Wrzesień 2012

[anusiaelblag]

Cin Od piątku mam wrażenie jakby mi od środka pęczniał dosłownie czuje jak rośnie ;) A mój M. lubi być ze mną w ciąży I też ma zachcianki i humorki ;)

[delfina5]

anusiaelblag

Cin Od piątku mam wrażenie jakby mi od środka pęczniał dosłownie czuje jak rośnie ;) A mój M. lubi być ze mną w ciąży I też ma zachcianki i humorki ;)

Pęcznieje pięknie anusia. Wreszcie.
Współczuję tej Twojej malutkiej bo bardzo się męczy. Moja starsza po Wielkanocy miała przez 5 dni takie atrakcje. Dostawała Nifuroksazyd który nie pomógł. Dopiero potem antybiotyk biseptol, plus Gasec, enterol (osłonowo). Na przychodni nawodnili ją kroplówką. Potem minęło. Lekarz przepisał wtedy lek o nazwie Debretin 100mg to coś przeciwwymiotnego ale dla dorosłych (Oliwia ma wagę dorosłego człowieka). Niemniej nie było potrzeby już go podawać.

W przypadku długich wymiotów poleca się do wody dodać preparat, który wyrówna poziom elektrolitów w organiźmie np. Olsalit (to taki proszek w saszetkach). Trzeba go zmieszać z wodą, którą POWOLUTKU popija dziecko (tak jak pisałam wcześniej po łyczku maleńkim raz na kilka, kilkanaście minut). Orsalit jest bez recepty i myślę, że spokojnie możesz teraz zacząć podawać. Zapobiegnie ewentualnemu odwodnieniu.
Orsalit - Medonet.pl kosztuje 15 do 20 zł za 10 saszetek.

[delfina5]

Tu masz sposób podawania. Jeśli przyswoi mniej niż w ulotce nie martw się, wazne że nie zwymiotuje https://docs.google.com/viewer?url=http%3A%2F%2Fwww.apteka-oliwna.pl%2Fdocs%2FOrsalit%2520dawkowanie.pdf

[delfina5]

Ide dzis z dziewczynkami do kina na Avengers 3D. Papa. Odezwe sie wieczorem

[anusiaelblag]

Delf Dziękuję Ci kochana zaraz wyślę mojego do apteki No to życzę miłego oglądania ;)

[delfina5]

anusiaelblag

Delf Dziękuję Ci kochana zaraz wyślę mojego do apteki No to życzę miłego oglądania ;)

Mam nadzieje, ze malutkiej brzus sie uspokoi, jak nie to nie czekaj na noc tylko idz z nia wieczorem na pogotowie

[navacho]

nie wiem przypadkiem czy Smecta nie jest przeciw wymiotom, ale może w aptece coś doradzą.
Ania brzucho masz faktycznie napęczniałe ;)
Dziewczynki dzięki za wsparcie, lżej mi jak się wyżaliłam. A dzisiaj zrobiłam śniadanie, zjadłam z Nastką, bo mąż brał prysznic i nie miałam ochoty na niego czekać, na pewno było mu miło jeść samemu, a co tam nich ma. A potem spakowałam dziewczę do auta i pojechałam do naszego starego domu po komplet ogródkowy, przyjechał zaraz za mną. Ale w tej adrenalinie sama bym go była w stanie wytargać do auta. A teraz mam spokój bo pojechał do pracy a my się byczymy na ogródku.
Nog muszę opalić, bo blade jak ser ze szczypiorkiem na wiosnę ;)

[Moni@]

boszszsz trzymajcie mnie bo zaraz udusze ta sucz!!!! takiego czlowieka to ja w zyciu nie znalam i stwierdzam z calym przekonaniem ze istnieja ludzie ktorzy sa zli do szpiku kosci i dodatkowo nie maja szacunku dla niczego i dla nikogo!

delf tak kucharka, bo w weekendy jak zamowia zarcie to ona musi gotowac.
napisze wiecej pozniej, ale lepiej niech mi schodzi z drogi bo moja cierpliwosc tez ma granice. juz walnelam maila do szefa, niech nie mysli ze jej to ujdzie na sucho. chce wojny - bedzie wojna.

spadam - musze lunch zatargac do pokoju konferencyjnego

ania mam nadzieje ze coreczce sie wkrotce poprawi, jak juz zoladek troche osiadzie mozesz jej dac suchego tosta, bez masla
i delf ma racje - woda ale w b.malych ilosciach, doslownie po lyczku
powodzenia!

[anusiaelblag]

Navacho Kochana po to jesteśmy aby wysłuchać doradzić itp A mój brzuch owszem wywalił jak z torpedy Co do bladości to ja to samo hehehehe Córka młynarza ;)

Monia Życzę duuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo cierpliwości!!!! Trzymaj się kochana!

[Moni@]

Czekam na podmiane i jadę do domu. Aż się poryczalam - co za dużo to i koń nie pociągnie. Mam nadzieję tylko że nie zaszkodzilam tym stresem i nerwami moim maluszkom...
Zadzwoniłam do szefa i poinformowalam go, że nie dam rady pracować w takich warunkach. Przysięgam że to ostatni dzień, kiedy widzę tą wiedzme na oczy.

Niech przeniosą ją albo mnie, nie obchodzi mnie to.

Jestem w takich nerwach ze az chce.mi się wymiotowac.

[cinamoonka]

Moni@

Czekam na podmiane i jadę do domu. Aż się poryczalam - co za dużo to i koń nie pociągnie. Mam nadzieję tylko że nie zaszkodzilam tym stresem i nerwami moim maluszkom...
Zadzwoniłam do szefa i poinformowalam go, że nie dam rady pracować w takich warunkach. Przysięgam że to ostatni dzień, kiedy widzę tą wiedzme na oczy.

Niech przeniosą ją albo mnie, nie obchodzi mnie to.

Jestem w takich nerwach ze az chce.mi się wymiotowac.

spokojnie...nie denerwuj sie. na pocieszenie powiem ze wiem jak sie czujesz bo w przed ostatni dzien pracy tez mialam niefajnie z brygadzistka...

[anusiaelblag]

Monia Współczuję kochana.. Postaraj się uspokoić może kup sobie coś słodkiego co poprawi Ci humor a tego babsztyla wywal jak najszybciej z głowy.

[Moni@]

cin to juz nie pierwszy raz, mialam z nia juz wczesniej przejscia a ona ma juz dwa ostrzezenia na swoim koncie - ostatnio sprawdzili jej godziny pracy i wezwali na rozmowe. Generalnie przychodzila i wychodzila kiedy chciala. Wpadla jak ktoregos dnia przyszedl menager o godzinie 13-tej a jej juz w pracy nie bylo. Ja na nikogo nie donioslam - wiedzialam ze "Bog nie rychliwy ale sprawiedliwy"
pierwsza nota na jej koncie to oficjalna skarga ode mnie - ladnych kilka miesiecy temu. mysle ze i tak za dlugo to wytrzymywalam. na szczescie na biezaco informowalam szefa o sytuacji, a kiedy miarka sie przebrala - mialam dowody na to, ze taka sytuacja sie powtarza i ja nie zamierzam tego tolerowac.
jesli sie nie myle to u nas za trzecim razem moga cie po prostu zwolnic dyscyplinarnie i mam ogromna nadzieje, ze tak wlasnie sie stanie.
nie chce jej nigdy wiecej widziec na oczy - wiecie co szef mi powiedzial przez telefon? "nie przejmuj sie, ja wiem co to za suka" - doslownie! i poprawil mi tym humor jak nic:)

juz sie uspokoilam ale wiecie jak to jest - tak od razu to z czlowieka nie zejdzie, jedyne z czego sie ciesze to wlasnie z tego ze na pewno nie bede juz z nia pracowac

chyba nie zdaje sobie sprawy z tego ze zaszkodzila ale tylko sobie

mdlosci mi przeszly to rozbolala glowa...dobrze ze zaraz jade do domu

zadzwonilam tez do meza - pierwsze co zapytal to czy mnie "dotknela", mowie ze nie, bo chyba juz mial zamiart tu przyjechac

[anusiaelblag]

Monia No i dobrze do trzech razy sztuka a wszystko ma swoje granice.

My już po obiadku, a Kinia biedna śpi. Jeszcze temp dostała :(

Rodzyneczek przejawia taką aktywność ruchową, że jestem w szoku. Moje laski w brzuchu to leniwe były ;)

[cinamoonka]

a ja siedze i przegladam ciuszki dla malenstwa...ej chyba do mnie zaczyna powoli docierac ze beda mama :)

[anusiaelblag]

cinamoonka

a ja siedze i przegladam ciuszki dla malenstwa...ej chyba do mnie zaczyna powoli docierac ze beda mama :)

Do mnie przy pierwszym dziecku dotarło na porodówce ;)

[gabiplaza4]

delfi te twoje foteczki..no no.. brzusio ekstra..

Moni@ biedna ty sie nie denerwuj.. zrobisz z babskiem porzadek i bedzie spokoj.. wytrwalosci..

Anusia zycze malej niuni szybkiego powrotu do zdrowia..
fajnie ze imprezka udana.. no i ten twoj brzusio faktycznie ostatnio nadrobil zaleglosci;p;p

cin mysle ze to jak z kazdym ze przy pierwszym dziecku pozniej dociera do nas ze bedziemy rodzicami.. przy kolejnym sie juz wie co nas czeka..;))

Navacho wymagaj ile sie da.. i nie daj sie mezowi.. kto ma tego dopilnowac jak nie ty;)) daj im popalic..

hi ja to jestem buntowniczka

a my wrocilismy dopiero do domciu.. byam u mamy ponarzekac na dzisiejszy upal..hihi
wrocilam i mam zamiar leniuchowac.. cisza i spokoj to az chce sie zyc..

jutro o 14 USG kurcze mam nadzieje ze wkoncu pokaze co tam chowa;))
po badaniu wyciagne mata na zakupy-bedzie tragarz do noszenia;)

[anusiaelblag]

Gabi Chwal się od razu jutro co się tam dowiedziałaś na USG

[gabiplaza4]

anusiaelblag

Gabi Chwal się od razu jutro co się tam dowiedziałaś na USG

napisze napewno odrazu jak dotre do domu..
gorzej jak nam powie ze dziewczynka..bo wyprawke do szpitala przygotowalam dla chlopca..
bo tak sie juz nastawilismy na synusia..

[anusiaelblag]

gabiplaza4

anusiaelblag

Gabi Chwal się od razu jutro co się tam dowiedziałaś na USG

napisze napewno odrazu jak dotre do domu..
gorzej jak nam powie ze dziewczynka..bo wyprawke do szpitala przygotowalam dla chlopca..
bo tak sie juz nastawilismy na synusia..

No to życzę aby chłopiec ;)

[delfina5]

navacho

nie wiem przypadkiem czy Smecta nie jest przeciw wymiotom, ale może w aptece coś doradzą.
Ania brzucho masz faktycznie napęczniałe ;)
Dziewczynki dzięki za wsparcie, lżej mi jak się wyżaliłam. A dzisiaj zrobiłam śniadanie, zjadłam z Nastką, bo mąż brał prysznic i nie miałam ochoty na niego czekać, na pewno było mu miło jeść samemu, a co tam nich ma. A potem spakowałam dziewczę do auta i pojechałam do naszego starego domu po komplet ogródkowy, przyjechał zaraz za mną. Ale w tej adrenalinie sama bym go była w stanie wytargać do auta. A teraz mam spokój bo pojechał do pracy a my się byczymy na ogródku.
Nog muszę opalić, bo blade jak ser ze szczypiorkiem na wiosnę ;)

smecta jest od biegunki. Przeciw wymiotom bez recepty nic nie dadzą. Jedynie zapobiegające odwodnieniu ale nie powstrzymujące wymioty w szczególności, że dotyczy to tak małego bajtla.

[cinamoonka]

ciuszkow dla malenstwa juz mam wystarczajaco :) teraz zostalo do kupienia pare rzeczy ciezszego kalibru ttypu bujaczek wozek ,lozeczko,karuzelka,laktator,i higieniczne rzeczy :) o jaaa ale fajnie no :)

[delfina5]

Już jesteśmy w domku. Film fajny, polecam zwłaszcza z dzieciakami wersję z dubingiem. Generalnie dużo akcji, fajne efekty. Treść typowo komiksowa, ale widomo że ic innego się człowiek nie spodziewał.

Potem były lody, potem wędrówka po Obi i Auchan i na koniec kebab

A tu w lodówce czeka mięso na grilla... ale ja to chyba nie dam już rady

[cinamoonka]

delfina5

Już jesteśmy w domku. Fil fajny, polecam zwłaszcza z dzieciakami wersję z dubingiem. Generalnie dużo akcji, fajne efekty. Treść typowo komiksowa, ale widomo że ic innego się człowiek nie spodziewał.

Potem były lody, potem wędrówka po Obi i Auchan i na koniec kebab

A tu w lodówce czeka mięso na grilla... ale ja to chyba nie dam już rady

no i ja dzisiaj tez mam ochote na pizze albo kebaba ...oj zjadlo by sie no :)
zrobilam saalatke owocowa i zgaga od razu mnie dopadla to lecze sie gavisconem

[delfina5]

Mnie pizza wogóle nie bierze. Ale kebaba niestrawniaka a i owszem