Skocz do zawartości
Forum

Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?


Rekomendowane odpowiedzi

Maniulka
Dziewuszki, tak opowiadacie o tych nieprzespanych nocach, aż mnie ciarki przechodzą :D A jak tak lubię sobie pospać :D Żeby to można było się wyspać na zapas... :D

uwierz mi że jesteś w stanie wytrzymać więcej niż Ci się wydaje... ;D ja też jestem śpiochem, dzieckiem zamuję się sama, nikt mi nie pomaga,nawet m... a przeżyłam rok życia największego terrorysty NA ŚWIECIE-jak ja dałam radę to każdy da ;D z czyimśdzieckiem nie dałabyś rady, ale ze swoim? inna bajka. choc czasem jest naprawde ciężko...

http://lpmf.lilypie.com/Jsnbp1.png
http://lpmf.lilypie.com/MOF7p1.png
http://davf.daisypath.com/X2iYp1.png

Odnośnik do komentarza

Youliaa

hehe ja tak samo lekko przestraszona jestem :D Ale po cichu mam nadzieję, ze dzidzia będzie taka jak mama :D podobno byłam kochanym dzieckiem i nie miałam problemów ze snem :D marzenie ściętej głowy xD Trzeba będzie zacisnąć zęby i przeżyć te bezsenne noce...

A ja się już boję, bo i ja i mój mąż byliśmy niezłymi gogusiami jako noworodki i później jako dzieci. Mój tato jak mnie usypiał, to woził mnie po przedpokoju w spacerówce. Kiedy mu się wydawało, że ja już śpię, chciał mnie położyć do łóżeczka, a jego córunia wyjrzała ze spacerówki i powiedziała: "Bujaj mnie, ciego mnie nie bujaś". :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9hw70js141.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2rw0ynkn2.png

Odnośnik do komentarza

Maniulka
zapamiętałam, że nie wolno jeździć konno, że wysokie obcasy szkodzą przyszłej mamie, no oczywiście palenie i picie alkoholu. ale to i tak wszystko zależy od przebiegu ciąży...

Ja czytałam, że na rowerze nie można, bo rzuca bardzo, ale jak jadę autobusem to się zastanawiam kto to K***a wymyślił, drogi nasze takie, że rowerem bezpieczniej :o_noo: A czemu wysokie obcasy? Ja właśnie czytałam artykuł, że jak nie ciężko czy niewygodnie to nie ma obaw...

Maniulka
desperatka
Ja paliłam cała poprzednią ciążę i mała jest zdrowa ( odpukać ) !
Nawet łożysko całe urodziłam co mówią, że przy palących matkach trzeba łyżeczkować a te co nie paliły normalnie miały łyżeczkowanie... Nie ma reguły, dziewczyny!

No właśnie, nie ma reguły. Moja siora paliła ruskie fajki (paczkę dziennie), piła piwsko jak wodę mineralną, nie brała żadnych witamin i w obydwu ciążach była u lekarza 3 razy.
Aż za zdrowe te jej dziewczyny są teraz :)

A nie odrzuciło Cię na początku ciąży od fajek?? Ja popalałam przed ciążą i jak zaszłam to mnie strasznie zaczął drażnić dym papierosowy. Wyczuwałam go na odległość i zaczynała mnie boleć głowa :(

Mnie też odrzuca dym, też popalałam, dzień przed zrobieniem testu byłam na piwie, pamiętam - wypiłam pół i chciałam zapalić papierosa, po odpaleniu zgasiłam, był okropny! Nawet się nie spodziewałam, że mogę być w ciąży :D Następnego dnia było mi okropnie niedobrze, poszłam po Folik do apteki i tak przy okazji test kupiłam. Ku.źwa a myślałam, że się skrzydełkami strułam :sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

Maniulka
Youliaa

hehe ja tak samo lekko przestraszona jestem :D Ale po cichu mam nadzieję, ze dzidzia będzie taka jak mama :D podobno byłam kochanym dzieckiem i nie miałam problemów ze snem :D marzenie ściętej głowy xD Trzeba będzie zacisnąć zęby i przeżyć te bezsenne noce...

A ja się już boję, bo i ja i mój mąż byliśmy niezłymi gogusiami jako noworodki i później jako dzieci. Mój tato jak mnie usypiał, to woził mnie po przedpokoju w spacerówce. Kiedy mu się wydawało, że ja już śpię, chciał mnie położyć do łóżeczka, a jego córunia wyjrzała ze spacerówki i powiedziała: "Bujaj mnie, ciego mnie nie bujaś". :D

hehe z nas też były niezłe ananasy ;D a Miłosz to kumulacja ;D ale z drugiej strony, nie miałam nigdy doczynienia z dzieckiem tak pogodnym, inteligentnym,mądrym (bo dla mnie to nie to samo), chętnym do wszystkiego, sprytnym, nie bojącym się niczego, sprawnym... poprostu IDEAŁ heheh. kolejna niewyspana noc, słyszę krekoszenie się obok mnie i myśle "noto pospane".normalnie bym się wkurzyła, jakby mnie np sąsiad obudził... a tutaj ktoś się do mnie spindra, kładzie na mnie, przytula i mówi "mama" a ja się rozpływam ;D także te dobre chwile te złe przeważają. zawsze! głowa do góry, będzie lepiej niż myślicie!

http://lpmf.lilypie.com/Jsnbp1.png
http://lpmf.lilypie.com/MOF7p1.png
http://davf.daisypath.com/X2iYp1.png

Odnośnik do komentarza

obcasy przeszkadzają pod koniec jak nogi mocno puchną-wtedy się nie daw nich chodzić, bo puchną i bolą jeszcze bardziej ... na początku ja nie widze problemu-jak jesteście przyzwyczajone do koturn czy obcasów nie ma problemu. rowerem jeździłam do 6 miesiąca aż mi gin sie za głowe złapał o=bo mówił że od tych wstrząsów można poronić, odkleić łożysko, albo może pępowina odpaść. wystraszył mnie skutecznie ;D na następny raz jeździłam już tylko z Miłoszkiem w foteliku ;D:auto:

http://lpmf.lilypie.com/Jsnbp1.png
http://lpmf.lilypie.com/MOF7p1.png
http://davf.daisypath.com/X2iYp1.png

Odnośnik do komentarza

Glitter
a propos tego żłobka: ostatnio była taka akcja w stanach że dzieki kamerom rodzice dowiedzieli się że w ochronce dla dzieci pracowników jakiś tam firmy chlopak bije wszystkie dzieci. opiekunki sie odwracały a on bił, szarpał, przewracał. normalnie jak to zobaczyłam to myślałam że padne jak ten film zobaczył jeden z ojców to młodemu wtukł (sama bym tak zrobiła...). bezstresowe wychowanie:
9-Year-Old Caught On Tape Violently Kicking, Punching, Biting Babies At Daycare
i kurde kamery byly dzieci w różnym wieku... ja bym tego chłopaka chyba zatłukła... bezstresowe wychowanie...kurde ja bym go zaraz zestresowała..

To jest mały psychopata, kiedyś na pewno kogoś zabije. Matko ile agresji. Nie ma czegoś takiego jak bezstresowe wychowanie w praktyce -nie istnieje- to jest wychowanie zaniedbujące.
Zawsze marzyłam o własnym klubie dla dzieci, patrzac na to co sie dzieje, coraz bardziej jestem przekonana, że taki założe. Nie ma nic gorszego dla pedagoga chyba jak poslac dziecko do przedszkola czy szkoły. Do żłobka nie oddam, dziecko do lat 4 nei ma takiej gotowości, nie ten etap, wiec to tylko kwestia sytuacji, bo to najczęściej jedyne rozwiązanie gdy trzeba wrocic do pracy - rozumiem to. Ja wolę zapłacić więcej i chociaż do 3,5 roku dziecko niech jest w domu. Z nianiami nie jest lepiej niz z tymi zlobkami, ogladalam ostatnio program też. Ale jak bede werbowac przemagluje i nie omieszkam zamontowac kamerki co by w ogole zobaczyc ocenić jak sie zachowuje- bo od razu widac gdy ktos zaangazowany i reaguje na potrzeby dziecka a inaczej gdy olewa. Sama bylam niania na studiach i poswiecalam 100% czasu maluchowi, wracalam zmeczona-padnieta, ale dziecko szczesliwe i wystymulowane, bardzo marze by moc tez miec choc troche czasu aby zajac sie swoimi dziecmi tak w pelni, bo wiadomo tu jeszcze pranie sprzatanie gotowanie i wszytsko inne.

slyszalyscie o projekcie - rok macierzyskiego? Macierzyński 2013: rok macierzyńskiego i 80 proc. pensji - Artykuły - Forbes.pl

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bbd3mm39sw688.png

https://www.facebook.com/inspiracjewszelakie

http://www.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dziecko

Odnośnik do komentarza

Glitter
obcasy przeszkadzają pod koniec jak nogi mocno puchną-wtedy się nie daw nich chodzić, bo puchną i bolą jeszcze bardziej ... na początku ja nie widze problemu-jak jesteście przyzwyczajone do koturn czy obcasów nie ma problemu. rowerem jeździłam do 6 miesiąca aż mi gin sie za głowe złapał o=bo mówił że od tych wstrząsów można poronić, odkleić łożysko, albo może pępowina odpaść. wystraszył mnie skutecznie ;D na następny raz jeździłam już tylko z Miłoszkiem w foteliku ;D:auto:

No też słyszałam o rowerze, a szczerze - jak dla mnie trzęsie więcej w aucie, na rowerze to wiadomo, omijamy dziury i te inne. Autem mnie bardziej wytrzęsie ale trudno.

Fajnie mieć rok macierzyńskiego, tylko właśnie - czy dojdzie do skutku...

Odnośnik do komentarza

Maniulka
Alfik, nie ma co się poddawać takim gadaniom :) Jak się zbierze wszystkich teoretyków do kupy, to wyjdzie z tego tyle, że tylko leżeć można...

Z leżeniem też może być problem :hahaha:
Właśnie wróciłam z parku, pies mi się buntował, nie wiem co jej odbiło, iść nie chciała.. Ale godzinkę mam z głowy, przeszłam się chociaż :) Ludzi w parku mnogo! Teraz dokończę zupkę i chyba przytnę komarka :D

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...