa jak już mała będzie na tym świecie, czasami nie wierzę że to się dzieje, że ona w mym brzuszku jest (i tańczy dla mniee-e;)) - sorki mi chodzi po głowie ta piosenka ;) naprawdę trzeba wierzyć i walczyć. Życie nauczyło pokornej radości, ale w końcu będzie nam dane. Po dwóch stratach udało sie i nie dopuszczam myśli teraz, od początku właściwie że coś tym razem mogłoby nie pójść, chociaz leżałam od 1 trymestru z plamieniami, krwawieniem nawracajacym, to kosmowka sie odklejala, potem to ujscie łozyska, ciagle bedziemy sie martwić, ale warto walczyć i nastawić się dobrze. To pomaga.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bbd3mm39sw688.png

https://www.facebook.com/inspiracjewszelakie

http://www.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dziecko

Odnośnik do komentarza

amda
Po wizycie
Do szpitala póki co się nie wybieram :yuppi:
Ale nadal muszę brać leki, szyjka skrócona, rozwarcia na szczęście niet!
Brzuch się nie spina, do dołu już tak nie ciągnie...
Byle do lutego pani Agnieszko, leżeć ile się da, przyjmować leki - to słowa lekarza.

Za tydzień kolejna wizyta ( już nawet na fotel nie siadam, badanie na leżance )

Uffff!! Oby się nic nie zmieniło!! No to Pani Agnieszko, odliczamy dni do lutego :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

Maniulka
amda
Po wizycie
Do szpitala póki co się nie wybieram :yuppi:
Ale nadal muszę brać leki, szyjka skrócona, rozwarcia na szczęście niet!
Brzuch się nie spina, do dołu już tak nie ciągnie...
Byle do lutego pani Agnieszko, leżeć ile się da, przyjmować leki - to słowa lekarza.

Za tydzień kolejna wizyta ( już nawet na fotel nie siadam, badanie na leżance )

Uffff!! Oby się nic nie zmieniło!! No to Pani Agnieszko, odliczamy dni do lutego :)

Odliczmy :-)
A nawet do marca...

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Weri

Oopsy Daisy
Niestety...Ale póki jeszcze mam w sobie wiarę i nadzieję to się nie poddaję :)

I tego się trzymaj kochana, trzeba wierzyć. Ból straty zostanie nam wynagrodzony. Ja będę w pełni szczęśliwa jak już mała będzie na tym świecie, czasami nie wierzę że to się dzieje, że ona w mym brzuszku jest (i tańczy dla mniee-e;)) naprawdę trzeba wierzyć i walczyć. Życie nauczyło pokornej radości, ale w końcu będzie nam dane.

Ja tam wierzę, że mama prędzej czy później nią zostanie...
Szczególnie taka, która pragnie nią być!

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Gabciu pojawił się w moim brzuchu po ponad trzech latach walki - oj było i działo się wtedy...długie leczenie, kilka zabiegów, kupa przejechanych kilometrów, wydanych pieniędzy, przy czym nie każdy mógł to zrozumieć ( np w pracy - olać ją - to były moje słowa, ważniejsza jest walka o dziecko! )

Gabciu jest, M pracuje, roboty nie mam, za to jestem mamą ( i to z brzuchem, którego tak do końca nie pojmę jak się dorobiłam ;-) )

syn - 18.06.2010
córka - 07.02.2013

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...