Skocz do zawartości
Forum

Ola X

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Personal Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miasto
    UK

Osiągnięcia Ola X

0

Reputacja

  1. Ola X

    Listopad 2012

    Witam kochane Udalo mi sie posiasc do laptopa, niestety z tel nie jestem w stanie sie zalogowac bo za nic nie pojawia sie okienko z haslem... wiec nici. Kasica - wyrazy wspolczucia kochana, wiesz ze zawsze tu jestesmy jesli potrzbujesz sie wygadac lub tylko wyladowac emocje. Veoh - dzieki za przysluge. Ja chyba przede na MNZ bo tu nie jestem sie w stanie zalogowac inaczej niz z kompa a to srednio dla mnie wygodne. Bede was czytac i pisac w wolnej chwili ale i tak widze ze malo komu podoba sie nowy uklad forum. Ja w pierwszej chwili bylam zadowolona bo nareszcie stronka wyglada ok w tel ALE funkcjonalnosc okazala sie wielkim klopsem :-( No nic. Skoro juz sie zalogowalam... U nas chyba idzie wiecej zabkow bo Milcia znow szaleje przy cycu, piachy ciagle w buzi a slina leci na potege... Az strach sie bac:-) Bylysmy na wazeniu w czwartek i mala ma juz 7150g wiec jest ok. Teraz jest troszke przeziebiona i tak bardzo mi jej szkoda. Nie dosc ze zabale to jeszcze to. Dostala katarek i bardzo od tego kaszle bo jej chyba do gardziolka splywa. Czyszcze ile moge ale jak Milcia na sam widok aspiratora zakrywa sie raczkami tak ma go dosc... wiec inchalujemy ile sie da i czekamy az przejdzie... Co do jedzonka i diety to my jeszcze na cycu jestesmy, HV mowi ze ladnieprrzybiera i nie ma po co rozszerazc przed 6 miesiacami. Dalam malej do poprobowania marchewke i jabluszko ale to tak dla smaku tylko. Dziewczyny, poradzie co z dopajaniem jak juz wprowadze posilki... Kompociki? Soczki? Czy dalej tylko cyc? Pytam bo Milcia nie ruszy smoka wiec niby jak mam jej podaj napoj? Na kubeczki jeszcze za wczesnie... HV wspominala o kubeczkach dal takich maluchow ale jakos nie wiem... Jak to wyglada u was? Jeszcze jedno... Natknelam sie na temat NHN (naturalna higiena niemowlat) - macie jakies doswiadczenia? Pozdrawiam serdecznie PS: z MNZ tez cos mnie dzis wywala... ehhhhh...
  2. Ola X

    Listopad 2012

    Hej kochne No! U nas juz po gosciach... nazaie... Super ze maluchy rosna, Kate, 6-9 za male? Ladnie, Milcia jeszcze w 3-6 w miare w wiekszosci ale 6-9? Ladnie ci mala rosnie. U nas chyba idzie wiecej zabkow bo znow mala niespokojna, piachy w buzce i sliny na potege... i znow musi jesc na spiocha bo ja dziselka przy jedzeniu bola i placze. no coz... przezyjemy jakos. Jutro jedziemy do fizjoterapeuty, zeby jej na glowke spojrzeli, niby wszytsko ok ale GP dal skierowanie bo jeszcze jej sie glowka komlepletnie nie wygladzila i mysli ze moze byc lekkie rozluznienie czy cus potrzebne (Milcia ma jakby wezly wywalone tak u podstawy glowki ale to nie wezly... heh...) dobrez bedzie. Pyciu udanego pobytu w Pl. Ja tez stosuje oilatum i powiem ci ze poprawa jest masywna, do tego mamy przepisany krem do cialka Epaderm (ale tych kremow jest masa i czasem troszke trzeba poczekac az trafisz na wlasciy, nam udalo sie przy trzecim podejsciu) Macie jakies sposoby na spanie maluchow. Milcia tak sobie ustawila ze zasypia nam ok 23 a nawet i po polnocy czasem i potem kima do 10... 11 z przerwami na cyca. Nie chodzi o to ze jakos mi to przeszkadza ale przesypia sporo dnia i na spacer sie wybrac to tez nie latwo bo zanim poje, zanim ja poprzebieram i jestemy gotowe to jest juz ok 14... i kolo sie zamyka bo kima na spacerze a potem nie moze zasnac wieczorem. Boje sie ze nie rozsadne blo by przerzymanie jej pare dni zeby szybciej wieczorem padla... Nic lece bo kapac niedlugo bedziemy... Milego wieczorku.
  3. Ola X

    Listopad 2012

    Witam kochane Tak wpadam na chybcika zlozyc wam i dzidziolakom wesolych i spokojnych swiat. Duzo zdrowka i samych radosnych chwil.
  4. Ola X

    Listopad 2012

    Zebra, przykro mi bardzo, z powodu Twojego taty. Mam nadzieje ze trzymasz sie i dobrze sobie radzisz. Gratuluje zabalkow. Betty, z dwojka chyba bym oszalala, a sama to juz wogole:) co do smoka to Milcia tez nie toleruje, albo wypluwa albo ma odruch wymiotny, wiec nie zmuszam jej. Widze, ze zabralyscie sie za rozszerzanie diety. My jeszcze w lesie. Dalam Milci ze 2 razy marcheweczke do posmakowania ale nie wprowadzam jej jeszcze zadnych posilkow. HV doradzila mi, ze jesli Milcia regularnie przybiera na wadze i trzyma sie tego samego centyla to moge ja na cycu samym tylko trzymac do 6 miesiecy, oczywiscie mowi ze to moj wybor. A co robicie z glutenem? Ja wyczytalam ze na cycu od 4 miesiecy powinna sie wprowadzac a HV mowi zebym sie wystrzegala glutenu do 6... Nie wiem, zielona w te klocki jestem... Mala, pobawila sie marchewka, ale jeszcze nie bardzo wiedizla jak jezyczkiem pracowac zeby sobie poradzic, ale zabawa byla przednia, nie plula, ale zdziwiona byla:) Lece bo Milcia marudzi:-) Milego dzionka.
  5. Ola X

    Listopad 2012

    Czesc kochane:) Ja znow nie na czasie. Nie mam kiedy popisac bo caly czas z Milcia i schodzi... moj T wiekszosc czasu jest w pracy a ja sama, to znaczy w Milcia ale... Wiecie o co chodzi. Pare tyg temu byla mama z babcia moja na 4 dni i troszke odzylam, nie myslalam ze kiedys to powiem ale tesknie za moja mama... Nie czuje zeby lapala mnie depresja, poprostu troszke z winy pogody itknelam w domu, nawet do centrum dla maluchow z mala nie moge pojsc zeby wsrod ludzi poprzebywac bo jak nie leje to wieje ze wozka nie idzie utrzymac... Dzis po poludniu bylo lepiej to 2h wolem by mnie do domu nie dalo rady zaciagnac... U nas generalnie ok. Zabki dolne slicznie wyszly, Milcia nawet lubi ich mycie, tez rwie sie do siadania a jak nie podam palucha to pomocy to sie awanturuje... Co do przewracania to opanowuje narazie z brzuszka na plecki i bardzo domna z siebie jest:) aaaaaaaa! I tak slicznie raczki wyciaga zeby ja na raczki brac... Rozplynelam sie jak zobaczylam to pierwszy raz. Co do jedzenia to chyba troszke lepiej ale ja poprostu odpuscilam, chyba dotarlo do mnie ze mala nie da sie zaglodzic. Poza tym moj problem polegal ze na tym ze nie widze fizycznie ile Milka zjada i panikuje ze na krotko przy cycu... HV pytala ile sciagne laktatorem, jak jej powiedizlam ze czasem 40ml po karmieniu a czasem 180 miedzy w ciagu paru minut wytlumaczyla mi ze mala ssie efektywniej niz laktator wiec jesli je troszke krocej niz ja odciagam to wyciaga sporo mleka i napewno jest ok. Z waga tez nie jest zle, wczoraj wazyla 6860g, takze rosnie i przybiera. NELA - takie niestety czasy nastaly, ktos chory a ludzie mysla ze pewnie pijany, znieczulica straszna. KATE - gratuluje zabeczkow PYCIU kochana, wiem przez co przechodzisz... Milcia tez nie tolerowala bialka jakis czas, teraz juz przeszlo ale dalej musze uwazac zeby nie przedobrzyc bo ja obsypuje. Dziwie sie ze nie chca ci dac recepty. Jak u nas byl problem to HV sama zaproponowlaa recepte ALE mala nie chciala butli, no ale ta hostorie znacie... Chyba wszyscy rzadza sie swoimi zasadami. Na skore dla Milci tez moge tylko Oilatum uzywac, dostalam hudrokortizon ale nie jestem zwolenniczka sterydow wiec po paru dniach nalegalam na jakis emolient do smarowania... Prblem jest taki ze czasem musisz sprobowac dobrych kilku zeby trafic na ten co pasuje maluchowi, jak z mlekiem, my stanelysmy na Epaderm cream... Jedno i drugie dostaje na recepte. Powiedizlam w przychodni ze to nie dziecka wina ze ma taka skore i ze nie moze uzywac johnsona za funta i chcialabym recepte bo oilatum jest duzo drozsze i nie bylo klopotu, z kremem tez nie robili klopotu, wiec moze warto probowac. Mam nadzieje ze zle samopoczucie Ci mija bo jakos przyzwyczailam sie do radosnej Pyci:) ale lekarz na racje na zdjeciach Adi slicznie wyglada i powinnas byc z niego dumna. Ma troszke klopotow ale bedzie dobrze. Zapomnialam... U nas chyba jakis skok rozwojowy... Mala ma klopoy ze snem sama,czasem siedze godzinami z ona spi mi w ramionach... A no i na spacerach kima dlugo. Taka generalnie marudna jest, nie moge jej zniknac z pola widzenia bo jest awantura ze chyba cale osiedle slyszy, nawet jak lezy w lozeczku musze siedziec obok a jak chce sie na chwile wymknac to znow afera... I tak w kolko, czasem mam polem zeby chwile w kuchni spedzic i nalac sobie herbaty... No coz, cichaczem tylko ludze sie ze to przejsciowe, hahahahaha... Milej nocki:)
  6. Ola X

    Listopad 2012

    Czesc kochane Znow zniknelam... heh... U nas troche chorowania bylo, na szczescie mala ominelo:-) Jutro bede nadrabiac nowiny na forum. Pisze z info:-) Mala jak jadla tak je... ALE chyba wyszla prawdziwa przyczyna - bo mamy juz 2 dolne jedyneczki, czyli mozliwe ze zaczynala wczesnie zabkowac i sie irytowala. Teraz je chetniej ale smarujemy dzisala pare razy dziennie jak widac ze sie meczy bo juz wiadomo co i jak - i wtedy spokojnie je:-) Dzielna jest dziewczyna, dwa na raz szly, oba slicznie na wierzchu teraz sobie rosna i rosna... jak u waszych maluchow w gaworzeniem? Ja gadam do Milci w trzy swiaty a ona jakos tak tyko aaaaa i eeee truche czsem poguga ale nie czesto. Pozdrawiam was cieplo, lece bo kapac dupala trzeba:-)))
  7. Ola X

    Listopad 2012

    Pyciu mnie tez kazali przy laparoskopii podpisac dodatkowa zgode na laparotomie w razie gdyby cos poszlo nie tak lub gdyby okazalo sie ze maja wiecej do roboty niz przypuszczali. Przy laparoskopi nie trzymaja dlugo, ja mialam zabieg rano a o 16 bylam juz w drodze do domu, gdyby byla potrzebna laparotomia to Cie zatrzymaja bo to juz jest operacja. Veoh ma racje niech wiedza ze wolisz nie stracic jajnika. Ja mialam zabieg z troszke innych powodow ale lekarze zrobili co mogli zeby jajnik zostal. Fakt ze po zabiegu przez prawie rok bralam hormony ale wszystko skonczylo sie ok. Duzo zdrowka:)
  8. Ola X

    Listopad 2012

    Witam U nas znow paskudna pogoda i kolejny dzien jstesmy uziemione w domku... Kate - ja jeszcze spokojnie kupuje 3-6 bo Milcia ma dopiero 61cm wiec te tez sa jeszcze za duze a w 6-9 utoneaby bidulka ze 2 razy... Kasica - super ze Adi ma taka rutyne, ja narazie Milci odpuscilam, sprobujemy za pare tyg jak sie z jedzeniem uspokoi troszke. Ale ci zazdroszcze. Veoh - ja tez z checia zrobila bym chrzciny tutaj ale cala rodzina jest w Polsce wiec wlasciwie nie mamy wyboru... A jak lubisz next'a to jak bedziesz w Pl to poszukaj w swojej okolicy bo wiem ze jest, ja kiedys wjechalam do jednego w Warszawie jak bylismy przejazdem. Lece jesc poki Milcia zajeta na macie:)
  9. Ola X

    Listopad 2012

    Hej laseczki:) U nas tez po kapieli. Milcia pojadla i lula... Na moich dydach. Leze z nia tak na kanapie i ruszyc mi sie nie chce... I tak dlugo nie pospi bo musi dociumkac przed snem... Nie bede juz pisac ze z jedzeniem sie nie zmienia bo postanowilam przekazac paleczke Emilce. W gruncie rzeczy przeciez nie da sie zagodzic wiec jak jest glodna to je... Wczoraj w nocy dala mi popalic, w dzien ogarnialam w domu, Milcia kimnela przed 16 i przespala prawie 3h - potem do prawie 1 w nocy nie wglowie jej bylo spanie, lol. Pycia ja tez nic ostatnio na ebay'u nie moge znalezc. Ale zamowilam kilka par spodni w next i teraz sie wkurzam bo nie wszystko maja i tak mi srutaja dostawami od 2 tyg... Ale czadowe ciuszki dla malej przyslali na 3-6 m-cy :) Moj T jedzie do kosciola w niedziele zapisac mala i zobaczymy czy dostaniemy zgode na chrzest... No nic Milcia sie budzi... Dobrej nocki kochane:)
  10. Ola X

    Listopad 2012

    Dobrze Ci Nela:) Ja robie wiekszosc zakupow na necie... Tez sobie msyle ze Milcia to niejadek, w nocy nie ma klopotu, w dzien jakos sie jej nie chce. Postanowilam jej nie zmuszac. Odciagam troche lakataorem w razie gdyby zmienila zdanie i zobaczymy. Siusia i robi kupki wiec tego sie trzymam, przeciec i tak jej nie zmusze. Dzis malo co spala w dzien, moze ze 30 min, ale skoro nie placze, lezy na macie o bawi sie paluszkami, odkryla ze OBIE piastki naleza do niej... Gada sobie do nich, nawet pare minut na brzuszku ostatio robi... Wiec dam jej spokoj, chyba w koncu nie da sie zaglodzic, nie? Lecimy sie pomasowac i kapac:)
  11. Ola X

    Listopad 2012

    Hej kochane U nas dzis znow brzydka pogoda. Myknelam z Milcia na spacerek ale musialam sie krecic blisko domu bo caly czas zanosilo sie na deszcz. I popadalo... Wczoraj mala miala druga serie szczepien, bylo ok, troszke krzyknela przy prawej nozce ale potem dla sie urac i odleciala spac. Podalam jej wieczorkiem troszke calpol'u bo niewyrazna byla i przezylysmy. Co do jedzenia to bardzo duzo sie nie zmienilo ale zaczyna mi sie wydawac ze Milcia to poprostu taki typ... Nie bede jej do niczego zmuszac bo jak ona sie denerwuje to ja tez i kolo sie zamyka... Milego wieczorku:)
  12. Ola X

    Listopad 2012

    Pyciu moze popros kogos zeby Ci w polskich sklepach popytal o masc majerankowa. W Londynie nie powinno byc z tym klopotu a ponoc dziala cuda na katarki. Albo zobacz apteke intenrtowa maja szybkie dostawy. Ceny tez spoko. Stroj bardzo fajny, elegancik maly bedzie, ja tez sie rozgladam znalazlam fajna kiecuszke, wrzuce potem fotke jak sie do laptopa dorwe. Ja jestem jeszcze na etapie poszukiwan restauracji. Znalazlam fajna, dworek jakis, z ladnym igrodkiem... Zalezy mi na tym bo w lipcu taki ogrod, woda... Super zdjecia Milcia bedzie miec... I cena tez nie odstrasza. Jedyne co mnie przeraza to ilosc osob... Spisalismy najblizsza rodzine i 2-3 przyjaciol i zrobilo sie prawie 40 osob... Chyba nie zdawalam sobie sprawy ze tak sie zestarzalam ze kazdy prawie jest +1... Czekam tez na wiesci z Polski bo ponoc czasem moga byc problemy z chrztem jesli rodzice nie sa po slubie... My jestemy razem tyle czasu... Ale jakos nie chce teraz slubu... My First Wardrobe | Newborn Girls & Unisex | Girls Clothing | Next Official Site - Page 4
  13. Ola X

    Listopad 2012

    Witam ponownie:-) U nas bez wiekszych zmian ale dlam rade mala nakarmic i spi juz prawie 3h... Chyba wezme ja na spiocha do jedzenia. Kiedy gdzies czytalam zeby nie budzic dziecka na karmienie w nocy w tym wikeu ale jesli w dzien spi dluzej niz 4h to zeby probowac karmic... Zobacze. Pytanie z innej beczki... Z racji tego ze u mnie sporo mleczka sie marnue, bo odciagam zeby produkcja nie spadla w trakcie strajku Milci... pomyslalam ze moze by zamazac i az na tyd podrzucac do szpitala... maja tam spory oddzial dzieciecy i z tego co mi sie kiedys o uszy obilo zawsze maja malo mleka dla wczesniakow... wiem ze ludzie roznie sie na to zapatruja ale skoro oni tak robia posiewy takiego mleka i upewniaja sie ze jest ok to czrmu by komus nie pomoc, sporo mam wczeniaczkow nie ma swojego jeszcze... Pytanie dotyczy torebek na mleko do zamrazania, ja uzywam pompki z Aventu, zwyklej, recznej (100ml zajmuje mi 7-10min) wiec dziennie, w zaleznosci od apetytu malej sporo leci do zlewu. Za rada Katie, Milcia jedzie z jednego dyda zeby stymulowac produkcje a ja pompuje z drugiego pare razy dziennie, bo mi lewy zaczal wysychac... wiec pompuje ***Znow zeszlam z toru... no wiec chodzi mi o to jakich torebek uzywac? Czy pasuja wszystkie czy jak? Szukalam z Avent' ale oni tylko pojemniki maja. Sa torebki z Dr Bown, Medela, lansinoh... chce torebki bo latwiej je przechowywac, pojemnikami zawale caly zamrażalnik przeciez... Jutro mamy kolejna szczepionke, zobaczymy co Milcia na to... Pierwsza, odpokac... przeszla bez większego echa... Pycia, zdrowiejcie szybko . U nas chrzest bedzie powno bo dopiero w czerwcu, duzo jest do zgrania... dokumenty, chrzesni musza zalatwic urlopy i bilety... Chciclabym jeszcze powiedziec WIELKIE DZIEKI ZA WSPARCIE dla was kochane. Wiem ze czasem to wyglada ze panikuje i wyolbrzymiam ale nie umiem sie o Milcie nie martwic... Wazne ze porodukcja mleka sie kreci
  14. Ola X

    Listopad 2012

    Dzieki Veoh - ciezko opisac jak wczoraj sie cieszylam u pediatry:-) Katie juz poszla - zwazyla mala i okazalo sie ze przybala wiecej niz wyszlo w szpitalu (mowi ze wart aby maluchy byly wazone na tej same wadze...), ale nie spodziewalam sie roznicy 100g!!! przeciez 20 a 120 to spora roznica!!! Wiem ze to i tak minimum ale lepsze niz 20g... Mam zobaczyc czy lekarstewko pomoze, ona tez mowi ze moze byc ukryty reflux, mala zadko zwraca ale wyraznie boi sie jedzenia... Takze trzymajcie kciuki, moze za pare dni Milcia zacznie jesc... nie oczekuje efektu od reki bo ona tez ma juz w glowce z pewnoscia ulozone ze jedzenie boli...
  15. Ola X

    Listopad 2012

    Czesc kochane Jest tak - zakonczenie wglebienia ladnie wiedac, wiec nie ma zadnego rozszczepu, bioderka ok :) - chyba powinnam pojsc do kosciola... Gorzej z jedzeniem... Milcia prawie w tym tyg nie przybrala na wadze:( dobrze idzie tylko 1 lub 2 karmienia w nocy jesli sie nie wybudzi... Lekarz generalnie nie wydawal sie zaniepokojony... Mam zostac na diecie bezmlecznej, dal nam tez srodek na kwasy w zoladku w razie gdyby miaa jakis cichy reflux... Tomek ma dzis to odebrac w aptece i zobaczymy. Sytuacja bez zmian... Mala jadla o 6 rano potem obudzila sie ok 8, wzielam ja do siebie do lozka, bo czasem tak daje rade ja rano nakarmic ale odleciala dalej i wcale nie zjadla... Obudzila sie przed 9, oczywiscie nie zjadla... Probowalam, probowlaam... Ona tak krzyczy jakby sie bala jedzenia... Udalo mi sie ja podkarmic pol godz temu ale tylko ok 5 ssala. Butle tez nadal beeee... Nawet na spiocha przejdzie tylko cyc. dzisiaj przychodzi jeszcze Katie od laktacji to z nia pogadam bo boje sie ze strace pokarm jak tak bedzie. A odciagac sie boje bo jak Milci po odciaganiu uwidzi sie pociumkac to nie bedzie miala co, bo u mnie odciagane sie marnuje... Milcia ani z butli ani w lyzeczki nie zje... Pycia - jak sie czujesz? Milego dnia dziewczyny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...