Wrzesień 2012

[gabiplaza4]

kamilka893

Ania bo rzeczywiście września zabraknie ... zamiast wątek sierpniowo-wrześniowy zrobi się sierpniowo-wrześniowo-październikowo ... o kurde taka długa nazwa nie zmieści się .

a ja dziś miałam takiego stracha że nie pytajcie . Tato mój przyjechał wypił kawę a że ja karmiłam małą to mówi że pójdzie mi w piecu napalic (bo mamy centarlne) . Mówię ok . rozpalił i mówi że za pół godz mogę iść wrzucić a ja ok . Pojechał ja siedzę i coś mi hałasuje , myślę sobie że burza ... ale to nadal schodzę na dół a to z kotłowni ... wchodze a tam ***** 110 na piecu patrze zawór od grzejników zakręcony to dawaj go do fula zameykam piec , wsypuję popiołu i zamykam wszystkie dźwiczki i odkręcam wszystkie krany z gorącą wodą ... mówię nie no zaraz mi piec roz jebie ... Zaczęłam ryczeć małą na ręce wzięłam nie wiedziałam co robić , dzwonię do teścia a on że dobrze zrobiłam i że mam czekać a ja że ***** to nie spada tylko rośnie jest 120 wskazówka od wody na*piżdża w ta i wewta ... za chwilę w kotłowni ucichło ... idę do pokoju a tam ***** wszystkie ściany chodzą grzejniki latają słyszę jak woda gotuję się na umór ... mówię nie no po mnie ... nogi z waty i ryk ... krzyczę żeby Dawid mi pomógł ... że miał mi pomagać a gdzie teraz jest ... koszmar ... po 10 minutach jakby trochę ustało zeszłam na dół patrzę spadło ... temperatura spadła . Dzwonię do ojca że mnie załatwić chciał .... a on myślał że ja już teraz zaworu nie zamykam i nie spojrzał nad bojler ... zaraz przyjechał teściu też ... wody dolali sprawdzili czy grzejniki nie zapowietrzone no koszmar jakiś ... do teraz boję się dotknąć tego pieca .Dopiero od miesiąca w nim palę , zawsze to Dawid robił i nigdy mu się woda nie zagotowała.

kurcze ja juz tez mialam taka sytuacje..ale wlasnie najwaznijsze zeby odkrecic grzejniki i spuszczac ta goraca wode...
dobrze ze nic sie nie stalo..

[gabiplaza4]

Otka

Witam piątkowo

Anusia mam nadzieje, że w końcu jedziesz na porodówkę ?

witaj otka...

ja mialam dzis cudowna noc;))

Synus mamie zrobil niespodzianke..i gdyby nie to ze mnie zalalo to nie wiedzialabym ze juz jest 6.30 i trzeba wstawac,,;)))

Kacperek poszedl spac 0 20.30 jak zazwyczaj po kapaniu i uwaga spal az do 7.30..jestem w szoku..
teraz oproznil mamie cycola i lezy spokojnie;)

[delfina5]

Kamila, o kurde

[Otka]

Gabi ślicznie mały je:)

Kamilka masakra z tym piecem

Delfinko a jak nocka u was ?

[navacho]

delfina5

Otka

kleik, suchary ?????????????? pozostawię bez komentarza

Po znieczuleniu tak musi być. Powoli wraca się do normalnego żywienia. ja miałam to samo. W czwartek zero jedzenia, w piątek na obiad dostałam dopiero kleik, wieczorem postna kolacja. Dopiero w sobotę dali normalne szpitalne żarełko.

No właśnie tak, ale kleik powinien sie kleic ;) a to była wodzianka.
Dla odmiany na obiad tez był kleik ;)

[Otka]

Navacho współczuję

[delfina5]

navacho

delfina5

Otka

kleik, suchary ?????????????? pozostawię bez komentarza

Po znieczuleniu tak musi być. Powoli wraca się do normalnego żywienia. ja miałam to samo. W czwartek zero jedzenia, w piątek na obiad dostałam dopiero kleik, wieczorem postna kolacja. Dopiero w sobotę dali normalne szpitalne żarełko.

No właśnie tak, ale kleik powinien sie kleic ;) a to była wodzianka.
Dla odmiany na obiad tez był kleik ;)

Oj mi bak żarcia też doskiwierał, ale jak się potem człowiek cieszył z tego szpitalnego obiadku, z plasteków taniej wędlinki na kolację hehe.

[Otka]

na szczęście to tylko 3 dni

[delfina5]

Otka

Gabi ślicznie mały je:)

Kamilka masakra z tym piecem

Delfinko a jak nocka u was ?''

Do 4 w łóżeczku, potem spani przy cycu. Ogólnie bardzo dobra.
Dziś jadę z Olcią do szpitala. Ma skierowanie z ośrodka. Ma zawroty i bóle gówy, zaburzenie widzenia od wtorku. Lekarka mówiła że dała by skierowanie aby zobaczył ją okulista, laryngolog i neurolog ale przcież dostaniemy się w przyszłym roku, więc lepiej na szpital. Tam muszą ją obejrzeć. Zciągam mleczko dla małej i jedziemy. Martwię się o Oliwkę, kurde. Po waszej Kamilka histori wiem jak szczęście jest kruche i jak mało trzeba ...

Udanego dnia kochane.

[Otka]

może spróbuj rezonans wysępić i powodzenia

[gabiplaza4]

delfina5

Otka

Gabi ślicznie mały je:)

Kamilka masakra z tym piecem

Delfinko a jak nocka u was ?''

Do 4 w łóżeczku, potem spani przy cycu. Ogólnie bardzo dobra.
Dziś jadę z Olcią do szpitala. Ma skierowanie z ośrodka. Ma zawroty i bóle gówy, zaburzenie widzenia od wtorku. Lekarka mówiła że dała by skierowanie aby zobaczył ją okulista, laryngolog i neurolog ale przcież dostaniemy się w przyszłym roku, więc lepiej na szpital. Tam muszą ją obejrzeć. Zciągam mleczko dla małej i jedziemy. Martwię się o Oliwkę, kurde. Po waszej Kamilka histori wiem jak szczęście jest kruche i jak mało trzeba ...

Udanego dnia kochane.

powodzenia Delfi..oby okazalo sie ze to nic groznego..papa

[_Alfa_]

Delf tylko się nie nerwuj. Jedźcie na spokojnie, lekarze pobadają.

Kamila matko współczuję :/ Ja mieszkam w wieżowcu, więc mam ogrzewanie miejskie. Ale w domu teściów jest taki wieeelki piec. D zawsze krzyczał na mnie jak chciałam jakiegoś śmiecia wyrzucić, że ja nie umiem. A ja powiedziałam. Takiego czegoś nigdy nie dotknę. Ja z miasta jestem, z bloku, nigdy nie miałam do czynienia z piecem, a takie to tylko chyba w filmie widziałam.

[anusiaelblag]

Witam się ;)

Gabi Nooo to ładnie dziś pospał Kacperek szok ;) Cudowne dziecię dosłownie

Delf Trzymam kciuki! Będzie wszystko dobrze!!

[gabiplaza4]

anusiaelblag

Witam się ;)

Gabi Nooo to ładnie dziś pospał Kacperek szok ;) Cudowne dziecię dosłownie

Delf Trzymam kciuki! Będzie wszystko dobrze!!

nooo cudowne;))

zycze ci takiego samego Kacperka...oby tylko wkoncu zechcial wyjsc...;)

[anusiaelblag]

gabiplaza4

anusiaelblag

Witam się ;)

Gabi Nooo to ładnie dziś pospał Kacperek szok ;) Cudowne dziecię dosłownie

Delf Trzymam kciuki! Będzie wszystko dobrze!!

nooo cudowne;))

zycze ci takiego samego Kacperka...oby tylko wkoncu zechcial wyjsc...;)

Dzięki Heh zaczynam w to wątpić ;)

[Otka]

Ania ja myślałam, że już na porodówkę pojechaliście

[anusiaelblag]

Nie wykluczone, że dziś tam wyląduję ;)

[Otka]

noo oby

[navacho]

Ania jedz już bo zaraz wrzesień sie kończy. Powiedz ze katrgorycznie kazesz mu wyjść bo jak nie to ruski miesiąc popamieta.
A wody ci nie odeszły jak już takie rozwarcie masz?

Dziewczyny dajecie smoka?

[Otka]

mam głupie pytanie a skąd będzie wiadomo, że Ani rozwarcie się zwiększyło ??

[2fast4u]

navacho

Dziewczyny dajecie smoka?

dałam dwa razy: w 4. dobie, żeby sprawdzić, czy mała ssie i wczoraj (na równy 3. tydzień życia), bo już mi cycki nie wyrabiały, a mała ma silny odruch ssania i albo by jadła albo ciumkała, ale buzia non stop chodzi

[anusiaelblag]

Navacho Wody nie odeszły. Ale dziś mam straszny kłujący ból brzucha promieniuje do nerek a najgorzej jest jak siadam.

[Otka]

To do szpitala !!!

[cinamoonka]

ja daje smoka sporadycznie...Liam i tAk nie lubi bo wypluwa po 5 min

[anusiaelblag]

Dziewczyny ja się zbieram do szpitala. Ból brzucha jest nie do zniesienia. Młody w ogóle się nie ruszał dziś. Trzymajcie kciuki. Buziaki