Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

mama2
Daffodil
Przed chwilą założyłam spacerówkę na wózek, bo wczorajszy spacer niczego nie przypominał. Już wcześniej Kubek nie był za bardzo zadowolony z leżenia w gondoli, ale wczoraj istna szajba mu odbiła. Jak tylko się obudził, to rozglądanie na boki i wrzask, telepanie, smoczek, nic nie pomagało. Wzięłam go na ręce i pełnia szczęścia i strzelanie oczami na boki. Na chwilę mi się go udało zapakować i rura do domu i za chwilę znowu do góry. Biorąc pod uwagę, że się rozpadało i staliśmy pod drzewem, powrót do domu trwał wyjątkowo długo. W foteliku samochodowym nigdy się tak nie zachowuje, a w gondolce niestety coraz częściej.
Stwierdziłam, że zaryzykuję ze spacerówką. Wprawdzie całkiem na płasko się nie rozkłada, ale i tak jest w dużo lepszym położeniu niż fotelik. Zobaczymy jak Kubie się spodoba.

hihi tochociaz raz wicie co ja przezywam prawie na kazdym spacerze . u mnie odwrotnie maks jak lubil fotelik tak teraz fotelik zostal wyparty przez chuste i juz po 5 minutach w foteliku drze kopare(jak by to jola ujeła:) i musze go wlozyc do chusty i wtedy jest cisza jakby yl zaczarowany:)) dzis cala piotrkowska zwiefdzilismy z maksiem w chuscie

oj u nas to samo, awantura jak nic nie widać, ale ja zawinięta dopiero nie dawno odkryłam,że w mojej gondoli jest regulacja pod główką, i odkąd zrobiłam dużooo wyżej Celinka jest zachwycona.

Odnośnik do komentarza

lutka
Zadzwoniłam do obrazonej cioci w sprawie chrzcin. Bo nad ranem uświadomiłam sobie ze malo czytelnie powiedzialam o co mi chodzi, i ze źle mnie zrozumiała. Bo nie chodziło o to zeby nie bylo jej na chrzcinach, tylko o obiad ktory ma być przed chrzcinami, a który jest robiony z myślą o gościach przyjeżdżających z Krakowa - (w sumie z nami będzie okolo 13 osob na obiedzie - a ciocia z córką i wnuczkami daje dodatkowe 4 osoby) Później o 17 są chrzciny a po nich grill, i na to i na to chciałam zeby przyszli wszyscy bo na zewnątrz łatwiej ulokować tyle osob.
No i dowiedzialam się ze plakala przeze mnie, bo ona tak chętnie Szymka bierze na ręce, i martwila isę porodem, i odwiedzila Nas (2 razy!!) a ja lepiej traktuję rodzinę M. ale tak na prawdę to jescze nie wiem co w nich siedzi, jeszcze moze sie okazać ze nie sa tacy fajni. ble ble ble... Tłumaczę jej że to tylko obiad, z eprzecież chrzciny sa ważniejsze od obiadu, a z przyjezdnymi gośćmi wiadomo ze zawsze jets jakis tam klopot. No i ostatecznie powiedzialam ,ze liczylam na zrozumienie ale jeśli nie zrozumiala, jeslimamy się na siebie obrażać to zapraszam na 14, poźniej kościól i wieczorem grill.

Mogłam dla świętego spokoju od razu to zrobić, a nie się użerać:36_22_3:
Oj lutka, dzielnie to załatwiłaś. my też mieliśmy kilka problemów personalnych odnośnie chrztu, ale chyba tak to już jest że zawsze jest ktoś niezadowolony, niestety;-(

Odnośnik do komentarza

Daffodil
gunia43
lutka
Gunia ale Maks ma mine na ostatniej fotce :D a jakie ma wyraźne brwi.

Na ostatniej sie bawil i jak shylilam sie z aparetem to mi ladnie zapozowal :-)
A brwi po tatusiu takie geste. Chociaz ja mam tez bardzo geste i wyrazne ale M ma takie szczotki sterczace jak tatus :-)

Kuba jak na razie ma brewki praktycznie niewidoczne. Mam nadzieję, że mu jeszcze ściemnieją, bo my z M. mamy może nie kruczoczarne, ale jednak raczej ciemne. Chociaż M. jak był mały, to włoski miał w kolorze platynowego blondu, może Kubek też będzie jaśniutki :)
moje córeczki są bardzo różne,Bianka była łysolkiem- długo jej rosły włoski, jaśniutkim, nie widoczne brewki, jasne rzęski. a teraz ma gęste kręcone włosy, bardzo ciemne i gęste rzęsy, a ja nawet nie wiem, kiedy to się pozmieniało;-)a włoski ma jasne, jak ja kiedyś, ale co z tego jak został mi po nich kolor bliżej nieokreślony;-(hmm, a Celinka wszystkiego ma dużo;-)włosy, brwi i rzęsy. tak więc Daffodil miłe obserwowanie zmian Kubusia przed Wami!

Odnośnik do komentarza

gunia43
katja79
hej babeczki witam srodowo ja dzisiaj malej podalam pierwszy raz soczek z marchewki tesciowa przywiozla z pewnego zródla no i mala poprostu wciagnela go w sekunde co prawda smoka nie bardzo ssala ale gryząc tez jej lecialo wiec dala rade mam nadzieje ze chociaz na soczkach zalapie ta butle skoro jej smakuja

babeczki od jakich ilosci zaczynalyscie podawac soczki bo ja dalam 10ml mysle ze jak na pierwszy raz to wystarczy tylko sie zastanawiam kiedy jej podac nastepny raz jutro czy lepiej za pare dni...??? jak Wy robilyscie no i kiedy ewentualnie podac z jabłka?pewnie za pare dni nie?

co do hemoroidów to jakos mi kamien z serca spadl ze nie jestem sama bo serio mnie to paskudztwo przeraza musze sobie cos kupic i smarowac:lup::lup: liczac ze somo przejdzie bo do lekarza nie wyobrazam sobie sie z tym wybrac:lup:
Katja - Fajnie ze Majka zalapala ta butle z soczkiem. Terza juz podzie z gorki!!!
A co do soczkow to ja dalam przedwczoraj pierwszy raz z winogron rozcienczony woda ak ok. 40 ml i tyle samo wody. Maly wypil 70 ml i wczoraj tez ok. tyle. Ja to robie wszystko tak na oko. NIe zastanawiam sie zbytnio nad iloscia, bo maly jak na razie wsyztko toleruje, wiec sie jakos nie przejmuje. Odpukac w niemalowane.

katja, jesli pozwolisz, to napiszę coś o hemoroidach. ja po porodzie miałam fatalne!!!musiałam iść do proktologa i było to straszne badanie, płakałam jak małe dziecko.mnie bolało strasznie, ale posterisan, plus zimne kąpiele zdziałały cuda. czasem, okazuje się,że podczas porodu pękła śluzówka i w połączeniu z hemoroidami boli strasznie-u mnie tak było. dodatkowo okłady z kory dębu. spróbuj, a na pewno przestaną cię męczyć;-)

Odnośnik do komentarza

witam Kochane dopiero teraz bo wczoraj rano na miejscu bylysmy ale wiecie siostry etc...a dzis Oliweczka ma urodzinki ^!!!!takie mam juz duuuze dziecko :) no i dzis rano bylam u fryzjera :) hehe zadowolona jestem :) a i jest bardzo krotko :) ciekawe co M powietroszke poczytalam ale niewszystko ale zdjecia cudne !!!mama2 Maksio to tatus caly tatus
Gunia ja Maksa chce na ziecia jest sliczniutki ma tak niesamowita urode ze bym go schrupala
Lutka
rozbica w fryzurze Szymusia widoczna
i wszystkich mooocno caluje


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20552.png

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/20553.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
witam Kochane dopiero teraz bo wczoraj rano na miejscu bylysmy ale wiecie siostry etc...a dzis Oliweczka ma urodzinki ^!!!!takie mam juz duuuze dziecko :) no i dzis rano bylam u fryzjera :) hehe zadowolona jestem :) a i jest bardzo krotko :) ciekawe co M powietroszke poczytalam ale niewszystko ale zdjecia cudne !!!mama2 Maksio to tatus caly tatus
Gunia ja Maksa chce na ziecia jest sliczniutki ma tak niesamowita urode ze bym go schrupala
Lutka
rozbica w fryzurze Szymusia widoczna
i wszystkich mooocno caluje

wszystkiego najlepszego Dla Oliwki :))) od forumowej ciotki :))
mama2corun poprosimy fotki nowego image'u :)

http://www.suwaczek.pl/cache/4087228f40.png

Odnośnik do komentarza

mama2corun
witam Kochane dopiero teraz bo wczoraj rano na miejscu bylysmy ale wiecie siostry etc...a dzis Oliweczka ma urodzinki ^!!!!takie mam juz duuuze dziecko :) no i dzis rano bylam u fryzjera :) hehe zadowolona jestem :) a i jest bardzo krotko :) ciekawe co M powietroszke poczytalam ale niewszystko ale zdjecia cudne !!!mama2 Maksio to tatus caly tatus
Gunia ja Maksa chce na ziecia jest sliczniutki ma tak niesamowita urode ze bym go schrupala
Lutka
rozbica w fryzurze Szymusia widoczna
i wszystkich mooocno caluje

wszytskiego NAJ dla Oliwki
mama2curon dawaj foty fryzurki bo jestem bardzo ciekawa

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

lutka
Zadzwoniłam do obrazonej cioci w sprawie chrzcin. Bo nad ranem uświadomiłam sobie ze malo czytelnie powiedzialam o co mi chodzi, i ze źle mnie zrozumiała. Bo nie chodziło o to zeby nie bylo jej na chrzcinach, tylko o obiad ktory ma być przed chrzcinami, a który jest robiony z myślą o gościach przyjeżdżających z Krakowa - (w sumie z nami będzie okolo 13 osob na obiedzie - a ciocia z córką i wnuczkami daje dodatkowe 4 osoby) Później o 17 są chrzciny a po nich grill, i na to i na to chciałam zeby przyszli wszyscy bo na zewnątrz łatwiej ulokować tyle osob.
No i dowiedzialam się ze plakala przeze mnie, bo ona tak chętnie Szymka bierze na ręce, i martwila isę porodem, i odwiedzila Nas (2 razy!!) a ja lepiej traktuję rodzinę M. ale tak na prawdę to jescze nie wiem co w nich siedzi, jeszcze moze sie okazać ze nie sa tacy fajni. ble ble ble... Tłumaczę jej że to tylko obiad, z eprzecież chrzciny sa ważniejsze od obiadu, a z przyjezdnymi gośćmi wiadomo ze zawsze jets jakis tam klopot. No i ostatecznie powiedzialam ,ze liczylam na zrozumienie ale jeśli nie zrozumiala, jeslimamy się na siebie obrażać to zapraszam na 14, poźniej kościól i wieczorem grill.

Mogłam dla świętego spokoju od razu to zrobić, a nie się użerać:36_22_3:

Oj Lutka dobre serce masz kobieto i pół świata z ciocią........oby zrozumiała.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Jola22 nie wiem czy takie dobre :/ ciocia to najbliższa rodzina, fakt ze dziwadło z niej, bo uwielbia poezję, jazz, muzyke klasyczną, pic kawę z filiżanek, wiecznie jest zmęczona, a ostatnio po tym jak zrobila sobie pedicure stwierdzila ze w końcu czuje się jak księżniczka :lup: serio ona powinna urodzić się w 17 w na dworze i mieć służące. Po tel do niej rozryvczłam się z nerwow, bo i mnie duzo to kosztowało, nie chcialam kwasów z powodu dziecka a i tak są.

Odnośnik do komentarza

a najbardziej mnie wkurza to,ze w mojej rodzinie żadnej z kobiet nie powiodlo sie zycie, a to kochanka, a to alkoholik, a to świr, no i teraz co jakiś czas słysze tekst w stylu:

-nie mów za duzo meżowi bo jeszcze moz esie to obrocic przeciwko Tobie

-najwazniejsza jest najbliższa rodzina, bo z meżem różnie moze być

-nie mów hop

-żeby Ciebie to nie spotkalo co mnie

Kurde i cżłowiek ma sieczke z mozgu zrobioną i baaardzo mocno ograniczone zaufanie do męża :/

Odnośnik do komentarza

mama2corun
witam Kochane dopiero teraz bo wczoraj rano na miejscu bylysmy ale wiecie siostry etc...a dzis Oliweczka ma urodzinki ^!!!!takie mam juz duuuze dziecko :) no i dzis rano bylam u fryzjera :) hehe zadowolona jestem :) a i jest bardzo krotko :) ciekawe co M powietroszke poczytalam ale niewszystko ale zdjecia cudne !!!mama2 Maksio to tatus caly tatus
Gunia ja Maksa chce na ziecia jest sliczniutki ma tak niesamowita urode ze bym go schrupala
Lutka
rozbica w fryzurze Szymusia widoczna
i wszystkich mooocno caluje

Mama2cor wszystkiego naj dla Oliwki..........no i czekamy na fotki nowej fryzury.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

gunia43
Witam sie czwartkowow :-)
Na dzien dobry kilk zdjec Maksika:
na drugim Maksio z pelnym brzuszkiem " NO to chyba przegialem" a na ostatnim chwalimy sie jak Maksik ladnie juz chwyta zabawki:-)
[ATTACH]11729[/ATTACH][ATTACH]11730[/ATTACH][ATTACH]11731[/ATTACH][ATTACH]11733[/ATTACH]

jej, fajowa minke ma na ostatnim zdjeciu :0 jakby mowil: "a co? mysleliscie, ze jeszcze tego nie umiem?" :))

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

lutka
Jola22 nie wiem czy takie dobre :/ ciocia to najbliższa rodzina, fakt ze dziwadło z niej, bo uwielbia poezję, jazz, muzyke klasyczną, pic kawę z filiżanek, wiecznie jest zmęczona, a ostatnio po tym jak zrobila sobie pedicure stwierdzila ze w końcu czuje się jak księżniczka :lup: serio ona powinna urodzić się w 17 w na dworze i mieć służące. Po tel do niej rozryvczłam się z nerwow, bo i mnie duzo to kosztowało, nie chcialam kwasów z powodu dziecka a i tak są.

lutka
a najbardziej mnie wkurza to,ze w mojej rodzinie żadnej z kobiet nie powiodlo sie zycie, a to kochanka, a to alkoholik, a to świr, no i teraz co jakiś czas słysze tekst w stylu:

-nie mów za duzo meżowi bo jeszcze moz esie to obrocic przeciwko Tobie

-najwazniejsza jest najbliższa rodzina, bo z meżem różnie moze być

-nie mów hop

-żeby Ciebie to nie spotkalo co mnie

Kurde i cżłowiek ma sieczke z mozgu zrobioną i baaardzo mocno ograniczone zaufanie do męża :/

Lutka prawda jest taka że że nigdy nie dogodzisz wszystkim.......my np. nie robiliśmy wesela, tylko przyjęcie w domu (nie zapraszaliśmy żadnej rodziny tylko rodzeństwo i rodzice) a najbardziej obraziła się z tego powodu moja chrzestna która nigdy nie utrzymywała ze mną kontaktu i zawsze obrabiała mi tyłek.
A ty kobietko nie płacz, bo zrobiłaś wszystko żeby ciocia zrozumiała.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Daffodil
pat-k
katja79
hej babeczki witam srodowo ja dzisiaj malej podalam pierwszy raz soczek z marchewki tesciowa przywiozla z pewnego zródla no i mala poprostu wciagnela go w sekunde co prawda smoka nie bardzo ssala ale gryząc tez jej lecialo wiec dala rade mam nadzieje ze chociaz na soczkach zalapie ta butle skoro jej smakuja

babeczki od jakich ilosci zaczynalyscie podawac soczki bo ja dalam 10ml mysle ze jak na pierwszy raz to wystarczy tylko sie zastanawiam kiedy jej podac nastepny raz jutro czy lepiej za pare dni...??? jak Wy robilyscie no i kiedy ewentualnie podac z jabłka?pewnie za pare dni nie?

co do hemoroidów to jakos mi kamien z serca spadl ze nie jestem sama bo serio mnie to paskudztwo przeraza musze sobie cos kupic i smarowac:lup::lup: liczac ze somo przejdzie bo do lekarza nie wyobrazam sobie sie z tym wybrac:lup:

Zuch Majeczka!
ech, ja tez bym juz chetnie podala jakis soczek, ale boje sie. nadal zdarzaja jej sie kupy ze sluzem, juz nie wiem od czego bo upalow nie ma. I strasznie sie meczy nad wieczorna kupa, czasami z placzem nawet :/ I zaden czopek ani mydelko w pupe nie pomaga

Może właśnie soczek z jabłka by był dla niej dobrym rozwiązaniem? Na pewno by trochę ułatwił :)
A czy ten śluz jest od razu w pieluszce widoczny, tak na pierwszy rzut oka? Bo nigdy nie zauważyłam, ale może nie umiem patrzeć?
jest widoczny i to bardzo :/ czasami jest go mniej czasami wiecej. w nast srode mamy szczepienia, wiec zapytam o te kupy

a soczek z jablka to bedzie na pewno pierwsza nowosc, ktora podam Tosi :)
byc moze juz niebawem zaryzykuje

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

Daffodil
pat-k
jola22

7200 wow:36_1_11:

jej, ale imponujaca waga! Tosia byla wazona 2 dni temu (jak bylismy z oczkiem u lekarza) i wazy 5700, pediatra twierdzi, ze dobrze i trzyma sie w swoim centylu, ale ja wolalabym, zeby juz miala przynajmniej 6kg. Nozki ma pulchne, buzialka tez i dluga jest, wiec dziwi mnie ze na wadze tak malo.

Najważniejsze, że centylowo nie spada. Wie dziewczyna, że później ciężko nadmiar zrzucić :)

he he :) myslisz, ze juz dba o linie? mam nadzieje, ze ulewanie to nie poczatki bulimii :P

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

gunia43
Jola30
SZCZERZE PISZA JAK TAK CZYTAM TE WASZE LATANIE PO LEKARZACH TO JA POWINNAM SIEDZIEC NO-STOP NA LAWECZCE W PRZYCHODNI I BADAC NIKUSIA BO CO ZANOSI SIE I TO CZESTO PO KILKA RAZDZY DZIENNIE ,WYJE MI BEZ KONCA ,JADRO MA WIEKSZE W ROZMIARACH DYNOZAUA,PLACZE PO 3 GODZINNY DZIENNIE,A I SZMERY W SERCU MA,NIE JE ZA DUZO ,RZUCA SIE PRZY JEDZENIU NAWET WCISNAC MU TA 60 TO KOSZMAR JEST,NO JAK BY NIE PATRZEC WSZYSTKO NA NIE :solar:

Jola30 - w Polszy se polatasz. No bo w UK gdzie niby masz chodzic.... :-)
Ja tez nie latam. Na razie bylam 1 raz na kontroli i 1 raz na szczepieniu. No ale u nas w miare ok z jedzeniem - ale zeza przyuwazylam ostatnio i sluz w kupie tez byl i krostki tez mial. Jak maly sie zachowuje tak jak zwykle i nic mu nie dolega to nie chodze. Mam zawsze nadzieje, ze samo sie dziecko ureguluje i czekm na nastepna wizyte. No ale jakby mi przybieral za malo albo jakis byl dzioewny w zachowaniu to bym poszla, bo wiadomo. A ile Niki wazy??? Z tego co pamietam to w normie.
No i apropos wasze dzieci tez czasami zezuja??

moja nie zezuje, ale cwiczylismy oczka od kiedy skonczyla miesiac i zaczela widziec cos wiecej niz cyca. mojej kumpeli corka ma zeza i bylam na to wyczulona.
jednak z tego, co wiem, to maluszki moga zezowac jak sa juz np zmeczone, albo sie baaardzo zamysla :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9tv73nk2x05j3.png

Posiadanie dzieci przypomina odkrywanie nowych, niezwykłych pokoi w domu, w którym mieszkało się całe życie

Odnośnik do komentarza

jola22
lutka
Jola22 a jak u Ciebie? Poprawilo sie?

Lutka jest tak jak było kiedyś czyli b.dobrze - tylko zranione serce co jakiś czas mnie boli.

ze zranionym sercem mozna zyć, nie jest super łatwo, ale najważniejsze ze sprawy zostały wyjasnone. Dzielna babeczka z Ciebie :*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...