Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2012


wicia255

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.
wicia255 Sił życze, pociesze że mam podobnie mały zachorował już jest dobrze nie trafiliśmu do szpitala bo ma skończone 4 miesiące gdyby był młodszy to napewno szpital. Mały wyzdrowiał to jazda na całego ze starszym nawet nie chce mi się opisywać dwa razy byliśmy w szpitalu w nocy i w dzień i nie wiem co jest oby do wiosny. To nie ma moje nerwy.
A do tego mąż chory w domu :((

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli31w756vp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/82doanliuqec5pb4.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki,
no i zostałam sama. Mąż rano wyjechał ze straszą w góry. Przed nimi 800km drogi.
Ja z Gabi pospałam do 10 mama moja nas obudziła telefonem. Teraz kończę kawkę i idziemy na dwór muszę udać się do sklepu coś na obiadek sobie kupić:)

My zabraliśmy całkowicie naszą starszą z przedszkola. Od września pójdzie do klasy 0 więc teraz jest w domu. Od dwóch miesięcy pije tran Mollera i dostaje witaminę c i odpukać jest ok. Ja też łykam tran i wit c i jakoś odpukać jest dobrze. Czytałam że głównie za odporność odpowiada właśnie wit D a nie C. A D jest głównie bardzo dużo w tranie.

Dziś dostałam miesiączkę. Równo 8 tygodni od porodu. Muszę pamiętać wieczorem o pierwszej tabletce.

Odnośnik do komentarza

witam
oj te nasze listopadowe dzieciaczki daja nam w kosc:/ moj mały na szczescie zdrowy córa tez pomimo ze chodzi do przedszkla cały czas, daje jej tylko rutinoscorbin od wrzesnia ale nieiwem czy to dlatego,ogolnie w zeszłych latach bardzo duzo chorowala, ale wracajac do małego ostatnio wogóle niechce mi spac w ciagu dnia tylko drzemie po trochu domaga sie na rekach usypia a jak go probuje odlozyc to od razu sie budzi, nocki rozne ogolnie spi ale czesto bardzo niespokojnie wierci sie kreci wypluwa smoka co 30sek i zas go chce wiec generalnie konczy sie na tym ze spi ze mna:/ od kilku dni zadziej je co mnie troche martwi co o tym myslicie? bóle brzuszka miewa burczenie ale nie ma jakiejs duzej chisteri przy tym tylko marudzenie i krzyk raz na jakis czas tylko czasem mis ie zdaje ze go tak boli i meczy całyy czas i przez to taki niespokojny sab podaje caly czas
no wiec nic mi nie pozostaje jak tylko dołaczyc sie do JA CHCE WIOSNE!!!
wicia duzoo zdrówka...
lidiaro dla was wszystkich tez

http://s3.suwaczek.com/200706154865.png
http://s9.suwaczek.com/20080802310117.png
http://s10.suwaczek.com/201211211562.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dlohg7pwm4su1tha.png

Odnośnik do komentarza

Witam:)
U nas znow zimno... Ciezko wyjsc na dluzszy spacer. Spakowalam Milcie w kombinezon i pokrecilusmy sie po osiedlu pol godzinki, zmarzlam niesamowicie. Od soboty ma znow lac i az mi sie myslec o tym nie chce. Mala jakos lepiej funkcjonuje jak ma chociaz namiastke rutyny... Spacer, kapiel wieczorem, masaz...
Chyba dzisiaj bidulka najesc sie mie moze bo spi jakos niespokojnie. Ale postanowilam nie zadreczac sie tym wszystkim. Moze jak odpuszcze to i Milcia sie lepiej poczuje i jakos wszystko wroci do normy.

A tak z innej beczki, ile wasze dziciaczki spia w ciagu doby? Bo ja mam wrazenie ze Milcia poza noca to wcale nie spi. Moze kilka drzemek ale takich kilkuminutowych sobie strzeli...

Zycze wszystkim chorowitkom szybkiego powrotu do zdrowka.
Uszy do gory! (sama postaram sie tego trzymac, hahahaha...)

:mis:

http://www.suwaczek.pl/cache/fabfe86e00.png

http://www.suwaczek.pl/cache/6da8186adf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarh00cdq292ec1.png

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór,
mąż i córa szczęśliwie dojechali w góry. Są już u teściowej.

Moja Gabi już śpi. Ja właśnie włączyłam tv bo leci na TVN Zielona mila uwielbiam ten film.

Olcia - rutyna to podstawa. Przekonałam się na starszej córce. Moja o 19 jest kąpana i zaraz po dostaje butle. Czasami od razu zasypia czasami się pokręci, pogada albo pośmieje ale nie zaglądamy do niej z mężem. Mam nianię włączoną i słyszę na dole co robi. Zasypia sama. Starsza była tak nauczona i młodsza teraz też. Chociaż ze starszą popełniliśmy błąd bo nauczyliśmy ją że ktoś się z nią kładł. Teraz już ją oduczyliśmy ale był problem. Teraz z młodszą nie zamierzam tego powtarzać. Rutyna powoduje to że dziecko czuje się bezpieczne bo np wie że po kąpaniu jest amciu i do spania.
Moja śpi całą noc z przerwami na jedzenie ale to na śpiku właściwie je. W ciągu dnia śpi tak od 10 do 11 później je idziemy na dwór dziś spała w wózku 1,5 godziny. Później około 14-15 zasypia i ostatni raz około 18 na 40 minut. Później kąpiel jedzenie i spanie. Jakoś tak nam się godziny już po ustalały. No z 4 razy w ciągu dnia tak na godzinę na pewno. Licząc z 14 godzin na dobę na pewno śpi. Ma już więcej czuwania.

kasica - moja też czasami tak ma że zasypia wypluwa smoka zaczyna stękać znowu trzeba jej wsadzić i tak mija z 20-30 minut zanim zaśnie i na dobre wypluje smoka. Ale ja nie jestem zwolenniczką spania z dzieckiem dlatego mała śpi w sypialni w łóżeczku drewnianym a na dole w salonie w ciągu dnia w turystycznym.

lidiaro - zdrówka, zdrówka jeszcze raz zdrówka:)

Odnośnik do komentarza

oj wiem jak to jest jak dziecko kaszle moja jak dopadnie to rece opadaja, czasem pomaga jak dostanie mega wody morskiej do nosa i jej splynie w gardło , czasem tantum werde psiknac w gardło czasem inchalacje to tak poza syropami ktore z rególy wcale nie działąja... kiedys w najgorszym przypadku moja mała kaszlala caly bozy dzien non stop tak ze nie była w stanie jesc bo nie bylo przerw w kaszleniu innym razem kaszlala cala boza noc i nic nie działało najleprze jest to ze powodem tych kaszli był TYLKO spływajacy po tylnej scianie KATAR :) i tyle:)

http://s3.suwaczek.com/200706154865.png
http://s9.suwaczek.com/20080802310117.png
http://s10.suwaczek.com/201211211562.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dlohg7pwm4su1tha.png

Odnośnik do komentarza

U nas to samo kaszel spowodowany tym że spływało jej po tylnej stronie i cały czas się dusiła. U nas pomagał Acodin czasami Sinecod ale też dawałam jej Claritine i to pomagało. Poza tym nie pozwalałam żeby była przykryta mocno bo jak się rozgrzała to dopiero było duszenie się. Często jej pokój wietrzyłam i skręcałam kaloryfery żeby za ciepło nie było. Poza tym jak była chora to nie moczyła się w wannie żeby się nie rozgrzać tylko prysznic i wyskakiwała z wanny. Odpukać od dwóch miesięcy nie kaszle i Bogu dziękować bo już miałam nerwy jak słyszałam jak w nocy zaczyna kaszleć.

Jak była mała to dusiła się dopóki nie zwymiotowała flegmy. Jak zwymiotowała to kaszel przechodził i zasypiała. Teraz już jej to przeszło.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!!!

U nas maly po szczepionce bardzo.grzeczny byl,nie goraczkowal...

Dziewczyny bardzo wam wspolczuje z tymi chorobami drugich pociech...niewiem jak to jeat,ale napewno jest w bardzo ciezko:(Widze wszystkie pragniemy tego samego..wiosny!!!

Kasia jak Ty to robisz,ze Twoja mala sama zasypia????Ja chyba musze na lekcje jakies przyjsc do Ciebie

Ola moj maly tak samo ma jak Twoja mala...zero spania.w.dzien..jedyny sposob na uspanie go na dluzej to wyjscie na spacer czy zakupy I wtedy mi pospi..na noce nie moge narzekac,bo ladnie spi..ale dzien to zapomnij....spiacy jest oczka trze poplacze a jak usnie to ma 10min a wracajac do nocy.to usypia mi okolo 22dopiero:/

http://www.suwaczki.com/tickers/gann3e3k5kbcrgeo.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71923.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!
Jak wy sobie dajecie rade z przekonaniem waszych dzidziusiow do jakiejkolwiek rutyny?
My chyba dalismy ciala w rodzicielstwie bo to mala rzadzi naszym rozkladem dnia. Czytalam "jezyk niemowlat" i koncepcje wydaja sie swietne ale jak wprowadzic to w zycie. Chcialabym wprowadzic troche normalnosci do codziennego zycia ale chyba zawiodlam na calej linii... Mala caly czas pogrywa z jedzeniem i boje sie ze strace pokarm, chcialabym wprowadzic jej jako taki plan dnia ale jak tu trzymac sie: karmienie, aktywnosc, sen, skoro ona nie chce ani dobrze zjesc ani potem spac sama. Poki jest na podusi u mamy kima chwilke ale jak tylko ja odkladam do lozeczka budzi sie z placzem. Na nic uspokajanie i ponowne odkladanie. Poza tym mam wrazenei ze ona nie dojada w ciagu dnia. Wieczory to tez bieg z przeszkodami. Kapiel, potem Milcia sie wkurza i placze, karmienie wieczorne zajmuje wieki, w przerwach w plakaniu, na szczescie w nocy generalnie jest ok, chociaz tez nie zawsze.
W dzien nie moge jej nakarmic bez placzu, ona chyba mnie nie chce...
Chyba zawalam jako mama:(
Zobaczymy co powie Katie w poniedzialek jak zwazy Emilke. Czuje ze wariuje. Kocham mala ponad zycie ale mam juz wszystkiego dosc, chyba nie jestem zbyt dobra mama...

Czuje ze za duzo sobie wyobrazalam przez te lata oczekiwania na nia i teraz zderzenie z rzeczywistoscia boli jak diabli...
Jak wy sobie wszystko organizujecie? Pomocy!!!

:mis:

http://www.suwaczek.pl/cache/fabfe86e00.png

http://www.suwaczek.pl/cache/6da8186adf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarh00cdq292ec1.png

Odnośnik do komentarza

U nas jest swietnie. Maly sam spi, je bardzo ladnie i w ciagu dnia nawet przesypia 3h. Zstanawialam sie nad tym skad ta zmiana i zauwazylam ze byl bardziej nerwowy jak byla moja mama. Teraz boje sie gdzies wyjechac bo obawiam sie, ze kolejna zmiana zle na niego wplywa jak jestesmy we 3 i nikt nas nie odwiedza to widze ze jest bardzo dobrze natomiast juz jakas zmiana otoczenia nowe twarze i potrafi sie zestresowac a pozniej odreagowywac to placzem i marudzeniem :) Tak wiec dziewczyny zastanowcie sie czy nie ma jakis osob odwiedzajaych albo nie zminialysci bo wydaje mi sie ze to tez moze miec wplyw na maluszka.

Co do chorob i etc to nawet nie mowcie, bo sama sie zamartwiam jak cholera co bedzie z Alkiem i czy za jakis czas cos nie wyjdzie bo jego chorobe leczy sie objawowo, moze wyjsc za jakis czas ze ma chore serce albo cos innego na szczescie to jest lagodna postac wiec modle sie oby nie bylo za duzo objawow powikladn po operacji i nie wyszlo nic po drodze, chce aby zyl jak inne dzieci i nie musial bujac sie za duzo po szpitalach, ale jak to bedzie to bog jeden wie...

Odnośnik do komentarza

Ola pod żadnym pozorem nie wolno Ci myslec ze jestes zła mama bo to NIEPRAWDA mama dla dziecka jaka by nie była zawsze jest Naj nawet te wyrodne co mi sie nawet myslec o nich niechce dzieciątko masz poprostu troszke problemowe ale napewno Kocha tylko Ciebie jak narazie i bardzo potrzebuje nie ma co na siłe wprowadzac jakis tam zasad czy rutyn, moj maluch tez ostatnio cos kombinuje jak mi zasypiał sam tak szlag to juz trafił teraz na brzuchu zasypia ale spi do połnocy a potem juz musi czuc moja podusie zauwazylam ze w ciagu dnia sam potrafi na mojej poduszce zasnac i niegdzie indziej chyba ze narekach dopiero dzis to przyczaiłam po kilkunastu dniah nie spania w dzien tez nie wiedzialam co jest grane, wszystko co bym nie robiła to mu niepasowało za to jak widział tatusia to od razu usmiech na twazy i co ? tez moglabym sobie myslec ze mnie niechce ale wiem ze on jest malutki i nawet jak ssie z przerwami na płacz z jakby nerwem to nie chodzi o to ze nie chce mnie tylko prubuje przekazac cos czego ja nie rozumiem , czasem mysle ze to moze brzuszek bo nic inego mi do głowy nie przychodzi... napewno nie ma czegos takiego ze zawiodłas czy cos powinnas sie cieszyc ze masz malenstwo i naprawde rutyna przyjdzie z czasem a na sile nic sie nie da trzeba słuchac instynktu kochac przytulac a jak bedzie duza to nauczy sie wszystkiego i spac sama i jesc;)
zobaczysz kiedys sobie wspomnisz i bedzie dobrze;)
ja tak z pierwszym dzieckiem mialam ze ciagle chcialam wprowadzac jakies tam zasady spanie jedzenie o wszystko sie martwilam, a ze bedzie problem z odstawieniem od piersi ze bedzie problem ze spanie samej ale to wszystko mija i tylko nie potrzebne nam dodatkowe zmartwienia bo i tak ich mamy dosc:)
ja sie smialam wczoraj ze tak jak mi mały duzo je tos ie martwie ze za duzo, jak jadl kilka dni mniej to sie martwilam ze je mniej :) jak kupki byly za czeste to tak samo jak nie robi kilka dni to zas sie martwie i tak koło sie zamyka hii taki juz zasz urok MAM!
buziaki:)

http://s3.suwaczek.com/200706154865.png
http://s9.suwaczek.com/20080802310117.png
http://s10.suwaczek.com/201211211562.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dlohg7pwm4su1tha.png

Odnośnik do komentarza

Olu - zaraz dostaniesz przez dupę. Nie wolno Ci tak myśleć. Dla małej jesteś najukochańszą osobą. No niestety nikt nie powiedział że macierzyństwo jest lekkie i przyjemne:) chyba tylko celebrytki w tv które mają po 5 opiekunek. Wszystko robisz ok zobaczysz za miesiąc dwa jak już mała zacznie siedzieć jeść inne pokarmy niż mleko to będzie fajnie mówię Ci. Mi jest o tyle łatwiej że ja już mam dziecko i mam wprawę w tym co robię. Na początku przy Zuzi też się gubiłam. Jest to kwestia doświadczenia. Będzie dobrze i naprawdę nie obwiniaj się tylko ciesz się że ją masz.

Dzisiaj jadę do rodziców na obiad z Gabi, śniegu nam trochę dosypało, muszę małą do auta zapiąć i troszkę pomachać łopatą żeby podjazd sobie odśnieżyć:)

Odnośnik do komentarza

nelu a ja z mojego zas doswiadczenia wiem ze nie kazde dziecko da sie ułozyc tak jak by sie chciala nie odrazu oczywiscie czasem trzeba na to czasu:) czasem ta stanowczosc przerasta rodzicow bo dziecko nie daje zza wygrana i moim zdaniem trzeba wtedy poczekac na leprzy czas :) oczywiscie sa tacy co uwazaja inaczej i maja do tego prawo ale chodzi mi tylko oto ze nie zawsze musi byc ksiązkowo:) najwazniejsze własnie dobre samopoczucie mamy i dziecka:)

http://s3.suwaczek.com/200706154865.png
http://s9.suwaczek.com/20080802310117.png
http://s10.suwaczek.com/201211211562.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dlohg7pwm4su1tha.png

Odnośnik do komentarza

U nas Alek zaczal zabkowac, placze caly dzien nie mam mu jak ulzyc. Normalnie jestem w szoku ze tak wczesnie mu zaczynaja wychodzic placze caly czas i i paluszkiem smyra po dziaslach a dokladnie w miejscu gdzie jest taka biala plamka. (domyslam sie ze to zabek wyzyna sie) mam nadzieje, ze mu przejdzie jak naj szybciej. No i wszystkie objawy sie zgadzaja jakie sa przy zabkowaniu.

Olu Ja sie dolaczam do tego co pisza dziewczyny, nie obwiniaj sie kochana, bo mala tez to czuje a jestem swiecie przekonana, ze robisz jak najlepiej dla niej xxx

Odnośnik do komentarza

Czesc kochane
Dziekuje wam barrdzo za slowa otuchy, czuje sie jak trol na forum bo zawsze jkais ze mna problem... Nie staram sie wychowywac Milci ksiazkowo nie zrozumcie mnie zle, pomyslalm poprostu ze moze troszke wiecej rutyny pomoze je samej ustabilizowac jakis wlasny rytm, bo wsyztsko wydaje sie bardzo chaotyczne i moze tez dlatego mala nie wie co ze soba zrobic i placze... a ja mam wrazenie ze mnie nie lubi:ehhhhhh:
Tylko nie wiem jak sie za to zabrac. Wieczorami tez bywa roznie, czasem zje po kapieli i kima troszke potem dojada i zasypia na dluzej ale najczesciej placze bidulka i potem je prawie na spiocha, w nozy roznie ale nie oczekuje ze zawsze da mi pospac 4 czy 5 godzin (chociaz potrafi)
Od wczoraj znow ulewa po jedzeniu, nie kazdym, wczoraj 2 razy i dzis raz ok 11, ale sporo tego jest. Wczoraj jak dala to podusia, ciuszki i mama byla mokra. Nie wymiotuje pod cisnieniem, poprostu sie z niej to wylewa, nie placze przy tym... Mozliwe ze za duzo pojadla?

Musze wyluzowac ale tak sie zakrecilam ze sama juz nie wiem jak :lup:

Veoh - to chyba pierwsze zabki na listopadowym forum, gratulacje :16_11_7:

:mis:

http://www.suwaczek.pl/cache/fabfe86e00.png

http://www.suwaczek.pl/cache/6da8186adf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarh00cdq292ec1.png

Odnośnik do komentarza

Nie zebym byla zadowolona ale dobrze wiedizec ze to normalne, Kasica.
Troche sie tym przejelam bo malej nie zdarzalo sie to tak czesto wczesniej, i chyba raczej ilosc mnie przerazila niz samo to ze ulewa... Milcia najczesciej ladnie odbija powietrze w dzien, w nocy nie zawsze ale jak je na spiocha to chyba nie nalyka sie tak powietrza.

Czas na kapiel:)

:mis:

http://www.suwaczek.pl/cache/fabfe86e00.png

http://www.suwaczek.pl/cache/6da8186adf.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfarh00cdq292ec1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...