Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

elwira
a słyszałyście kiedyś taka historie:)

Małżeństwo, biali, urodziło sie dziecko chłopiec murzynek(bardziej Mulat). Maz oczywiście zostawił żonę bo go zdradziła i nie mam mowy ze to jego dziecko, on natomiast na wszystkie możliwe sposoby chciała mu udowodnić ze go nie zdradziła i ze to jego i sama jest w szoku jak to możliwe. W końcu przekonał sie do zrobienia badan genetycznych i co ...
to było jego dziecko

podobno w jego rodzinie był jakiś pradziadek który był murzynem i geny sie powtórzyły:)
nieźle co

kurde nie zazdroszczę - ile stresu przeżyli i to w chwili gdy powinni sie cieszyć dzieckiem. Że nie wspomnę o żartach obcych :/

Odnośnik do komentarza

elwira
a słyszałyście kiedyś taka historie:)

Małżeństwo, biali, urodziło sie dziecko chłopiec murzynek(bardziej Mulat). Maz oczywiście zostawił żonę bo go zdradziła i nie mam mowy ze to jego dziecko, on natomiast na wszystkie możliwe sposoby chciała mu udowodnić ze go nie zdradziła i ze to jego i sama jest w szoku jak to możliwe. W końcu przekonał sie do zrobienia badan genetycznych i co ...
to było jego dziecko

podobno w jego rodzinie był jakiś pradziadek który był murzynem i geny sie powtórzyły:)
nieźle co

kurde nie zazdroszczę - ile stresu przeżyli i to w chwili gdy powinni sie cieszyć dzieckiem. Że nie wspomnę o żartach obcych :/

ta historyjka to tak a'propo wielkości przyrodzenia synka mamy2? :P

Odnośnik do komentarza

lutka
elwira
a słyszałyście kiedyś taka historie:)

Małżeństwo, biali, urodziło sie dziecko chłopiec murzynek(bardziej Mulat). Maz oczywiście zostawił żonę bo go zdradziła i nie mam mowy ze to jego dziecko, on natomiast na wszystkie możliwe sposoby chciała mu udowodnić ze go nie zdradziła i ze to jego i sama jest w szoku jak to możliwe. W końcu przekonał sie do zrobienia badan genetycznych i co ...
to było jego dziecko

podobno w jego rodzinie był jakiś pradziadek który był murzynem i geny sie powtórzyły:)
nieźle co

kurde nie zazdroszczę - ile stresu przeżyli i to w chwili gdy powinni sie cieszyć dzieckiem. Że nie wspomnę o żartach obcych :/

no a ja tez slyszalam ze zdarzaja sie przypadki ze dzieci dzicicza cos nawet po pradziadkach.moj M ma prababcie turczynke moze nasza Olusia odziedziczy ciemna karnacje:D hihi


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2
[ATTACH]2114[/ATTACH]

z radosci chwale sie po raz tysieczny wielkim brzuchem

Mama brzusio przepiękny. I nawet już pępuszek masz po drugiej stronie :o_master:

co do pępka, Misiek wczoraj oglądając ruchy dzidzi (jednak widać, tylko brak na cierpliwości do wpatrywania się w brzuch :P) stwierdził że pepek mi wyskoczy (narazie jest lekko wklęsły jeszcze - tyle że naciągnięty), a jak dziecko kopnęło to się skrzywił i stwierdził, ze to musi boleć. Osiol, nie domysla się nawet jakie to przyjemne.

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
amelcia8
Ewciaa

amelcia to do mnie czy do mamy?? bo ja to kruszynka nie jestem

ewciu:) to akurat było skierowane do mamy2:)) ale co ty chcesz od siebie jesteś zgrabna naprawdę!!!

dziękuje ale nie jestem mam troche ciała :P
trochę ciała to i ja miałam przed ciążą wbrew pozorom (np na brzuszku i biodrach)

Odnośnik do komentarza

jola22
No i chusteczki - mam trochę Huggies, Johnson&Johnson. Ale nie wiem które lepsze.

A pieluchy to mam chyba 4 paczki od 3-5 kg. Myślici, że to wystarczy i powinnam kupować te 4-6 kg??

ja bym kupiłą jedną lub 2 paczki o rozmiarze 1, a jak będą potrzebne w większej ilości to się dokupi. CO do firmy nie wiem, ale na pierwsze dni chyba zdecyduję się na bella (chyba to sa te) bo mają wycięcie na gojący się pępek.

Odnośnik do komentarza

lutka
jola22
No i chusteczki - mam trochę Huggies, Johnson&Johnson. Ale nie wiem które lepsze.

A pieluchy to mam chyba 4 paczki od 3-5 kg. Myślici, że to wystarczy i powinnam kupować te 4-6 kg??

ja bym kupiłą jedną lub 2 paczki o rozmiarze 1, a jak będą potrzebne w większej ilości to się dokupi. CO do firmy nie wiem, ale na pierwsze dni chyba zdecyduję się na bella (chyba to sa te) bo mają wycięcie na gojący się pępek.

ja nad pieluszkam się jeszcze nie zastanawiałam, ale pewnie kupie pampers lub haggis a na jaki rozmiar to nie mam zielonego pojęcia, we wtorek ma przyjsc koleżanka i pomóc mi ułożyć liste zakupów taka już porządną

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
Lutka a jak samopoczucie chyba juz dobrze co??juz chyba teraz o problemach niemyslisz tylko o Szymusiu:36_3_1:

odkiedy zobaczyłam siusiaka Maksa, to już nie mam pewnosci co do płci mojego dziecka :/ co prawda sprzetu moja gin nie ma najlepszego, ale to co widziałam to był wypustek a nie prawdziwy członek z naplatkiem :P - sama już nie wiem.

O rozwodzie staram sie nie myśleć :* raczej wychodzi :)

Ale mysle o Miśku, o tym ze nie czuję zebyśmy razem przechodzili przez ciażę. Załuję ze tak jest :(

mama2cór kochana zawsze Cie tak dużó, a wczoraj chyba postanowiłas odpocząc od nas trochę co?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...