termin LUTY 2009

[miska271]

Czesc.
Syla80 jak tam wyniki z morfologii,mam nadzieje ze dobre i kiedy wizyta u kardiologa?
Maka to bardzo ładnie mały Ci spi...a jak tam z jedzeniem zmienilo sie cos...
Justyna dziękuję!
A u nas nocki takie same,roznie sie budzi dzisiaj zasnela o 22.30 pozniej przerwa na cycusia byla przed 3 pozniej przed 7 no i potem co godzine sie budzila tak do 12 ej...nadal marudna tylko raczki malo chce lezec,a najlepiej to z nia spacerowac po mieszkaniu...
Bardzo ciekawa swiata,a najlepiej to jak braciszek ja zagaduje...
Jeszcze troszke i dzieci beda mialy wakacje...odpoczne troszke od rannego wstawania...

u nas jak na razie sloneczko zobaczymy jaki bedzie weekend.

[Gość Maka]

Cześć:)
Przepraszam, że nie odezwałam się wczoraj, ale miałam z Antkiem mały problem. W poniedziałek wieczorem zjadłam garść czereśni i we wtorek małego lekko przesrywało. Nie mogę powiedzieć, że miał klasyczną biegunkę, ot, 5 mokrych pierdków. Takie kleksiki. A poza tym było strasznie gorąco i mały cierpiał, dopóki go nie rozebrałam dosłownie do pieluszki. Ale dzisiaj jest już ok:)
Co do jedzenia, to mleka mam sporo, więc i dzidziuś zadowolony. Na razie nie wprowadzam nic nowego, bo nie zdążyłam się zarejestrować do naszej lekarki i nie obgadałam z nią tego. Wpadłam tylko na koniec dyżuru i wyprosiłam receptę na szczepionkę, bo chciałabym małego zaszczepić w przyszłym tygodniu. Wreszcie, bo ciągle go odraczali, a to przez asymetrię, a to przez usg mózgu, a jak już dostałam zielone światło, to się mój mąż pochorował i nie chciała go szczepić. Mam nadzieję, że teraz nam się uda:)
I byliśmy dzisiaj na drugim usg bioderek. Na szczęście wszystko ok:)
Ponieważ dzisiaj wyjeżdżam do rodziców, chciałabym Wam kochane życzyć miłego i pięknego weekendu:)
Do poczytania:)

P.S. Miliona następnych cudownych miesiączków dla Kamilka:)

[syla80]

Witam na morfologię idę dopiero w piątek a jeśli chodzi o kardiologa dzwoniłam we wtorek, to kazał dzwonic w piątek(to na pewno napisze co i jak). Córcia moja zaczęła więcej jeśc , z czego jestem bardzo szczęśliwa zjada mi 150ml mleka (wcześniej jadła 80,110),wcześnie w nocy budziła się po 5 teraz systematycznie o 3 a potem budzi się o 8.00.Tylko szkoda, że nie ma pogody,u mnie to jest cały czas pochmurno , słońca mało (córcia potrzebuje więcej słońca) , czasami popada, ogólnie pogoda na razie nam nie dopisuje.Jutro jak będzie pogoda( musi byc)to jedziemy z małą do babci(55km)ciekawe jak zniesie podróż?,więcej na powietrzu spędzi czasu(ja mieszkam w bloku) to świeże powietrze dobrze jej zrobi.pozdrawiam wszystkie lutówki i nie tylko!!!!!!!miłego dnia

[aneta1808]

Witajcie ja tez zaniedbalam was-wybaczcie
u nas wszystko oki wczoraj bylysmy na szczepieniu no i Nikola zniosla to bardzo ladnie nawet nie plakala skrzywila sie tylko jak jej igle wbila,odrazu ja zwazyli i waga jej to: 6200...
takze bardzo ladnie przybywa ale to zasluga tego nowego mleka NAN A R....jestem bardzo z niego zadowolona chociaz drogie ale dobre pozdrawiam wszystkie i zycze duzo zdrowia dla maluszkow

[justyna29]

witam w długi wekend u nas o.k kamil lezy w łóżeczku a julia czyta mu bajke dziennie mu czyta jakąś bajke a on jest bardzo wsuchany w nia choćby wszystko rozumiał.jest ciepło wiec za niedlugo idziemy na rodziny spacer

maka-jak sa upalne dni to ja tez robieram kamila do majteczek to wtedy jest zadowolony,trzymam kciuki żeby udało tobie zaszczepic antosia,gratulacje ze z bioderkami jest wszystko wporzadku ja z kamilem mam jeszcze 3 wrzesnia kontrolne usg bioderek a do tego momentu musze go pieluchowac.

syla80-świetnie ze mała tobie tak spi w nocy mój kamil tez budzi sie o 5.00 potem butla i spi do 7.30.jak nie mam pogody to i dzieciaki sa marudne bo nie czuja swiezego powietrza ale nie martw sie o niedzieli w calej polsce ma byc cieplo.trzymam kcuki zeby w piatek wyszły wam dobre wyniki z morfologi no i oczywiscie napisz co dowiesz sie od kardiologa.

aneta-gratulacje dla nikoli ze tak dzielnie zniosla szczepienie swietnie ze mała tak dobrze przybiera na wadze buziaczki dla niej,tez jestem na NAN i jestem bardzo zadowolona z tego mleka naprawde godne polecenia.super fotka

miska-co u was słychac?jak tam dzieciaki

pozdrawiam wszystkie mamy i zycze miłego wekendu

[malgoska2222]

Hej dziewczyny!Serdeczne pozdrowionka!Przez ostatnie dwa dni nie miałam kiedy zajrzeć na forum.U Krzysia w buzi widać dwie maleńkie białe kropeczki-to znak,że ząbki są tuż,tuż.A poza tym pogoda dawała małemu we znaki-było okropnie gorąco i Krzychu marudził.W nocy spał z przerwami-tak,że oboje jesteśmy niewyspani.Chciałam go troszkę przepoić herbatką bo do tej pory je tylko pierś ale mały nie chce, a właściwie nie umie pić z butelki.Aż się boję co to będzie jak wróce do pracy:*)Trzymajcie się i miłego weekendu!!!

[justyna29]

hej

malgoska2222-ooooooooohhhhhhhhh te ząbki przez nie nasze malenstwa sa marudne ale nic z nimi nie zrobimy musza same wyjsc.co do herbatki to tez mam problem zeby nauczyc kamila pic herbatke no i do dzisiaj nie pije,daje jemu soczki do picia z HIPPA jest soczek z kopru włoskiego może spróbuj Krzysiowi dac,tylko jak on jest przyzwyczajony do piersii to moze lepiej daj mu na łyżeczke.
Ja karmiłam tylko 2 tygodnie piersia a potem zanikł mi pokarm wiec musiałam przejsc na butle.
gratuluje ze karmisz piersia.

a co u reszty dziewczyn słychaćmiska,maka,syla80,anetameldowac sie.

u nas jest o.k kamil spi juz sobie powoli wszystko stabilizuje ma swoje godziny spania i jedzenia wiec jestesmy zadowoleni tylko pogoda nam nie dopisuje bo pada od samego rana moze potem wydzie słonce wiec pojdziemy na spacer.

pozdrawiam wszystkie mamuski miłego dnia zycze

[malgoska2222]

Och żeby te ząbki szybko wyszły bo Krzyś marudny mocno.Dzięki justyna29 za radę-spróbujemy pić soczki-może będą małemu bardziej smakowały niż herbatki.A co do karmienia piersią to bardzo się cieszę,że udało mi się-parę razy był kryzys ale jakoś daliśmy radę.
Ze spaniem też już powoli się układa.W dzień Krzyś śpi krótko ale co 2 godziny ucina sobie drzemkę,a w nocy przeważnie spoko karmimy się ze 2-3 razy ale ssie prawie na śpiąco.
U mnie też padało od rana ale teraz się trochę przejaśniło-więc dużo słonka wszystkim życzę!!!!

[aneta1808]

witajcie melduje sie
u nas oki Nikola troche odchorowala ta szczepionke strasznie marudzila,plakala i byla rozdrazniona ale dzieki bogu juz od popoludnia jest super wszystko minelo i juz jest dobrze,no oprucz zebalkow strasznie sie slini i wszystko gryzie nawet moja reke jak ja nosze to tak mnie gryzla ze az mi malinke strzelila hehe..smiesznie to wyglada.
Co do mleka to tez jestem z niego zadowolona chociaz drogie ale super i geste i pachnie i dziecko codziennie sie zalatwia bez meki,takze ciesze sie bardzo...a jak wasze slodziutkie dzieciaczki??? buziaczki dla nich

[miska271]

Czesc dziewczynki.
U nas dobrze.
Nocki bez zmian dzien tak samo.Zabki jak na razie jeszcze sie nie pojawily...
Wczoraj bylismy u dziadkow,marudna strasznie byla i plakala chyba jej cos nie odpowiadalo....chyba jej w domku najlepiej...
pogoda jest do kitu...wczoraj byla taka duchota ze az nie bylo czym oddychac a dzisiaj wieje i zimno....
Justys fajnie ze Julia czyta malemu bajki...super oby sie jej nie znudzilo...
Malgosiu oj te zabki....niestety trzeba przeczekac czas ich wychodzenia....a pierwsze sa najgorsze,ale jak wyjda to pozniej juz z gorki...
Anetko fajnie ze Nikola przybiera na wadz to najwazniejsze,dobrze ze juz malej po szczepieniu lepiej....
Moja juz po kapanku i jak na razie spi...ciekawe jak dlugo,bo mozna sie wszystkiego spodziewac...
Pozdrawiam serdecznie...

[Gość Maka]

Cześć dziewczynki:)
Ja tylko na chwilkę, żeby zameldować, że wróciłam, ale zaraz wychodzimy, bo Antek nabawił się paskudnego mokrego kaszlu i musimy iść do lekarza. Nie wiem, co to takiego, bo nie ma gorączki, śpi jak zawsze świetnie, ma apetyt, ale tak 4/5 razy na dzień go zakaszle. Napiszę, co i jak, jak znajdę chwilkę czasu po powrocie.
Papa:)

[justyna29]

hej mamuski

znowu poniedziałek jak ten czas leci nic mi sie niechce a mam pełno roboty musze rozliczyc faktury itd.
ale co tam u was jak tam po dlugim wekendzie?

u nas wszystko o.k kamil ostatnio jest barrrrrrrrrrrrrrrrdzoooooooooooooooo grzeczny nie chce zapeszać ale chyba wszystko sie normuje jestem z niego zadowolona i chemy to wykorzystać za tydzien na wekend pojedziemy do krakowa do siostry od męża bedzie to pierwsza powazna wyprawa od kamila bo do krakowa mamy 180 km.pojedziemy tylko we trójke bo starsza córka jedzie na obóz na 10 dni.jak miała 8 lat to pierwszy raz pojechała i tak sie jej spodobało ze jezdzi co roku a ja patrze z boku i widze jak ona dorasta niewiem co byśmy robili jakby nie było kamila.

aneta-mój kamil robi dosłownie to samo z moją ręką gryzie mi palce a przy okazj jeszcze gaworzy,też sie bardzo slini że zakładam mu sliniaczki śmiesznie to wygląda.masz racje co do tego mleka.takze czekamy z niecierpliwoscia na zabki moze za niedługo wyjdą.

miska-takie maleństwa a juz czuja ze nie sa w domu,jak jestesmy z kamilem u dziadków to robi to samo marudzi choćby chciał powiedziec ze chce jechac do domu.
jak ze spanie w nocy?pojawiły sie juz zabki bo u nas bez zmian sa tylko dwie białe kreski i nadal czekamy.

maka-jak antos ma apetyt i nie mam gorączki to mysle ze to nie bedzie nic poważnego ale trzymam kciuki i zycze powodzenia.

syla80,malgoska2222,tyna-co u was słychać?

pozdrawiam wszystkie mamy i zycze miłego dnia

[miska271]

Witam!
Maka na pewno wszystko jest wporzadku.Duzo zdrowka zycze...
Justys fajnie ze bedziecie mogli gdzies pojechac,zawsze to cos innego niz siedziec w domku...
my na razie wielkich planow nie mamy,ale jakis wyjazd sie szykuje,obiecalam dzieciom ze na pare dni pojedziemy do warszawy do mojego meza,dla dzieci to bedzie frajda a i mi sie troszke odpoczynku od domu przyda....
Weekend bardzo szybko minal...pogoda byla kiepska i wiecej czasu spedzilismy w domu...
Agnieszka dalej marudna w sobote i niedziele to przeszla sama siebie nic jej nie pasowalo tylko raczki i spacerowanie....tylko z mezem sie zmienialismy...jak na razie zabki sie nie pojawily,nadal czekamy...
To prawda dzieci bardzo szybko rosna...

Pozdrawiam.

[Gość Maka]

Już jestem:) U Antka to na szczęście nic poważnego. Sama pani doktor powiedziała, że to takie byle jakie przeziębienie. Dostał jakieś fukadło do nosa. syrop i witaminę i mam go obserwować. To wszystko przez tę paskudną pogodę, bo we wtorek było 30 stopni, w sobotę już tylko 10. Duży człowiek by tego nie wytrzymał, a co dopiero taki maluch.

[miska271]

Maka to dobrze ze nic malemu nie jest...to prawda ta pogoda jest okropna i powiem Ci ze nic dziwnego ze nasze maluszki tak na nia reaguja,starszy ma problemy z tak gwaltowna amiana pogody...

[malgoska2222]

Hej Mamuśki.Weekend minął szybko,tylko pogoda nie dopisała. Dzisiaj też kiepsko na dworze-pada u nas od rana. Ząbków nie ma nadal. Ale zaczynamy jeść już coś innego oprócz mleczka z piersi. Muszę powiedzieć wam,że Krzysiowi bardzo spodobało się jedzenie łyżeczką-wygląda super jak wybrudzi sobie buziaka i rączki.
Spływam bo mały się budzi postaram się zajrzeć później-trzymajcie się dziewczyny !!!

[miska271]

Dzien dobry.
Moja ksiezniczka spi.....A ja siedze sobie pije herbatke....
U nas pada i pada,czekam az troszke przestanie bo trzeba isc zrobic jakies zakupy....ale jakos tak nie mam ochoty na nic...Oby tylko jutro byla ladna pogoda bo mamy badanie bioderek....
Jeszcze tylko trzy dni i dzieci maja wakacje.....Troszke sobie w domku posiedza....jak na razie mamy tylko w planie maly wypad na kilka dni do warszawy....
Ale moze jeszcze sie cos wymyslimy oby tylko pogoda nam dopisala.....

[Gość Maka]

Oj, widzę, że w całym kraju pogoda nie dopisuje. W Krakowie zimno, wieje i popaduje. Ładne lato się nam kroi:/ A ja mam na Antka tyle cudnych letnich ubranek i boję się, że nie zdążę go w to poubierać, bo mi wyrośnie.
Mój mały też śpi. Nie wiem, czy to pogoda czy syropek, ale przynajmniej śpi spokojnie i kaszel już go tak nie męczy. Mam nadzieję, że do końca tygodnia będzie już zdrowy.
Miłego dnia:)

[miska271]

maka ta pogoda tez na pewno dziala na maluchy,ze tak spia...Dobrze ze malemu juz troszke lepiej oby szybko wyzdrowial.No i ja tez sie tak zastanawiam jaka ta pogoda tego lata bedzie....ciekawe jak na razie to nie zapowiada sie na to.....no ale moze w koncu zawita do nas sloneczko....

[syla80]

Witam ...Moja mała teraz bawi się z tatą a za oknem zimno,pada.......co z tą pogodą ?.A pro po wynik wyszły dobrze ,jak rozszerzymy dietę będzie jeszcze lepiej,córcia jest jeszcze tylko na butli(już nie długo coś innego)
Po pobraniu krwi poszłam małą zważyć, bo ostatnio mało przytyła i okazało się mała przytyła przez 13 dni 400!!! i jest wszystko ok.
do Warszawy jedziemy 23 lipca, ale dzisiaj doktor powiedziała mi,że ta wada ma bardzo duże szanse na samoistne zrośnięcie(vsd+musc.)+musc. to znaczy,rozwój mięśni i jest naprawdę duża szansa.
Nocki pozostają bez zmian,moja ząbków też nie ma......
Pozdrawiam i życzę miłego dnia

[justyna29]

witam

kamil dzisiaj jest bardzo spiacy niewiem czy to pogoda na niego tak działa juz drugi raz teraz spi od 16.00 a pierwszy raz spał od 11.00 do 13.00 wiec dzisiaj odpoczywam jak nigdy zawsze spał raz dziennie i to jeszcze z przymusu moze moje dziecko sie zmienia?!

miska-tak za pare dni dzieci maja wakacje tez przez ten czas pomoga nam w domu no ioczywiscie nie musimy wstawac rano.

malgoska-gratulacje dla krzysia ze daje sobie swietnie rade z jedzonkiem

maka-świetnie ze kaszelek przechodzi

syla80-to karolinka zrobiła duzy postep ze przybiera tak ladnie na wadze.trzymam kciuki zeby wszystko samo sie zrosło.

musze uciekac bo mały sie obudził

pozdrawiam

[syla80]

Witam..........Karolinka wczoraj wieczorem nie chciała spać,obudziła się po 22 i chciała się bawić, gadać a o spaniu nie myślała.Usnęła dopiero po 24(pewnie za dużo zjadła wcześniej).Wstała dopiero o 8,30,zjadła 160 i poszła spać na 4 godzinki.Moja niunia dostała lekkiego katarku i już się martwię, bo ostatnio jak miała katar to dostała zapalenia płuc(prawdopodobnie była to wina soli fizjologicznej).napiszcie co jest najlepsze na katar dla maluszków(tylko nie sól fizjologiczna mam złe wspomnienia).
Pogoda wreszcie się polepszyła,mam nadzieję, że na dłużej.życzę miłego dnia i pozdrawiam

[Gość Maka]

Syla, zdrowia dla maluszka!!! Mój Antek też teraz chory, a do noska pani doktor dała mu Euphorbium. To jest jakiś homeopatyczny aerozol i psikam mu 3 razy dziennie. A czy działa?? Jakiejś wielkiej różnicy nie zauważyłam, mam mieszane uczucia. Wydaje mi się, że miał nos w lepszym stanie po użyciu wody Disnemar.
Antek wczoraj już czuł się lepiej, a dzisiaj mam wrażenie, że jest gorzej. Tzn. może nie gorzej, ale jakiś inny ten mój dzidziuś. Jeszcze kaszle, ale czasami ten kaszel jest już bez flegmy, tylko suchy. I wymiotował mi 2 razy od rana przy tym kaszlu. To chyba dobrze, bo pozbywa się tego świństwa z gardła. I jakiś taki pobudzony jest, ale może to efekt wyspania się za wszystkie czasy, bo zasnął przed 20 i spał do 2.20, potem wstał o 6, zasnął o 7 i spał do 10, a teraz znowu śpi - usnął w wózku na zakupach. Mam nadzieję, że się to choróbsko skończy, bo znowu go nie zaszczepiłam. Najpierw go odraczali ze względu na konieczność powtórzenia usg mózgu (ma asymetryczne komory boczne) i asymetrię, bo pani doktor bała się, że to neurologiczne. Jak już było po usg i wyniki były ok, to pochorował się mój mąż i lekarka kazała przyjść za miesiąc. Miesiąc minął, to Antek jest chory. Te szczepienia już mi spędzają sen z powiek, bo jak dotąd zaszczepioną ma tylko żółtaczkę i rotawirusa. A te najgorsze paskudztwa typu polio i krztuśce wciąż czekają w kolejce. Ehhh...
U nas pogoda dziś ciut lepsza, ale latem tego nazwać nie można:/
Miłego dnia:)

[miska271]

witam wieczorem.
My dzisiaj bylismy na bioderkach,wszystko wporzadku,teraz mamy sie pokazac jak mala sama bedzie stala...pogoda to sobie dzisiaj w kulki leciala....z rana sloneczko pozniej deszcz nas zlapal a jak juz wracalismy do domu znowu slonce...
Agnieszka nadal maruda,zebow na razie nie widac....dzisiejszej nocy to cycusiowala co 1,5-2 godziny....w dzien tylko co chwila przysypiala jakbylismy na miescie....Teraz aktualnie spi ciekawe jaka bedzie noc...

Syla Super ze wyniki dobre. :Brawo: za ladne przybranie na wadze oby tak dalej.Trzymam kciuki oby serduszko samo serduszko zroslo.Co do katarku to moja mala jak go miala to podawalam jej kropelki do nosa Otrivin po i kropli dwa razy dziennie i szybko przeszlo.
Justyna oj to prawda to wstawanie ranne to meczace troszke ale teraz mala przerwe bedziemy mialy...
W piatek zakonczenie roku i mamy msze na 8 rano prze apelem w szkole...koniec roku szkolnego i pozegnanie proboszcza,bo juz od nas odchodzi...
Maka oj te nasze maluszki to biedne...zawsze sie cos przypaleta...a ta pogoda to wlasnie najlepsza do zlapania jakiegos wirusa...oby jak najszybciej wyzdrowial i zebys w koncu mogla go zaszczepic...Duzo zdrowka zycze....

pozdrawiam serdecznie

[Gość Maka]

No, wreszcie się kobiety odezwały, bo wczoraj nic się tu nie działo.

U nas ok - Antek odpluwa te paskudne gluty i czasem już kaszle bez flegmy. Najgorsze, że zaczął wypluwać syropy.

A u mnie ta noc masakra. Zatrułam się mięskiem od teściowej. Miałam 38 stopni gorączki i potwornie mnie bolał brzuch. Dopiero przed godziną trochę odżyłam. KOSZMAR!

Miłego dnia:)