Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

to i ja sie witam czwartkowo oj mialam isc na kurs holenderskiego ale jakos mi sie niechce wole isc do urzedu o mieszkanie sie dowiedziec hmm niewiem ale niepodobaja mi sie te zajecia w sumie to samo moge zrobic w domu co tam ....bo mamy ksiazki cwiczenia i sami cwiczenia robimy ehhh no ale nic zadzwonie i powiem ze jeszcze jestem chora.
a zaraz pojde do Haga wonen zeby cos wyniuchac w sprawie mieszkania.u nas zimno znowu ehh ta pogoda mnie wkurza!!


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

no i widze ze wczoraj wieczorkiem nadrobilyscie troszke w pisaniu az banana mialam na buzi jak rano zobaczylam hehe:D o a ja wlasnie na 10 sie umowilam do balastingu(urzad skarbowy)znowu nipy ludzia otwierac :D lubie jak wychodze do ludzi hihi ja to jak odludek masakra!!ja teraz ogarne troszke mieszkanko posciele lozka umyje po sniadanku i zmykam popracowac wkoncu troszke :D no i o mieszkanie sie pytac :D trzymajcie kciuki!!


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

jola22
mama2
Witam was grubaski...Ja po ciezkej nocy juz drugiej bo mała kaszle w nocy (w dzien o dziwo wogole) latałam z herbatka, syropkiem i wszystko bybyło dobrze gdybym rano mogała pospac a nie do pracy zapieprzac:nerw::nerw::nerw: A i jeszcze bolał mnie brzuch w nocy i ledwo z boku na bok sie moglam przewrocic:36_2_24:
wczoraj u nas byl piekny dzien ale nie zdazylam na spacer bo obiad a po obiedzie ledwo sie ruszałam.:36_2_24:

A moj synek znow zaczal bardzo bolesnie kopac , mąż jak zwykle miał ubaw z jego szalenstw....:whasa::whasa:
Jola ja nie mam takich boli to nie pomoge

Elwira wspolczuje nie ma nic gorszego jak sie wszyscy w domu pozarazają tylko ty kochana uważaj zebys sie od córek nie zarazila.ehhh....te choróbska mnie juz wnerwiają...:nerw::nerw:

Oj kurde biedna mamuśka z Ciebie - córcia chora i nie dość że spać nie możesz to jeszcze ona biedna się męczy.:nerw::nerw: Ciekawe dlaczego ten kaszel męczy ja tylko w nocy???
Mama2 jeszcze tylko 2 dni i już będziesz mogła pospać - mam nadzieję że nie zamierzasz pracować dłużej.

kurcze troche nie po mojej mysli ale juz nieodwołanie ide w poniedzialek na zwolnienie

Odnośnik do komentarza

Kira89
cześć dziewczyny :) byłam dziś u lekarza :D z małym wszystko dobrze, tętno ma prawidlowe :) jak fajnie było posluchać jego serduszka :D jak to lekarz określił wszystko mam pozamykane :P za to znowu mi sie zrobił stan zapalny :( i to chyba po tym basenie, ale nie żałuje że poszłam :D

to świetnie gratuluje dobrych wieści, a stan zapalny napewno zniknie jak będziesz się stosować do zalezeń lekarza

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
no i widze ze wczoraj wieczorkiem nadrobilyscie troszke w pisaniu az banana mialam na buzi jak rano zobaczylam hehe:D o a ja wlasnie na 10 sie umowilam do balastingu(urzad skarbowy)znowu nipy ludzia otwierac :D lubie jak wychodze do ludzi hihi ja to jak odludek masakra!!ja teraz ogarne troszke mieszkanko posciele lozka umyje po sniadanku i zmykam popracowac wkoncu troszke :D no i o mieszkanie sie pytac :D trzymajcie kciuki!!

Kciuki oczywiście będą :) Tylko się później pochwal co udało się załatwić.

Odnośnik do komentarza

mama2corun
hmm nieprzypominam sobie zebym kogos znala z pod znaku rybki ale z tego co wywnioskowalam to optymistyczne czerpiace zycia ale rozsadnie i dobre osoby.ale jaki znak by niebyl ja caly czas uwazam ze najwieksza role ma wychowanie i wzorce wynoszone z domu.

znam świetnie 3 rybki, jedną słabo i powiem Wam, że Każda jest zupełnie inna, zwłaszcza te 3 które urodziły się kolejno 5,7,8 III. W horoskopy też nie wierzę :)

A tak wogle to dzieńdobry wszystkim majóweczkom, i tym w podłych nastrojach i tym wesolutkim :)

Zajęcia w szkole własciwie to normalne, trochę smieszne są ćwiczenia fizyczne. Kobietki się naciągają w dziwnych pozycjach a faceci siedzą i patrzą :D Ale generalnie fajna sprawa. Jedna dziewczyna mająca termin na początek maja (czyli prawie 2 tyg przezde mną) nie ma prawie wcale brzucha!!! A to już 8 miesiac!!! W brzuchu wygląda jak nabita, taka nieco kanciasta, bez wcięcia w talii - miała obcisłą bluzkę - ale w życiu nie powiedziałabym ze to ciąza!! - zwłaszcza 8 miesiac.

Ok ide poczytac nieco.

Odnośnik do komentarza

mama2corun
no i widze ze wczoraj wieczorkiem nadrobilyscie troszke w pisaniu az banana mialam na buzi jak rano zobaczylam hehe:D o a ja wlasnie na 10 sie umowilam do balastingu(urzad skarbowy)znowu nipy ludzia otwierac :D lubie jak wychodze do ludzi hihi ja to jak odludek masakra!!ja teraz ogarne troszke mieszkanko posciele lozka umyje po sniadanku i zmykam popracowac wkoncu troszke :D no i o mieszkanie sie pytac :D trzymajcie kciuki!!

kciuki oczywiście są :36_1_11:

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Kira89
cześć dziewczyny :) byłam dziś u lekarza :D z małym wszystko dobrze, tętno ma prawidlowe :) jak fajnie było posluchać jego serduszka :D jak to lekarz określił wszystko mam pozamykane :P za to znowu mi sie zrobił stan zapalny :( i to chyba po tym basenie, ale nie żałuje że poszłam :D

super wiadomości :)

ale szalona kobieta z Ciebie, nie żałująca chwili przyjemnosci w basenie:36_27_1:

Odnośnik do komentarza

mama2
Daffodil kiedy ty nachomikowałas tyle rzeczy dla Kuby ??? Zebys pralki nie zajechała :36_27_1:

Ilościowo aż tak dużo nie ma, ale objętościowo dramat... Prześcieradeł mamy dużo, ja kupiłam 3, a później dostaliśmy chyba jeszcze z 5 od kuzynki M. No i jak już się to wepcha do pralki, kocyki, sterta pieluch, to koniec. A nie chcę tak ładować maksymalnie dużo, bo jak będzie strasznie napchane, to proszek mi się porządnie nie wypłucze... Mam nadzieję, że pralka wytrzyma, bo do najnowszych nie należy :)

Odnośnik do komentarza

Ja bywam, ale ruch coraz większy, ja coraz mniej pracuję, więc i czasu dla Was mam mniej :/

Mój M. dziś jedzie do pracy :(
A przed chwilą wysłałam maila do miejskiego tygodnika z prośba o zainteresowanie się sprawą braku znieczuleń w naszym szpitalu. Bo jak widać kampania "rodzic po ludzku" ominęła go:/
Daffodil tez robiłas takie śmieszne ćwiczenie, które kojarzy mi się z sikającym psem? :D

Odnośnik do komentarza

Witam
Wstalam jak zwykle po ciezkiej nocy ale poludnie piekne,pogoda dopisuje ale jak bedzie tak cieplo ciezko bedzie sciagnac plaszczyk:ski: i pokazac sie w calej okazalosci zwlaszcza za ok.jakis miesiac jak juz urosnie nie tylko brzuszek do mozliwosci gigantycznych ale tez inne czesci jak u mnie np.tylek bo piersi to jak narazie wcale nie zaspecjalne wieksze:36_2_24:

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2
Daffodil kiedy ty nachomikowałas tyle rzeczy dla Kuby ??? Zebys pralki nie zajechała :36_27_1:

Ilościowo aż tak dużo nie ma, ale objętościowo dramat... Prześcieradeł mamy dużo, ja kupiłam 3, a później dostaliśmy chyba jeszcze z 5 od kuzynki M. No i jak już się to wepcha do pralki, kocyki, sterta pieluch, to koniec. A nie chcę tak ładować maksymalnie dużo, bo jak będzie strasznie napchane, to proszek mi się porządnie nie wypłucze... Mam nadzieję, że pralka wytrzyma, bo do najnowszych nie należy :)

Daffodil ja tez powoli zaczynam prac oj duzo mi sie tego naskladalo ogromnie nawet nie wiem kiedy to sie stalo.
Tez podostawalam w spadku po innych chlopczykach pare rzeczy i wszystko do kupy i mam cala komode mam wrazenie me moglabym w tych ciuchach wychowac 3 dzieci!!!!
A plyn do plukania uzywacie czy na poczatku nie bo nie wiem jak mam sie tu ustosnkowac?

http://s10.suwaczek.com/20000429310117.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/b11eb3303f.png

Odnośnik do komentarza

lutka
Ja bywam, ale ruch coraz większy, ja coraz mniej pracuję, więc i czasu dla Was mam mniej :/

Mój M. dziś jedzie do pracy :(
A przed chwilą wysłałam maila do miejskiego tygodnika z prośba o zainteresowanie się sprawą braku znieczuleń w naszym szpitalu. Bo jak widać kampania "rodzic po ludzku" ominęła go:/
Daffodil tez robiłas takie śmieszne ćwiczenie, które kojarzy mi się z sikającym psem? :D

Nieeee, takiego akurat nie było :) Ale było dużo innych, przy których wyglądałyśmy równie głupio :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Jola wiedziałam ze się ulozy, pozytywne nastawienie to połowa sukcesu. Cieszę się razem z Tobą :36_1_11:

Dziś w nocy podczas bezsnu też postanowiłam na dniach zabrac się za pranie i przygotowywanie szafy pod ubranka dla Szymka :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...