Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

pat-k
witajcie srodowo,
piekny poczatek wrzesnia
idziemy lapac ostatnie promienie slonca

Ja właśnie wróciłam. Zaliczyliśmy dzisiaj zmianę pieluchy na ławce i straszne marudzenie podczas powrotu. Dobrze, że spotkaliśmy M. wracającego z pracy, bo Kuba się nie dał do wózka włożyć i trzeba było go nieść przez całą drogę. Ale tak to jest jak się oka nie zmruży przez 7 godzin. Chyba zacznę zabierać nosidełko na takie okazje, bo niesienie 7 kg dziecka i pchanie wózka przerasta moje możliwości.
A teraz zmykam na siłownię. Trzeba się trochę pomęczyć :hop:

Odnośnik do komentarza

Daffodil
pat-k
witajcie srodowo,
piekny poczatek wrzesnia
idziemy lapac ostatnie promienie slonca

Ja właśnie wróciłam. Zaliczyliśmy dzisiaj zmianę pieluchy na ławce i straszne marudzenie podczas powrotu. Dobrze, że spotkaliśmy M. wracającego z pracy, bo Kuba się nie dał do wózka włożyć i trzeba było go nieść przez całą drogę. Ale tak to jest jak się oka nie zmruży przez 7 godzin. Chyba zacznę zabierać nosidełko na takie okazje, bo niesienie 7 kg dziecka i pchanie wózka przerasta moje możliwości.
A teraz zmykam na siłownię. Trzeba się trochę pomęczyć :hop:
CZyzby Kubusiowi tez sie zaczely odchyly jak Maksiowi???!!! Ja juz jestem tak wykonczona nerwowo, ze rece mi sie dzisiaj zaczely trzasc. Podziwiam JOle30 tym bardziej po tym co Maksio ostatnio odstawia. Nawet pod prysznic musialam isc dzisiaj z nim w foteliku. Generalnie tylko w lazience jest w nim spokojny bo w tym samym foteliku w kuchni czy pokoju juz sie denerwuje i charczy i sie zlosci jak zwierzatko doslownie i sie w luk prezy ze zlosci. Az wczoraj od tych odglosow kaszlal !!!! Rabniete mam dziecko, he, he ;-)
A dzisiaj oparcie ze spacerowki dalam na polsiedzaco prawie na 2 stopien dio gory, bo inaczej to caly spacer musialabym go niesc, ech!!!! Jak raczki to jest pieknie i usmiech a wozek beee!
Ale zasnal po koncercie zyczen na deptaku na 2 godziny przerywanym snem (dawal sie znow unynac wozkiem). Sukces.
A teraz znow spi od 8.40, wiec nie jest zle. Moze mu sie poprawi z tym snem.

Aha. Kupilam mu herbatke z Hippa uspokajajaca na sen. Taki proszek w malym sloiczku. Dalam mu przed butla - nie dal se wcisnac choc byl glodny jak wilk. Dopiero jak dalam mu mleka to pociagnal, spryciarz. Ale ja znow nie dawalam za wygrana wiec szybko mu butle z mlekiem podmienilam na te z herbatka. Zdziwil sie ale pil 15 minut. NO i co???!!! I tak pil, ze w te 15 minut wypil 15 ml!!!! Ale mam egzemplarz. Cwaniak malutki!!!!

Odnośnik do komentarza

jola22
gunia43
Jola22 - ciesze sie, ze z bioderkami Julki wszystko w porzadku. Zagladaj do nas czesciej! Napisz w ogole jak tam pobyt. Z nieobecnosci na forum domyslam sie ze sie nie nudzisz.

Gunia oj nie nudze sie wogóle.
Ciagle gdzieś biegamy z siostra.......i chyba przyjade z tych wakacji bardziej zmeczona niz bylam.
Ja z Polski zawsze wracam taka umeczona, ze z checia witam moj dom. Wydaje mi sie azwsze po powrocie od taty i pelnej tam chaty, taki wielki, klinicznie czysty i przestronny.
Ale za jakies kilka dni znow tesknie za gwarem, zamieszaniem i zyciem na kupie.

Odnośnik do komentarza

elwirka współczuje że koleżanke tak męczyli koszmar

gunia wszytskiego naj dla Maksia spóznione ale szczere

kami lenka ślicznie waży i jaka dzielna dziewczynka, jaka Twoje Lenka cudna ślicznie się śmiej

a my jutro mamy 2 szczepienie

gunia Maksik boski

e2e2 Twój synek ma cudneee oczka

mama2 nie no Klaudia to prawdziwa uczennica, wygląda ślicznie, a Maksik słodziak ślicznie ma adidasy

Jolcia22 to super ze u Jolci wszytsko dobrze

ja ciągle zabiegana wiec zagladam tylko jak mam czas, prace zaczełam niby 1h ale jakoś na nic ne moge mieć czasu
ide piwko pic

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Gunia co z tym Twoim maksiolkiem sie stało ?? :15_9_26:
chyba sie podmienili bo moj przekochany przestałam go usypiac na rekach taerz sie kladziemy grzecznie i grzecznie ssie cyca, nie płacze po kąpieli , budzi sie 2 razy , na dworze spedzamy po 5 godzin (kiedys dwa razy po 20 minut)
wspolczuje ci i mam nadzieje ze szybko mu sie odmieni ..ale swoja droga ciekawe co sie stalo ze taki teraz jest ...

Odnośnik do komentarza

Daffodil
pat-k
witajcie srodowo,
piekny poczatek wrzesnia
idziemy lapac ostatnie promienie slonca

Ja właśnie wróciłam. Zaliczyliśmy dzisiaj zmianę pieluchy na ławce i straszne marudzenie podczas powrotu. Dobrze, że spotkaliśmy M. wracającego z pracy, bo Kuba się nie dał do wózka włożyć i trzeba było go nieść przez całą drogę. Ale tak to jest jak się oka nie zmruży przez 7 godzin. Chyba zacznę zabierać nosidełko na takie okazje, bo niesienie 7 kg dziecka i pchanie wózka przerasta moje możliwości.
A teraz zmykam na siłownię. Trzeba się trochę pomęczyć :hop:

ja codziennie wracam z placu zabaw z maksiem na rece a druga wozek pcham i ledwo to znosze:36_11_23:

Odnośnik do komentarza

gunia43
Daffodil
pat-k
witajcie srodowo,
piekny poczatek wrzesnia
idziemy lapac ostatnie promienie slonca

Ja właśnie wróciłam. Zaliczyliśmy dzisiaj zmianę pieluchy na ławce i straszne marudzenie podczas powrotu. Dobrze, że spotkaliśmy M. wracającego z pracy, bo Kuba się nie dał do wózka włożyć i trzeba było go nieść przez całą drogę. Ale tak to jest jak się oka nie zmruży przez 7 godzin. Chyba zacznę zabierać nosidełko na takie okazje, bo niesienie 7 kg dziecka i pchanie wózka przerasta moje możliwości.
A teraz zmykam na siłownię. Trzeba się trochę pomęczyć :hop:
CZyzby Kubusiowi tez sie zaczely odchyly jak Maksiowi???!!! Ja juz jestem tak wykonczona nerwowo, ze rece mi sie dzisiaj zaczely trzasc. Podziwiam JOle30 tym bardziej po tym co Maksio ostatnio odstawia. Nawet pod prysznic musialam isc dzisiaj z nim w foteliku. Generalnie tylko w lazience jest w nim spokojny bo w tym samym foteliku w kuchni czy pokoju juz sie denerwuje i charczy i sie zlosci jak zwierzatko doslownie i sie w luk prezy ze zlosci. Az wczoraj od tych odglosow kaszlal !!!! Rabniete mam dziecko, he, he ;-)
A dzisiaj oparcie ze spacerowki dalam na polsiedzaco prawie na 2 stopien dio gory, bo inaczej to caly spacer musialabym go niesc, ech!!!! Jak raczki to jest pieknie i usmiech a wozek beee!
Ale zasnal po koncercie zyczen na deptaku na 2 godziny przerywanym snem (dawal sie znow unynac wozkiem). Sukces.
A teraz znow spi od 8.40, wiec nie jest zle. Moze mu sie poprawi z tym snem.

Aha. Kupilam mu herbatke z Hippa uspokajajaca na sen. Taki proszek w malym sloiczku. Dalam mu przed butla - nie dal se wcisnac choc byl glodny jak wilk. Dopiero jak dalam mu mleka to pociagnal, spryciarz. Ale ja znow nie dawalam za wygrana wiec szybko mu butle z mlekiem podmienilam na te z herbatka. Zdziwil sie ale pil 15 minut. NO i co???!!! I tak pil, ze w te 15 minut wypil 15 ml!!!! Ale mam egzemplarz. Cwaniak malutki!!!!

He he, jeśli to skok, to Kuba też zaczyna w niego wchodzić :)
Poszłam na siłownię i co zastałam po powrocie? M. w zarzyganej koszulce z zapłakanym Kubą na rękach :) Dziecko mu dało w dupę maksymalnie :) Taki był Kubek umęczony, że nawet na sekundę się nie dał odłożyć, ale trudno się dziwić jak spał dzisiaj 20 minut :36_11_23: Parę razy w ciągu dnia próbowałam go uśpić, a ten się chichrał jak głupi i nie był w stanie się wyciszyć. No i rezultaty były wieczorem.
Dopiero kąpiel go uspokoiła, dziubnął trochę kaszki i padł jak zabity.

Odnośnik do komentarza

mama2 no no no, ale z Klaudii juz pannica i śliczna pierwszoklasistka, a oczy ma tak smutne jak moja siostra :). rodzice piękni!!! Fota taty z wnusiem ijak z kalendarza - rewelacyjna.No i mama laska, masz świetne geny :)

Daffo od dawna chodzisz na siłownie? pytam ogólnie.

Patka
nic już sie nie tlucze na dachu? nietoperze-pijaki odpuścily?

Jola22 same świetne wiadomości, Jula zdrowa grzeczna, Ty rozrywana przez rodzinę. KIedy wracasz do nas i na wyspe?

Nie chcę zapeszać ale 3 dzień pod rząd Szymonek sam zasnął!!!!! Bez stekania, bez prężenia się, bez rzucania się w łózeczku. To chyba zasługa Oliatum płynu i kremu, pewnie skórka go juz tak nie swedzi. I zaczął dzis chwytać oburącz :) powoli i z rozmyslem łapie raczkami co mu się poda.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
Daffodil

Ja właśnie wróciłam. Zaliczyliśmy dzisiaj zmianę pieluchy na ławce i straszne marudzenie podczas powrotu. Dobrze, że spotkaliśmy M. wracającego z pracy, bo Kuba się nie dał do wózka włożyć i trzeba było go nieść przez całą drogę. Ale tak to jest jak się oka nie zmruży przez 7 godzin. Chyba zacznę zabierać nosidełko na takie okazje, bo niesienie 7 kg dziecka i pchanie wózka przerasta moje możliwości.
A teraz zmykam na siłownię. Trzeba się trochę pomęczyć :hop:
CZyzby Kubusiowi tez sie zaczely odchyly jak Maksiowi???!!! Ja juz jestem tak wykonczona nerwowo, ze rece mi sie dzisiaj zaczely trzasc. Podziwiam JOle30 tym bardziej po tym co Maksio ostatnio odstawia. Nawet pod prysznic musialam isc dzisiaj z nim w foteliku. Generalnie tylko w lazience jest w nim spokojny bo w tym samym foteliku w kuchni czy pokoju juz sie denerwuje i charczy i sie zlosci jak zwierzatko doslownie i sie w luk prezy ze zlosci. Az wczoraj od tych odglosow kaszlal !!!! Rabniete mam dziecko, he, he ;-)
A dzisiaj oparcie ze spacerowki dalam na polsiedzaco prawie na 2 stopien dio gory, bo inaczej to caly spacer musialabym go niesc, ech!!!! Jak raczki to jest pieknie i usmiech a wozek beee!
Ale zasnal po koncercie zyczen na deptaku na 2 godziny przerywanym snem (dawal sie znow unynac wozkiem). Sukces.
A teraz znow spi od 8.40, wiec nie jest zle. Moze mu sie poprawi z tym snem.

Aha. Kupilam mu herbatke z Hippa uspokajajaca na sen. Taki proszek w malym sloiczku. Dalam mu przed butla - nie dal se wcisnac choc byl glodny jak wilk. Dopiero jak dalam mu mleka to pociagnal, spryciarz. Ale ja znow nie dawalam za wygrana wiec szybko mu butle z mlekiem podmienilam na te z herbatka. Zdziwil sie ale pil 15 minut. NO i co???!!! I tak pil, ze w te 15 minut wypil 15 ml!!!! Ale mam egzemplarz. Cwaniak malutki!!!!

He he, jeśli to skok, to Kuba też zaczyna w niego wchodzić :)
Poszłam na siłownię i co zastałam po powrocie? M. w zarzyganej koszulce z zapłakanym Kubą na rękach :) Dziecko mu dało w dupę maksymalnie :) Taki był Kubek umęczony, że nawet na sekundę się nie dał odłożyć, ale trudno się dziwić jak spał dzisiaj 20 minut :36_11_23: Parę razy w ciągu dnia próbowałam go uśpić, a ten się chichrał jak głupi i nie był w stanie się wyciszyć. No i rezultaty były wieczorem.
Dopiero kąpiel go uspokoiła, dziubnął trochę kaszki i padł jak zabity.

20 minut!!!!!!!!!rekordzista jakis!!!!!!!!okrutna jestes M zostawic z wrzeszczacym Kubutkiem

Odnośnik do komentarza

Dzis znowu dalam mu kaszkę ryzową przed snem, ale jest na to jednak za mały jeszcze. Złosci się i krzyczy na mnie ze za wolno podaję i ze mu wylatuje z buzi.

Ewcia lubisz piwko. Ja jakos w ogole za alkoholem nie przepadam, piwko to tylko w upał i najlepiej małe z sokiem imbirowym. Własciwie kazdy alkohol mi smakuje którego nie czuć alkoholem :D

Odnośnik do komentarza

lutka
mama2 no no no, ale z Klaudii juz pannica i śliczna pierwszoklasistka, a oczy ma tak smutne jak moja siostra :). rodzice piękni!!! Fota taty z wnusiem ijak z kalendarza - rewelacyjna.No i mama laska, masz świetne geny :)

Daffo od dawna chodzisz na siłownie? pytam ogólnie.

Patka
nic już sie nie tlucze na dachu? nietoperze-pijaki odpuścily?

Jola22 same świetne wiadomości, Jula zdrowa grzeczna, Ty rozrywana przez rodzinę. KIedy wracasz do nas i na wyspe?

Nie chcę zapeszać ale 3 dzień pod rząd Szymonek sam zasnął!!!!! Bez stekania, bez prężenia się, bez rzucania się w łózeczku. To chyba zasługa Oliatum płynu i kremu, pewnie skórka go juz tak nie swedzi. I zaczął dzis chwytać oburącz :) powoli i z rozmyslem łapie raczkami co mu się poda.

to swietnie ze juz mu to tak nie dokucza i brawa dla nowych umiejetnosci !!

Odnośnik do komentarza

lutka
Dzis znowu dalam mu kaszkę ryzową przed snem, ale jest na to jednak za mały jeszcze. Złosci się i krzyczy na mnie ze za wolno podaję i ze mu wylatuje z buzi.

Ewcia lubisz piwko. Ja jakos w ogole za alkoholem nie przepadam, piwko to tylko w upał i najlepiej małe z sokiem imbirowym. Własciwie kazdy alkohol mi smakuje którego nie czuć alkoholem :D

a ja uwielbiam wino czerwone , whisky i piwo :))

Odnośnik do komentarza

mama2
Daffodil
gunia43

CZyzby Kubusiowi tez sie zaczely odchyly jak Maksiowi???!!! Ja juz jestem tak wykonczona nerwowo, ze rece mi sie dzisiaj zaczely trzasc. Podziwiam JOle30 tym bardziej po tym co Maksio ostatnio odstawia. Nawet pod prysznic musialam isc dzisiaj z nim w foteliku. Generalnie tylko w lazience jest w nim spokojny bo w tym samym foteliku w kuchni czy pokoju juz sie denerwuje i charczy i sie zlosci jak zwierzatko doslownie i sie w luk prezy ze zlosci. Az wczoraj od tych odglosow kaszlal !!!! Rabniete mam dziecko, he, he ;-)
A dzisiaj oparcie ze spacerowki dalam na polsiedzaco prawie na 2 stopien dio gory, bo inaczej to caly spacer musialabym go niesc, ech!!!! Jak raczki to jest pieknie i usmiech a wozek beee!
Ale zasnal po koncercie zyczen na deptaku na 2 godziny przerywanym snem (dawal sie znow unynac wozkiem). Sukces.
A teraz znow spi od 8.40, wiec nie jest zle. Moze mu sie poprawi z tym snem.

Aha. Kupilam mu herbatke z Hippa uspokajajaca na sen. Taki proszek w malym sloiczku. Dalam mu przed butla - nie dal se wcisnac choc byl glodny jak wilk. Dopiero jak dalam mu mleka to pociagnal, spryciarz. Ale ja znow nie dawalam za wygrana wiec szybko mu butle z mlekiem podmienilam na te z herbatka. Zdziwil sie ale pil 15 minut. NO i co???!!! I tak pil, ze w te 15 minut wypil 15 ml!!!! Ale mam egzemplarz. Cwaniak malutki!!!!

He he, jeśli to skok, to Kuba też zaczyna w niego wchodzić :)
Poszłam na siłownię i co zastałam po powrocie? M. w zarzyganej koszulce z zapłakanym Kubą na rękach :) Dziecko mu dało w dupę maksymalnie :) Taki był Kubek umęczony, że nawet na sekundę się nie dał odłożyć, ale trudno się dziwić jak spał dzisiaj 20 minut :36_11_23: Parę razy w ciągu dnia próbowałam go uśpić, a ten się chichrał jak głupi i nie był w stanie się wyciszyć. No i rezultaty były wieczorem.
Dopiero kąpiel go uspokoiła, dziubnął trochę kaszki i padł jak zabity.

20 minut!!!!!!!!!rekordzista jakis!!!!!!!!okrutna jestes M zostawic z wrzeszczacym Kubutkiem

Jak wychodziłam, to był przekochany :) W życiu bym go płaczącego nie zostawiła, może po prostu za mamą tęsknił :)

Odnośnik do komentarza

Daffodil
mama2
Daffodil

He he, jeśli to skok, to Kuba też zaczyna w niego wchodzić :)
Poszłam na siłownię i co zastałam po powrocie? M. w zarzyganej koszulce z zapłakanym Kubą na rękach :) Dziecko mu dało w dupę maksymalnie :) Taki był Kubek umęczony, że nawet na sekundę się nie dał odłożyć, ale trudno się dziwić jak spał dzisiaj 20 minut :36_11_23: Parę razy w ciągu dnia próbowałam go uśpić, a ten się chichrał jak głupi i nie był w stanie się wyciszyć. No i rezultaty były wieczorem.
Dopiero kąpiel go uspokoiła, dziubnął trochę kaszki i padł jak zabity.

20 minut!!!!!!!!!rekordzista jakis!!!!!!!!okrutna jestes M zostawic z wrzeszczacym Kubutkiem

Jak wychodziłam, to był przekochany :) W życiu bym go płaczącego nie zostawiła, może po prostu za mamą tęsknił :)

no to jestes usprawiedliwiona :)) napewno tesknil! mamie sie silowni zachciało!:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...