Luty 2013- mamuśki łączmy się

[Naataalkaa]

cieszę się, że Cię mąż dopieścił:):)

coś o bólu kręgosłupa wiem.

Oczywiście jak wózek będzie skręcony to poproszę zdjęcia!! obowiązkowo:):)

[natalinkaaa]

co Ty Sunny juz bedziesz wozek skrecala? :) Ja narazie wszystko w kartonach trzymam :) dopiero w styczniu skrecimy mebelki i zaczne prac i prasowac wszysstko dla malenstwa :) Jesli chodzi o pieluchy to pampersy i hugissy te o ktorych pisalam dla noworodka sa w identycznej cenie. Kupilam na sprobowanie paczke huggisow a reszte pampersy bede kupowac. A dzisiaj kupilam spiworek, kocyk i ochraniacz na szczebelki :p Nie potrafie sie powstrzymac:p

[Sunny]

natalinkaaa
tak, chce zobaczyc jak wyglada w calosci, nie tylko na zdjeciu poza tym sprawdzam rzeczy kupione przez neta, czy sa zgodne z zapewnieniami sprzedawcy...
jedna z sukienek jakie zamowilam na allegro przyszla w rozmiarze 44... a ja nosze 38/40... i wymieniac ja bede ;)
z zakupow dla dzieciatka
poki co mamy lozeczko, wozek, fotelik odbieramy w gdyni jutro...
spiworek i kocyk
i to tyle:P
przerazaja mnie ceny wszystkiego... :(

[paczanga]

hej
walczę z opryszczką. znów osłabiona jestem a teraz nieprzespana noc bo brzuchol mnie boli strasznie, pewnie te skurcze przepowiadające. tym razem nie dało się ich nie zauwazyć:(
Sunnychyba mamy wiecej w spólnych rzeczy niż tylko roczek
mnie też powalały ceny dlatego większość próbuję (lub próbowałam) ustrzelić używane.
też mnie wszystko rozprasza jak zasypiam, uwielbiam spać w całkowitej ciemności a w mieście wszędzie te przeklęte latarnie, czasem cykanie zegara (u gości u mnie nie ma) doprowadza mnie do szału

[paczanga]

bezsenna noc więc prasówkę wam zrobię:)
Poród moşe by� FANTASTYCZNY i nasz taki by� - Opowie�ci porodowe - Strona internetowa Fundacji Rodzi� po Ludzku
bardzo fajny opis porodu, bardz przypominający mój, tylko że domowy. też bardzo trudno mi było urodzić główkę i mała była owinięta pępowiną 2razy. w pełni zgadzam się z pinktem 6 tej Pani "6. Skurcze porodowe bolą, owszem, ale mi bardziej niż ten ciągnący ból przeszkadzało zmęczenie. Poród jest po prostu wyczerpujący."
http://www.rodzicpoludzku.pl/images/stories/publikacje/oboluporodowym.pdf
to widze fajny pdf o bólu porodowym. nie czytałam wszystkiego ale nnawet sie zastanawiam czy wydrukowac.

uf brzuchol choć już nie boli:)

[emagdallenka]

Boszzzzz to tylko ja jeszcze nic nie kupilam???
Ceny sa przerazajace. Ja jak narazie upatrzylam wozek i fotelik, bede zamawiac w listopadzie z pl, a odbierzemy przed swietami.
Co do lozeczka to obserwuje allegro ale jakos nic z tych uzywanych nie wpadlo mi w oko. Podoba mi sie to lozeczko safari...ktoras z was dziewczyny juz takie kupila o ile dobrze pamietam.
Ciuszki sie szykuja w pl, dokupie kilka rzeczy....ale juz po przeprowadzce!
Zrobilam dluga liste a teraz czas przejsc do realizacji

A powiedzcie mi jakie kosmetyki dzieciece najlepsze?
Oliwka,puder,kremy na odparzenia, mydlo?!? Jaka firma najlepsza? Co zamierzacie kupic? Paczanga,nika- jakich uzywalyscie wczesniej przy pierwszych maluchach?

[Naataalkaa]

macie racje ceny są kosmiczne. dlatego ja wyszukuje jak najtaniej. Wózek, który wybraliśmy z fotelikiem będzie kosztował prawie 2000, ale będę go używała przy dwójce dzieci, więc się tym nie stresuję. poza tym kupimy do w styczniu lub w lutym, tylko fotelik kupimy w grudniu najprawdopodobniej. Aha i moi rodzice wczoraj oznajmili, że na połowę wózka dadzą, w prezencie.

Łóżeczko, które mi się podobało znikło z allegro, więc rozglądam się za innym, jutro zrobię rundkę po sklepach stacjonarnych może znajdę taniej, czasami tak się zdarza.

Tutaj moja lista rzeczy, których jeszcze potrzebujemy. Dużo jeszcze tego...
1. Kombinezon
2. Łóżeczko
3. przewijak
4. materac
5. pościel - 2
6. wypełnienie pościeli
7. prześcieradło – 3
8. ochraniacz
9. przybornik
10. smoczek – x2
11. szczotka do włosów
12. nożyczki do paznokci
13. aspirator do noska
14. balsam do ciała
15. płyn do kąpieli
16. puder
17. pampersy
18. maść bepanthen
19. ręczniki 100x100 z kapturkiem - 2
20. chusteczki nawilżane
21. Rożek uszywniany
22. chusta
23. wózek
24. pieluszki wielorazowe – 3 + wiadro z pokrywką
25. Leżaczek – bujaczek
26. karuzela
27. płyn do prania
28. 3koszule nocne

[Naataalkaa]

emagdallenka

Boszzzzz to tylko ja jeszcze nic nie kupilam???
Ceny sa przerazajace. Ja jak narazie upatrzylam wozek i fotelik, bede zamawiac w listopadzie z pl, a odbierzemy przed swietami.
Co do lozeczka to obserwuje allegro ale jakos nic z tych uzywanych nie wpadlo mi w oko. Podoba mi sie to lozeczko safari...ktoras z was dziewczyny juz takie kupila o ile dobrze pamietam.
Ciuszki sie szykuja w pl, dokupie kilka rzeczy....ale juz po przeprowadzce!
Zrobilam dluga liste a teraz czas przejsc do realizacji

A powiedzcie mi jakie kosmetyki dzieciece najlepsze?
Oliwka,puder,kremy na odparzenia, mydlo?!? Jaka firma najlepsza? Co zamierzacie kupic? Paczanga,nika- jakich uzywalyscie wczesniej przy pierwszych maluchach?

Ja oliwkę w żelu mam da siebie, ale dziecka nie planuje nią smarować. Raczej z nivea jest taki fajny balsam, czy mleczko, szybko się wchłania i skóra się nie wysusza. dl tego jakiej delikatne mydełko - szampon z dozownikiem w płynie, aby szybko było i łatwo.

[paczanga]

to ja wam teraz zrobię teraz wersję ekonomik-eko kosmetyków.
do mycia szare mydło, lub jak kogos stać to mydło roślinne
do kąpieli: na poczatek cali (nadmanganian potasu-co kilka dni) i krochmal- super sprawa z polecenia położnej,córa miała super suchą skórę. jak mąż zobaczył co gotuję powiedział że nigdy do tego dziecka nie włoży ale ja byłam zdesperowana bo mała obchodziła że skóry jak wąż, bo krochmalu cud i jeszcze m. sobie w tym nogi moczył. lidka nie lubiła się kopać więc robiliśm to 2razy w tygodniu. zaptajcie położnej noworodki nie trzeba myć co dzien.
szmponmala była prawie łysa więc tlko mydełkiem raz na miesiąc przemyłam
pudernie zasypywałam za każdym razem ale puder to to samo co mąka ziemniaczana i naprawdę się super sprawdza (spr. przy zapaleniu pieluszkowym)
do nawilżaniaoliwka lub olejek migdałowy
maści wszelakienie smarowałam maściami za każdym razem więc same próbki mi wystarczyły, a na poważne zaczerwienienia położne u mnie polecały linomag miśednio przypadł do gustu sprawdziła się taka brązowa strasznie tania i śmierdzaca maść z apteki (polecił pediatra)
chusteczki nawilżanew domu wycierałam ręcznikami papierowymi zwilżonymi w wodzie, na wyjazdy chusteczki dada. z ta pielęgnacją pupy co pomyślcie. zakładasz pielucha w większosci przypadków ma już jakieś balsamy w sobie, pożniej podcierasz dziecko chusteczką nawiżaną (znów jakiaś "balsamiczna chemia") póżniej krem, na koniec zasypka-za dużo tego jak dla mnie

[nika_2_2]

Witajcie , jestem po usg 4d, a wiec bedzie chlopak termin nie zmienil sie na -10 luty, wazy 560 g. niestety nie chcial pokazac buzki. najwazniejsze ze wszystko jest dobrze.
Co do pieluszek to od samego poczatku uzywalam pampersow az do dzis, probowalam huggies babydream ale nie byly tak chlonne jak pampersa. Wolalabym dzidzie przyzwyczajac do nieorginalnych pieluszek bo pozniej tak jak z Jasiem mialam problem-jak zalozylam mu co innego niz pampersa dotawal uczulenia.Chusteczki tez uzywalam pampersa. Narazie nie mysle o wielorazowkach bo musze odzwyczaic Jasia od pampkow a jest to trudniejsze niz przypuszczalam.
Na wyprawke Jasia kupilam cala serie z penaten i niestety musialm szybko pozbyc sie tych kosmetykow-uczulaly malego - zakupilam emolium do kapieli i do smarowanai a na ewentualne odparzenia stosowalam sudocrem.Teraz wybieram tez kosmetyki bez parabenow jak najbardziej naturalne.
ok. lece na spacer z mayl poki jest piekna pogoda. Pozdarwiam

[natalinkaaa]

A ja wlasnie wrocilam z comiesiecznego przegladu :) Lekarz zadowolny, bo szyjka bardzo dluga i zamknieta i poki co, nawet nie wspomina o wczesniejszym zwolnieniu mnie z pracy :p No ale ciaza to nie choroba podobno, wiec zapowiada sie, ze pojde na urlop 17 stycznia :) Zasugerowal mi tylko, ze niepotrzebnie chodze prywatnie, zwlaszcza, ze pracujemy w jednym szpitalu ale miejsc publicznie do niego nie ma :p i badz to czlowieku madry :) Dziecko podobno bardzo malutkie (chociaz jak kopnie, to az sie brzuch rusza;)) a plec poznam juz w srode :)) Slyszalam tylko serducho ale tak sie ruszal, ze lekarz nie mogl go zlapac :) Sunny jesli chodzi o zakupy, to ja tez chodze do pokoju dzidziusia i codziennie ogladam i dotykam wszystko ale nie chce jeszcze rozpakowywac, bo tylko sie bedzie kurzylo;) No ale faktycznie, wozek moze lepiej skrecic i wyprobowac :) w razie czego :)) No to czekamy na fotki nowego pojazdu :))
A jesli chodzi o kosmetyki to tutaj bardzo popularna jest dla dzieci Mustella, nie ma parabenow wiec jesli nie bedzie problemow skornych to planuje uzywac calej serii. Na poczatek mysle ze emolium jest dobrym rozwiazaniem. Oliwek nie mam zamiaru uzywac w ogole. A masci sa zupelnie inne niz w Polsce, wiec zapytalam kolezanki co trzeba kupic :)
Paczanga bidulko, Ty ciagle cos lapiesz :/ Moze zapytaj lekarza, co moglabys zrobic, zeby podwyzszyc swoja odpornosc?
A jesli chodzi o zakupy, to troche nie rozumie mojego meza :) Najpierw marudzi, ze tyle tego wszystkiego trzeba kupic, a jak znajde cos fajnego uzywanego na internecie to mi mowi, ze chce wszystko nowe dla swojego dziecka. I zrozum faceta ech... :)
Nika 2 2 Gratulacje synka :) super, ze wszystko w porzadku :)
Macie jakies pomysly na cos dobrego, cieplego na kolacje bo mam gosci na caly weekend i zawsze uwielbialam gotowac, ale ostatnio cos nie idzie :/ i brak pomyslow. Buziaki

[paczanga]

zawsze ma takie okazje podaje coś z piekarnika np piers z indyka. narynuję ją w żurawinie jabkach celubi (najlepiej czerwona. do tego przyprawy rozmaryn tymianek biłały pieprz słodka papryka trochę czosnku łyżka miodu i łyżka oliwy i oczywiście sól. mieszam to wszystko zostawiam na noc póxniej piokę ok 1h. na koniec wyjmuje mieso a pozostałe warzywa miksuje blenderem na gładki sos. do tego najlepij mi smakuje kasza jaglana (bardzo dobra jak się ja umie przyrządzić) 1szt myję w zimnej wodzie przelewam wrzatkiem a później wrzucam do 2szkl wrzącej wody z dodatkiem łyżki masła i trochę soli. zagotowuje nakrywam, wyłanczam gaz, garnek ręcznikiem i tak sie tam kasza parzy. wrażenie piorunujące bo już nikt kaszy jaglanej nie pamięta, albo ma wspomnienia z źle przygotwaną a ona ma zupełnie iny samk niż inne kasze jest słodkawa, pyszna.
ps u nas w sklepach jest bardo dobra przyprawa z kamisa do indyka i nie trzeba się mattwić z mieszanką przypraw. żurawiny można namoczyć wcześniej w żubrówce.

[paczanga]

natalinkaaa zawsze na takie okazje podaje coś z piekarnika np piers z indyka. marynuję ją w żurawinie jabkach celubi (najlepiej czerwona. do tego przyprawy rozmaryn tymianek biłały pieprz słodka papryka trochę czosnku łyżka miodu i łyżka oliwy i oczywiście sól. mieszam to wszystko zostawiam na noc później piekę ok 1h. na koniec wyjmuje mieso a pozostałe warzywa miksuje blenderem na gładki sos. do tego najlepij mi smakuje kasza jaglana (bardzo dobra jak się ja umie przyrządzić) 1szt myję w zimnej wodzie przelewam wrzatkiem a później wrzucam do 2szkl wrzącej wody z dodatkiem łyżki masła i trochę soli. zagotowuje , wyłanczam gaz, garnek nakrywam ręcznikiem i tak sie tam kasza parzy. wrażenie piorunujące bo już nikt kaszy jaglanej nie pamięta, albo ma wspomnienia z źle przygotwaną a ona ma zupełnie inny samk niż kasze np gryczana jest słodkawa, pyszna.
ps u nas w sklepach jest bardo dobra przyprawa z kamisa do indyka i nie trzeba się martwić z mieszanką przypraw. żurawiny można namoczyć wcześniej w żubrówce.

[emagdallenka]

Paczanga- super przepisik! Trzebaby wyprobowac :)

Co do kosmetykow...paczanga twoja wersja wyglada na najtansza i najbardziej naturalna ;)
Ja slyszalam ze nivea i johnsons sa okropne i bardzo uczulaja. Z opowiesci wiem ze najlepszy Oilatum...choc ceny tych specyfikow zabijaja! Uzywalyscie kiedys?

[paczanga]

akurat z tych dwóch firm dostaje się moc próbek po porodzie, więc w Pl można wypróbować. lidkę zbytnio nie uczulały ale ja stosowalam bardzo mało. przy uczuleniach trzeba pamiętać że po pierwszym uzyciu z reguły nie ma reakcji, mój alergolog mówi że "organizm" uczy się nienawidzić dany czynnik. właśnie teraz kupiłam sobie balsam jonsona i chyba mam na niego uczulenie, brzuch mnie swędzi jeszcze bardziej jeśli nim posmaruje. słyszałam o masowych uczuleniach na nivea.
oliatum miałam, jedną dużą butle. jest ok. nie było uczuleń . ale tak jak pisalam u mnie lepiej nawilżał krochmal niż olitum. jest dużo tańszych odpowiednikow oliatow np emolie (jeśli tak się to pisze). napiszę jeszcze jedną uwagę- moj bart ma bardzo dużą łuszczycę i on nie może stosować produków na parafinie bo zapychają mu pory skóry, zdanie o używaniu porafiny wśród eko są negatywne. tańszą wersją takiej kąpieli będzie po prostu wlanie do wody kilka kropli olejku migdałowego-oliwki i on też fajnie natluści skorę.

mam nadzuje dziś wyciągnąc magdę-wielopieluchową z domu. zobaczymy czy mi się uda. trzymajcie kciuki:)

[paczanga]

z tymi moimi infekcjami to myślę że jest to po prochu efekt stosowania w LO masowego antybioyków. przez maturalną klasę przeszłam może przez 10antybiotków których awet nie brałam do konca. taka była moda w mojej przychodni, a neta jeszcze nie było i nie wiedziałam czym to pachnie. jak poszłam na studia to się strasznie dziwiłam że mi nie chcę przepisac antybiotyku na katar, aż zła bylam. o dziwo na II roki studiów ilośc infekcji się zmiejszyła. teraz jest tak że choruje bardzo często ale szybko wychodzę. winne napewno są też może chronicznie niedoleczone zatoki ale lekarze nie proponją mi nic innego jak antybiotyki (bez żadnych badań) więc nie biorę.

[Naataalkaa]

ja mam dość niedrogie, zdrowe jedzenia, które zawsze się sprawdza i zawsze smakuje.

porcja dla 4 osób:
2piersi z kurczaka
szpinak mrożony
makaron pene (rurka)
odrobina margaryny, masła, lub oleju
duża śmietana
czosnek - dużo kilka ząbków, lub prawie cała przyprawa
sól pieprz papryka czerwonna opcjonalnie curry
starty zółty ser

piers doprawiamy wedle uznania, ma być grilowana, wstawiamy do lodówki
Makaron gotujemy al-dente. Pierś kroimy w paski,i wrzucamy na patelnię.
w między czasie w dużym garnku roztapiam trochę margaryny wrzucam zamrożony szpinak i go smażę, duszę, od rozpuszczenia czekam jeszcze 2 minuty. dodaję całą smietanę i przyprawiam, czosnek - naprawdę dużo, sól pieprz, solę tez sporo. do tego sosu wrzucam makaron, nie może być rozgotoway, bo się rozleci. mieszam ten sos z makaronem. wystaiam na talerz. na to kilka kawałków mięska i posypane serem, najlepiej parmezamem, ale jeszcze nigsy go nie używałam, zawsze na malutkich oczkach tre żółty.

i gotowe. mega pyszne i zdrowe. zawsze wychodzi. Myslałam, że nie lubie szpinaku jak wiekszośc osób, które u mnie jadło to danie. Zmienili znadnie, to jest pyszne:)

w sobote mam gości i bede robiła to danie własnie.

[Naataalkaa]

dziewczyny nie uwierzycie!!! byłam dzisiaj na giełdzie staroci i kupiłam kołyskę i fotel bujany i jestem mega szczęśliwa!!!!!

[paczanga]

hej
wczorajszy dzien z magdą i jej dzien mi męczący ale fajny, było by super gdyby m. nie doprowadził mnie do rozpaczy swoimi komisarzami i furiami,m teraz mamy ciche dni.

w biedronce kocyki niemowlęce-milusie za 15zł, trzeba doładnie przyjrzeć się bo z jednego kocyka wychodziły nitki oraz recznik z kapturkiem za 20

[paczanga]

Naataalkaa

dziewczyny nie uwierzycie!!! byłam dzisiaj na giełdzie staroci i kupiłam kołyskę i fotel bujany i jestem mega szczęśliwa!!!!!

za ile nabyłaś te wspaniałości?
ja też mam fotel bujany. tzn miałam bo pożyczyłam teściowej i jakoś nie śpieszy się jej z oddaniem.

[Naataalkaa]

w poniedziałek lub wtorek wstawię zdjęcia.
Fotel, razem z poduchą na niego, chociąz wczoraj przesiedziałam dwie godziny bez niej i też było wygodnie - 150zł - utargowane za 100zł:)
Kołyska na kółkach, stan naprawdę bardzo dobry lub dobry, jak zacznę ją jutro czyścić, to pewnie jakieś mankamenty wyjdą. z materacykiem, pościelą (bez prześcieradła) z baldachimem i ochraniaczem 100 zł:)
pościel kupię nową i materacyk i jak wczoraj weszłam do salonu i tam już był ułożony przez męża fotel i obok stała, na wpół złożona kołyska, to tak mi się cieplutko na serduchu zrobiło. i już się tej mojej Helenki doczekać nie mogę:)

dziewczyny lecę szykować się do szkoły. Miłej niedzieli:) korzystajcie z pogody i na spacerki ruszajcie:) buziaki!

[paczanga]

Naataalkaa muszę przyznac że zrobiłaś szałowe zakupyzazdroszczę strasznie, szczególnie kołyski bo te na allegro czy tablicy ludziska i po 500zł cenią (z reguły 250zł) materacyka choć nie wyrzucaj, jak nie chcesz żeby helenka na nim spała to będziesz miala żeby na podłogę rzucić jak będzie sią tam bawiła (tylko porzadnie wywietrzyć), a pościel i można wyprać a jak chcesz super sterylnoći zamrozić (zgnie każde zło:roztocza i bakteriusy).
pogoda rzeczywiście urzekająca. mieliśmy jechac na wieś ale teraz mamy tą zimną wojnę więc pewnie nie pojedziemy. wczoraj na spacer wypełzlam (tak ok 2km) z dzieciakami (jest moj brat 12l) i późnej zdychałam ale dziś też sie pociągniemy.
od tych cichości w domu ma straszne sny dziś mi się śniło że jestem w LO i na moich przedmiotach konikach są jakieś spr a ja nic nie wiem. dobrze że lidka mnie obudziła bo następnego zawodu bym nie przeżyła.

[paczanga]

przypomniałam sobie że bardzo fajne dla bobasów szczególnie tak od 3m. są kamizelki. ja miałam taką z włóczki. jak córa sie przewracała kladłam ja na podlodze więc kamizelka ją dogrzewała. na początka jak głównie na brzuchu przebywała t zapinałam ja a pleckacha a nie na brzuchu.
polecam do wyprawki dołączyć też herbatki na laktacje.

[nika_2_2]

witajcie,pogoda naprawde super ale juz zapowiadaja zimno i snieg, brrrrrr.
Paczanga usmielam sie czytajac Twojego posta bo ja juz mialam kilka takich snow ze szkoly i zawsze bylam nieprzygotowana:-) az milo obudzic sie i uswiadomic ze to tylko sen.taka kamizelka fajna sprawa nie pomyslalam musze zakupic welne i porosze babcie mojego m.zeby zrobila skarpetki i moze wlasnie taka kamizelke.
Natalinka zakupy udane.bedziesz miala czas to wrzuc zdjecia.
My dzis jedziemy z malym do kina na poranki z bajka.poza tym trzeba mu kupic buty na zime i czapke.no i przy okazji swietujemy 5 rocznice slubu:-)mam nadzieje milo spedzic czas.jutro mm ginekologa

[nika_2_2]

zycze WAM udanej i milej niedzieli.