termin LUTY 2009

[miska271]

Witam poniedzialkowo

Justys oj wychodza...ale przy tym wychodzeniujest marudna okropnie i jeszcze sie przeziebila...dwie nocki byly okropne plakala i nie mogla spac,a bardzo chciala.....miala okropnie wysoka temperature i nie moglam jej zbic.W sobote bylam z nia na pogotowiu,dostala antybiotyk...dzisiaj juz jest lepiej ale nadal placze,mam wrazenie ze boli ja brzuszek...dzisiaj przejde sie z nia jeszcze do naszego lekarza,bo marwi mnie to...

Oj rosna,ja tez musze zakupy dzieciom zrobic ale jak na razie to czekam na przyplyw gotowki...

[justyna29]

witam

miska-oj współczuje tobie że agusia jest taka chora,najgorsze w tym wszystkim jest to że my mamy chcemy naszym maluchą pomóc a niewiemy co dokładnie im dolega.....
niech agusia szybko wraca do zdrowia.....

kamilowi wyszły dwie jedynki górnie i dzisiaj już lepiej spał popołudniu drzemka trwała 3 godz aż się dziwiłam że mój maluch umi jeszcze tak długo spać..
tylko wydaje mi się że długo to nie potrwa bo zaczyna mieć katar i kaszel znowu zaraził się od julii bo przyniosła ze szkoły jakieś choróbsko..
najlepiej niech przyjdzie mróz i te wszystkie bakterie zniszczy i niebędzie tyle chorób...

znikam........

pozdrawiam...

[miska271]

hej

Kurcze juz sie cieszylam ze jest dobrze....a tu zonk nos zapchany,pokasluje i ma stan podgoraczkowy...normalnie opadam juz z sil....

Justys zgadzam sie z Tobą taki porzadny mrozek by sie przydal...oj okropne sa te wirusy i wszedzie panuja...
Gratuluje zabkow...

[justyna29]

Mój maluch pobił dzis w nocy swój rekord spał od 20.50 do 7.45 bez pobudki na butle normalnie szok,jestem dzisiaj bardzo wyspana i mam chęci aż do sprzątania robie generalne porządki w domu bo aż się wszystko prosi o porządek.
kamil sobie teraz słodko śpi od 10.30 moje maleństwo odsypia swoje dni nie przespane......

miska-a byłaś z agusią u lekarza?przepisał jej jakiś syropek i spray do noska?biedna agusia musi się tak męczyć.wracajcie szybciutko do zdrowia.....

ide gotować obiadek bo za niedługo julia ze szkoły przyjdzie..

pozdrawiam..

[justyna29]

witam

oj jaka tu cisza na tym naszym forum dziewczyny gdzie się podziałyście????????????

kamil dziś w nocy dostał wysokiej gorączki aż 38.9 nie wiedziałam co mam z nim robić jeszcze dostał jakiś drgawek ale mocno go przykryłam i dałam nurofen i gorączka spadła do 37.7 i drgawki też ustały.byłam u lekarki powiedziała że ma czerwone gardełko i suchy katarek przepisała syropki i spray do nosa.mam nadzieje że jutro będzie lepiej...

miska-jak agusia się czuje zdrowieje????????

maka-co słychać???????

[miska271]

czesc...
mam dzisiaj kiepski bardzo dzien...a co lepsze zostaje sama z chorym dzieckiem maz jutro dopiero bedzie...

Justys bylam w srode u lekarza i zmienil jej antybiotyk i jak narazie jest lepiej...wczoraj nawet ja wykapalam bo juz od niedzieli nie kapalam.....a dzisiaj miala lekki stan podgoraczkowy i katarek znow sie pojawil,ale mysle ze to te zaki troszke mieszaja....

[justyna29]

witam

oj nie mam czasu żeby zaglądnąć na nasze forum po przyjeżdzie z londynu musze wszystko nadrobić jak nas nie było ledwo daje radę,teraz znalazłam małą chwilkę żeby tu zajrzeć...
zauważyłam że te nasze forum ledwo co żyje musimy się troszkę zmobilizować........

co u was słychać dziewczyny???????????

z kamila rośnie mały mądrala bo chodzi trzymając się czegokolwiek i mówi "nie" "nie" nieswiadomie,ale jak chce żeby powiedział "mama" to powie tylko "mam"
mój kamil uczy sie gwizdac może to przez ze mnie bo chodze i gwizdam no i od pewnego czasu kamil mnie nasladuje......wogóle wszystko co mu pokaże to próbuje to robic nauczyłam go kosi łapki,puszczać buziaka,dawać cześć....

dziewczyny co myślicie o pływaniu z maluszkiem?bo zapisałam się z kamilem od stycznia na 3 m-c w kazdą sobotę po pół godz będe z w basenie........

ach dziewczyny macie kupione prezenty na mikołaja???????bo jam mam dalej dylemat tyle tego jest...

pozdrawiam....

[miska271]

hej.

Oj troszeczke nasze forum zaniedbane...

U nas juz lepiej...Aga zdrowa...tylko teraz zabki wychodza i to dwa na raz,niby juz je widac ale jeszcze cos sie wstydza wybic.....
wieczorem jakos tak mi kaszle bo chyba z tego noska splywa...mam nadzieje ze samo monie....
Moja Aga duzo uczy sie od dzieci.....mowi teraz zi dzi baba od czasu do czasu mama....a i juz stawia pierwsze kroczki.Wczoraj tak brykala,popisywala sie ze jak kroczki robila to przy tym tanczyla...czasami troszke za szybka jest...

Prezenty zaplanowane tylko czekam na naplyw gotowki...

[justyna29]

witam

mój mały książe sobie śpi a ja mam małą chwilkę więc zajrzałam no i straszne tu pustki........

ostatnio zauważyłam że kamil jest bardzo muzykalny jak słyszy że leci muzyczka to odrazu się kiwa na boczki a po nosem sobie śpiewa po swojemu bardzo śmiesznie to wygląda ma wtedy niezły ubaw z niego haha
ach kamil zrobił siusi do nocnika pierwszy raz może w końcu zaakceptuje nocnik....

miska-jak tam agusia mam nadzieje że jest już zdrowa?????????

maka-gdzie się podziałaś???????????

pozdrawiam

[miska271]

witam
My wlasnie bylysmy u lekarza chcialam zeby ja zbadal bo miala kaszel i teraz taka chrypke ma,ale jest wszystko oki...mamy juz nastepnego zabka i trenuje zawziecie chodzenie do swiat to mysle ze bedzie juz biegac....wazy teraz 9 kilo....Aga tez lubi muzyke jak tylko uslyszy to sie kiwa do przodu i do tylu...super to wyglada

[justyna29]

miska-gratulacje dla agusi że ma nastepnego ząbka i że tak zawziecie trenuje chodzenie moze akurat do świąt będzie biegac....

kamil próbuje robic kroczki ale odrazu leci na pupe i dalej juz raczkuje co do wagi to kamil waży juz 10300g ale tez mu sie buzka nie zamyka cały czas by cos jadł podobno ma to po mnie tez byłam takim głodomorem a potem nie umiałam sie ponieść zaczełam chodzic jak miałam 18 m-c.....

kurcze mam mały problem nie umie oduczyc kamila grzebania w ziemi w kwiatkach a na swieta w tym miejscu bedzie stac choinka więc niewiem co bedzie robic z choinka?????????

[miska271]

justyna29

miska-gratulacje dla agusi że ma nastepnego ząbka i że tak zawziecie trenuje chodzenie moze akurat do świąt będzie biegac....

kamil próbuje robic kroczki ale odrazu leci na pupe i dalej juz raczkuje co do wagi to kamil waży juz 10300g ale tez mu sie buzka nie zamyka cały czas by cos jadł podobno ma to po mnie tez byłam takim głodomorem a potem nie umiałam sie ponieść zaczełam chodzic jak miałam 18 m-c.....

kurcze mam mały problem nie umie oduczyc kamila grzebania w ziemi w kwiatkach a na swieta w tym miejscu bedzie stac choinka więc niewiem co bedzie robic z choinka?????????

oj pomalutku i bedzie chodzil....
co do kwiatow i ziemi to moze mu sie znudzi,a jak dojda nowosci to moze nie bedzie chcial grzebac..

[aneta1808]

Czesc dziewczynki...
juz dawno tu nie pisalam az mnie sumienie meczy w koncu moja corcia tez jest z lutego...ale bede tu zagladac jak tylko bede na paretingu,mam nadzieje ze wybaczycie...
ZYCZE WAM ZDROWECZKA I MILEGO DNIA POTEM WDEPNE-POZDRAWIAM I BUZIACZKI DLA DZIECI

[miska271]

Witam.
Ja dopiero kawke pije sobie dzieci w szkole.....
Mala cos czesto sie budzi w nocy,wczoraj ja wysmarowalam na noc i chrypki juz mniej...
Anetko fajnie ze do nas zajzalas....oby czesciej

[aneta1808]

miska271

Witam.
Ja dopiero kawke pije sobie dzieci w szkole.....
Mala cos czesto sie budzi w nocy,wczoraj ja wysmarowalam na noc i chrypki juz mniej...
Anetko fajnie ze do nas zajzalas....oby czesciej

bede MISU czesciej bede jak tylko dostane sie do kompa narazie maz spi wiec klikam juz od dwoch godzin heheh

[miska271]

aneta1808

miska271

Witam.
Ja dopiero kawke pije sobie dzieci w szkole.....
Mala cos czesto sie budzi w nocy,wczoraj ja wysmarowalam na noc i chrypki juz mniej...
Anetko fajnie ze do nas zajzalas....oby czesciej

bede MISU czesciej bede jak tylko dostane sie do kompa narazie maz spi wiec klikam juz od dwoch godzin heheh

ojj...szkoda ze ja tak pozno wstalam....no nic trudno..kurka niech ten Twoj maz juz zdrowieje i wraca do pracy bo mi tak brakuje naszego klikania....

[aneta1808]

mi tez kochana znalazl jakiegos laptopa musi go zrobic i postaram sie go namowic jak najszybciej jak sie uda bede miala lapka tu i bede mogla swobodnie klikac oby sie tylko tego zloma dalo zrobic,zobaczymy jak wstanie jak sie lepiej poczuje to odrazu mu powiem

[miska271]

aneta1808

mi tez kochana znalazl jakiegos laptopa musi go zrobic i postaram sie go namowic jak najszybciej jak sie uda bede miala lapka tu i bede mogla swobodnie klikac oby sie tylko tego zloma dalo zrobic,zobaczymy jak wstanie jak sie lepiej poczuje to odrazu mu powiem

to super oby sie udalo go naprawic....ja czekam na przelew od meza i moze jutro do miasta pojade....kupilam jej tu u nas pampersy PLAY & SLEEp ale sa z rumiankiem i ja uczulaja...no i troszke kupic trzeba.Maz wczoraj byl w cerfurze i kupil mi patelnie,bo od mojej raczka odpadla i myszke do lapka....i patrzyl zabawki dla dzieci,mial zobaczyc ile kosztuje ten lapek dla Klaudii ale juz nie ma beda dopiero w sobote....a i patrzyl kombinezon dla Agi jutro bedzie ogladal i zobaczymy czy uda mu sie zrobic dobry zakup....wolalabym sama ale jak tam taniej bedzie niz tu to trzeba korzystac...

[aneta1808]

no to super,zakupy w pelni i dobrze...w sumie mikolaj juz tuz tuz a dzieci wygladaja prezetow...mam nadzieje ze tego lapka da sie zrobic bo byl dobry tylko cos tam sie rozlaczylo wiec mam nadzieje ze bedzie dzialal

[miska271]

aneta1808

no to super,zakupy w pelni i dobrze...w sumie mikolaj juz tuz tuz a dzieci wygladaja prezetow...mam nadzieje ze tego lapka da sie zrobic bo byl dobry tylko cos tam sie rozlaczylo wiec mam nadzieje ze bedzie dzialal

oj tuz tuz i nie wiem czy ze wszystkim zdaze,a tak mi juz sie chce swiat....oj
najgorsze jest to ze znowu pieniadze dostaje na raty i nie wiem ile ich mam do dyspozycji....
najwazniejsze to rachunki a pozniej to juz tylko swieta...

[aneta1808]

miska271

aneta1808

no to super,zakupy w pelni i dobrze...w sumie mikolaj juz tuz tuz a dzieci wygladaja prezetow...mam nadzieje ze tego lapka da sie zrobic bo byl dobry tylko cos tam sie rozlaczylo wiec mam nadzieje ze bedzie dzialal

oj tuz tuz i nie wiem czy ze wszystkim zdaze,a tak mi juz sie chce swiat....oj
najgorsze jest to ze znowu pieniadze dostaje na raty i nie wiem ile ich mam do dyspozycji....
najwazniejsze to rachunki a pozniej to juz tylko swieta...

zdazysz zdazysz kochana kto jak kto ale ty dasz rade,mi tez sie chce juz swiat ale jak sobie pomysle ile kilometrow mamy przed soba obracaja 4 razy do mnie do tesciow wow po 300km to wiecej przejezdzimy niz to warte bedzie no ale ma byc sprawiedliwie dla obojga wiec zniose wszystko

[miska271]

takie jezdzenie to nie przyjemnosc,ale jak trzeba sprawiedliwie dzielic to nie ma wyjscia....
ciekawe jak u nas bedzie z zyczeniami....jak narazie cisza zalegla i mama sie nie odzywa...dziwi mnie to ze nie interesuja ja nawet dzieci....no ale to u mojej mamy normalne zawsze zagniewa sie na amen i przez swoje wymysly...

[aneta1808]

miska271

takie jezdzenie to nie przyjemnosc,ale jak trzeba sprawiedliwie dzielic to nie ma wyjscia....
ciekawe jak u nas bedzie z zyczeniami....jak narazie cisza zalegla i mama sie nie odzywa...dziwi mnie to ze nie interesuja ja nawet dzieci....no ale to u mojej mamy normalne zawsze zagniewa sie na amen i przez swoje wymysly...

no trzeba nie ma wyjscia kochana,nie martw sie przejdzie jej ale dziwnie sie zachowuje ma takie swoje humorki choc nie potrzebne zupelnie zamiast zblizyc sie do ciebie bo tylko ty jej zostalas to ona jeszcze sie odsuwa nie powinna tak robic bo dobrze wie ze przyjdzie do ciebie jeszcze nie raz

[miska271]

aneta1808

miska271

takie jezdzenie to nie przyjemnosc,ale jak trzeba sprawiedliwie dzielic to nie ma wyjscia....
ciekawe jak u nas bedzie z zyczeniami....jak narazie cisza zalegla i mama sie nie odzywa...dziwi mnie to ze nie interesuja ja nawet dzieci....no ale to u mojej mamy normalne zawsze zagniewa sie na amen i przez swoje wymysly...

no trzeba nie ma wyjscia kochana,nie martw sie przejdzie jej ale dziwnie sie zachowuje ma takie swoje humorki choc nie potrzebne zupelnie zamiast zblizyc sie do ciebie bo tylko ty jej zostalas to ona jeszcze sie odsuwa nie powinna tak robic bo dobrze wie ze przyjdzie do ciebie jeszcze nie raz

właśnie o to chodzi ostatnio płakała ze tylko my jej zostalismy a teraz takie dasy ma..no trudno jakos bedzie trzeba to przetrwac...

[Gość Maka]

Cześć dziewczynki:)

Strasznie przepraszam, że Was zaniedbałam, ale postaram się nadrobić i już melduję, co u nas:)

W zasadzie nie było mnie głównie dlatego, że szefowa zawaliła mnie papierkową robotą, więc robię kiedy tylko mam wolną chwilkę, co przy moim maluchu nie jest łatwą rzeczą. No i wychodzi na to, że będziemy się przeprowadzać na przełomie grudnia i stycznia, więc odwaliłam już kupę roboty pt. wywalam wszystkie graty i zbędne rzeczy, żeby ich nie wozić i nie myśleć, gdzie je upchnąć. Zostajemy w Krakowie, ale będziemy mieć większy metraż, Antek będzie miał swój pokój i co najważniejsze - blisko pracy, więc oboje nie będziemy marnować życia w korkach. Niestety, to nowe lokum też będziemy wynajmować, bo wciąż nie mamy zdolności kredytowej:/ W sumie, to nie wiem, jak ja to wszystko udźwignę finansowo, bo i święta za pasem i trzeba będzie troszkę tam przemalować. No nic, zobaczymy, jak będzie:)
A tek już duży - waży ok. 9 kg i mierzy 71 cm. Chyba idzie mu ząb z dołu, bo strasznie marudzi od paru dni, ma zaczerwienione dziąsełko, lekką sraczkę i malutki katarek. Najgorsze to marudzenie, bo on zawsze jest taki pogodny i zadowolony, a teraz płacze o wszystko. Ehhh, mam nadzieję, że ząbek szybciutko wyjdzie i nie będzie się mały męczył.
I u nas już był Mikołaj:) W sobotę Kupiłam Antkowi autko, które można przerobić na pchacza. Chce już chodzić, więc niech chodzi. Foto poniżej:)
Z niusów to chyba wszystko:)