Majowe słoneczka 2009

[Ewciaa]

jola22

Ewciaa

jola22

My wynajmujemy tutaj mieszkanie.
Ale w sierpniu jedziemy do Polski i zaczynamy budowę naszego wymarzonego domciu.

śliczny dom w którym mieszkacie
a co do domciu to zazdroszczę takich planów

Ewcia te zdjęcia to dom, który dopiero postawimy.
A tu mieszkamy w 2 pokojowym mieszkaniu ( z jeszcze jedną parą). Tylko do sierpnia razem, bo oni wyjeżdżają do Polski i już nie wracają, więc potem będziemy mieszkać sami.

aha to dom piękny, marzy mi się taki ale nazrazie te marzenia nie będą spełnione, my nie mamy działki ani nie mamy od kogo jej dostać więć dom to za duży wydatek

[Gość lutka]

Ewciaa

lutka

jak byśmy mieli działkę, pewnie też byśmy sie zdecydowali na budowę - powoli, powoli i w końcu by powstał. do duzego maista też nie bardzo jestem przekonana, ale w takim mieście jak moje (40 tyś mieszkańców) lub trochę większym to mieszkanie w bloku nie przeszkadza mi.

lutka drogie u Was mieszkania?? jakie mieskzanie was interesuje? duże?

idealne było by 50-60 m nie więcej, ceny: 3500 tys/metr.

[Ewciaa]

lutka

Ewciaa

lutka

jak byśmy mieli działkę, pewnie też byśmy sie zdecydowali na budowę - powoli, powoli i w końcu by powstał. do duzego maista też nie bardzo jestem przekonana, ale w takim mieście jak moje (40 tyś mieszkańców) lub trochę większym to mieszkanie w bloku nie przeszkadza mi.

lutka drogie u Was mieszkania?? jakie mieskzanie was interesuje? duże?

idealne było by 50-60 m nie więcej, ceny: 3500 tys/metr.

aha ja właśnie chciałabym przynajmniej 55m u nas ceny do 3tyś/m
a to co mamy propozycje to jest 48m to troche małe i 3 pokoje to te pokoje muszą być malutkie bardzo a jak WY myslicie? co do tej propozycji co dostaliśmy?

[jola22]

Tutaj też jest strasznie na rynku nieruchomości-może dobry czas żeby kupić mieszkanie, ale to wydatek jakichś 180.000 tyś funtów.
Wynajem z resztą nie jest wcale tani. My za nasze mieszkanie płacimy 850 funtów miesięcznie (sam wynajem) + opłaty to jakieś 1100 - 1200 funtów razem na miesiąc.
A przedszkola dla dzieci to już w ogóle masakra.
Ja jeszcze sie dokładnie nie interesowałam, ale mój kolega płaci 170 funtów tygodniowo - za przedszkole jego córki.

[mama2]

ja jak jak wyprowadziłam sie od meza(mielismy piekny duzy dom) to kupilam mieszkanie . trzy pokojowe , takze mam z gorki.
Ewcia mysle ze takiej oferty nigdzie nie dostaniecie!

[Gość lutka]

ale jeszczeraz, ile mielibyście wpłacać? 30 % a później bez odsetek? 48 to nie znowu bardzo dużo, ale zależy jak je sobie urządzicie, można przecież zrobic remont i połączyć kuchnię z salonem i już będzie większy pokój. Łazienkę powiększyc kosztem pokoju i tez będzie spora. Jesli macie okazję to zastanówcie się poważnie.

[jola22]

Ewciaa

lutka

Ewciaa

lutka drogie u Was mieszkania?? jakie mieskzanie was interesuje? duże?

idealne było by 50-60 m nie więcej, ceny: 3500 tys/metr.

aha ja właśnie chciałabym przynajmniej 55m u nas ceny do 3tyś/m
a to co mamy propozycje to jest 48m to troche małe i 3 pokoje to te pokoje muszą być malutkie bardzo a jak WY myslicie? co do tej propozycji co dostaliśmy?

Ewcia 48 m , a w tym 3 pokoje to chyba bardzo małe.
A jak będziecie mieć 2 dzidzie. Myślę, że większe było by lepsze.

[Ewciaa]

mama2

ja jak jak wyprowadziłam sie od meza(mielismy piekny duzy dom) to kupilam mieszkanie . trzy pokojowe , takze mam z gorki.
Ewcia mysle ze takiej oferty nigdzie nie dostaniecie!

no właśnie ta oferta to jawiększy plus jaki mógł nas spotkać ale te wszytskie inne czynniki już sama nie wiem ciązgle myśle

[Gość lutka]

no ja wlasnie żałuję ze kilka lat temu rodzice się tym nie zainteresowali, wtedy u mnie meiszkania chodziły po 1000-1500 zł za metr

[jola22]

Chociaż tak jal Lutka pisze - można ściany poprzestawiac i coś wykombinować.
Z reszta czasami zależy od ustawienia wszystkiego w mieszkaniu.

[Gość lutka]

ewcia ale prawda jest taka, że chcąc mieć mieszkanie trzeba wziąć kredyt na conajmniej 20 lat, a przeważnie na 30 - takie są u nas realia niestety i nic nie wskazuje na to żeby miało być dużo lepiej.

[Ewciaa]

lutka

ale jeszczeraz, ile mielibyście wpłacać? 30 % a później bez odsetek? 48 to nie znowu bardzo dużo, ale zależy jak je sobie urządzicie, można przecież zrobic remont i połączyć kuchnię z salonem i już będzie większy pokój. Łazienkę powiększyc kosztem pokoju i tez będzie spora. Jesli macie okazję to zastanówcie się poważnie.

on chce za to mieszkanie 140 000 mielibyśmy wpłacić między 40 a 50 tyś, resztę bez odsetek na raty miesięcznie, no tylko remont kolejne pieniądze a skad je tyle wezmiemy
wyżywić 3 głowy, rata i opłaty :(

[Gość lutka]

Usiądźcie z meżem, z kartką w ręku i policzcie ile miesięcznie musielibyście wydać na mieszkanie, na wyżywienie i wszelkiego rodzaju opłaty. Zobaczcie ile Wam zostanie czy da sie z tego wyżyć. Co do remontu - domyślam się że to nie nowe meiszkanie, ale remont można robić sobie powoli, systematycznie, już w nim mieszkając. Jesli byłaby to nówka - gołe ściany - to byłby problem, nie mielibyście wyjścia i trzebaby wydac kupę kasy na początek. A tak.. powoli, powoli.

[Gość lutka]

poza tym, gdyby coś Wam nie poszło - zawsze będziecie mogli je komuś wynając i w tym czasie pomieszkać u rodziców zeby się trochę odkuć.

[Gość lutka]

albo odwrotnie - kupic i od razu wynająć, zeby sie spłacało, mieszkac nadal z rodzicami - pomoc mmay się przyda przy małym dziecku, a po roku czy 2 przenieść się na swoje.

[Gość lutka]

dobra - gadam do siebie :p

[Gość lutka]

Ewciaa

lutka

ale jeszczeraz, ile mielibyście wpłacać? 30 % a później bez odsetek? 48 to nie znowu bardzo dużo, ale zależy jak je sobie urządzicie, można przecież zrobic remont i połączyć kuchnię z salonem i już będzie większy pokój. Łazienkę powiększyc kosztem pokoju i tez będzie spora. Jesli macie okazję to zastanówcie się poważnie.

on chce za to mieszkanie 140 000 mielibyśmy wpłacić między 40 a 50 tyś, resztę bez odsetek na raty miesięcznie, no tylko remont kolejne pieniądze a skad je tyle wezmiemy
wyżywić 3 głowy, rata i opłaty :(

szczerze? za 50 tysiaków nie zastanawiałabym się nawet.

[Daffodil]

lutka

A włąśnie jak tam Wasz status mieszkaniowy? Wynajmujecie, macie własne czekacie na własne? My póki co z mamą.

My też na razie wynajmujemy. Mieszkanie dwupokojowe, całkiem fajne metrażowo od znajomych rodziców mojego M., więc w bardzo przyjaznej cenie :)

[Gość lutka]

mama2

ja jak jak wyprowadziłam sie od meza(mielismy piekny duzy dom) to kupilam mieszkanie . trzy pokojowe , takze mam z gorki.
Ewcia mysle ze takiej oferty nigdzie nie dostaniecie!

jejku mama2 ajk Ty sobie dałas radę z małym dzieckiem i kredytem?? szacunek:36_2_46:

[Daffodil]

jola22

My wynajmujemy tutaj mieszkanie.
Ale w sierpniu jedziemy do Polski i zaczynamy budowę naszego wymarzonego domciu.

Jola domek prześliczny. Też bym taki chciała, ale na razie finansowo to ponad nasze możliwości.

[Daffodil]

lutka

Ewciaa

lutka

ale jeszczeraz, ile mielibyście wpłacać? 30 % a później bez odsetek? 48 to nie znowu bardzo dużo, ale zależy jak je sobie urządzicie, można przecież zrobic remont i połączyć kuchnię z salonem i już będzie większy pokój. Łazienkę powiększyc kosztem pokoju i tez będzie spora. Jesli macie okazję to zastanówcie się poważnie.

on chce za to mieszkanie 140 000 mielibyśmy wpłacić między 40 a 50 tyś, resztę bez odsetek na raty miesięcznie, no tylko remont kolejne pieniądze a skad je tyle wezmiemy
wyżywić 3 głowy, rata i opłaty :(

szczerze? za 50 tysiaków nie zastanawiałabym się nawet.

Ewcia ja też nie. Drugiej takiej oferty nie dostaniecie, a mieszkania z rodzicami kiedyś będziecie mieć dość.

[jola22]

Daffodil

jola22

My wynajmujemy tutaj mieszkanie.
Ale w sierpniu jedziemy do Polski i zaczynamy budowę naszego wymarzonego domciu.

Jola domek prześliczny. Też bym taki chciała, ale na razie finansowo to ponad nasze możliwości.

Pewnie postawienie tego domku zajmie nam trochę - do bogatych nie należymy.
Rodzinka też nie bardzo może pomóc finansowo.
Pewnie jakieś parę lat nam to zajmie.

[Ewciaa]

dzięki Wam dziewczyny za opowiedzi
ja musiałam na chwilw dac kompa męzowi ale już jestem :)
mieszkanie to jest umeblowane ale nie zaciekawie troche przestarzałe te rzeczy, juyto idziemy je oglądać i zapytamy o rachunki tego mieszkania, dopiero później siądziemy i spiszemy wszytsko
wiem że macie racje mój mąż tez ma ale szkoda mi bo mieliśmy kupić sobie nowe auto a rodzice chcieli kiedyś się zamienić mieszkaniami, bo ich ma 64m ale te mieszkania są na 4 piękrze a oni by chccieli gdzieś na 2 piękrze

[Ewciaa]

chce się pochwalic moja zuzia doała kopniaka ze ja i mój mąż widzieliśmy (ja już 2 raz) mąż na to: " o ja Cię :)"

[mama2]

lutka

mama2

ja jak jak wyprowadziłam sie od meza(mielismy piekny duzy dom) to kupilam mieszkanie . trzy pokojowe , takze mam z gorki.
Ewcia mysle ze takiej oferty nigdzie nie dostaniecie!

jejku mama2 ajk Ty sobie dałas radę z małym dzieckiem i kredytem?? szacunek:36_2_46:
Lutka miałam troche swoich osczednosci wiec kredyt wziełam bardzo nieduzy
zreszta ja nie wiem czemu ale mnie sie zawsze pieniadze trzymaja .W pierszym małzenstwie nie pracowałam bo nie musiałam maz wszystko niezle utrzymywał a teraz pracuje i ehhhh zarabiam wiecej od meza (czasem wolałabym zeby bylo na odwrot)