Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

witajcie weekendowo,
dzisiaj za oknem slonce i udalo nam sie z M pogadac, wyjasnic to moze nic sie nie wyjasnilo, ale atmosfera duzo lepsza.
Tosia chyba polubila gruszki gerbera, pisze chyba bo otwierala dzioba po czy plula, ale widac bylo, ze ja to bawi :) Bo np. marchewke jadla z wyraznym obrzydzeniem a po jablkach miala mega wzdecie :wanna1:

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
Ewciaa
witam sobotnio
przepraszam ze nie czytam wogóle waszych potów ale jakoś nie mam głowy ciągle myśle co tu robić, M chce jechać do szpitala ale może jeszcze poczekać ?? !! juz sama nie wiem :(

ja bym pojechala, znasz objawy odwodnienia? jak nie to mozesz je przegapic , tym bardziej ze mowisz ze malo pije

podobno wyraznym juz objawem duzego odwodnienia jest zapadniete ciemiaczko i matowa sluzowka na dziaselkach

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
witam sobotnio
przepraszam ze nie czytam wogóle waszych potów ale jakoś nie mam głowy ciągle myśle co tu robić, M chce jechać do szpitala ale może jeszcze poczekać ?? !! juz sama nie wiem :(

Ewciu moze podskoczcie do tego szpitala, jesli bardzo sie martwisz. Najwyzej stwierdza, ze nie jest tak zle, albo podlacza jej tylko kroplowke, zeby elektrolity uzupelnic.
2 kupki dziennie to chyba norma?

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

mama2
Witam was , Maksio tradycyjnie od 2 do 6 z placzem budzil sie chyba z 6 razy :36_19_2:
U nas juz grzeja :cheess: odrazu przyjemniej sie zrobilo . A za oknem kicha , zimno i szaro .
My mamy problem bo maks nie miesci sie juz do fotelika samochodowego jak go cieplo ubiore , spacery odpadaj bo zawsze spacerował w foteliku ..nie wiem co ma robic fotelik jest niby do 11 kg ale on juz sie w ramionach nie miesci :((

a w spacerowce nie lubi? jesli juz siedzi to bach go do spacerowki!

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

I ja witam kobietki.

Pogodę mamy straszną - szaro, buro.........i zimno jak cholera.
Wczoraj byłyśmy cały dzień poza domem, więc nawet nie miałam czasu was poczytać.

Patka fotki Tosi prześliczne - ma piękny uśmiech, no i fotka jak ja karmisz też super.
Mama2 i co teraz??? Jak będziecie, Maksia w aucie wozić?? Tutaj są takie foteliki, które są dla dzieci od 0-18 kg. Można je ustawić pod skosem i tak wozić dzidzię.
A na spacery to chyba tylko spacerówka ci została.

Ewcia jeśli tak bardzo się martwisz to jedź z Zuzią do szpitala. Ja wiem po sobie, że do odwodnienia dziecka krótka droga. Jak z Julcia wylądowałam w szpitalu to była już trochę odwodniona - a gdybym słuchała położnej i czekała to nie chcę myśleć, co by się stało.
Jeśli w szpitalu stwierdzą, że wszystko z Zuzia w porządku to wrócisz do domu, a ostrożności nigdy nie za wiele - szczególnie, jeśli chodzi o dziecko.
Ślę wam ogromne buziaki - oby Zuzieńka jak najszybciej wyzdrowiała - kruszynka kochana:36_3_14:

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

pat-k
a to nasze dzisiejsze foteczki:

maly rechotnik (w koncu oswoila sie z obiektywem :)) i na drugiej fotce ja z moim ssaczkiem
Patka - jak karmisz przepiekne. M (jak mniemam) oddal na nim to co w karmieniu piersia najpiekniejsze.
No i wreszcie udao sie uchwycic przepiekny usmiech Antosi. Warto bylo czekac :-) Slodko sie usmiecha.

Odnośnik do komentarza

mama2
Witam was , Maksio tradycyjnie od 2 do 6 z placzem budzil sie chyba z 6 razy :36_19_2:
U nas juz grzeja :cheess: odrazu przyjemniej sie zrobilo . A za oknem kicha , zimno i szaro .
My mamy problem bo maks nie miesci sie juz do fotelika samochodowego jak go cieplo ubiore , spacery odpadaj bo zawsze spacerował w foteliku ..nie wiem co ma robic fotelik jest niby do 11 kg ale on juz sie w ramionach nie miesci :((

Mama2 - ojej usmielam sie, ze Maksio sie nie miesci w foteliku. Rosnie chlopak, rosnie!!!!
Pozostaje spacerowka.

Odnośnik do komentarza

jola22
I ja witam kobietki.

Pogodę mamy straszną - szaro, buro.........i zimno jak cholera.
Wczoraj byłyśmy cały dzień poza domem, więc nawet nie miałam czasu was poczytać.

Patka fotki Tosi prześliczne - ma piękny uśmiech, no i fotka jak ja karmisz też super.
Mama2 i co teraz??? Jak będziecie, Maksia w aucie wozić?? Tutaj są takie foteliki, które są dla dzieci od 0-18 kg. Można je ustawić pod skosem i tak wozić dzidzię.
A na spacery to chyba tylko spacerówka ci została.

Ewcia jeśli tak bardzo się martwisz to jedź z Zuzią do szpitala. Ja wiem po sobie, że do odwodnienia dziecka krótka droga. Jak z Julcia wylądowałam w szpitalu to była już trochę odwodniona - a gdybym słuchała położnej i czekała to nie chcę myśleć, co by się stało.
Jeśli w szpitalu stwierdzą, że wszystko z Zuzia w porządku to wrócisz do domu, a ostrożności nigdy nie za wiele - szczególnie, jeśli chodzi o dziecko.
Ślę wam ogromne buziaki - oby Zuzieńka jak najszybciej wyzdrowiała - kruszynka kochana:36_3_14:

Ewciaa - wspolczuje choroby. A ja juz myslalam, ze lepiej z Zuzka. Ja tez bym jechalam. Po co masz sie zamartwiac. Lepiej sprawdzic. Powodzenia i zdrowka!!!!

Odnośnik do komentarza

pat-k
witajcie weekendowo,
dzisiaj za oknem slonce i udalo nam sie z M pogadac, wyjasnic to moze nic sie nie wyjasnilo, ale atmosfera duzo lepsza.
Tosia chyba polubila gruszki gerbera, pisze chyba bo otwierala dzioba po czy plula, ale widac bylo, ze ja to bawi :) Bo np. marchewke jadla z wyraznym obrzydzeniem a po jablkach miala mega wzdecie :wanna1:

Patka - najwazniejsze, ze nie ma juz kichy w powoetrzu. U mnie tez duzo lepiej w rodzinie i mam nadziej, ze tak zostanie.
KLOTNIOM MOWIMY NIE NIE NIE!!!!!! :-)
Tak sie zastanawialam czy Maskiowi jablka nie zaszkodza bo ja rzadko bardzo jem sama z tego powodu, ze mnie zoladek boli i tak dziwnie sie po jablkach czuje, po owocach generalnie. Moze to te kwasy owocowe tak dzialaja. No ale moj synek trawi wszystko co mu podam.
Szkoda Tosi z tymiwzdeciami. Ja bym juz nie podawala na razie. MOze pozniej sprobujesz. Gruszka tez dobra i wartosiowa.

Odnośnik do komentarza

No i witam sobotnio!!!!!!!:smile_move:
Zaraz robie sniadanko. Troche pozno, ale co tam. Mam zaliczony poranny sexik, kawe i kapiel w wannie:orchestra: wiec co tam sniadanie. Maksik dzisiaj taki byl spiacy, ze az usnac nme mogl ani przy cycku ani nijak. W koncu siadalam na lozku, mocno go przytulilam, pokwilil jeszcze i padl. CHyba jakis skok idzie:uff:.
No ale nc przespana elegancko od 21.00 do 7.00 potem cyc i do 9.00 znow nyny:36_1_11:Teraz znow spi.

Mama2corun - doczytalam o tym lotnisku!!!! Horrror jakis:36_11_23:. Wspolczuje. 2 minuty sie spoznilas to mogli Cie przyjac jeszcze kretyni!!!! Widzieli, ze z 2 dzieci jestes!!!!
Teraz po takich peryetiach to slub musi sie udac cudnie:flower2:

Daffodil, e2e2 - szalonej zabawy na weselichach:36_1_11:

Odnośnik do komentarza

pat-k
mama2
Witam was , Maksio tradycyjnie od 2 do 6 z placzem budzil sie chyba z 6 razy :36_19_2:
U nas juz grzeja :cheess: odrazu przyjemniej sie zrobilo . A za oknem kicha , zimno i szaro .
My mamy problem bo maks nie miesci sie juz do fotelika samochodowego jak go cieplo ubiore , spacery odpadaj bo zawsze spacerował w foteliku ..nie wiem co ma robic fotelik jest niby do 11 kg ale on juz sie w ramionach nie miesci :((

a w spacerowce nie lubi? jesli juz siedzi to bach go do spacerowki!

no wlsnie nie chce mu ustawiac jeszcze spacerowki na siedzenie bo godzine siedzac to moze za dlugo a jak obnize oparcie to zly bo malo widzi :(

Odnośnik do komentarza

gunia43
No i witam sobotnio!!!!!!!:smile_move:
Zaraz robie sniadanko. Troche pozno, ale co tam. Mam zaliczony poranny sexik, kawe i kapiel w wannie:orchestra: wiec co tam sniadanie. Maksik dzisiaj taki byl spiacy, ze az usnac nme mogl ani przy cycku ani nijak. W koncu siadalam na lozku, mocno go przytulilam, pokwilil jeszcze i padl. CHyba jakis skok idzie:uff:.
No ale nc przespana elegancko od 21.00 do 7.00 potem cyc i do 9.00 znow nyny:36_1_11:Teraz znow spi.

Mama2corun - doczytalam o tym lotnisku!!!! Horrror jakis:36_11_23:. Wspolczuje. 2 minuty sie spoznilas to mogli Cie przyjac jeszcze kretyni!!!! Widzieli, ze z 2 dzieci jestes!!!!
Teraz po takich peryetiach to slub musi sie udac cudnie:flower2:

Daffodil, e2e2 - szalonej zabawy na weselichach:36_1_11:

o prosze idealny poranek mialas , a zxdjecia sliczne , Maksio jak malowany , sliczny chlopczyk, no ale Maksymilisany tak maja :D

Odnośnik do komentarza

pat-k
witajcie weekendowo,
dzisiaj za oknem slonce i udalo nam sie z M pogadac, wyjasnic to moze nic sie nie wyjasnilo, ale atmosfera duzo lepsza.
Tosia chyba polubila gruszki gerbera, pisze chyba bo otwierala dzioba po czy plula, ale widac bylo, ze ja to bawi :) Bo np. marchewke jadla z wyraznym obrzydzeniem a po jablkach miala mega wzdecie :wanna1:

super ze juz lzej w powietrzu :)) milo przynajmniej weekend spedzicie , Tosia lubi wyraziste smaczki :D

Odnośnik do komentarza

jola22
I ja witam kobietki.

Pogodę mamy straszną - szaro, buro.........i zimno jak cholera.
Wczoraj byłyśmy cały dzień poza domem, więc nawet nie miałam czasu was poczytać.

Patka fotki Tosi prześliczne - ma piękny uśmiech, no i fotka jak ja karmisz też super.
Mama2 i co teraz??? Jak będziecie, Maksia w aucie wozić?? Tutaj są takie foteliki, które są dla dzieci od 0-18 kg. Można je ustawić pod skosem i tak wozić dzidzię.
A na spacery to chyba tylko spacerówka ci została.

Ewcia jeśli tak bardzo się martwisz to jedź z Zuzią do szpitala. Ja wiem po sobie, że do odwodnienia dziecka krótka droga. Jak z Julcia wylądowałam w szpitalu to była już trochę odwodniona - a gdybym słuchała położnej i czekała to nie chcę myśleć, co by się stało.
Jeśli w szpitalu stwierdzą, że wszystko z Zuzia w porządku to wrócisz do domu, a ostrożności nigdy nie za wiele - szczególnie, jeśli chodzi o dziecko.
Ślę wam ogromne buziaki - oby Zuzieńka jak najszybciej wyzdrowiała - kruszynka kochana:36_3_14:

no wlasnie zaliczylismy spacer w spacerowce , zasnal odrazu , problem zostal z jazda samochodem , kolezanka ma mi pozyczyc taki fotelik do 13 kg moze w niego wejdzie :cheess:

Odnośnik do komentarza

mama2
jola22
I ja witam kobietki.

Pogodę mamy straszną - szaro, buro.........i zimno jak cholera.
Wczoraj byłyśmy cały dzień poza domem, więc nawet nie miałam czasu was poczytać.

Patka fotki Tosi prześliczne - ma piękny uśmiech, no i fotka jak ja karmisz też super.
Mama2 i co teraz??? Jak będziecie, Maksia w aucie wozić?? Tutaj są takie foteliki, które są dla dzieci od 0-18 kg. Można je ustawić pod skosem i tak wozić dzidzię.
A na spacery to chyba tylko spacerówka ci została.

Ewcia jeśli tak bardzo się martwisz to jedź z Zuzią do szpitala. Ja wiem po sobie, że do odwodnienia dziecka krótka droga. Jak z Julcia wylądowałam w szpitalu to była już trochę odwodniona - a gdybym słuchała położnej i czekała to nie chcę myśleć, co by się stało.
Jeśli w szpitalu stwierdzą, że wszystko z Zuzia w porządku to wrócisz do domu, a ostrożności nigdy nie za wiele - szczególnie, jeśli chodzi o dziecko.
Ślę wam ogromne buziaki - oby Zuzieńka jak najszybciej wyzdrowiała - kruszynka kochana:36_3_14:

no wlasnie zaliczylismy spacer w spacerowce , zasnal odrazu , problem zostal z jazda samochodem , kolezanka ma mi pozyczyc taki fotelik do 13 kg moze w niego wejdzie :cheess:
MOj jest taki duzy, ze Maksiow nim dlugo pojezdzi. Widac Wasz fotelik taki dla malutkich dzieciaczkow nie dla chlopaka jak Maksik.

Odnośnik do komentarza

halo babeczki

mama2 jak to podanie o wychowawczy? nie wracasz do pracy? czy o co chodzi?
A Maksikowi gratuluję postępów, duzy i silny chłopak z niego więc niech siedzi. d razu inaczej się obchodzi z takim bardziej stabilnym dzieckiem :) Nie masz w wożku pozycji około 45 stopni oparcia? My taką mamy, ale ponieważ Młody z tych mniej wysportowanych to bardzo rzadko pozwalam mu tak siedzieć.

Ewciaa co dajesz Zuzi do jedzenia? Mozę te kupki to po owocach. My juz 3 dziś mamy za sobą - taki efekt jabłuszka z dziką rożą.

patka
najwazniejsze ze porozmawialiście ze sobą, to juz połowa sukcesu. karmiąc wyglądasz pięknie, a pyśki Tosi powalają:36_3_14:

Gunia no muszę powiedzieć ze Maksio wydoroślał, w pozycji siedzącej buzia mu wysmuklała, i tak poważnie wygląda :) To odwrotnie niż Szymek, bo jak siedzi to policzki mu zwisają :D

Odnośnik do komentarza

gunia43
pat-k
witajcie weekendowo,
dzisiaj za oknem slonce i udalo nam sie z M pogadac, wyjasnic to moze nic sie nie wyjasnilo, ale atmosfera duzo lepsza.
Tosia chyba polubila gruszki gerbera, pisze chyba bo otwierala dzioba po czy plula, ale widac bylo, ze ja to bawi :) Bo np. marchewke jadla z wyraznym obrzydzeniem a po jablkach miala mega wzdecie :wanna1:

Patka - najwazniejsze, ze nie ma juz kichy w powoetrzu. U mnie tez duzo lepiej w rodzinie i mam nadziej, ze tak zostanie.
KLOTNIOM MOWIMY NIE NIE NIE!!!!!! :-)
Tak sie zastanawialam czy Maskiowi jablka nie zaszkodza bo ja rzadko bardzo jem sama z tego powodu, ze mnie zoladek boli i tak dziwnie sie po jablkach czuje, po owocach generalnie. Moze to te kwasy owocowe tak dzialaja. No ale moj synek trawi wszystko co mu podam.
Szkoda Tosi z tymiwzdeciami. Ja bym juz nie podawala na razie. MOze pozniej sprobujesz. Gruszka tez dobra i wartosiowa.

dokladnie, poczekam z jablkami. fermentuja w zoladku. po gruszkach wszystko v pariadke :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

gunia43
pat-k
witajcie weekendowo,
dzisiaj za oknem slonce i udalo nam sie z M pogadac, wyjasnic to moze nic sie nie wyjasnilo, ale atmosfera duzo lepsza.
Tosia chyba polubila gruszki gerbera, pisze chyba bo otwierala dzioba po czy plula, ale widac bylo, ze ja to bawi :) Bo np. marchewke jadla z wyraznym obrzydzeniem a po jablkach miala mega wzdecie :wanna1:

Patka - najwazniejsze, ze nie ma juz kichy w powoetrzu. U mnie tez duzo lepiej w rodzinie i mam nadziej, ze tak zostanie.
KLOTNIOM MOWIMY NIE NIE NIE!!!!!! :-)
Tak sie zastanawialam czy Maskiowi jablka nie zaszkodza bo ja rzadko bardzo jem sama z tego powodu, ze mnie zoladek boli i tak dziwnie sie po jablkach czuje, po owocach generalnie. Moze to te kwasy owocowe tak dzialaja. No ale moj synek trawi wszystko co mu podam.
Szkoda Tosi z tymiwzdeciami. Ja bym juz nie podawala na razie. MOze pozniej sprobujesz. Gruszka tez dobra i wartosiowa.

Gunia ciesze sie, ze u Ciebie w rodzinie tez juz ferment minal. Takie sytuacje wysysaja zyciowa energie. a tej jesienia i tak nie za duzo

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...