Majowe słoneczka 2009

[mama2]

Daffodil

Ewciaa

mama2corun

no to Zuzia ladnierosniegratulaje i grzeczna dziewczynka juz glowka w dol super
a ifekcja napewno sobie z nia poradzisz,a przytulanie z mezem no wspolczuje...ale co sie nierobi dla naszych kruszynek
ja posprzatalam ladnie w pokoiku Oliw znowu przestawilam lozeczko Oli musze sie liczyc z tym ze niezdazymy przed porodem sie przeprowadzic i musze miec tu jak najwygodniej zrobione.ide z Oliwka scoobiego ogladac.zajze pozniej buziaki

co do przytulania to ja zabardzo się nie zmartwiłam bo jakoś ochoty nie mialam, ale mąż smutny, wprawdzie globulki mam na 12 dni i pewnie póxniej jak infekcja przejdzie można ale on w 9 miesiącu już sie boi, wiec wychodzi że będzie 4 miesiące bez "przytulania"

A ja myślę, że takie przytulaski są dobrym sposobem na wywołanie porodu :) W 38. tygodniu można zacząć :)

a mnie przytulaski juz nieinteesuja ...cos mnie ostatnio boli i wogole nie mam ochoty

[Gość lutka]

mama2 naprzytulaliście się za wszystkie czasy przez jakies pół roku :P

[Daffodil]

lutka

W ten weekend planuje zrobić pierwszą porcję prania. Miejsce w szafie już zrobiłam. Teraz tylko nie iwem w jakich temp prać, białe nastawię na wyższą, ale kolorowe chyba tylko w 50. A co z pościelą? Doradźcie proszę :*

Ja wszystkie kolorowe rzeczy łącznie z pościelą prałam w 40 stopniach. Posprawdzaj na metkach najlepiej, żebyś sobie od razu ubranek nie zniszczyła, jak coś zafarbuje. Na pewno pieluszki można gotować, ale przy ubrankach białych też bym z temperaturą nie szalała. Ja po praniu prasuję wszystko na lewej stronie, więc w ten sposób też można dodatkowo pozbyć się bakterii.

[mama2]

lutka

mama2 naprzytulaliście się za wszystkie czasy przez jakies pół roku :P

no roznie to bywalo albo przez tydzien chodzilam jak opętana albo prawie miesiac sie odganiałam od meza jak od muchy

[Daffodil]

lutka

Ewciaaa a kładzenie się na boku (którym kolwiek) coś daje? szymek zaczyna wtedy zsaleć zawsze - chyba mu niewygodnie.

U mnie akurat większe szaleństwa, jak leżę na plecach. Jak widać każde dziecko jest inne :)

[Daffodil]

mama2

gdzie was maluszki kopią? mnie zawsze wysoko na bokach lub nad pępkiem i o wiele rzadziej na dole , z tego wynika ze nozkami bardzo kopie , piłkarzem zostanie jak to sie mowi:36_8_7:

U mnie na dole i po bokach, na górze sporadycznie.

[Gość lutka]

mama2 lepiej już?

[Daffodil]

gunia43

Daffodil

pat-k

a potem, przechodzilam kolo nowo otwartej kliniki, i takie mieli promocyjne ceny i tak dobry sprzet zachwalali, ze.... poszlam na usg.
Wiem, wiem, ze to troche chyba glupio tak spontanicznie, ale to 32 tydzien i musialabym czekac jeszcze ponad 2 tyg na wizyte u swojego gina....
Trafilam na fajna babke od usg, duzo opowiadala, co widac, jak patrzec etc.

wiec, Tosia ma juz 2 kg i 100 gram!!! Maly pulchniaczek!
i siedzi pupa do wyjscia niestety. ma coraz mniej czasu i miejsca, zeby sie obrocic... wiec mozliwe, ze czeka mnie cesarka jednak :(

Poza tym wszystko ok, serducho pięknie bije, lożsko sie jeszcze nie starzeje i jest juz bardzo wysoko, szyjka zamknieta i wystarczajaco dluga. I wszystkie organy wewn w porzadku. Widzialam jak pije wody plodowe lakomczuszek moj malutki :)

pat-k super wiadomości!! Tosia idzie łeb w łeb z Maksiem Mamy, nieźle dziewczyna sobie daję radę :) Super, że tak ładnie rośnie i dobrze się rozwija.
A co do położenia, to trzeba po prostu się z tym pogodzić, bo i tak jest to coś na co nie ma się wpływu. Można ćwiczyć, ale efekty też mogą być różne.
Ja się jutro dowiem jak się Kuba usadowił, ale na mój chłopski rozum siedzi tak jak Tosia, bo kopniaki częściej zaliczam na dole, na górze niby czasem też, ale rzadko. Poza tym brzuch też mam dość nisko, co raczej wskazuje na pupcię na dole.

Teoretycznie mamy jeszcze trochę czasu na obrót (mój lekarz uważa, że do 35. tygodnia), więc pozostaje czekać :)
Daffodil - ja tez mam brzuch raczej nisko, a Maly lezy glowka na dole. Poza tym widzialam glowke przed wizyta na wysokosci pepka (niezle sie dziwilam, bo przypuszczalam ze sie odwrocil), ale okazalo sie ze to musi byc raczej pupa, bo maly juz byl odwrocony :-)
A nie poczulas takiego przewrocenia? Ja dokladnie czulam moment kiedy synek sie odwrocil, ale to moze dlatego, ze to sei zdarzylo jak siedzialam przed kompem a nie jak spalam.
A moze kopie Cie po zebrach! Ja tak mialam.

Nie, nic takiego nie czułam. Jedyna szansa, że fiknął jak spałam, bo wtedy najbardziej szaleje :) A pod żebrami wbija mi się co chwilę coś dużego okrągłego, ale tak naprawdę nie jestem do końca pewna czy to pupa czy główka :) Na szczęście jutro USG, to będę mieć pewność :)

[mama2]

Daffodil oczywiscie WIELKI KCIUKASY beda za Kubusia zeby byl juz główką w dół
Lutka z czym lepiej bo chyba sie zgubiłam

Dziewczyny wiem ze sie powtarzam ale strasznie i smutno ze jestem tu ostatni dzien...moje kochane biureczko...moj komputerek....

[Daffodil]

mama2

Daffodil

Ewciaa

co do przytulania to ja zabardzo się nie zmartwiłam bo jakoś ochoty nie mialam, ale mąż smutny, wprawdzie globulki mam na 12 dni i pewnie póxniej jak infekcja przejdzie można ale on w 9 miesiącu już sie boi, wiec wychodzi że będzie 4 miesiące bez "przytulania"

A ja myślę, że takie przytulaski są dobrym sposobem na wywołanie porodu :) W 38. tygodniu można zacząć :)

a mnie przytulaski juz nieinteesuja ...cos mnie ostatnio boli i wogole nie mam ochoty

U mnie też lekki spadek libido... chyba głównie przez tą ociężałość

[Gość lutka]

znaczy ze jest ok, skoro już nie pamiętasz smutkow z zeszłego tygodnia to dobrze

[mama2]

lutka

znaczy ze jest ok, skoro już nie pamiętasz smutkow z zeszłego tygodnia to dobrze

aaaaaaaaaa to tak juz zapomniałam wszystko sie dobrze skonczyło
DZIEKUJE

[Daffodil]

mama2

lutka

znaczy ze jest ok, skoro już nie pamiętasz smutkow z zeszłego tygodnia to dobrze

aaaaaaaaaa to tak juz zapomniałam wszystko sie dobrze skonczyło
DZIEKUJE

Jak to mówią Wszystko dobre, co się dobrze kończy :)

[pat-k]

Ewciaa

mama2

gdzie was maluszki kopią? mnie zawsze wysoko na bokach lub nad pępkiem i o wiele rzadziej na dole , z tego wynika ze nozkami bardzo kopie , piłkarzem zostanie jak to sie mowi:36_8_7:

mama mnie róźnie najwyżej to jakieś 5 palców nad pępkiem, w lewym lub prawym boku, a czasami aż pod bielizną

mnie nisko w pachwinach albo w boki. a jeszcze 2 tyg temu czulam kopniaki w zebra, wtedy pewni byla jeszcze glowka w dol. ze tez zachcialo sie Tosi fikolki robic...

[Gość lutka]

mama2 Patka takie świetne propozycje na spędzenei wolnego czasu Ci złożyła a tY już zaczynasz tęsknić za pracą????? Nie świruj tylko ciesz sie ostatnimi tygodniami luzu, teraz pogoda będzie coraz lepsza, spacery Cie czekają, książki, filmy, kino, knajpki, nic tylko sie cieszyć.

[pat-k]

Daffodil

gunia43

Daffodil

pat-k super wiadomości!! Tosia idzie łeb w łeb z Maksiem Mamy, nieźle dziewczyna sobie daję radę :) Super, że tak ładnie rośnie i dobrze się rozwija.
A co do położenia, to trzeba po prostu się z tym pogodzić, bo i tak jest to coś na co nie ma się wpływu. Można ćwiczyć, ale efekty też mogą być różne.
Ja się jutro dowiem jak się Kuba usadowił, ale na mój chłopski rozum siedzi tak jak Tosia, bo kopniaki częściej zaliczam na dole, na górze niby czasem też, ale rzadko. Poza tym brzuch też mam dość nisko, co raczej wskazuje na pupcię na dole.

Teoretycznie mamy jeszcze trochę czasu na obrót (mój lekarz uważa, że do 35. tygodnia), więc pozostaje czekać :)
Daffodil - ja tez mam brzuch raczej nisko, a Maly lezy glowka na dole. Poza tym widzialam glowke przed wizyta na wysokosci pepka (niezle sie dziwilam, bo przypuszczalam ze sie odwrocil), ale okazalo sie ze to musi byc raczej pupa, bo maly juz byl odwrocony :-)
A nie poczulas takiego przewrocenia? Ja dokladnie czulam moment kiedy synek sie odwrocil, ale to moze dlatego, ze to sei zdarzylo jak siedzialam przed kompem a nie jak spalam.
A moze kopie Cie po zebrach! Ja tak mialam.

Nie, nic takiego nie czułam. Jedyna szansa, że fiknął jak spałam, bo wtedy najbardziej szaleje :) A pod żebrami wbija mi się co chwilę coś dużego okrągłego, ale tak naprawdę nie jestem do końca pewna czy to pupa czy główka :) Na szczęście jutro USG, to będę mieć pewność :)

Daffodil ja tez trzymam kciukasy za jutrzejsze usg!

[pat-k]

mama2

lutka

znaczy ze jest ok, skoro już nie pamiętasz smutkow z zeszłego tygodnia to dobrze

aaaaaaaaaa to tak juz zapomniałam wszystko sie dobrze skonczyło
DZIEKUJE

:) no dobrze, ze Lutka pociagnela temat i wiemy, ze juz wszystko ok :)

[Gość lutka]

Raz młody zrobił coś tak dziwnego w brzuchu ze az mnie cofnęło na fotel, myślałam ze może fiknął kozła (choc był już odwrócony główką do dołu) ale okazało sie ze wydziwiał i tyle.

Daffodil i ja trzymam kciuki za fikołka

[Ewciaa]

DAFFODIL róznież trzymam mocno kciuki

[Gość lutka]

ok to ja zmykam do domku hihi
buziaki

[pat-k]

lutka

mama2 Patka takie świetne propozycje na spędzenei wolnego czasu Ci złożyła a tY już zaczynasz tęsknić za pracą????? Nie świruj tylko ciesz sie ostatnimi tygodniami luzu, teraz pogoda będzie coraz lepsza, spacery Cie czekają, książki, filmy, kino, knajpki, nic tylko sie cieszyć.

tak, tak i pamietaj o tej gesi co Cie miala kopnac, jesli wrocisz do pracy

[mama2]

pat-k

lutka

mama2 Patka takie świetne propozycje na spędzenei wolnego czasu Ci złożyła a tY już zaczynasz tęsknić za pracą????? Nie świruj tylko ciesz sie ostatnimi tygodniami luzu, teraz pogoda będzie coraz lepsza, spacery Cie czekają, książki, filmy, kino, knajpki, nic tylko sie cieszyć.

tak, tak i pamietaj o tej gesi co Cie miala kopnac, jesli wrocisz do pracy

Pamietam hihi moje ostatnie 15 minut w pracy ....

[jola22]

Hej Kobietki.

Ja jeszcze w pracy, ale wasze kciuki pomogły bo dziś w miarę spokojnie.
Nie musiałam się kryć za szafa, i myślę ze takiej wielkiej to w pracy nie mamy.

Pat-k do pracy na takim oddziale nie można się przyzwyczaić - najgorzej jak jakieś maleństwo umrze, ale mi zdarzyło się to dopiero 2 razy.

Mama2corun super- wygrałaś, i teraz możesz buszować po sklepach na całego, a najlepiej to kup aparat bo niedoczekany się twoich zdjęć.

Amelcia - pędź do lekarza, bo inaczej zadręczysz się myślami. Mam nadzieje ze to niegroźna infekcja.

Daffodil kciuki beda jutro - tylko i ktorej masz to USG

EWCIA A TY DOSTANIESZ PO DUPIE - WKRECASZ SOBIE - ZUZIA JEST ZDROWA I NIC JEJ NIE DOLEGA, A DO INKUBATORA TO POLOZXYMY CIEBIE JAK SIE NIE USPOKOISZ

[gunia43]

lutka

Patka ale pościeli nie tarfi szlag w takiej temp? widziałas jaką mam, jedna krateczka ecru a druga błękitna.

Większosc z nas ma tej samej firmy pościel. Nic się znią złego nie stanie przy takiej temp?
Ja piore moje rzeczy w 40 stopniach a potem sie wszystko wyprasuje goracym zelazkiem i powinno wytarczyc. Tak mi wszyscy radzli.

[gunia43]

lutka

Patka ale pościeli nie tarfi szlag w takiej temp? widziałas jaką mam, jedna krateczka ecru a druga błękitna.

Większosc z nas ma tej samej firmy pościel. Nic się znią złego nie stanie przy takiej temp?
Lutka - Na kazdej poscieli pisze na metkach w ilu stopniach pwinno sie ja prac.