Majowe słoneczka 2009

[gunia43]

jola22

lutka

Jolcia kilka dni temu poczulam żal za głaskaniem się po pekatym brzuchu. Ale jak sie klade swobodnie na brzuchu i mogę się bez bólu obracać z boku na bok w nocy to nie tęsknię :)

mama2 przeciez dopiero niedawno urodziłaś, 6 kg to naprawde nie tak duzo. Zresztą u wysokiej kobiety 6 kg to co innego niz u mnie a tez mam 6 :) a teraz powem Ci o czyms paradoksalnym: czuję się chudo ale jak widze się na zdjeciach to jestem załamana swoją wielka gebą - to dopiero chore, mam 161 cm waże 60 i czuję się chudo a jestem lekko misiowata.
A jeszcze ciagle słysze od cioć, babci czy mamy o pasie (ze powinnam sobie kupić). Tak więc Ty z 6 kg nadmiaru to jestes laska.

Szymus był grzeczny podczas i po kapieli - przytkałam go smokiem

Lutka no właśnie - ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak to będzie przespać noc bez bolącego brzucha, sikania co godzinę.......itp.
Mój M mówi że będę dziwnie wyglądać bez Julki w środku - i ja pewnie nie raz zatęsknię.
Jola - przynajmniej na poczatku z bolacymi cycami i kroczem i czyms tam jeszcze i draca sie Julka trodno bedzie o przespana noc. No moze zaraz po porodzie a potem to juz bedzie jazda!!!!

[gunia43]

dadada26

gunia43

Ja widzialam super ciuchy specjalnie dla przyszlach mam w HM. Nie sa drogie i ladne. Takie spodnie z guma mozna rosic przez dlugie miesiace, bo sie dopasowuja do brzucha. Maja kolezanka nosila te same 2 pary od 5-go do 9-go miesiaca.

witaj dokladnie w ktorej dzielnic sy hagen mieszkasz ? ja na boele i spodziewam sie malenstwa na wrzesien

Ja w samym centrum, ulica rownolegla do deptaka, blisko Haufhoffu. Jestem w Niemczech dopiero dwa lata. A Ty dlugo tu mieszkasz? Ale swiat jest maly :-) !!!!

[gunia43]

jola22

dadada26

gunia43

Ja widzialam super ciuchy specjalnie dla przyszlach mam w HM. Nie sa drogie i ladne. Takie spodnie z guma mozna rosic przez dlugie miesiace, bo sie dopasowuja do brzucha. Maja kolezanka nosila te same 2 pary od 5-go do 9-go miesiaca.

witaj dokladnie w ktorej dzielnic sy hagen mieszkasz ? ja na boele i spodziewam sie malenstwa na wrzesien

Dadada w Hagen mieszka Mama2coruń, Gunia mieszka w Niemczech.
Jolcia- ja mieszkam w Hagen a mama2corun w Hadze ;-)
Mozna pomylic.

[gunia43]

Ja mam takie pytanie - czy wy zawsze reagujecie i jak, kiedy dziecko placze? Ja stad i stamtad slysze, ze za bardzo rozpieszczam Maksia bo nie powinnam reagowac na placz kazdy. A ja nie umiem, bo to jeszcze przeciez takie malenstwo jest i nic nie rozumie, wiec jak ja go mam wychowywac. Sama nie wiem. Nie umiem go polozyc do lozeczka i jak sie rozryczy tam zostawic i byc twardzielem. Mnie sie wydaje, ze on kiedy placze to o cos mu chodzi, chociazby o to ze chce sie do mamy przytulic albo zwrocic na sibie uwage bo mu zle....
Jak to u Was wyglada?

[gunia43]

pat-k

hej mamuski!

u Was tez taka lipna pogoda od wczoraj? my sie chyba jeszcze dlugo nie wybierzemy na ten wyczekiwany pierwszy spacer.

Dzisiaj w nocy Tosia spala bardzo niespokojnie, zaczyna ulewac (podobno nasila sie u noworodkow od 2 tyg) i ja podejrzewam, ze niezbyt dobrze znosi Bebilon a podkarmilam ja wczoraj na noc. W dzien mojego mleka jej wystarcza, ale na wieczor czasami mam deficyt dostawy bo wypija to z cyca i wszystkie zapasy... Moje marzenie to pol litra mojego mleka w zapasie w lodowce, ale na razie to nie realne

chce przetestowac jeszcze mleko modyfikowane Enfamil slyszalyscie cos o nim? jesli nie bedzie ok, to w nast. kolejnosci Nan, Katja zdaje sie daje Majeczce i chyba jest ok.
Ja dawalam malemu Haptamil z milupy. Jest ok. Po 2 tygodniu moj maluch tez zaczal ulewac i dwa dni temu doszyly kolki. Na szczescie dzisiaj juz po nich ani sládu nie bylo, ale nie ciesze sie na zapas. Tfu, tfu, zeby nie zapeszyc.
Daje mu leki homeopatyczne na razie. Zobaczymy jak to bedzie.

[gunia43]

Jola30 - bardzo wspolczuje tylu zmartwien z maluszkiem. Trzymam kciuki, zeby szybko wyzdrowial.

Ja sie zegnam. Moje dziecko tez jakos przez sen wykrzykuje a potem znow zasypia.

Mama2corun - dzieki za slowa pocieszenia. Teraz juz moge Maksia porozpieszczac bez wyrzutow sumienia.

[mama2corun]

Guniu ja rozpieszczalam Oliwie i Ole tez bede jak cos ja mowie moje rece mi sie wyrobia miesnie hihi na Oliwi kazdy placz reagowalam i niezaluje Oliw jest taka ukochana przytulanka :) niewstydzi sie dawac buziakow przytulac mowic kocham etc wiec z Olenka bedzie ten sam system przytulanie jak najczesciej.a drugie Ola jak jej nic niejest to potrafi lezec sobie spokojnie i rozglada sie wiec ja uznaje ze jak placze to potrzebuje mnie :) wczoraj tata ja ponosil i tez bylo dobrze :) ja zaznaczylamm odrazu ze wole wstawiac pranie czy odkurzac z Ola na rekach niz "cwiczyc jej pluca" i tata sie zemna zgodzil.i tez bedzie tulil corcie kiedy tylko go zawola :)
moim zdaniem lepiej rozpieszczac dzieci tuleniem noszeniem buziakami niz slodyczami i zabawkami przekupywac....dla Oliwi gorsze jest jak ja mowie ze mi smutno ze tak nieladnie sie zachowala niz niedostaniesz tego czy tego.

[mama2corun]

Gorzko Gorzko!!!Lutka 1000Lat w szczesciu i milosci ze swoim mezem

[Melka]

Cześć Dziewczyny,

Po pierwsze serdecznie gratuluję Wam wszystkim pięknych dzieciaczków (i ściskam kciuki za Jolę) !!!!
Jestem czerwcówką i mam krótkie pytanie do Daffodil - z tego co pamiętam miałaś rodzić na Ujastek. Możesz mi trochę napisać jak było - pod kątem szpitala ? Miałaś chyba cc - czy pozwolili Ci mieć dziecko koło siebie po porodzie ? Czy Tata Kuby był z Tobą przez cały czas ? Czy w szpitalu karmiłaś piersią od początku, czy zabierali Ci Kubę na dokarmianie ?
W ogóle - jeżeli masz jakieś uwagi czy spostrzeżenia - proszę podziel się nimi ze mną :)
Z góry dziękuję i jeszcze raz gratuluję Syneczka !

[Wiki20pl]

gunia43

Ja mam takie pytanie - czy wy zawsze reagujecie i jak, kiedy dziecko placze? Ja stad i stamtad slysze, ze za bardzo rozpieszczam Maksia bo nie powinnam reagowac na placz kazdy. A ja nie umiem, bo to jeszcze przeciez takie malenstwo jest i nic nie rozumie, wiec jak ja go mam wychowywac. Sama nie wiem. Nie umiem go polozyc do lozeczka i jak sie rozryczy tam zostawic i byc twardzielem. Mnie sie wydaje, ze on kiedy placze to o cos mu chodzi, chociazby o to ze chce sie do mamy przytulic albo zwrocic na sibie uwage bo mu zle....
Jak to u Was wyglada?

Ja reaguje na każdy płacz wiadomo że jak dziecko płacze to czegoś chce. Nie zawsze biore ją na rece bo nieraz potrzebuje tylko smoka, a nieraz chce usnąć na mamy rękach (wiadomo że przytulenie przez mame uspokaja dziecko) chociaż My Majki nie rozpieszczamy bo jej nie nosimy bierzemy ją na ręce i siadamy z nią w fotelu. Nie przyzwyczajamy jej do noszenia bo później mógłby być problem.

[mama2]

GUNIA JA TEZ NIEPOZWALAM PŁAKAC I ODRAZU REAGUJE. Nosze na rekach , kołysze , np, dzis w nocy kołysałam do 1.00 a potem słodko spał do 9.00 z 4 przerwami na karmienie

mama2cor pieknie to napisałas i sie pod tym podpisuje
a mam pytanie czy spicie ze swoimi malenstwami? bo my tak
wykonczylabym sie gdybym musiała non stop wstawac do niego i brac go do łozeczka

[mama2corun]

mama2 tak ja spie z Ola
ja bym oszalala nieczujac jej kolo siebie co 10 minut kolo lozeczka stoje nawet jak ona w dzien spi...ja nawet jak popoludniu niekiedy sie klade na drzemke to tez kolo malej bo inaczej niemoge zasnac.

[mama2corun]

moje dzieciatko juz 3 dzien sie usmiecha juz tak swiadomie:) a jak jej daje buzi w usteczka to ona odwzajemnia sie usmiechem a dzis od rana patrzy namnie i sie usmiecha :) jeju jakie to cudne!!!!

[mama2]

mama2corun

mama2 tak ja spie z Ola
ja bym oszalala nieczujac jej kolo siebie co 10 minut kolo lozeczka stoje nawet jak ona w dzien spi...ja nawet jak popoludniu niekiedy sie klade na drzemke to tez kolo malej bo inaczej niemoge zasnac.

robie identycznie jak drzemie popoludniu to wyciagam go z łozeczka i klade obok siebie , jestem wtedy szczesliwa i spokojna

[Wiki20pl]

mama2corun

moje dzieciatko juz 3 dzien sie usmiecha juz tak swiadomie:) a jak jej daje buzi w usteczka to ona odwzajemnia sie usmiechem a dzis od rana patrzy namnie i sie usmiecha :) jeju jakie to cudne!!!!

Ale fajnie. Moja Majka sie jeszcze nie uśmiecha świadomie Ostatnio sie uśmiechnęła (nie przez sen) ale to jeszcze chyba nie było świadome bo narazie więcej razy uśmiechu na jej usteczkach nie widziałam

[mama2]

a ja ucze dzis Maksia doic smoka i nawet zassał ale zaraz potem wypluł i juz nie chcaiał a juz myslalam ze sie udało i cieszylam sie jak głupia

[mama2]

[gunia43]

mama2

[attach]7189[/attach]

[attach]7190[/attach]

[attach]7191[/attach]
mama2 - slicznie zdjecia. Maksio niezle juz podrosl :-)
Mama2corun - Dziekuje. Ladnie to napisalas. Wiec ja tez nosze i terza to juz na100% nie pozwole sobie wkrecac jakichs teorii durnych.
Chyba wsyzstkie z tego co przeczytalam to mamy na razie podobne üpodejscie do chowania dziecka :-) Dziekuje za odpowiedzi. Buziaki!
A Maksio tak spi od wczoraj od 19-tej z przerwami na armienie i odbekniecie. Chyba zaraz sie to skonczy bo ile mozna...

[gunia43]

Jola30 - daj znac prosze czy u Was wszystko w porzadku. Jak tam Malutki. Bardzo sie martwie czy wszystko ok.
Jola22 - napisz moze do Joli co u nich.

Tak poza tym to witam niedzielnie i caluski dla wszystkich :-)

[gunia43]

mama2

a ja ucze dzis Maksia doic smoka i nawet zassał ale zaraz potem wypluł i juz nie chcaiał a juz myslalam ze sie udało i cieszylam sie jak głupia

Jeszcze jest malutki. Zobaczysz - niedlugo sie uda. MOjemu szkrabowi to wychodzi coraz lepiej :-)

[Gość lutka]

jola22

lutka

Jolcia kilka dni temu poczulam żal za głaskaniem się po pekatym brzuchu. Ale jak sie klade swobodnie na brzuchu i mogę się bez bólu obracać z boku na bok w nocy to nie tęsknię :)

mama2 przeciez dopiero niedawno urodziłaś, 6 kg to naprawde nie tak duzo. Zresztą u wysokiej kobiety 6 kg to co innego niz u mnie a tez mam 6 :) a teraz powem Ci o czyms paradoksalnym: czuję się chudo ale jak widze się na zdjeciach to jestem załamana swoją wielka gebą - to dopiero chore, mam 161 cm waże 60 i czuję się chudo a jestem lekko misiowata.
A jeszcze ciagle słysze od cioć, babci czy mamy o pasie (ze powinnam sobie kupić). Tak więc Ty z 6 kg nadmiaru to jestes laska.

Szymus był grzeczny podczas i po kapieli - przytkałam go smokiem

Lutka no właśnie - ja jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak to będzie przespać noc bez bolącego brzucha, sikania co godzinę.......itp.
Mój M mówi że będę dziwnie wyglądać bez Julki w środku - i ja pewnie nie raz zatęsknię.

tak sobie dzś pomyślałam: Twoj mąż ma 2 w 1 : bo i seksi (sprawdzoną) żonke i nowiutki model w brzuszku

[Gość lutka]

gunia43

Ja mam takie pytanie - czy wy zawsze reagujecie i jak, kiedy dziecko placze? Ja stad i stamtad slysze, ze za bardzo rozpieszczam Maksia bo nie powinnam reagowac na placz kazdy. A ja nie umiem, bo to jeszcze przeciez takie malenstwo jest i nic nie rozumie, wiec jak ja go mam wychowywac. Sama nie wiem. Nie umiem go polozyc do lozeczka i jak sie rozryczy tam zostawic i byc twardzielem. Mnie sie wydaje, ze on kiedy placze to o cos mu chodzi, chociazby o to ze chce sie do mamy przytulic albo zwrocic na sibie uwage bo mu zle....
Jak to u Was wyglada?

dzis w nocy (a spał od 19 moze 3 h) nie reagowałam, bylam juz chwilami obojetna. Ale generalnie reaguję, tyle ze nie biore go od razu na ręce, tylko glaskam, albo podaję smoka. Nie chcęzeby nauczył się noszenia na rękach.

[Gość lutka]

mama2

GUNIA JA TEZ NIEPOZWALAM PŁAKAC I ODRAZU REAGUJE. Nosze na rekach , kołysze , np, dzis w nocy kołysałam do 1.00 a potem słodko spał do 9.00 z 4 przerwami na karmienie

mama2cor pieknie to napisałas i sie pod tym podpisuje
a mam pytanie czy spicie ze swoimi malenstwami? bo my tak
wykonczylabym sie gdybym musiała non stop wstawac do niego i brac go do łozeczka

tez miałam o to pytać. Rano jak bardzo marudzi to biore go do łożka, wieczorem jest z nami w pokoju, ale w nocy kładziemy go do łożeczka. Choc nieraz i nie dwa mimo ze zasypia na rękach to otwiera oczy jak tylko sie go włozy do łozeczka. Nie dam sobei z nim rady jak P. pojedzie do pracy jesli będę na każde zawołanie.

[Gość lutka]

mama2

a ja ucze dzis Maksia doic smoka i nawet zassał ale zaraz potem wypluł i juz nie chcaiał a juz myslalam ze sie udało i cieszylam sie jak głupia

przepraszam ale nie bardzo rozumiem, po co uczyc dziecko smoka? Chyba lepiej zeby nie chciało z niego korzystać?

[Wiki20pl]

lutka

mama2

a ja ucze dzis Maksia doic smoka i nawet zassał ale zaraz potem wypluł i juz nie chcaiał a juz myslalam ze sie udało i cieszylam sie jak głupia

przepraszam ale nie bardzo rozumiem, po co uczyc dziecko smoka? Chyba lepiej zeby nie chciało z niego korzystać?

Moja Majka bardzo się uspokaja jak ma smoka w buzi