Skocz do zawartości
Forum

Nowe mamy forumowe


Rekomendowane odpowiedzi

aniu gratulacje dla córeczki sliczna jest ;)))

ALE fajnie ze zajrzałam i3 strony miałam do przeczytania ;)))))

a my dzisiaj prawie swieto hehe Dawidek ma pół roczku i w koncu poczuł sie lepiej dwa dni mi gorączkował ale juz jest dobrze dzisiaj juz sie smiał krzyczał i aż miło mi sie na niego patrzyło tesknilam za jego usmiechnieta buzką ;)

dzisiaj byłam na bezrobociu dostałam oferte pracytaka troche smieszna ale w urzedzie miasta hmm za duzo tez nie płaca ale z miła checia na jakis czas wyrwała bym sie z domu tylko na te8 godzin ale nie ma z kim zostawic dzieciaczków niestety ;((((

http://www.suwaczek.pl/cache/c8854520ec.pngpatryk
http://www.suwaczek.pl/cache/9eabe53f6a.pngdawid
http://parenting.pl/galeria/data/772/thumbs/Obrazki_839a.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/832/thumbs/Obrazki_1089.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/008/0084369b0.png?9840

Odnośnik do komentarza

dziewczyny wiecie jak sie wystraszyłam dzisiaj masakra
było koło 17tej juz chciałam ubierac Dawida i iść po Patryka ,nagle zadzwonił dzwonek do drzwi (mam podwójne)
otwieram pierwsze , w drugich mam dziue od klucza wiec widze kto stoi przeddrzwiami (lepiej niz przez judasza hihi)
patrze jakis dziod mówie słuchac facet otwieraj ja na to kim pan jest ? on do mnie dalej otwieraj ja juz prawie panikuje ( na szczescie drzwi mam zawsze zakluczone na klucz )ale mysle jak ja wyjde teraz po patryka ???
mówie jeszcze raz kim pan jest?on do mnie to 7 (mieszkam pod 7 ) mówi dalej otwieraj ja nic zgasło swiatło chwile stał (chyba nie wiedział gdzie zapalic swiatło i szedł pociemku na dół wystraszyłam sie na maksa nie wiedziałam co mam zrobic czy sie ubrac iśc po patryka czy zadzwonic do pani (ale i tak bym musiał otworzyc drzwi) wyszłam na balkon wyszedł z bramy stanał na rogu i gdzies polazł zadzwoniłam do bartka ubrałam małego i mówie do niego ze ma cały czas ze mna gadac na szczeście nikogo nie było w bramie i równiez szcześliwie dotarłam do domu ;))
ale wystraszyłam sie mówie wam tyle sie teraz o tym wszystkim mówi........

gdzie sie podziewacie??????

http://www.suwaczek.pl/cache/c8854520ec.pngpatryk
http://www.suwaczek.pl/cache/9eabe53f6a.pngdawid
http://parenting.pl/galeria/data/772/thumbs/Obrazki_839a.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/832/thumbs/Obrazki_1089.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/008/0084369b0.png?9840

Odnośnik do komentarza

Witam was wszystkie kochane !

Z góry przepraszam że mnie trochę nie było ale starałam się podszkolić co by nie wyjść na kompletnego głąba na koniec. Nawet nie jestem w stanie nadrobić tego co żeście nastukały.

Jeśli chodzi o mnie obroniłam, na dyplomie 4, średnia z pracy, całego przebiegu studiów i obrony. Było troche stresu i nie przewidzianych sytuacji ale jak już zaczełam trajkotać to chyba stwierdzili że wiem w którym kościele dzownią i dali spokój. Wyszłam szybko.
Pić nie piłam .... bo nie pije chyba że z Wami wirtualnie

Chciałabym wam wszystkim serdecznie podziekować za kciuki za życzenia i za wiadomości na gg bo było ich strasznie dużo Naprawde jesteście cudowne i dziękuje Wam bardzo bardzo

:23_30_126::23_30_126::23_30_126::36_3_16::36_3_16::friends_forever::36_3_15::36_3_15:

Odnośnik do komentarza

rekine21
dziewczyny wiecie jak sie wystraszyłam dzisiaj masakra
było koło 17tej juz chciałam ubierac Dawida i iść po Patryka ,nagle zadzwonił dzwonek do drzwi (mam podwójne)
otwieram pierwsze , w drugich mam dziue od klucza wiec widze kto stoi przeddrzwiami (lepiej niz przez judasza hihi)
patrze jakis dziod mówie słuchac facet otwieraj ja na to kim pan jest ? on do mnie dalej otwieraj ja juz prawie panikuje ( na szczescie drzwi mam zawsze zakluczone na klucz )ale mysle jak ja wyjde teraz po patryka ???
mówie jeszcze raz kim pan jest?on do mnie to 7 (mieszkam pod 7 ) mówi dalej otwieraj ja nic zgasło swiatło chwile stał (chyba nie wiedział gdzie zapalic swiatło i szedł pociemku na dół wystraszyłam sie na maksa nie wiedziałam co mam zrobic czy sie ubrac iśc po patryka czy zadzwonic do pani (ale i tak bym musiał otworzyc drzwi) wyszłam na balkon wyszedł z bramy stanał na rogu i gdzies polazł zadzwoniłam do bartka ubrałam małego i mówie do niego ze ma cały czas ze mna gadac na szczeście nikogo nie było w bramie i równiez szcześliwie dotarłam do domu ;))
ale wystraszyłam sie mówie wam tyle sie teraz o tym wszystkim mówi........

ale miałaś goscia, pewnie bramy pomylił, współczuje Ci szczegolnie tego momentu jak musiałas wyjsc i wrócic

20 Maja skończyłem roczek:)
Bartuś

Odnośnik do komentarza
Gość kwiatuszek9876

Roniu gratulacje anie mowilam ze dasz rade :)
Rekine no to naprawde nabawilas sie strachu .
A ja sie martwie o mala bo ma goraczke jak wychodzilam do pracy to dopiero wstala i nic nie czulam pozniej wrocil M i dzwoni zapytac sie gdzie sa takie papcie cieplutkie bo mala ma zimne rece i nogi a czolo gorace i mowie zeby temperature zmierzyl i miala 39 dal czopek i troszke zeszla ale sie martwie jutro musi isc do lekarza :((((((

Odnośnik do komentarza

rekine21
dziewczyny wiecie jak sie wystraszyłam dzisiaj masakra
było koło 17tej juz chciałam ubierac Dawida i iść po Patryka ,nagle zadzwonił dzwonek do drzwi (mam podwójne)
otwieram pierwsze , w drugich mam dziue od klucza wiec widze kto stoi przeddrzwiami (lepiej niz przez judasza hihi)
patrze jakis dziod mówie słuchac facet otwieraj ja na to kim pan jest ? on do mnie dalej otwieraj ja juz prawie panikuje ( na szczescie drzwi mam zawsze zakluczone na klucz )ale mysle jak ja wyjde teraz po patryka ???
mówie jeszcze raz kim pan jest?on do mnie to 7 (mieszkam pod 7 ) mówi dalej otwieraj ja nic zgasło swiatło chwile stał (chyba nie wiedział gdzie zapalic swiatło i szedł pociemku na dół wystraszyłam sie na maksa nie wiedziałam co mam zrobic czy sie ubrac iśc po patryka czy zadzwonic do pani (ale i tak bym musiał otworzyc drzwi) wyszłam na balkon wyszedł z bramy stanał na rogu i gdzies polazł zadzwoniłam do bartka ubrałam małego i mówie do niego ze ma cały czas ze mna gadac na szczeście nikogo nie było w bramie i równiez szcześliwie dotarłam do domu ;))
ale wystraszyłam sie mówie wam tyle sie teraz o tym wszystkim mówi........

gdzie sie podziewacie??????

:o_noo:Rekine współczuję Ci ale się najadłaś strachu, na szczęście wszystko się dobrze skończyło.

http://www.ticker.7910.org/as1cA9H0g000000MDAwNTc2amx8MzE5ZGp8TmF0YWxrYSBtYQ.gif

" Za Tob

Odnośnik do komentarza

Dziekuje dziewczyny
FAKT NAJDAłAM SIE STRACH i nocka była ciężka co jakisszmer albo cos to zaraz sie budzilam i teraz strasznie nie wyspana jestem do tego Dawidek obudził mnie o 4 a patryk po 7 chce spac

no nic wskakuje pod prysznic i zaraz pije kawke szykuje obiad i czekam na BARTKA ;))))))
ale chyba dzisiaj na zakupy musimy jechac bo jutro wszystko pozamykane ;(((

witam oczywiście wsystkich

martusia duzo zdrówka dla malutkiej to chyba ta pogoda
móJ dWIDEK JUZ OK SMIEJE SIE krzyczy ;))))))

http://www.suwaczek.pl/cache/c8854520ec.pngpatryk
http://www.suwaczek.pl/cache/9eabe53f6a.pngdawid
http://parenting.pl/galeria/data/772/thumbs/Obrazki_839a.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/832/thumbs/Obrazki_1089.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/008/0084369b0.png?9840

Odnośnik do komentarza

widze ze dziewczyny korzystaja z pogody

zakupy poczesci sie udały kupiłam sobie fajne spodnie i sweterek chciałam bluzke ale nie dostałam i najgorsze chciałam kupic sobie buty niestety albo za duze albo za małe albo mnie sie nie podobały ;((((((((

wiec zakupy prawie na marne bo do spodni nie mam butów hihi
ogólnie to dopiero weszłam do domu
na dodatek dwa razy wchodziłam bo ogólnie w sklepie zrobiłam jeszcze zakupy wiec wózek cięzki jak diabli musiałam wnieśc wpierw małego z zakupami i biec po wózek
Wczesniej poszłam po patryka mówie co tam odrazu wniesiemy siaty a tu sie okazuje ze gdzieś na spacerku sa ;;)
za godzinke po niego pójde
A ten BARTEK to mówił ze bedzie gdzies koło 20czym strasznie mnie wkurzył najpierw gada ze o 15 tej wogóle to miał być w srode potem w czwatek i wogóle juz mnie strasznie wkurzaja te jego wyjazdy bo ja ciągle sama
normalnie ryczec mi sie chce ;/
praktycznie ja wychowuje dzieci mysle o rachunkach (fakt on na nie robi) ale ja nawet nie mam z kim pogadac wiecie tak w realu (wiadomo wy jestescie ale wiecie o co chodzi co?

czasami nie wytrzymuje do tego jeszcze patryk naprwde jest tak niegrzeczny ze czasami sobie nie radze ,wszystko mnie dobija !!!!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/c8854520ec.pngpatryk
http://www.suwaczek.pl/cache/9eabe53f6a.pngdawid
http://parenting.pl/galeria/data/772/thumbs/Obrazki_839a.JPGhttp://parenting.pl/galeria/data/832/thumbs/Obrazki_1089.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/008/0084369b0.png?9840

Odnośnik do komentarza

rekine21
widze ze dziewczyny korzystaja z pogody

zakupy poczesci sie udały kupiłam sobie fajne spodnie i sweterek chciałam bluzke ale nie dostałam i najgorsze chciałam kupic sobie buty niestety albo za duze albo za małe albo mnie sie nie podobały ;((((((((

wiec zakupy prawie na marne bo do spodni nie mam butów hihi
ogólnie to dopiero weszłam do domu
na dodatek dwa razy wchodziłam bo ogólnie w sklepie zrobiłam jeszcze zakupy wiec wózek cięzki jak diabli musiałam wnieśc wpierw małego z zakupami i biec po wózek
Wczesniej poszłam po patryka mówie co tam odrazu wniesiemy siaty a tu sie okazuje ze gdzieś na spacerku sa ;;)
za godzinke po niego pójde
A ten BARTEK to mówił ze bedzie gdzies koło 20czym strasznie mnie wkurzył najpierw gada ze o 15 tej wogóle to miał być w srode potem w czwatek i wogóle juz mnie strasznie wkurzaja te jego wyjazdy bo ja ciągle sama
normalnie ryczec mi sie chce ;/
praktycznie ja wychowuje dzieci mysle o rachunkach (fakt on na nie robi) ale ja nawet nie mam z kim pogadac wiecie tak w realu (wiadomo wy jestescie ale wiecie o co chodzi co?

czasami nie wytrzymuje do tego jeszcze patryk naprwde jest tak niegrzeczny ze czasami sobie nie radze ,wszystko mnie dobija !!!!!!!!!
Rekin strasznie ci współczuje, cały czas sama z dzieciakami.Mój maz jest zawsze kolo 15-17 w domu a czasmi sie zdarza ze póżniej i mnie juz wtedy cos trafia, a co dopiero jakby go mialo nie byc cały tydzien....naprewde wspolczuje

20 Maja skończyłem roczek:)
Bartuś

Odnośnik do komentarza

Hej,witam Was:)U nas dziś znów przepiękna pogoda,zaliczyliśmy z Szymkiem spacerek do południa:)Popołudniu byliśmy z mężem na cmentarzu w Lublinie u naszego syna..............

Marta,nasz mały miał niedawno trzydniówkę z wysoką gorączką przez trzy dni,na końcu wysypało go na pleckach,typowa książkowa trzydniówka;)Jeśli to jest to,to nie masz się czym martwic:)

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

witejcie kobietki
musze wam sie pocwalic ze Bartus zaczol sie przewracac z brzuszka na plecki i z pleckow na brzuszek, jestjuz taki sprytny ze jak polozylam dzis talezyk z kanapkami na łózku to mi szykne ukradł, no i oczywiscie ja do buzi wsadzil....ja wiem ze to troszke za wczesnie na wprowadzanie wedliny , no ale.....:P
jak mija dzien zadumy??

20 Maja skończyłem roczek:)
Bartuś

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...