Wrzesień 2012

[gabiplaza4]

delfina5

U nas burze przeszła ale gdzieś bokiem i troszkę popadało u nas. Powietrze się oczyściło, jest lżej, przyjemnie. No ciekawa jestem która z nas pierwsza urodzi
Ja obstawiam Gabi, potem Monika. Oczywiście Monika może wyjść na "prowadzenie "

wpychac to ja sie nie chce.. ale teoretycznie jestem z sierpniowek.. wiec moze byc i tak;)

[anusiaelblag]

delfina5

anusiaelblag

Melduję się i ja ;)

U nas póki co 23 stopnie na dworku ;) W domu nie ma czym oddychać ratuje tylko wentylator. Wczoraj szukałam jakiś klimatyzatorów używanych bo nowe to ceny z kosmosu ale nic takiego ciekawego nie znalazłam.

Monia Nie martw się ja też się zastanawiam kiedy mój Bąbel śpi, bo w nocy co się nie przebudzę to go czuję ;)

Trzeba właśnie jakieś śniadanko pochłonąć bo czuję jak mi burczy w brzuchu hehehe

Nie kupuj klimatyzatora. Szkoda kasy. A podatność na przeziębienia rośnie niesamowicie. Szkoda kasy. Wytrzymasz.

Kochana to nie tyle o mnie chodzi co o mojego M. Mi to styka wentylator ale on jęczał, żebym popatrzyła. Ale już daliśmy sobie spokój

navacho

cinamoonka

ja wczoraj w szpitalu bylam i mialam ktg robione a dzisiaj usg w klinice :) Dzidziol moj sie jeszcze nie szykuje nawet...glowka jest nadal w dole alle nie pcha sie w kanal jeszcze :)
leniwe to to male sie zrobilo przeciaga sie ale od dwoch dni bez wariacji :) Czkawke to ma co chwile :)
Lekarz po badaniu usg stwierdzil ze maly ma 3400 (+.- 300g) i ze z 4 tyg jeszcze sie bedzie ociagal :)

czyli sprawdza się reguła, ze pierworódki rodzą w terminie albo po.

Monia ja masuję te skurcze łydek, pomimo, że biorę magnez to od czasu do czasu mnie łapie jak się przeciągam w łóżku. Chyba muszę brać dwa razy dziennie.

U nas upał znów, ale co tam w końcu lato ;)))

W nocy myślałam, że wyjdę z siebie, było tak gorąco, a jeszcze Nastka w nocy do nas przyszła i się położyła. Gorąco nam było w trójkę.
Przydało by się większe łóżko, bo jak przybędzie jeszcze jeden bąbel to się nie pomieścimy ;))))

Zrobiłam lemoniadę, ależ pięknie na tak upał ;))))

Kochana ja pierwszą córę urodziłam 6 dni przed terminem tak więc w moim przypadku się nie sprawdziło ;)
A co do spania mi się spało zaje....fajnie Przy wiatraczku spałam do 10:30

gabiplaza4

Anusia ja tez slyszalam ze ludzie narzekaja na klimatyzatory.. rozsiewaja roztocze.. jezeli masz alergikow w domu to lipa..

No niestety mam alergików w domu:/

delfina5

cinamoonka

delfina5

U nas burze przeszła ale gdzieś bokiem i troszkę popadało u nas. Powietrze się oczyściło, jest lżej, przyjemnie. No ciekawa jestem która z nas pierwsza urodzi
Ja obstawiam Gabi, potem Monika. Oczywiście Monika może wyjść na "prowadzenie "

a ja???

A Ty, zaraz po mnie hehehe. Żartuję. My Cin będziemy się ścigać

Ja to bym chciała urodzić tak w połowie września mi się nie śpieszy Chyba strach mnie dopada

[gabiplaza4]

Anusia ja ostatnio tez mama wiekszy strach.. nie wiem czemu.. ale chcialabym juz miec to za soba.. czym szybciej tym lepiej..

[anusiaelblag]

gabiplaza4

Anusia ja ostatnio tez mama wiekszy strach.. nie wiem czemu.. ale chcialabym juz miec to za soba.. czym szybciej tym lepiej..

No niby tak czym szybciej tym lepiej ale kurczę co ma być to będzie Jeszcze trochę i zaczniemy się rozpakowywać i pokazywać cudne zdjęcia naszych Bobasków

[gabiplaza4]

anusiaelblag

gabiplaza4

Anusia ja ostatnio tez mama wiekszy strach.. nie wiem czemu.. ale chcialabym juz miec to za soba.. czym szybciej tym lepiej..

No niby tak czym szybciej tym lepiej ale kurczę co ma być to będzie Jeszcze trochę i zaczniemy się rozpakowywać i pokazywać cudne zdjęcia naszych Bobasków

nooo nie moge sie doczekac tego...

[Moni@]

Witam wczesnoporannie:)

Zaraz odwoze gości na autobus, który zabierze je na lotnisko...najbardziej ubolewaja z tego powodu moje dzieci, bo bez koleżanki będą się nudzić, plus większość ich polskich kolegów tez na wakacjach w Polsce albo gdzieś indziej...no postaram się jakoś im to wynagrodzic i zaplanować ten czas...

Kochane ja coś czuję że się tak szybko nie 'rozsypie'...nic na to nie wskazuje jakoś...

Idę coś przekasic i w drogę, do później!

[delfina5]

Witam. Rano dość pochmurnie. Nocka dziś była ciężka. Wstawałam ciągle, nie mogłam sobie znaleźć dobrej pozycji. A poza tym śniło mi się, że byłam skazana na śmierć i czekałam na wykonanie wyroku. Gdy przyszed ten dzień, od rana panika, szał i ech... Paskudny sen

[gabiplaza4]

tez sie witam..

Moni@ milego dzionka..

ja jakos przespalam noc.bylo chlodniej bo do wieczora padalo..
pogoda w miare.. brak slonca ale dla mnie lepiej tylko mala mi narzeka od rana ze znow bedzie padac..

wczoraj sie zdrzemnelam 2 godz.. i jak sie obudzilam to mialam basen w pokoju...
Sandra bawila sie woda!! wziela butelki od napoju plus caly zestaw szklaneczek i kubeczkow.. i przelewala sobie wode.. ale miala frajde .. no nic znalazla sobie zajecie.. bynajmniej podloga byla pozmywana..

[gabiplaza4]

delfina5

Witam. Rano dość pochmurnie. Nocka dziś była ciężka. Wstawałam ciągle, nie mogłam sobie znaleźć dobrej pozycji. A poza tym śniło mi się, że byłam skazana na śmierć i czekałam na wykonanie wyroku. Gdy przyszed ten dzień, od rana panika, szał i ech... Paskudny sen

A nco nabroilas??;))

[anusiaelblag]

Hello

Monia Szerokiej drogi życzę ;) A co do rozpakowania się oczywiście, że Ty będziesz jedną z pierwszych

Delf O kuzwa nie zazdroszczę snu :/ Biedna... Mi to dziś się śniło, że licytuję łóżeczko a przebiła moją ofertę Navacho hahaha

Czasami zastanawiam się skąd biorą się tak głupie sny...

U mnie po za tym nocka była boska dopóki muchy mnie nie obudziły ehhh:/

[anusiaelblag]

Gabi Moja Kinga identycznie robi hehehehe

[delfina5]

Za cholerę nie wiem co nabroiłam bo byłam niewinna. Śledzwo prowadzone było niestarannie i szybko. Klepnęli coś, co się komuś wydawało.
Najgorsze było to, że jak się budziłam i kładałam ponownie to sen się kontynuował.

[Moni@]

delfi sen nie za ciekawy...mialam okres ze snily mi sie jakies glupoty ale na szczescie minal...
u mnie nocki coraz gorsze, jest mi niewygodnie przez ten bebenek...jak sie poloze na prawym boku to buntuje sie Majka..jak na lewym...odzywa sie Kubus...ehhh
a przewrocenie sie z boku na bok to zawsze pobudka i cala akcja...na szczescie szybko po tym zasypiam

dziewczyny tez macie klucia w kroczu?? ja szczegolnie jak sie kawalek szybszym krokiem przejde...od razu jakby igly ktos wkluwal

ogarne troche chatke i odpoczywam...tesknie za nicnierobieniem...ot taka chwilka lenistwa

[delfina5]

Ja mam Monia, ale raczej jakby mnie ktoś skopał w krocze i były tam bolesne siniaki

[anusiaelblag]

Monia a ja mam identycznie jak Ty.

[delfina5]

I biodra bolą jak śpię. Już śpię prawie na półsiesząco ale na plecach za ciężko na kręgosłup

[delfina5]

A co do snu, wymyśliłam sobie, że jestem w ciąży (bliźniaczej byłm ale wczesnej i jeszcze nie widocznej) a oprawcy o tym nie widzieli. Przecież w naszym katolickim kraju nie zabiją nienarodzonych dzieci I miałam ze sobą zdjęcia z USG. Miałam czas przynajmniej do porodu. I... na szczęście się obudziłam!

[Moni@]

ach te sny..makabra jakas...

mi tez bola biodra, nieraz po przewroceniu sie na drugi bok musze rozmasowac to na ktorym lezalam...
a to klucie w kroczu jest takie ostre wlasnie...juz nie dla mnie maratony, trza wrzucic na luz

ja mam jeszcze jeden problem - od kilku dni mam mdlosci...przed jedzeniem albo po, nie ma reguly, mdli mnie na zapachy...fujjjj, mam nadzieje, ze to hormony a nie jakies zatrucie pokarmowe

[navacho]

anusiaelblag

Delf O kuzwa nie zazdroszczę snu :/ Biedna... Mi to dziś się śniło, że licytuję łóżeczko a przebiła moją ofertę Navacho hahaha

Czasami zastanawiam się skąd biorą się tak głupie sny...

hehehe dobre, pewnie dlatego ci się, że to ja bo mamy termin anten sam dzień wiec najbliżej ;)

delfina5

Za cholerę nie wiem co nabroiłam bo byłam niewinna. Śledzwo prowadzone było niestarannie i szybko. Klepnęli coś, co się komuś wydawało.
Najgorsze było to, że jak się budziłam i kładałam ponownie to sen się kontynuował.

nie nawidze tych snów, które śnią się w odcinkach, męczące to jak nie wiem co.
A Nastka znowu dzisiaj przyszła do nas z płaczem i się nie wyspałam, bo cały czas się bałam, żeby mnie nie kopnęła w brzuch ;(
Okazało się, że boi się swojej kuchenki i dlatego chce iść do nas. Chyba musimy ją wynieść. Jakieś dziwne lęki ją dopadają, dzieci czasami boją się nie racjonalnie.

[delfina5]

Nieźle. A co ją tak przeraża w tej kuchence?

[navacho]

no właśnie tego nie jest w stanie powiedzieć, mówi tylko, że jest "strasna taka".
Ona jest tak drewniano biała i być może ta biel w nocy się jakoś odbija, a szybki dodatkowo połyskują i moze to wygląda jakoś strasznie????

[anusiaelblag]

Navacho Dzieci mają niezłą wyobraźnię i widzą coś czego nie ma i co nawet tego nie przypomina. Wiem to po sobie. Pamiętam też się bałam różnych rzeczy. Moje zabawki po zmroku zamieniały się w jakieś dziwne potwory które widziałam dzięki mojej wyobraźni Może jakąś małą lampkę jej kupcie.

[navacho]

Ania dobry pomysł taka lampka co to się tylko tli. Bo ona przyzwyczajona do ciemności i zasypiania jak jest mega ciemno i musi być ciemno. Ale może faktycznie jej się coś pozmieniało?
A z tymi wyobrażeniami to faktycznie potrafi być dziwnie.
Mąż się bał w dzieciństwie takiego obrazu z tv jak była interwizja (może nie wszystkie pamiętacie, bo to dawno było) ale był taki statyczny obrazek, pomnika Chopina siedzącego pod wierzbą, taki sam co stoi w Łazienkach, i do tego puszczali taką straszną muzykę poważną. No i on się tego bał. A fakt nie było to przyjemne ;)

[gabiplaza4]

Moni@

delfi sen nie za ciekawy...mialam okres ze snily mi sie jakies glupoty ale na szczescie minal...
u mnie nocki coraz gorsze, jest mi niewygodnie przez ten bebenek...jak sie poloze na prawym boku to buntuje sie Majka..jak na lewym...odzywa sie Kubus...ehhh
a przewrocenie sie z boku na bok to zawsze pobudka i cala akcja...na szczescie szybko po tym zasypiam

dziewczyny tez macie klucia w kroczu?? ja szczegolnie jak sie kawalek szybszym krokiem przejde...od razu jakby igly ktos wkluwal

ogarne troche chatke i odpoczywam...tesknie za nicnierobieniem...ot taka chwilka lenistwa

ja tez mam Monia... czaly czas.. jedynie jak leze i sie nie ruszam to ich nie czuje.. a jak sie odwracam chodze..to caly czas mnie boli,.. ale nie pamietam zebym w 1 cizy tak miala..

[gabiplaza4]

Moni@

ach te sny..makabra jakas...

mi tez bola biodra, nieraz po przewroceniu sie na drugi bok musze rozmasowac to na ktorym lezalam...
a to klucie w kroczu jest takie ostre wlasnie...juz nie dla mnie maratony, trza wrzucic na luz

ja mam jeszcze jeden problem - od kilku dni mam mdlosci...przed jedzeniem albo po, nie ma reguly, mdli mnie na zapachy...fujjjj, mam nadzieje, ze to hormony a nie jakies zatrucie pokarmowe

Monia ja tez mam.. wiec raczej chyba nie zatrucie.. wlasnie zrobilam sobie kanapke i goacy kubek knorra(pomidorowa z ryzem) i musialam wylac.. normalnie zygac mi sie chce..

chcialabym juz urodzic i miec to z glowy.. normalnie dopadaja mnie jakies doly i az plakac mi sie chce, tak mi dokucza ta ciaza...;(