Skocz do zawartości
Forum

Planowanie płci dziecka


Rekomendowane odpowiedzi

Margolcia
Jaga -jak tam dzisiaj kac-gigant ?? lepiej sie juz czujesz ??

Lepiej Margolcia lepiej, ale kurcze dałam czadu. Wkońcu raz się żyje no nie? Co u Was? Patreenka jak tam? Co się dzieje? Męczy Cię czy coś innego?
Margolcia a Ty już lepiej, teściowa jest jeszcze czy już pojechała?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

moja dzis juz poleciala...i nastala cisza..:))) do poludnia jeszcze patrzyla na dzieciaki,ale potem ,po poludniu tylko seriale ja interesowaly....i ciagle nam kazala wracac do kraju...Pytanie-po co i do czego.?? i to z nerwami a nie na spokoj...bo co ona ma powiedziec tacie jak wroci...wiec jej w koncu powiedzialam,ze jestesmy dorosli i zyjemy tam gdzie nam jest lepiej , przede wszytskim naszym dzieciom....zrobila sie bordowa i zaczela gdwizdac jak czajnik..:))))))) zartuje,ale gdyby miala taka funkcje to pewnie by tak to zabrzmialo..:)))))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

hej Jaga.
przez 2 dni jak bylam w pracy to pod koniec bolał mnie brzuch, nie wiem co to, czy tak intensywnie rosnie, czy jelita,czy cos mi zaszkodziło. dzis i wczoraj nic. bylam na badaniach krwi,jutro wyniki, ale nie odbiore bo ide do pracy, ale moze m zdarzy po pracy.
a co u ciebie Jaga??? jak dzieciaki??

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

Dzieciaczki zdrowe, ale strasznie łobuzują. Margolcia nie wiem czy u Ciebie też tak jest, ale mój Hubert przekina. Dzisiaj drewnianym kijem od jednej zabawki walił mi po lodówce, zabrałam patrzę a on pochylił się nad podłogą i zaczął pluć no i obserwować swoją ślinę. Strasznie mu się to spodobało, okrzyczałam go to przyniósł z łazienki nocnik, usiadł na nim i odpychając się nogami jeździł po kuchni. Przegina mały. A Mateusz rozkręcił się w przedszkolu i też zaczyna łobuzować. Obecnie ma fioła na punkcie dizozaurów i babcia kupiła mu w biedronce piszczące. Zabrał je do przedszkola po jednym dla wszystkich kolegów. No i zaczęli piszczeć a pani dostawała fioła i dostali opr...Wrócił trochę oburzony ale pani stwierdziła że jak zaczyna łobuzować tzn. że mu dobrze w przedszkolu, byle nie przegioł.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

hej...co do pytania czemu nas chce siegnac..hm..by miec wieksza kontrloe i sie na legalu blizej wtracac...chyba tylko po to..:))
moj tez jest ananas...jego pomyslow nie da sie rady opisac w jednym poscie-nawet jakbym pislala z 5 godz...tez wali kijami,mlotkami co tam znajdzie po wszystkim-w szczegolnosci po oknach i moich telefonach...wspina sie wszedzie gdzie moze,wlazi mi do wanny-napuszcza wody i topi wszystko co znajdzie-ksiazki,srajtasme...itp...wyjmuje bombki ze schowka i robi z nich bomby ze szczytu schodow,a jak mu zwracasz uwage to pokazuje jezyk i robi takie prrrr...wlazi na stol i tanczy...masa psot...chlopcy tacy sa..Moja panna widzac jak lobuzuje-rozwydrzyla sie przy nim i mam teraz taki swinski duecik w domku...:))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

patreena
hej Jaga.
przez 2 dni jak bylam w pracy to pod koniec bolał mnie brzuch, nie wiem co to, czy tak intensywnie rosnie, czy jelita,czy cos mi zaszkodziło. dzis i wczoraj nic. bylam na badaniach krwi,jutro wyniki, ale nie odbiore bo ide do pracy, ale moze m zdarzy po pracy.
a co u ciebie Jaga??? jak dzieciaki??

Nie wiem czy to podobny ból, ale ja jak jestem 12h w pracy i cały czas na stojaka, to miewam bóle podbrzusza, albo kłucia z jednej, raz z drugiej strony, przechodzi kiedy sobie na troszkę usiądę, jak się da!!!
Raz mnie bolało jeszcze po powrocie do domu, napiłam się herbaty ciepłej posiedziałam i przeszło!!!

Odnośnik do komentarza

Jaga
Ale mój Mateusz taki nie był. Z reguły był grzeczny, łobuzował po swojemu ale patrząc na to co robi Hubert to był grzeczny.

moja Ola tez byla grzeczna...nie mialam przy niej zadnych blokad na szyflady i szafki,bramek na schody...ale z reguly jest tak,ze nastepne dziecko w malej roznicy wieku jest zywsze....nie moze robic i nie potrafi jeszcze tego co brat czy siostra idol to nadrabia szalonymi pomyslami...ja tez jestem 2 lata mlodsza od siostry i wiecej lobuzowalam...to jest rywalizacja...:)) :angel1:

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Patreenko może juz dasz sobie spokój z pracą co? Przecież szef widzi że nie wymyślasz tylko faktycznie źle się czujesz. Trzymaj się Patreenko dzielnie i odpoczywaj. A u nas znowu katary, kaszle i juz mam dość tej pogody. Wczoraj trochę słoneczka było a dzisiaj już śnieg po kolana. Poprostu szok.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

Jaga
Margolcia a jak tam Ty się czujesz? Brzuch już przestaje boleć?

w sumie bylo juz super elegansio,ale wczoraj wyjelam spory kawal tego opatrunku z mojej ranki co mi sie wrastal w cialo i niby myslalam,ze to statnia awaria w pore zazegnana...a dzis mi zaczal sie slimaczyc pepek...jakas zolta ciecz sie tam maze...moze to ropa albo osocze ?? sama nie wiem...na razie nie boli...ech,znow cos sie rypie...:36_11_1:

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

patreena
dałam spokój z praca , jestem na zwolnieniu w domciu.
Julcia tez z katarem i kaszlem, koszmar.

masz racje-siedz w domku-jest o co walczyc...wszystko sie po maleknu ulozy...
moja tez jest teraz przeziebiona,ale na razie walczymy w domku...tak patrze na wiek Twojej Julii-ona teraz idzie do 1 klasy od wrzesnia?? moja w sumie tez-tyle,ze tu sie posyla od wieku 4 lat...:36_11_1:

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Margolcia
Jaga
Margolcia a jak tam Ty się czujesz? Brzuch już przestaje boleć?

w sumie bylo juz super elegansio,ale wczoraj wyjelam spory kawal tego opatrunku z mojej ranki co mi sie wrastal w cialo i niby myslalam,ze to statnia awaria w pore zazegnana...a dzis mi zaczal sie slimaczyc pepek...jakas zolta ciecz sie tam maze...moze to ropa albo osocze ?? sama nie wiem...na razie nie boli...ech,znow cos sie rypie...:36_11_1:[/QUO

Margolcia ja miałam duże problemy po cesarce. Pani ordynador mnie cieła no i niestety pokpiła sparwę. Zrobiła nacięcie w miejscu gdzie nie powinno go być pod raną z cesarskiego cięcia, rozmawiałam z kilkoma lekarzami rozkładali ręce bo nie wiedzieli po co? Straszny był problem bo wogóle mi się to nie goiło. Znajoma doradziła mi lilię namoczoną w spirytusie przykładać. No i tak robiłam, wreszcie zaczęło się goić, no i oczywiście coś z tam z tego wylazło, jakieś szwy i inne rzeczy ( ordynatorka kombinowała jakby to nacięcie ukryć) i dopiero wtedy zaczęła się rana zabliżniać. Wyleżć musi co tam jest bo tak to się nie zagoi. U mnie trwało to ładnych kilka miesięcy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

patreena
dałam spokój z praca , jestem na zwolnieniu w domciu.
Julcia tez z katarem i kaszlem, koszmar.

Julcia wreszcie ma mamę, a Ty odpoczniesz. Na pewne sprawy nie mamy wpływu a każda z nas dokładnie wie co w życiu najważniejsze. Choć niektórzy twierdzą że bez pieniędzy dzieci nie wychowasz i to i pieniądze Ci dziecka nie dadzą. O... ale mądrze wymyśliłam. Zaskakuję siebie! A ja mam już dość Godzinę grałam w grę wyścigowa bo Mateusz się uparł że muszę mu wygrać jedno auto ( kolejne samochody się odblokowują jak się zwycięża kolejne etapy). A ten samochód był jako ostatni więc kończę ten etap patrzę a on śpi!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

Jagus-jak ja pomysle o spirytusie na moim pepku to mnie sie od razu slaaabo robi...a czy soda bylaby dobra.?? w sumie jakos mam pietra by cokolwiek tam zamontowac...poczekam-jak mnie zegnie do parteru to pojde do GP....

a z rajdow sie ciesz-podszkolisz swoje mozliwosci i potem bedziesz smigac w gierki jak hazardzista...maly niedlugo podrosnie to forow juz nie bedziesz miala..:))) moja tez gra w playstation-na szczescie junior gra razem z nia..:))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Margolcia jak masz taką możliwość żeby płatki lilii namoczyć w spirytusie i przykładać to naprawdę warto. Przecież ja też miałam rany po cięciu i wogóle mnie nie piekło, szczypało ani nic takiego. Ten spirytus się jakoś rozkłada w tej lilii i nie polecałabym tego gdybym sama nie spróbowała. Na początku też się śmiałam ale łapałam się już czego się dało i to pomogło. Zawsze mam lilie w słoiczku 3 i przykładam ją na ropiejące rany itp.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

w sumie zadnych lilii nie posiadam....jak na razie obserwuje,myje ,chucham i dmucham...dzis nie wyglada to najgorzej...moze to tez wina tego,ze odpadl mi spory kawalek plastra...no...troszke mu pomoglam,ale ciiii....bede zyc..:))
a moje dzieciaki juz oba zagilone...co malemu przeszedl rotawirus,to teraz wlazlo przeziebienie...nie ma od tyg w ogole apetytu....nakarmic go to wielkie wyzwanie....nie mam juz pomyslow co moge mu zaoferowac by go skusilo...on chyba tez pomyslow nie ma bo chce doslownie wszystko,ale sproboje i odrzuca....ech,te dzieci,zanim je sie wychowa,kupa stresu i zmartwien...a jak Twoje sie miewaja???

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

patreena
a dziękuję, dobrze się czuję, podbrzusze pobolewa ciągle, ale mam nadzieję , że będzie dobrze.

Byłam na zebraniu w przedszkolu, muszę Julcie wypisać od kwietnia , trochę trzeba zaoszczedzić.

a nie zal jej bedzie zostac w domu ?? nie bedzie jej sie nudzic ?? moja idzie juz do szkoly od wrzesnia i w sumie nawet ja nie moge sie tego doczekac,bo w domu mam znudzonego mopsa....

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...