Skocz do zawartości
Forum

Majowe słoneczka 2009


Rekomendowane odpowiedzi

gunia43
Daffodil
gunia43

Lutka - najwazniejsze, ze juz masz to za soba. Gratuluje Ci serdecznie i tycze zeby majowa pociecha przyniosla Ci morze milosci i radosci :-)
No i tatusiowi gratuluje sily i spokoju. Taki porod to niezly sprwdzian milosci, co?
Ja tez z bolu stekalam kucala, wyciagalam nogi, prostowalam, jeczalam, krzyczalam i cos tam jeszcze. Nastepnym razem to juz nie dam sie zrobic na czekanie na rozwarcie i od razu biore znieczulenie.
Ale co tam. Warto bylo!!! To jest pewne.

Lutka dzielna kobietka z Ciebie!! Buziaki ogromne dla Ciebie i dla Miśka.
Najważniejsze, że Szymuś już z Wami, a o porodzie szybko zapomnisz.
U mnie też wspomnienia o tym koszmarze już się zacierają, a maleństwo wynagradza wszystko, a zwłaszcza ten jego uśmieszek zaraz po zakończeniu jedzenia :)
Jedno trzeba stwierdzic - lepszy czy gorszy porod - boli jak ..... pi, pi!!!! A potem tez jest niewesolo w pologu. Ale warto!!!!! To wiemy wszystkie!

A ja coraz bardziej im bliżej porodu zaczynam się bać, boje,ze nie wytrzymam tego bólu,ze zemdleje, albo jeszce nie wiem co...

http://s2.pierwszezabki.pl/020/020364980.png?7448
http://s4.suwaczek.com/200905221562.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
Młode mamusie tak sobie czytam wasze problemy chciałabym się włączyć a nic nie moge poradzić bo nic nie wiem na ten temat:36_2_14: no ale może niedługo będe mogła się podzielic z wami moimi problemami i doświaczeniami

przespałam się 1h z mężem ale było to raczej czuwanie...bo zuzia się tak wieci że szok

i z tego wszytskiego mam pytanie: miałam 2 skurcze (chyba) bolało mnie jak na okres ale przy tym mała tak szalała że nie wiem czy to ona się tak rozpycha uciska na coś czy to żeczywiście był skurcz, i mojej pytanie brzmi czy podczas skurczy czuć ruchy dziecka ????? czy wogóle podczas skurczy porodowych czuć dziecko???

Wiem, że podczas tych pierwszych na pewno czułam ruchy, a co do tych późniejszych, to szczerze mówiąc nie jestem pewna, bo już trochę odlatywałam i pewnie połowy rzeczy nie rejestrowałam.

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
Młode mamusie tak sobie czytam wasze problemy chciałabym się włączyć a nic nie moge poradzić bo nic nie wiem na ten temat:36_2_14: no ale może niedługo będe mogła się podzielic z wami moimi problemami i doświaczeniami

przespałam się 1h z mężem ale było to raczej czuwanie...bo zuzia się tak wieci że szok

i z tego wszytskiego mam pytanie: miałam 2 skurcze (chyba) bolało mnie jak na okres ale przy tym mała tak szalała że nie wiem czy to ona się tak rozpycha uciska na coś czy to żeczywiście był skurcz, i mojej pytanie brzmi czy podczas skurczy czuć ruchy dziecka ????? czy wogóle podczas skurczy porodowych czuć dziecko???

Ewciaa zastanawiam sie nad tym samym

http://s2.pierwszezabki.pl/020/020364980.png?7448
http://s4.suwaczek.com/200905221562.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
Młode mamusie tak sobie czytam wasze problemy chciałabym się włączyć a nic nie moge poradzić bo nic nie wiem na ten temat:36_2_14: no ale może niedługo będe mogła się podzielic z wami moimi problemami i doświaczeniami

przespałam się 1h z mężem ale było to raczej czuwanie...bo zuzia się tak wieci że szok

i z tego wszytskiego mam pytanie: miałam 2 skurcze (chyba) bolało mnie jak na okres ale przy tym mała tak szalała że nie wiem czy to ona się tak rozpycha uciska na coś czy to żeczywiście był skurcz, i mojej pytanie brzmi czy podczas skurczy czuć ruchy dziecka ????? czy wogóle podczas skurczy porodowych czuć dziecko???

Ewcia nasz Adaś szalał jak opętany i to przyspieszało skurcze poza tym uwierz mi z niczym nie pomylisz tych boli i będziesz czuć Zuzie:) w trakcie porodu dziecko tez samo zaczyna się czołgać do światełka w tunelu

http://www.suwaczek.pl/cache/81f6d70ef3.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b444194b7a.pnghttp://www.suwaczek.pl/cache/de95d1bd24.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Ewciaa
Młode mamusie tak sobie czytam wasze problemy chciałabym się włączyć a nic nie moge poradzić bo nic nie wiem na ten temat:36_2_14: no ale może niedługo będe mogła się podzielic z wami moimi problemami i doświaczeniami

przespałam się 1h z mężem ale było to raczej czuwanie...bo zuzia się tak wieci że szok

i z tego wszytskiego mam pytanie: miałam 2 skurcze (chyba) bolało mnie jak na okres ale przy tym mała tak szalała że nie wiem czy to ona się tak rozpycha uciska na coś czy to żeczywiście był skurcz, i mojej pytanie brzmi czy podczas skurczy czuć ruchy dziecka ????? czy wogóle podczas skurczy porodowych czuć dziecko???

Wiem, że podczas tych pierwszych na pewno czułam ruchy, a co do tych późniejszych, to szczerze mówiąc nie jestem pewna, bo już trochę odlatywałam i pewnie połowy rzeczy nie rejestrowałam.

Daffodil a pamiętasz czy to były wzmozone ruchy ?? bo normalnie moja mała jest spokojna i delikatna a wtedy tak sie rozpycha że czuje ją jednoczenie w lewym i prawym boku, jednocześnie naciska na pęcherz i jakieś nerwy moje a brzuch czasami wygląda jak kwadrat, tak się wypina że szok nie wiem jak to określić

a czy inne mamy mogły by się wypowiedzieć?????????

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37io4pumqf8for.png

Odnośnik do komentarza

Ewciaa
Daffodil
Ewciaa
Młode mamusie tak sobie czytam wasze problemy chciałabym się włączyć a nic nie moge poradzić bo nic nie wiem na ten temat:36_2_14: no ale może niedługo będe mogła się podzielic z wami moimi problemami i doświaczeniami

przespałam się 1h z mężem ale było to raczej czuwanie...bo zuzia się tak wieci że szok

i z tego wszytskiego mam pytanie: miałam 2 skurcze (chyba) bolało mnie jak na okres ale przy tym mała tak szalała że nie wiem czy to ona się tak rozpycha uciska na coś czy to żeczywiście był skurcz, i mojej pytanie brzmi czy podczas skurczy czuć ruchy dziecka ????? czy wogóle podczas skurczy porodowych czuć dziecko???

Wiem, że podczas tych pierwszych na pewno czułam ruchy, a co do tych późniejszych, to szczerze mówiąc nie jestem pewna, bo już trochę odlatywałam i pewnie połowy rzeczy nie rejestrowałam.

Daffodil a pamiętasz czy to były wzmozone ruchy ?? bo normalnie moja mała jest spokojna i delikatna a wtedy tak sie rozpycha że czuje ją jednoczenie w lewym i prawym boku, jednocześnie naciska na pęcherz i jakieś nerwy moje a brzuch czasami wygląda jak kwadrat, tak się wypina że szok nie wiem jak to określić

a czy inne mamy mogły by się wypowiedzieć?????????

U mnie Kuba też szalał bardziej niż zwykle, więc Ewcia może nie doczekasz do jutra :) Trzymam kciuki, żeby to było jednak to, bo na pewno lepszy naturalny poród niż wywoływany.

Odnośnik do komentarza

elwira
Witam ponownie:)

Wywiało mnie bo musiałam zrobić zakupy a i małemu przydał się spacerek:)

Co do spania z dzieckiem to muszę sie przyznać ze w nocy jak mam go karmić i kręgosłup nawet przy siedzeniu boli to tak około 3nad ranem kładę go obok siebie i karmie na leżąco.

Co do mojego porodu Jola ty chyba pytałaś to powiem ze myślałam ze w Irlandii sa debile ale jednak NIE. Bole dopadły mnie o 1:30 ale tak miałam już kilka dni wcześniej wiec poza spacerkiem do kuchni po sok i oglądaniem tv nic sie nie martwiłam, tylko jak po 15minutach zaczęło nap... i to z częstotliwością co 4min to juz zmieniłam zdanie.
Mimo to siedziałam przez godzinę sama i zastanawiałam sie to czy zaraz przejdzie?Nie przeszlo wiec mojego M zwalilam z lozka i obudzilismy Kinge zeby dac jeje znac co sie dzieje i do szpitala...
tam dojechaliśmy no 3, położna tylko zapytała która to ciąża i czy muszę do toalety, jak powiedziałam ze toaleta to juz była zaliczona 4razy i mam ochotę przeć ale nie wiem czy już mogę to kazała mi natychmiast zdjąć dres i kłaść sie na łózko. Zbadała i okazało się ze to już 5cm, podali mi gaz ale bardziej mnie zemdlił i wysuszył gardło niz pomagał , a około 4:30 podali znieczulenie i to było CUDO!!!!!!!!
Moj M by cały czas ze mną, a kiedy nareszcie usłyszałam możesz przeć to dopiero był szok, kazali mi trzymać sobie nogi ale przez znieczulenie były zdrętwiałe i było mi niewygodnie to mój M wkroczył do akcji i on mi podciągał i trzymał mówiąc przy tym - "Kochanie damy rade, o widzę główkę dasz rade" a jak łapałam oddech to całował mnie w czoło i mówił ze jestem niesamowita, przy trzecim podejście usłyszałam jego krzyk- "Juz jest główka!!" położna tak naprawdę tylko stała obok to On odebrał poród i przeciął pępowinę.
Później wytarli szkraba i dali mi go na golasa na mój cyc a on po 10 minutach już go ssał:)

No i kolejny wyjątkowy poród.
Elwira masz świetnego męża - jednak najbliższa osoba przy porodzie to bardzo dobry pomysł,a co bardziej odważniejszy nawet poród odbierze.
No i ty kobietko jesteś wielka.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

elwira
Zupełnie zapomniałam, Gunia jak nadal masz problemy z koczem to jak masz gdzie kup kalium i zrób roztwór o bardzo bladym różowym kolorze i tym raz dżinnie myj, ja tego używałam po dziewczynkach i teraz tez mi z polski przysłali szybciej się goi

Elwira ja mam to Kalium - koleżanka kupiła mi w Polsce.
Właśnie zastanawiałam się jak tego używać.

http://s3.suwaczek.com/200905294980.png http://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a0.png?7187
http://s5.suwaczek.com/201202255180.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0190739a1.png?829

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...