Majowe słoneczka 2009

[Daffodil]

Mam smsa od Pat-ki!!

Pisze, że wytrzęsło ich strasznie w pociągu, ale Tosia bryka, więc wszystko w porządku :) Pozdrawia wszystkich serdecznie.

[jola22]

Daffodil

Mam smsa od Pat-ki!!

Pisze, że wytrzęsło ich strasznie w pociągu, ale Tosia bryka, więc wszystko w porządku :) Pozdrawia wszystkich serdecznie.

Daffodil napisz jej że ślemy jej z Julcią wielkie buziaki - no i czekamy na nią na forum.

[Daffodil]

jola22

Ja choć jestem ostatnia w kolejce do porodu wczoraj spakowałam torbę - zostało mi do niej wrzucić ręcznik, szlafrok, wodę do picia i to chyba tyle.
Pomyślałam sobie, że gdyby zrobił to mój mąż to była by masakra więc wolę sama.

Jola super! Ja jeszcze jakoś nie mogę się do tego zabrać :) Ale jutro lub pojutrze to już na pewno :)

[Daffodil]

Ewciaa

jola22

Witam was kochane.

Mama2corun kciuki będą a wizytę - z molestuj położną może da Ci skierowanie na to USG.

Ewcia pościel super, no i dziś kupujecie wózek - super. Pochwal się po zakupie jaki.

Amelciu gratulacje - 30-tka stuknęła - teraz nogi na supeł i czekać.

prawdopodobnie będzie taki -tylko zielony wybraliśmy jednak ( to jest taka jaśniutka zielen) ATLANTIC BABY DESIGN+pompka + GRATIS KOLORY !!!!! (592798793) - Aukcje internetowe Allegro

Ewcia wózeczek pierwsza klasa

[Daffodil]

Ewciaa

jola22

Wiecie co z ciekawostek z wczorajszej szkoły rodzenia to położna powiedziała nam że "to że dziecko jest główką w dół jest ważne, ale ważne jest też w którą stronę ma twarz. Dzidzia do porodu powinna mieć twarz zwróconą w kierunku kręgosłupa matki, więc jeśli na przykład ma twarz zwróconą w lewą stronę to musi odwrócić się przed porodem o 270 stopni, bo dzieciaczki w 99% obrót robią zgodnie z ruchem wskazówek zegara." To wydłuż poród niestety.
Z tego co wiem to moja Julka ma twarz w lewą stronę, więc trzeba z nią pogadać żeby fiknęła sobie przed a nie w trakcie porodu.

Mówiła nam też że 80% parcia wykonuje kobiety ciało, a tylko 20% to kobiety praca - więc gdyby nawet kobieta nie parła to by urodziła - po prostu trwało by to dłużej.

właśnie o tym prawidłowym położeniu czytałam, mam nadzieje że to na USG widać, bo skąd o tym by wiedzieli lekarze

Pewnie widać, ale coś mi się wydaje, że nawet jak główka jest odwrócona w złą stronę, to o tym nie mówią, tylko zakładają, że dzidziuś odwróci się podczas porodu.

[Daffodil]

katja79

Ewciaa

dorciaa25

A z suwaczków wynika ze figga i pat-k wchodzą dziś w 9 miesiąc. Gratulacje!!!!

i ja, ja, ja

Gratulacje moje grubaski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja też się do gratulacji dołączam. Buziaki dla wszystkich wkraczających szczęśliwie w 9. miesiąc

[Daffodil]

mama2corun

dorciaa25

jola22

wiecie co z ciekawostek z wczorajszej szkoły rodzenia to położna powiedziała nam że "to że dziecko jest główką w dół jest ważne, ale ważne jest też w którą stronę ma twarz. Dzidzia do porodu powinna mieć twarz zwróconą w kierunku kręgosłupa matki, więc jeśli na przykład ma twarz zwróconą w lewą stronę to musi odwrócić się przed porodem o 270 stopni, bo dzieciaczki w 99% obrót robią zgodnie z ruchem wskazówek zegara." to wydłuż poród niestety.
Z tego co wiem to moja julka ma twarz w lewą stronę, więc trzeba z nią pogadać żeby fiknęła sobie przed a nie w trakcie porodu.

Mówiła nam też że 80% parcia wykonuje kobiety ciało, a tylko 20% to kobiety praca - więc gdyby nawet kobieta nie parła to by urodziła - po prostu trwało by to dłużej.

jolu 22 to pocieszyłas mnie bo mam czasem takie głupie obawy,ze nie bede potrafiła przec

Dorcia co to za glupotki piszesz kochana bedziesz potrafila ja bylam w szoku bo organizm normalnie sam zaczyna przec masz takie uczucie ze musiasz i tyle.organizm do tego sam zmusza...takie uczucie jakbys kupe chciala ...i to parcie wlasnie samo tak wychodzi.ok ja zmykam bo naprawde niezdaze

mama2corun jak zwykle ma rację :) To jest coś takiego nad czym ciężko zapanować. U mojej koleżanki zaczęły się skurcze parte, a jeszcze szyjka się całkiem nie rozwarła i położna nie pozwoliła przeć. Podobno był dramat, żeby to opanować.
W SR pokazują jak wtedy oddychać i to podobno pomaga.

[Daffodil]

gunia43

Witam radosnie w piatek!
Przed nami przepiekny i pogiodny weekend!

Jola30 - Dawaj fotki z zakupow!!! Mysle, ze po nich humor dopisuje.

Daffodil - jeski Kuba nie jest duzy dla Twojego lekarza, to nawet trudno mi sobie wyobrazic jakie dzieci on widzial na tym etapie ciazy!!!!

Ja dzisiaj pakuje torbe do szpitala i niéch sie dzieje wola nieba!!!

Sprawdzałam ostatnio na siatce centylowej i mieści się między 65 a 70 centylem, więc może rzeczywiście jakimś gigantem strasznym nie jest :)

[Daffodil]

gunia43

amelcia8

gunia właśnie weszłaś w 37 tydzień ciąży:))))))))
mama2coun a ty już jesteś od ładnych paru dni w 37-tyg

Czyli juz teraz, jesli wierzyc w to co pisza, w kazdej chwili moge rodzic. O rany!!!!!!

Zupełnie bezpieczny jest skończony 37. tydzień, więc jeszcze parę dni wytrzymaj :)

[Kira89]

Daffodil

Witam ponownie :)
Po spacerze nabrałam takiej energii, że od razu po powrocie zabraliśmy się z M. za gruntowne sprzątanie mieszkanka. Teraz wszystko lśni jak trzeba, M. nawet okna wypucował A teraz pora na odpoczynek na forum, bo nóg i kręgosłupa nie czuję :)

ja w koncu dostałam komode jutro bedziemy ja składac, bede mogła pranie zrobic łózeczko tez juz mam :) jutro wielkie porządki i przemeblowanie tylko do szpitala torby spakować nie moge bo nie mam jeszcze wszystkiego dla siebie :/

[Daffodil]

jola22

Jola30

Witam w piatek
Super mi sie spalo z poduszkami sie pookladalam z karzdej strony i nawet troche ulzyloCos mi sie wydaje ze moj maly juz jest duzy bo ruchy sie zmienily i sa takie bardzo delikatne musniecia jesli wogule daje znaki o sobie.
Jola22 i co znalazlas gdzie sie wybieracie na swieta?

Jolcia30 jeśli mój M będzie miał wolne to pojedziemy do Bristolu - tam za lokujemy się w hotelu - i zwiedzimy Bristol, Cardiff, Bath i Stonehenge.
Te miasta są blisko siebie i dość ciekawe. Nie jestem pewna co do Bristolu, ale np. w Bath już nie ma hoteli.
Zobaczymy - nawet jak bym miała zwiedzić tylko jedno z tych miejsc to będzie fajnie.

A może ty słyszałaś o jakimś fajnym miejscu tak do 120 mil od Londynu???

Jolu plan macie wspaniały. Nacieszycie się sobą i naładujecie pozytywnie przed spotkaniem z Julką

[Daffodil]

jola22

Kobietki a bierzecie laktator do szpitala????
Mi się o nim przypomniało dziś w nocy - i tak myślę czy brać.

Nam położna powiedziała, żeby nie brać, bo nawał występuje dopiero po 3 dobie. Ale np koleżanka mówiła, że jej się przydał, jak synka włożyli do inkubatora na cały dzień (mimo, że urodził się po terminie). Ja chyba nie będę brała, w razie czego M. dowiezie.

[Daffodil]

katja79

Ewciaa

gunia43

Ewciaa - nie otwiera mi sie link.

AMY - Producent Zdrowej Pościeli dla Dzieci - POLSKI PRODUKT sweet baby plus może teraz

Ooo teraz mi sie otworzylo Ewcia sliczna Zuzia bedzie jak ksiezniczka w takiej poscieli

ja zamówilam taka 3 elem POĹ�CIEL -120*90 - 61 wzorĂłw od ARUĹ� (588501009) - Aukcje internetowe Allegro wzór nr 5

Katja ta Twoja też śliczna.

[Daffodil]

Jola30

jola22

katja79

Jolcia ja ostatnio pytalam poloznej na szkole rodzenia i powiedziala ze nie trzeba ale moja kolezanka miala przy sobie i musiala czesto z niego korzystac bo na poczatku nie miala pokarmu i musiala stymulowac laktacje. wiec mysle ze trzeba zabrac.

Więc chyba wezmę - wiem ze na oddziale gdzie będę leżeć po porodzie mają laktator - ale przecież ja tam nie bedę sama. Jak to mówią "Lepiej nosic niz się prosić"

No to co torba wielka podroznicza bedzie laktator chyba musi byc
a ile bedzieci brac ciuszkow dla dziecka chodzi mi na jaki rozmiar i po ile sztuk bo ja nie wiem po 5 sztuk z karzdego czy 10 brac?

Jola 10 to zdecydowanie za dużo. Nam na SR mówili, żeby na dwa dni pobytu w szpitalu wziąć po 3 komplety. Można zabrać ewentualnie jeden czy dwa dodatkowe, gdyby te się zabrudziły. Ale u Was i tak krócej się w szpitalu zostaje, więc nie ma co przesadzać, bo rzeczywiście będziesz mieć walizę jak na miesięczne wakacje :)

[Daffodil]

lutka

Dziewczyny nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę mężów przy boku. Mój niedość ze ściągnięty wcześniej do pracy przez szkolenie, to jeszcze zostanie tam 1,5 tyg a miał być tylko ok 6 dni. Od wczoraj jak o ty pomyslę to ryczę i nawet Słońce mam w d***e. MAM DOSĆ TEJ PIEPRZONEJ ROBOTY i NIE MAM ZAMIARU PRZEZ WIEKSZOSĆ CZASU SAMA MŁODEGO WYCHOWYWAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! FUCK!!!!!! PI***OLE TĘ ROBOTĘ!!!!!!!!!

Lutka wyobrażam sobie co czujesz, bo jak mój M. pojechał na delegację na jeden dzień i wrócił o 23, to już nie wiedziałam co ze sobą zrobić
Tylko pytanie czy jest szansa, żeby znalazł pracę w zupełnie innej branży? Jeśli jest, to pogadaj z nim o tym, może coś się da zrobić.

[Daffodil]

mama2corun

kochane jestem no wiec wszystkie wyniki mam dobre i mam skierowanie na USG i to bez sciemniania,poprostu normalnie sie zapytalam czy jest taka mozliwosc polozna sie usmiechnela i mowi ze oczywiscie ze nawet sama o tym pomyslala ze da mi jeszcze skierowanie malutka nisko jak niewiem te bole to mowi ze glowka sie ustawia do porodu ale jeszcze mozna nia poruszac tzn ze mala jeszcze nia rusza wiec jeszcze az tak nisko niejest,zeby juz panikowac.a ja gapa znowu zapomnialam zapytac co mam spakowac do porodu...cisnienie dzis nawet mialam normalne bo 115/60 ale przyznam sie ze kawke rano wypilam polozna to przypisala pogodzie a ja jej niewyprowadzalam z bledu powiedziala ze skoro lepiej sie czuje jak spaceruje to moge ale z rozsadkiem zeby sie nieprzeforsowac.wiec sie ciesze pogoda piekna!!zaraz po Oliw i na spacerek ateraz mam jeszcze pare minut to sprobuje was nadrobic

Super wiadomości!! I bardzo fajnie, że udało się USG załatwić. Oglądniesz sobie jeszcze Oleńkę przed porodem

[Daffodil]

mama2corun

a jeszcze mam ciekawostke dla mamus ktore czuja czkawke dzidziusiow sprawdzajcie o jakich porach dzieci maja czkawke bo o tych porach beda chcialy jesc z kad wiem bo polozna mi powiedziala ze dzieci dostaja czkawke wlasnie od picia wod plodowych ze za duza sie nalykaly i czkawke przez to maja wiec kochane zapamietajcie pory i dajcie znac czy sie sprawdzilo a dla mamus ktore nieodczuwaja czkawki nic nieszkodzi dzieciaczki poprostu rozsadnie lykaja wody plodowe nie tak lapczywie i wiedza kiedy przestac i z tad brak czkawki

To u mnie zawsze o 10 rano, super pora, przynajmniej się zdążę wyspać :) A później to już różnie, chyba nie ma takiej stałej godziny.

[Daffodil]

jola22

A ja byłam "na mieście" jak ja to nazywam i załatwiłam sporo spraw choć nie wszystko niestety.
Dostałam od fizjoterapeutki takie specjalne usztywniacze na dłonie - splint się to nazywa żeby mi dłonie nie drętwiały jak śpię, zbadałam krew i hemoglobina mi się polepszyła bo jest 11,4 - czyli jest mała zmiana bo wcześniej było 10.

Zaaplikowałam też o mieszkanie - nie pisałam wam wcześniej bo zbieraliśmy się z mężem do tego jak przysłowiowa "sójka za morze".
U mnie w szpitalu jest coś takiego jak Accommodation - czyli mieszkania dla pracowników.
Są tańsze niż prywatny wynajem, no i mój szpital pobudował nowe budynki - śliczne, jeszcze nikt w nich nie mieszka.
Byłam je dziś obejrzeć - w każdym pokoju osobna łazienka, wszystko śliczne, nowiutkie - super.
Udało by nam się trochę kasy zaoszczędzić - więc trzymajcie kciuki moje majóweczki żeby się udało, bo od aplikacji do sukcesu długa droga.

Jola kciuki oczywiście będą, ściskam ze wszystkich sił. A wiesz kiedy można się ostatecznej decyzji spodziewać?
I gratuluję hemoglobinki, super, że wyniki coraz lepsze.

[Daffodil]

jola22

Daffodil

Mam smsa od Pat-ki!!

Pisze, że wytrzęsło ich strasznie w pociągu, ale Tosia bryka, więc wszystko w porządku :) Pozdrawia wszystkich serdecznie.

Daffodil napisz jej że ślemy jej z Julcią wielkie buziaki - no i czekamy na nią na forum.

Zrobione :)

[Daffodil]

Kira89

Daffodil

Witam ponownie :)
Po spacerze nabrałam takiej energii, że od razu po powrocie zabraliśmy się z M. za gruntowne sprzątanie mieszkanka. Teraz wszystko lśni jak trzeba, M. nawet okna wypucował A teraz pora na odpoczynek na forum, bo nóg i kręgosłupa nie czuję :)

ja w koncu dostałam komode jutro bedziemy ja składac, bede mogła pranie zrobic łózeczko tez juz mam :) jutro wielkie porządki i przemeblowanie tylko do szpitala torby spakować nie moge bo nie mam jeszcze wszystkiego dla siebie :/

To jak już wszystko będzie poskładane, to proszę się zdjęciami pochwalić :)

[mama2]

bylam dzis u lekarza i mam peknięte zebro...matko jak strasznie mnie boli
dostałam smsa od Patki ze juz sa w Polsce.
Mama2cor to dobrze ze masz skierowanie na usg i ze malutka nie spieszy sie jeszcze na swiat a teraz czytam was dalej

[Daffodil]

Uffff, nadrobiłam, było ciężko ogarnąć takie ilości :)
Teraz zabieramy się z M. za oglądanie filmu Lektor, ponoć fajny.

[Daffodil]

mama2

bylam dzis u lekarza i mam peknięte zebro...matko jak strasznie mnie boli
dostałam smsa od Patki ze juz sa w Polsce.
Mama2cor to dobrze ze masz skierowanie na usg i ze malutka nie spieszy sie jeszcze na swiat a teraz czytam was dalej

Mama biedulko, ogromne buziaki.
To ja się wcale nie dziwię, że aż tak bolało
Ma się samo zrosnąć czy będą coś z tym robić?? A jak z porodem naturalnym? Nie ma przeciwwskazań w takiej sytuacji?

[mama2]

Daffodil

mama2

bylam dzis u lekarza i mam peknięte zebro...matko jak strasznie mnie boli
dostałam smsa od Patki ze juz sa w Polsce.
Mama2cor to dobrze ze masz skierowanie na usg i ze malutka nie spieszy sie jeszcze na swiat a teraz czytam was dalej

Mama biedulko, ogromne buziaki.
To ja się wcale nie dziwię, że aż tak bolało
Ma się samo zrosnąć czy będą coś z tym robić?? A jak z porodem naturalnym? Nie ma przeciwwskazań w takiej sytuacji?

lekarka u ktorej bylam jest w moim wieku wiec ja wiem wiecej chyba od niej ...to lekar zogólny..tylko dlaczego w szpitalu tego nie zauwazyli na pogotowiu załozyli opatrunek a tam u mnie w klinice juz nie zagladali..ma sie samo zrosnac bo teraz nic nie moga innego zrobic a co do porodu to moge sie dopiero swojego gina spytac 17 kwietnia ale kurcze nawet mi nie przyszło do głowy ze mogłabym nie moc naturalnie rodzic

[Daffodil]

mama2

Daffodil

mama2

bylam dzis u lekarza i mam peknięte zebro...matko jak strasznie mnie boli
dostałam smsa od Patki ze juz sa w Polsce.
Mama2cor to dobrze ze masz skierowanie na usg i ze malutka nie spieszy sie jeszcze na swiat a teraz czytam was dalej

Mama biedulko, ogromne buziaki.
To ja się wcale nie dziwię, że aż tak bolało
Ma się samo zrosnąć czy będą coś z tym robić?? A jak z porodem naturalnym? Nie ma przeciwwskazań w takiej sytuacji?

lekarka u ktorej bylam jest w moim wieku wiec ja wiem wiecej chyba od niej ...to lekar zogólny..tylko dlaczego w szpitalu tego nie zauwazyli na pogotowiu załozyli opatrunek a tam u mnie w klinice juz nie zagladali..ma sie samo zrosnac bo teraz nic nie moga innego zrobic a co do porodu to moge sie dopiero swojego gina spytac 17 kwietnia ale kurcze nawet mi nie przyszło do głowy ze mogłabym nie moc naturalnie rodzic

Mama pewnie można, tak mi tylko od razu do głowy przyszło, jak napisałaś o tym. Lekarza się wypytasz i dowiesz się co i jak. Zresztą do tego czasu, to już na pewno nie będzie aż tak boleć. Trzymam kciuki, żeby Ci to planów nie pokrzyżowało.
Ok, zabieram się za film, bo M. już się rozłożył na łóżku i kwiczy :)