Wrzesień 2012

[Moni@]

Gabi ja też mam ostatnio takie chwile że mało nie rycze...to nie hormony tylko fizycznie jest mi tak ciężko...i też żadna ciąża nie dała mi się tak we znaki, nawet w połowie:(
Już bym chciała urodzić, choć wiem że maluchy muszą tam jeszcze przesiedziec miesiąc...zaraz muszę zrobić zakupy, na dodatek z dziećmi...ehh

Dobrze, że nie jestem w tym sama, Gabi damy radę, niedługo wszystko już będzie za nami:) Sciskam mocno

[navacho]

dziewczyny jak ja was rozumiem, hormony mi też dają w kość.
Wczoraj sobie popłakałam ot tak...
Tylko jak na razie nie dopadają mnie mdłości i inne takie atrakcje, ale za to ssanie mi się włączyło, gdzie na początku nie czułam takiej potrzeby żarcia.

[gabiplaza4]

navacho

Ania dobry pomysł taka lampka co to się tylko tli. Bo ona przyzwyczajona do ciemności i zasypiania jak jest mega ciemno i musi być ciemno. Ale może faktycznie jej się coś pozmieniało?
A z tymi wyobrażeniami to faktycznie potrafi być dziwnie.
Mąż się bał w dzieciństwie takiego obrazu z tv jak była interwizja (może nie wszystkie pamiętacie, bo to dawno było) ale był taki statyczny obrazek, pomnika Chopina siedzącego pod wierzbą, taki sam co stoi w Łazienkach, i do tego puszczali taką straszną muzykę poważną. No i on się tego bał. A fakt nie było to przyjemne ;)

ja za to sie balam tej melodii z Archiwum X i chyba byl taki program jak NIe do wiary czy cos takiego.. bardzo sie tego balam..

[gabiplaza4]

Moni@

Gabi ja też mam ostatnio takie chwile że mało nie rycze...to nie hormony tylko fizycznie jest mi tak ciężko...i też żadna ciąża nie dała mi się tak we znaki, nawet w połowie:(
Już bym chciała urodzić, choć wiem że maluchy muszą tam jeszcze przesiedziec miesiąc...zaraz muszę zrobić zakupy, na dodatek z dziećmi...ehh

Dobrze, że nie jestem w tym sama, Gabi damy radę, niedługo wszystko już będzie za nami:) Sciskam mocno

ja tez mam nadzieje ze juz szybko nam to zleci..
mati mowi ze malenstwo mi wynagrodzi to poswiecenie.. wtedy sie usmiecham i mija mi zly humor.. ale jak zostaje sama w domu to znow wszystko wraca i bym ryczala..

[gabiplaza4]

i do tego te stopy.. moze nie uwierzycie ale wygladaja jak nadmuchane balony.. Sandra wczoraj mi masowala.. milo bylo..

ale ogolnie tak bola ze az pieka..i swedza..;(

w srode mam wizyte..moze ginka mi cos poradzi..bo ani trzymanie w gorze ani moczenie w letniej wodzie z sola nic mi nie pomaga.. a chodzi mi sie ciezko..
i nie dosc tego musze sie wlec autobusami na wizyte bo szwagier nie moze zamienic sie w pracy;((
oby tylko nie bylo upalu..

[cinamoonka]

navacho

dziewczyny jak ja was rozumiem, hormony mi też dają w kość.
Wczoraj sobie popłakałam ot tak...
Tylko jak na razie nie dopadają mnie mdłości i inne takie atrakcje, ale za to ssanie mi się włączyło, gdzie na początku nie czułam takiej potrzeby żarcia.

u mnie dokladnie to samo...jadlam bo musialam a teraz... wlasnie jestem po "sniadaniu"
3 kanapki z szynka ogorkiem,pomidorem,salata,rzodkiewka :) ,jogurt,muffinka,3 jablka plus dwie delicje :) Fakt to wszystko zjadlam w przeciagu prawie 2h ale jakby nie bylo porcja jak dla dwoch i pol ;)

[2fast4u]

cin, ja Twoje porcje zjadam w przeciągu 20 min, więc spoko :P

[cinamoonka]

2fast4u

cin, ja Twoje porcje zjadam w przeciągu 20 min, więc spoko :P

no to pieknie ,ale Ty nie przybralas 17kg :P

[gabiplaza4]

he ja jak bymm tyle jadla to przytyla bym jakies 100;))

[2fast4u]

tylko dlatego, że miałam taki niefajny biegunkowy okres, kiedy to waga stanęła w miejscu, a potem wręcz spadła i teraz odrabiam straty - w ciągu 3 dni odrobiłam 1,5 kg

[gabiplaza4]

2fast4u

tylko dlatego, że miałam taki niefajny biegunkowy okres, kiedy to waga stanęła w miejscu, a potem wręcz spadła i teraz odrabiam straty - w ciągu 3 dni odrobiłam 1,5 kg

no to ladnie.. ja ostatnio tez schudlam 1kg.. ale zobaczymy co polaze waga na wizycie w srode..

[navacho]

w pierwszej ciąży też jakoś dużo przytyłam i do tego straszne szybko na początku.
Teraz trochę uważałam co jem, ale czuję, że znowu mi się chce pochłaniac nie zdrowe żarcie ;(

[cinamoonka]

to nic to nic pozniej bedziemy dietowac ;)

[2fast4u]

cinamoonka

to nic to nic pozniej bedziemy dietowac ;)

jak to położna dziś powiedziała - po urodzeniu dziecka matki zapominają o jedzeniu i piciu, więc ja się nie obrażę, jak mój organizm będzie działał na zapasach utworzonych w ciąży

[anusiaelblag]

Widzę, że znowu temat wagi Przed chwilą stanęłam na wadzę i... Od początku ciąży przytyłam 9,2kg Obecna waga 54,2 kg

[gabiplaza4]

anusiaelblag

Widzę, że znowu temat wagi Przed chwilą stanęłam na wadzę i... Od początku ciąży przytyłam 9,2kg Obecna waga 54,2 kg

ja tyle to chcialabym wazyc przed ciaza;)

[anusiaelblag]

gabiplaza4

anusiaelblag

Widzę, że znowu temat wagi Przed chwilą stanęłam na wadzę i... Od początku ciąży przytyłam 9,2kg Obecna waga 54,2 kg

ja tyle to chcialabym wazyc przed ciaza;)

A wiesz jak ja się cieszę, że przytyłam hehehe Teraz to chociaż tyłek mam hahaha

[Moni@]

A ja dzisiaj tak daję w węglowodany...kanapki z bagietka i paprykarzem popite mlekiem...potem croissant ten nowy kokosowo-czekoladowy, potem truskawki i winogrona...porcja cukru na trzy dni

I też sobie dziś pobeczalam...zatesknilam za rodzicami, hormony buzuja, nie ma co...

[Moni@]

No tak...zapomnialam o dwóch słodkich bulkach z budyniem i rodzynkami...pięknie nie ma co

[navacho]

anusiaelblag

Widzę, że znowu temat wagi Przed chwilą stanęłam na wadzę i... Od początku ciąży przytyłam 9,2kg Obecna waga 54,2 kg

Anka nienawidzę cię za tą wagę, na dodatek ona w ciąży tyle waży ;))))

cinamoonka

to nic to nic pozniej bedziemy dietowac ;)

no mam nadzieję, że wszystkie damy radę

Moni@

A ja dzisiaj tak daję w węglowodany...kanapki z bagietka i paprykarzem popite mlekiem...potem croissant ten nowy kokosowo-czekoladowy, potem truskawki i winogrona...porcja cukru na trzy dni

I też sobie dziś pobeczalam...zatesknilam za rodzicami, hormony buzuja, nie ma co...
to cię przytulam
ale poleciałaś z tymi węglowodanami ;))) a zimne mleko też mnie dzisiaj wołało ;)
właśnie zjadłam młode ziemniaki z masłem, kapusta zasmażana młoda i kawałek pieczonej szynki, ale mięcho schodzi na drugi plan. Te ziemniaki i kapusta hmmmm.
A wczoraj robiłam kluski na parze z sosem z szynki właśnie, jakie to było dobre. Pamiętam z dzieciństwa jak babcia robiła.

[delfina5]

To zabawne, bo ja też od jakiegoś czasu mam ostrą chętkę na mleko. Jak w lodówce nie ma butelki to mi jakoś dziwnie. Pycha jest. I bardzo ważny jest rodzaj mleka. Najmniej smakuje mi te UHT, a najbardziej te "Alle mleko".

[anusiaelblag]

Navacho Kochana chcesz to oddaj mi trochę swoich kg

Monia A kiedy rodzice wracają? Przytulam Cię mocno

P.S. Śmiesznie musi wyglądać jak dwa brzuchatki się przytulają Tak boczkiem boczkiem bo brzusio przeszkadza

A ja właśnie zajadam loda wodnego Zjadłam na obiad 3 talerze zupy i było mi w sam raz mój mąż jak to widział to kopara mu opadła hahaha

[Moni@]

No dałam czadu...to chyba z radości że nad goscmi juz nie musze skakac cukier w nagrodę:)

Najlepsze jest to że.bliźniaki po tym cukrze nie skaczą a mi się jeszcze bardziej chce spać...to będzie druga drzemka dzisiaj...

[Moni@]

Moja Sarka właśnie bawi się w gotowanie...przyniosła taką małą patelnie i smazy na niej: pokrojone kawałki papieru, gumki do włosów, bransoletke z kolorowych kamykow, wszystko przyprawione zmywaczem do paznokci i balsamem przyspieszajacym opalanie...później wrzuce fotke, cyknelam jej z zaskoczenia:)

A no właśnie mamuski może ostatnie uaktualnienie naszych brzuszkow??

[navacho]

delfina5

To zabawne, bo ja też od jakiegoś czasu mam ostrą chętkę na mleko. Jak w lodówce nie ma butelki to mi jakoś dziwnie. Pycha jest. I bardzo ważny jest rodzaj mleka. Najmniej smakuje mi te UHT, a najbardziej te "Alle mleko".

tak tak musi być UHT i do tego zimne bardzo, ja Łaciate żółte

anusiaelblag

Navacho Kochana chcesz to oddaj mi trochę swoich kg

A ja właśnie zajadam loda wodnego Zjadłam na obiad 3 talerze zupy i było mi w sam raz mój mąż jak to widział to kopara mu opadła hahaha
dobra oddam ci jak mi zostanie nadmiar po porodzie ;)))
no nie dziwię się że mu opadła, jak w takim małym chudym ciałku zmieści się tyle żarcia ;)))

Monia to czekamy na brzucha