Skocz do zawartości
Forum

MM 2005 :) zapraszam


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

buziaki dla Maciusia

Marysi poranne "nie chcę iść do przedszkole" już raczej takie pro forma, a pożegnanie z uśmiechem ::):

Neta masz jeszcze kawę czy już wypita, bo specjalnie, by Ci potowarzyszyć zrobiłam sobie wcześniej. Masz zdjęcia z imieninowych szaleństw?
Trusia grunt, by opieka była dobra, nawet jeśli tylko położnej. Trzymam kciuki, byś była zadowolona z wizyty i wszystko było ok. Jagódka za rok do szkoły?
Ania dobrze, że przedszkolanki zwracają uwagę na stan zdrowia dzieci. Działa to z korzyścią dla Was, inni rodzice chorego dziecka nie przyprowadzą.
Sliffka brawa dla Ciebie za mądre podejście i dla Przemka za jego mądrość.
Ann dobrze, że tylko zęby są sprawdzą kataru i kaszlu. Fajnie, że Ula świadoma, że będzie działo się coś ważnego.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Witam

Maciusiu wszystkiego najlepszego! ::):

Ann no to czeka Cię wzruszające przeżycie ::):.

Sliffka Stuprocentowy facet z Przemusia ::):.

A u nas pojawił się problem: Piotruś od jakiegoś czasu boi się spać. I nie chodzi o lęk przed ciemnością, a właśnie przed spaniem. Budzi się w nocy (często z płaczem), opowiada o złych snach, już wieczorem dopytuje się, kiedy skończy się noc... Dzisiaj trochę marudził przed przedszkolem, nie chciał iść, prosił żebym odebrała go po obiedzie, wreszcie poprosił, żebyśmy powiedzieli paniom w przedszkolu, że on dziś nie śpi. Było to o tyle dziwne, że Piotruś zawsze lubił spać w przedszkolu i kiedy na początku miał tydzień bez spania, to prosił, żeby mu pozwolić chodzić z dziećmi na leżakowanie. A tu taka odmiana. Popytałam go troszkę i okazało się, że przed snem dzieciom puszczają bajkę o królowej śniegu a on się boi. Już wcześniej trochę byłam zdziwiona, że opowiadał mi o Kaju, Gerdzie i całej reszcie, ale przypomniałam sobie, że raz, odbierają Piotrusia z pokoju do spania, słyszałam, jak leciała właśnie ta bajeczka i że stąd dziecko ją pamięta. Nie byłam zachwycona, bo uważam, że Andersen jeszcze nie jest dla niego odpowiedni (a na pewno nie "Królowa Śniegu"!!!), ale afery nie robiłam. A tu okazuje się, że to nie jednorazowa sprawa. Dziś rano więc Adam, odprowadzając Piotrusia do przedszkola, porozmawiał z wychowawczynią i poprosił o niepuszczanie tej bajki. I na początek otrzymał odpowiedź, że to niemożliwe, żeby taką bajkę u nich dzieci słyszały i że Piotruś i tak zasypia pierwszy, więc nie może się przestraszyć słuchanych bajeczek. Zatrzęsło mną... bo niby skąd jak nie z przedszkola ma znać całą fabułę bajki, jeśli w domu jej nie słyszał. A po drugie jak można z taką łatwością lekceważyć słowa dziecka, które mówi, że się boi!!! O kłamaniu w żywe oczy nawet mi się nie che pisać.
Niby pani obiecała przypilnować, żeby bajka się już nie pojawiła, ale jakoś mnie to nie przekonuje i zaufanie do przedszkola zostało mocno nadszarpnięte.

Odnośnik do komentarza

Anna moje zaufanie też zostałoby nadwrężone. Oby Piotrusiowi lęk minął
Widzę sama że Ula tyle rzeczy mówi o tym co w przedszkolu że nie miałabym powodów nie wierzyć jej gdyby mnie coś zaniepokoiło. Mówi też jak się zdarzy jej siedzieć przy stoliku (za karę chwilowe odsunięcie od zabawy). Opowiada kto jeszcze nie umie sam jeść, kto nie leżakuje itd. Książkę o dzieciach których nie znam mogłabym napisać.
Trusia sama jestem ciekawa jak dziś Twoja pierwsza wizyta

Odnośnik do komentarza

Witam wtorkowo

Wczoraj wieczorem miałam iść na spotkanie mamuś krakowskich z N, a tu nagle na parę minut przed moim wyjściem telefon, że nasi znajomi są przejazdem przez Kraków i do nas wpadną na wizytę i nocleg. No to na szybkiego robienie obiadokolacji i nici z wypadu bezdzieciowego. Ale w domu też było fajnie :D, i też piłam piwko :D
Maćko od 1.00 (akurat jak się położyliśmy do spania) zaczął marudkować, nawet spanie z nami nie pomogło, ale ma usprawiedliwioną dzisiejszą nockę, bo wyszedł mu kolejny ząbek – LG4.

Serdeczności imieninowe dla Arturka :Całus:

Serdeczności miesięcznicowe dla Maciusia :Całus:

Odnośnik do komentarza

Trusia – też mnie ogarniała senność w ciąży Maciusiowej, żałuję, że nie spałam wtedy a mogłam.
Czekamy na wieści z wizyty.
A macie już imiona? :Oczko:

Karola – oby u Jasia obyło się bez antybiotyku.

Freya – wow ale zmiana, ślicznie wyglądasz ::):, poważniej ale naprawdę Ci do twarzy w krótkich :great:. Małgosia silna babeczka, a Piotruś to już dużyy facecik ::):

Ania – może u Martynki to jakiś alergiczny kaszel?
Zdrówka i oby nic się rozwinęło!

Sliffka – super facet z Przemusia :Śmiech:

Neta – nie lubię zimnej kawy ale przyniosłam świeżą i gorącą. Pijemy :D

Renia – u nas też lepsze wyjścia do przedszkola, prawie z uśmiechem :Oczko:. I też jest pro forma „Nie chcę iść do przedszkola” :Śmiech:

Anna - fajnie z basenem, gdzie chodzicie?
Moje zaufanie do przedszkola czy raczej przedszkolanek jest nadwyrężone. Panie się wypierają ale wiem, że Adaś mówi prawdę. My jeszcze 9 miesiący musimy wytrzymać.
Oby Piotrusiowi lęk przed spaniem szybko minął.

Odnośnik do komentarza

ale życie z Ulą było proste :Śmiech:
teraz mam wszędobylskiego Szymka który np. obraca szafeczkę nocną (z tworzywa) by wysunąc szuflady i spenetrować zawartość, wywraca szafeczkę z ich zabawkami; silny taki że potrafi przesunąć nieco komodę ze swoimi ubraniami lub Ulę z krzesłem, udało mu się odkleić zabezpieczenie szuflady, oraz... śpi ostatnio w ciągu dnia jeden raz ok 30 minut.

Odnośnik do komentarza

Tosia chyba powoli zaczyna się żegnać z drzemkami w dzień :36_11_1: W sobotę po raz pierwszy nie spała w dzień zupełnie, a dziś powtóka z rozrywki. Marysia też jakoś po swoich drugich urodzinach miewała bezdrzemkowe dni, aż mając 2,5 zupełnie zrezygnowała z drzemek. Mam nadzieję, że przez najbliższy czas dni bez drzemki będą należeć do rzadkości.

Dziubala gratuluję ząbka. Cieszę się, że i u Was spokojniejsze poranki :Śmiech:
Ann siłacz z Szymona :Śmiech: Oby jego drzemki się wydłużyły.

Renia z Marysi

Odnośnik do komentarza

Ann silnego masz synka:). A dziecko z upodobaniem do 30-minutowych drzemek znane mi aż za bardzo:).

Dziubala nad imionami jeszcze się nie zastanawialiśmy, ale jesli dziewczynka to chodzi mi po głowie Karolina, dla chłopczyka nie mam opcji, zresztą obstawiam dziewczynkę:Śmiech:

Anna biedny Piotruś, oby lęki szybko minęły, a na przedszkolanki byłabym po prostu wściekła:Wściekły:

Reniu oby drzemki Tosiowe powróciły:). Śliczne zmiany w suwaczkach:)

http://lbyf.lilypie.com/4lCr.png
http://lb2f.lilypie.com/DDTrp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...