Listopad 2012

[Nela]

hej,
u nas wieczorem troszkę marudzenia było ale później noc ślicznie przespana:) czoło zimne, temperatury na szczęście brak. Teraz też już śpi.

Ola - tak czytając wydaje mi się że Twoja mała ma problemy z laktozą. Te przelewanie w żołądku i bolesne skurcze brzucha są głównym objawem. A jakie kupy robi? Moja starsza miała i teraz Gabrysia też ma. Najgorsze jest to że dziecko strasznie się męczy i z jelit ma sito. Regeneracja jelit około 4-5 tyg na preparacie bez laktozy.

[Nela]

OLA X:

"Przy nietolerancji laktozy dziecko ma często śmierdzące, strzelające, zielone kupy, jest niespokojne, krzyczy. Zazwyczaj zaczyna krzyczeć podczas karmienia... tak powiedzmy po 5 minutach. Wije się, wrzeszczy. Karmienie powoduje pracę jelit a to właśnie jelita nie potrafią sobie poradzić z laktozą.
Dziecko nie potrafi spokojnie spać, nie potrafi się najeść, bo ból przeszkadza mu w jedzeniu, spaniu, dziecko jest zmęczone, krzyczące.
Dochodzą zmiany w kosmkach jelitowych prowadzące nawet do powstawania mikrouszkodzeń tkanki. Jest to groźna i bardzo męcząca przypadłość.
Co się wtedy robi? Zmienia się dziecku jadłospis na mleko "bezmlekowe" czyli najczęściej Nutramigen i trzeba odstawić cały nabiał. W mleku kobiecym jest bardzo dużo laktozy. Laktoza to jest rodzaj cukru. "

Moja Gabi jest na Nutramigenie i wszystkie objawy jak ręką odjął. Tylko że ja to przerabiam już drugi raz i sama rozpoznałam objawy.

[Nela]

I jeszcze te przelewanie w brzuchu to też jest objaw nietolerancji. Bardzo dużo dzieci które znam ma nietolerancję bo maluchy mają jeszcze układ pokarmowy dobrze nie rozwinięty. Starsza córa jak miała 6 miesięcy wyrosła z tego, nadzieja że druga tak samo chodź znam ludzi którzy nie wyrośli z tego niestety.

Proponuje Ci udać się do lekarza i powiedzieć o objawach. Wiem że w UK jest chyba Enfamil coś tam podobny właśnie do Nutramigenu musi to być mleko a raczej jest to preparat mlekozastępczy który nie ma ani grama węglowodanów ani laktozy, ani sacharozy nic.

[Pycia1612]

Hej Kochane

No z wypowiedzi Twoich Ola i to co Kasia Ci dala do przeczytania o tej laktozie wydaję mi sie,że To Twoja mała..może idz do lekarza tutaj z nią...

Ja tragicznie sie czuje..młody usnal mi wczoraj po 12 dopiero i co 20 min mi sie cała noc budził..wiercił...taka nie wyspana jestem....

Przedwczoraj zaczełam czytac tą książkę ,,Pięćdziestąt Twarzy Greya,, polecam..czytam i mam wypieki na buzi hihi

[Bettyy]

Ja tez dzisiaj niewyspana tak sie czesto budzila ...
Pycia jeszcze masz czas na czytanie ? Ale ja tez bez ksiazek zyc nie moge Zawsze czytam rano przy kawie jak dzieci spia
Piszecie o tabletkach a ja to myśle o innych sposobach moze spirala tylko czasu brakuje abym cos na necie wyczytala Sama nie lubie brac tabletek i ten sposob jakos do mnie nie przemawia ...

[Pycia1612]

Ja mam tyle dobrze,że jak mały mi nie śpi to lezy sobie i gaworzy ja za ten czas w miare możliwosci ogarne dom..obiady gotujemy z siostrą czyli robota dwa razy szybciej idzie niż jakbym miała sama robić..także to porobione w domu mam,a jak śpi to sobie czytam..czesto jest tak,że spi mi na ręce,a ja w drugiej książka i jade z czytaniem hehe albo mój K go wezmie to tez chwila dla siebie jest:)

[Nela]

My już po spacerku. Córa poszalała na placu zabaw na śniegu. Wczoraj przyszły te spodnie narciarskie dla niej więc dziś mogła szaleć w spodenkach. Ja teraz gotuje ziemniaczki, mała napiła się herbatki i jeszcze kima na brzuszku starsza bawi się u siebie.

Moja też leży w leżaczku i sobie gada rozgląda się także nie jest jakoś problemowa.
Ja w ciąży bardzo dużo czytałam teraz tylko czytam gazetki w stylu Mamo to ja, moje dziecko itp aaa i jeszcze program telewizyjny heheheh.

[zebra79]

Witam.
My też po szczepieniu. Mati waży 6kg i mierzy 60 cm. Płakał, ale chwilkę przy 2 ukłuciach w nóżki jednocześnie (program na 5 i pneumo). Szczepionkę na rotawirusy chętnie pił. 4 h po dostał profilaktycznie paracetamol i był bardzo spokojny. Jadł i spał. Dzisiał rano gorączka 38 stopni. Na szczęście nie płacze.
Sab simplex podawany regularnie też pomaga. Ja daję głównie przed posiłkiem, staram się co 4h.
Mój też od czasu do czasu robi strzelające zielone kupki. Ja od 3 tygodni nie jem nabiału. Krostki na buzi znikają.
Mi do zrzucenia zostało 7 kg (3 kg z ciązy i 4kg sprzed). Tylko jak chcę to zrobić, skoro nie ma dnia bez słodyczy. Uzależniona jestem.
Mi na usg wyszło, że mam jakiegoś guzka na jajniku. Ponoć po ciąży może się zdarzyć. Mamy go obserwować.

[Gość veoh]

Po dzisijszej wizycie Alus way 5900, bardzo duzo przybiera wagowo, ale na szczescie tez bardzo szybko rosnie :) Lekarka poziedziala, ze jak na jego wiek bardzo dobrze sie rozwija, gaworzyl do niej i sie usmiechal nawet co nie moge powiedziec o wizycie u pediatry ;).

Ja z koleji po wizyeic u mojej gin, dostalam skierowanie do fizoter. na miesnie brzucha co jest w pelni refundowane. No trzeba przedzwonic do zlobka i chyba zapisac sie w kolejce na jakies wolne miejsce, moze bedzie za jakis czas....A jeszcze moja gin dala mi namiary na endrykronologa, mowila, ze moze mi ustawic diete ;) w przeciwiesntwie do dietetyka ktory nie jest refundowany.No wiec zobaczymy poki co ograniczam jedzenie , jestem na prawde zdesperowana zrzuci wage, ;) bo przytylam przed ciaza pare kilo. Wiec 18kg ciezkiej pracy mnie czeka. Mam nadzieje, ze przed kolejna ciaza sie uda.

[Ola X]

czesc dziewczyny...
bylam wczoraj u HV bo do GP nie bylo miejsc... i wyszlam wsciekla i zrozpaczona...
na wiekszosc pytan jej odpowiedz to: mozliwe ale nie mamy pewnosci... jak moj t powiedzial ze moze powinni zrobic cos zeby sie upewnic to zrobila sie bardzo oschla i nieprzyjemna...

milcia ma bardzo sucha skorke na calym cialku - powiedzialam ze zaden specyfik nie dziala a wrecz wszystko ja podraznia powiedziala ze maja liste ok 20 kremow i dala recepte od lekarza (swoja droga nie mieli tego w aptece i musimy czekac do dzis po poludniu, oczywiscie jesli dowioza bo jak na zlosc sypue snieg...)

oczywiscie przyszlo mi do glowy ze mala moze miec nietolerancje laktozy / skaze bialkowa czy cos innego wiec zapytalam, a ona na to ze chyba nie i ze oni nie zalecaja diety eliminacyjmej... tak naprawde niczego nie wkoralismy i noczego sie od tej baby nie dowiedzielismy

teraz walcze z przychodnia bo nie maja miejsc juz na dzisiaj i proponuja wizyte na poniedzialek... to jest zart dziecko ma 9.5 tyg i ma czekac glodne do poniedzialku???

sorki pisze juz og 1.5h...
po 20 na tel z pielegniarka dostalam numerek do lekarza na 10... wiec mozna tak???

zobaczymy... jak nie pomoze to pojedziemy do jakiegos polskiego lekarza bo zwariuje. mala przez 2 tyg przybrala na wadze trosze mniej jiz polowe tego co zwykle w tym samym czasie... wiec cos sie dzieje... a oni tylko na siatki patrza ze waga w normie... wiem ze w normie ale jesli nastapila ta zmiana to cos jest nie halo. nie wiem moze uda mi sie jakies badania krwi czy moczu wymusic...

lece szykowac milcie.

pozdrawiam cieplo.

[Bettyy]

Olax - tez bym sie poradzila polskiego lekarza i powodzenia oby sie wszystko wyjasnilo o co chodzi
Moja Laura ma taka sucha skorke na czole ,przemywam woda ale pojawia sie i znika i juz sama nie wiem czemu sie tak jej robi Poplakala wieczorem za to dzisiaj od samego rana sie smieje

[Ola X]

OK, byłyśmy u lekarza i próbujemy bez produktów mlecznych... Ponoc problemy atopowe skorki moga byc wywolane alergia pokarmowa.
Pani doktor nie ma 100% pewnosci czy mamy problem z laktoza czy wogole z bialkiem (przlewanie w brzusiu / problemy ze skora) Kupki nie sa zielone, sa zolte ale daja po nosie
Brak pewnosci wynika z faktu ze jak stosowalam dla malej kropelki Colief to na chwilke pomagalo, czyli laktoza wydaje sie byc pokryta ale atopowa skorka moze byc wynikiem nietolerancji bialka... poza tym ponoc nietolerancja laktozy czesto idzie w parze z probleme z bialkiem...
A z racji tego ze Milcia juz troszke sie meczy odstawie wszystko jesli pomoze to po jakims czasie sprobuje czegos z bialkiem ale bez laktozy i zobaczymy... nie chce najpierw odstawiec tylko laktozy a ze jesli odstawie cale białko to (jesli to jest problem) to najszybciej malej ulzy, wiec moge sobie odmowic...

Pytanko do dziewczyn ktore nie jedza prodoktow nabialowych... maselko juz do chlebka kupilam ale czym zastepujecie mleko? Bierzecie jakies witaminy (mnie doktor nie polecia) bo przeciez dieta jest dosc okrojona...

Wierze ze bedzie lepiej, teraz juz tylko czwkam do 4.02 na wizyte u pediatry zeby ten doleczek sprawdzic nad dupcia... nic tylko nerwy...

Zebra - jakie slodycze podjadasz na diecie bez bialka?

Pozdrawiam

[Nela]

Olu - pamiętaj że laktoza to cukier mleczny i jest go więcej w mleku ssaków niż w mleku krowim. Występuje właściwie wszędzie więc musisz uważać. Jeśli nie będziesz jadła nabiału i się poprawi to znaczy że może to być skaza białkowa a jeśli dalej będzie coś nie tak to nietolerancja. Laktoza jest w słodyczach, w zupach w proszku, w lekach. Ja np muszę mieć czopki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe bo w syropach jest laktoza.
AZS jest zazwyczaj przy skazie białkowej rzadziej przy nietolerancji. Polecam emolienty my używamy Emolium ale jest też Oilatum itp u was pewnie coś innego.

PS. moja nie miała zielonych kup tylko żółte z grudkami, ze śluzem, czasami krwią i były strasznie strzelające i śmierdziały takim kwasem. teraz po Nutramigenie ma zielone ale przy tym preparacie tak jest.

[Ola X]

Dzieki za info Nela, od samego poczatku używamy Oliatum, nawet nie chce myslec co by bylo bez... czytalam o laktozie wlasnie, ale jesli bede sie stosowac do zalecen diety bezbialkowej i dodatkowo bede uwazac na cukry to chyba powinno byc ok, tak? Zielona jeszcze jestem... najgorzej bedzie mi sie przestawic na herbatke bez cukru... zupek w proszku, sosow ani nic takiego i tak teraz nie uzywam. Zobaczymy od dzisiaj zmienilam diete i dolaczymy jescze do tego kropelki Colief ponownie bo one wlasnie na nietolerancje laktozy ponoc pomagaja,(wiec moze jak ja sie nie bede cukrem babarrdoeac to to moze i malej krople lepiej pomoga...) i zobaczymy, bo przeciez jakies resztki alergenow i tak chyba jeszcze jakis czas w organizmie bede miec...
Panikuje strasznie ale juz nie moge sluchak jak mala placze z bolu i glodu. Placze razem z nia... ona to czuje i kolo sie zamyka...

Zobaczymy za godzine czy krem dla malej na recepte do apteki dowiezli bo snie sypie caly dzien wiec nie licze na cud... ale w razie "W" dostalam recepte na inny... moze ktorys bedzie (pewnie wezme oba tak czy inaczej...

[Nela]

Ola - na razie spróbuj bez mlecznych dań i zobacz jak mała będzie reagować. Co do herbatek to pij bez cukru a małej jeśli dajesz to parz takie z saszetki bo te granulowane dla dzieci zawierają laktozę.
Spokojnie nie panikuj po prostu próbuj po kolei jeśli nie będziesz jeść nabiału a mała dalej będzie niespokojna to wyjdzie że to laktoza. Podejrzewam że będziesz musiała małą odstawić od cycka i przejść na preparat mlekozastępczy ale to pewnie w ostateczności.
Ja jestem obcykana w tym:) bo moja druga córa już to ma więc dla mnie to żadna nowość. Sama skubnęłam się po objawach i wymogłam na lekarce Nutramigen właściwie to w szpitalu dali mi wypis z zaleceniem diety na Nutramigenie. Efekty było widać jakoś po tygodniu. Mała już od 4 tygodni pije nutrasyf i nie te dziecko. Wcześniej była bardzo niespokojna, kurczyła nóżki, miała skurcze brzuszka, pupa odparzona co chwilę kupa ze śluzem albo krwią a teraz robi 2 razy na dobę ładną papkę z tym że zieloną i śpi spokojnie po 2-3 godziny a w nocy na śpiku je i śpi spokojnie całą noc.
Starsza wyrosła z tego około 5 miesiąca zaczęłam przechodzić na Bebilon Comfort on ma obniżoną laktozę o połowę niż zwykłe mm. I było ok a później na zwykły Bebilon. Z tym że jak kupowałam słoiczki musiałam patrzeć na etykietę żeby było napisane że nie zawiera laktozy przez to połowa dań odpadała. Są specjalne kaszki jak Sinlac czy teraz z Bobovity wyszło Minima to są specjalne kaszki dla dzieci ze skazą białkową bądź nietolerancją laktozy. Poza tym co do kaszek to tylko ryżowa robiona na nutrasyfie bo mleczno-ryżowe robi się na wodzie bo one mają w sobie mleko modyfikowane a moja jeść tego nie mogła. Trzymaj się tego polskiego lekarza bo ci angielscy wszystko leczą paracetamolem. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pytaj chętnie Ci pomogę w niedoli:)

Nestle Sinlac, pudełko, 500g

Minima Bezglutenowy produkt zbożowy - BoboVita

[Nela]

Tu jest Sinlac lepiej opisany:

Sinlac

[Ola X]

Dzieki Nela:-)
Odstawilam nabial i zobaczymy... Bardzo nie chcialabym odstawiac Milci od piersi, wiadomo jesli bedzie trzeba to nie bede dziecka na sile uszczesliwiac ale bede sie czuc pokonana. Wczoraj GP mi powiedziala ze chyba za bardzo chce karmic...
Dalej walczymy bo Milcia wpada w histerie jak tylko chce ja zaczac karmic... czesto nawet zanim zacznie jesc... klade ja na poduche a ona w ryk... potem tule... tule... tule... ona zasypia delikatnie i wtedy moge ja nakarmic...
Jestem wykonczona i nie zrozumcie mnie zle, kocham mala ponad wszystko ale nie widze tej blogiej radosci o ktorej tyle slyszalam...

Nela, a ty jestes na diecie bezmlecznej? Co myslisz o produktach sojowych? Uczulaja? A i chyba dla siebie kupie taka kaszke z nestle to chociaz namiastke slodkosci bede miala...

Probuje nadrobis zaleglosci na forum ale opornie mi idzie bo i tak z mala naramieniu pisze w przerwach na nieplakanie...

[Nela]

Olu - ja nie karmiłam piersią od początku bo nie chciałam (mój wybór). Ale jak Gabi miała 3 tygodnie wyszła nietolerancja więc i tak nie mogłabym jej karmić. Ona pije preparat mlekozastępczy. Sinlac możesz jeść Ty jak i dziecko. Ja starszej dawałam jak miała 4 miesiące zamiast jednego karmienia.
Olu jeszcze ta błoga radość nadejdzie zobaczysz. U nas jest, bo inaczej jest jak dziecko karmi się butlą. Bądź cierpliwa będzie dobrze:)

[Lidiaro]

Witam.
Padam ze zmęczenia. Od sylwestra męczą nas choroby mały miał zmiany w oskrzelach antybiotyk teraz inhalacje, ale za to teraz starszy jest chory kaszel ma okropny. Starszy nie śpi w nocy bo go męczy katar mały też nie śpi bo ciągle głodny. A wczoraj tylko 15 minut spał i się budził okropność. Najgorsze jest to zamartwianie bo nie wiem jak im pomóc żeby nie byli tak chorzy. Szpital nam zamknęli bo świńska grypa panuje jedna osoba zmarła, ja chce już wiosny ciepłego słonka bez chorób.
A Piotruś jak na wcześniaka rozwija się dobrze gaworzy śmieje się wagowo dobrze przybiera oby tak dalej. Idę na kawkę może postawi mnie na nogi
Miłego dnia.

[zebra79]

Ola ze słodyczy to jem herbatniki i biszkopty. Czasem zdarza mi się zjeść czekoladę. Niestety nie mogę się opanować. Wiem,że nie powinnam, ale od zawsze jestem uzależniona od słodkości. Jak przesadzę to mały się pręży i płacze przy jedzeniu. Tak było wczoraj. Dzisiaj odpukać jest ok.

[Ola X]

Dzieki Nela za dobre rady:) tak sobie patrze na Milcie i mysle ze nie chce innego zycia... Tylko martwie sie o nia. Ja zawsze chcialam karmic piersia i moze dlatego opcja butli tak mnie dobija. Wiem ze butla to nic zlego chyba poprostu za bardzo nastawilam sie na cyca. Zobaczymy, jeszcze sie nie poddaje. Milcia dzis nie drapala sie tak bardzo i odrobinke chetniej jadla... Ale to chyba za wczesnie po 2 dniach "bezmlecznych" na jakiekolwiek efekty?

Lidiaro, ja jeszczenadrabiam braki na forum ale naprawde super ze Piotrus was rosnie ladnie. Nie napisze ci zebys sie nie martwila bo ja sama ciagle panikuje, nie sugeruje ze ty to robisz:) my dostalismy od GP skierowanie do pediatry i 4.02 troszke powinno sie wyjasnic, narazie probuje o tym nie myslec bo caly czas by plakala a moze nic sie nie dzieje zlego...
Ty masz problem ze ciagle glodny a moja Milcia nie chce jesc...

Zebra, ja pewnie tez sie odwazw jak sie sytuacja unormuje, narazie chce zeby mala troszke odsapnela i zaczela normalnie jesc...

Dobrej nocki dziewczyny!

[Ola X]

Dzieki Nela za dobre rady:) tak sobie patrze na Milcie i mysle ze nie chce innego zycia... Tylko martwie sie o nia. Ja zawsze chcialam karmic piersia i moze dlatego opcja butli tak mnie dobija. Wiem ze butla to nic zlego chyba poprostu za bardzo nastawilam sie na cyca. Zobaczymy, jeszcze sie nie poddaje. Milcia dzis nie drapala sie tak bardzo i odrobinke chetniej jadla... Ale to chyba za wczesnie po 2 dniach "bezmlecznych" na jakiekolwiek efekty?

Lidiaro, ja jeszczenadrabiam braki na forum ale naprawde super ze Piotrus was rosnie ladnie. Nie napisze ci zebys sie nie martwila bo ja sama ciagle panikuje, nie sugeruje ze ty to robisz:) my dostalismy od GP skierowanie do pediatry i 4.02 troszke powinno sie wyjasnic, narazie probuje o tym nie myslec bo caly czas by plakala a moze nic sie nie dzieje zlego...
Ty masz problem ze ciagle glodny a moja Milcia nie chce jesc...

Zebra, ja pewnie tez sie odwazw jak sie sytuacja unormuje, narazie chce zeby mala troszke odsapnela i zaczela normalnie jesc...

Dobrej nocki dziewczyny!

[Ola X]

Dzieki Nela za dobre rady:) tak sobie patrze na Milcie i mysle ze nie chce innego zycia... Tylko martwie sie o nia. Ja zawsze chcialam karmic piersia i moze dlatego opcja butli tak mnie dobija. Wiem ze butla to nic zlego chyba poprostu za bardzo nastawilam sie na cyca. Zobaczymy, jeszcze sie nie poddaje. Milcia dzis nie drapala sie tak bardzo i odrobinke chetniej jadla... Ale to chyba za wczesnie po 2 dniach "bezmlecznych" na jakiekolwiek efekty?

Lidiaro, ja jeszczenadrabiam braki na forum ale naprawde super ze Piotrus was rosnie ladnie. Nie napisze ci zebys sie nie martwila bo ja sama ciagle panikuje, nie sugeruje ze ty to robisz:) my dostalismy od GP skierowanie do pediatry i 4.02 troszke powinno sie wyjasnic, narazie probuje o tym nie myslec bo caly czas by plakala a moze nic sie nie dzieje zlego...
Ty masz problem ze ciagle glodny a moja Milcia nie chce jesc...

Zebra, ja pewnie tez sie odwazw jak sie sytuacja unormuje, narazie chce zeby mala troszke odsapnela i zaczela normalnie jesc...

Dobrej nocki dziewczyny!

[Pycia1612]

Hejd ziewczyny

Co tam słychac u was?

U mnie tak sobie..jakiś dół mnie złapał..przerasta mnie ta myśl przeprowadzki..bylismy u znajomych zobaczyc to miasto..bardzo piekne..ale bede tam sama od 7 do 17 dopoki mój nie wroci..ani sie odzwac do kogoś...tak to z siostra sobie ide na zakupy itd ..ale nie moge cale zycie z nia mieszkac..i to taki metlik w glowie...ehhh

[Pycia1612]

A rozmowe w sprawie operacji torbieli mam dopiero 9 kwietnia..a wtedy w Polsce jestem..musze ja przekladac..a sama operacja pewnie na wakacje gdzis dopiero