Jeszcze-nie-mamusie

[Gość Yvone]

IWA23

A to coś na dobry humor "hit dnia" u mnie w domu.
Szymon położył się do łóżka i maca się po jajkach i liczy włoski i mówi do mateusza "mam 2 duże i jeden taki kawałeczek ....(pauza).... chcesz zobaczyć?"
Mateusz speszony "nieeee".
Miłych snów wam życzę ja mykam spac bo jutro na 7 do lekarza mam z synem :):)

Ulala1986

mam pomysł- piekarnio- cukiernia z salonem piękności można najpierw pomalować paznokcie a potem zjeść pyszne ciacho i napić sie kawkę

a ja będę Waszą stalą klientką - dostanę rabacik;)?

Ulala1986

uli jest smutno..., nawet bardzo.....
Stoję na korytarzu i leci kolega z przerwy bo jego kobicie wody odeszły.... Nie wytrzymałam i lezke wypuściłam...wszyskto wróciło... Jaj dawalam sobie radę przez ostatnie tyg to to było jak nóż w plecy... Bo i jeszcze z dniowki chłopak że żona w 13 tyg z 2 dzidzą... Za dużo jak na 1 godzinę...
Nie mam serca in mówić że mnie to boli bo jaj widzę jaj się cieszą to milo..A ja znowu na krew w piatek... Idę space kochane

przytulam mocno , mocno!!!!!

Dzień dobry dziewczynki i miłego dnia życzę:)

[Gość Inkaaa]

Dzień dobry!

Dzisiaj się zmobilizowała i wstałam o uwaga uwaga 7:45! Jestem z siebie dumna!

Yvonek oczywiście, że dostaniesz rabacik i nawet kartkę stałego klienta

Uleńko tulę Cię bardzo mocno słoneczko Ty nasze kochane! Pamiętaj - jesteś silną kobietką i dasz radę! Jeszcze i Ty będziesz Im się chwaliła, że będziesz mamusią! Wspomnisz moje słowa kochana!

Miłego dnia Wam życzę

[Gość Yvone]

a po co Ty tak wcześnie Ineczka wstajesz??

[Gość Inkaaa]

Yvonek bo idę spać po 22, max 23, śpie do 9 albo do 9:30 i później czuję się jakbym miała wielkiego kaca i dzień wydaje mi się jakiś taki krótki jak tak długo śpię

[Gość Yvone]

a ja myślałam, że masz coś ważnego do zrobienia, gdzieś idziesz.. a jak nie chcesz kaca, to nie pij tyle przed snem
a tak serio wiem o czym mówisz. człowiek taki skapciały przez cały dzień jest jak za długo się śpi.

[Gość Inkaaa]

Nie umiem już nie pić nie, dzisiaj nigdzie sie nie wybieram. zrobiłam już pranie, teraz nastawiłam drugie

[Gość Inkaaa]

Dziewczyny czytałście ten artykuł? Nieodebrane połączenie? W żadnym wypadku nie oddzwaniaj! - Tech - WP.PL

[Gość Yvone]

ja nigdy nie oddzwaniam, jak nie znam nr zawsze czekam az ktoś drugi raz zadzwni;)

[Gość Inkaaa]

ja też nigdy nie oddzwaniam jak nie znam numeru, ale muszę mamę ostrzec bo Ona lubi oddzwaniać

[Gość Inkaaa]

Miłego popołudnia kochane i do wieczora!

[Gość Yvone]

pa

[Ulala1986]

Inkaaa

Dziewczyny czytałście ten artykuł? Nieodebrane połączenie? W żadnym wypadku nie oddzwaniaj! - Tech - WP.PL

hih jak tez nigdy nie oddzwaniam- jak ktoś coć chciał to zadzwoni znowu :)
ja niedawno wstałam...z tego wszystkiego nawet nie chciało mi się wychodzić z wyra

[Gość Inkaaa]

Ula słoneczko kochane, wszystko będzie dobrze, zobaczysz! wiem, że jest Ci teraz ciężko, ale ułoży się kochana!

[Ulala1986]

no ułozy ułozy...tylko mnie to tak boli bo on nigdy nie chciał dzieci i wpadli a teraz będą mieli synka- jak już nie mają, a ja siedzę tutaj sama.....wiem że dużo z was tez to czuje ale mnie akurat ta para dobiła....

[Gość Inkaaa]

Urszulo wiem o czym mówisz, wiem... Moja kuzynka wpadła, a miesiąc po porodzie znowu bum i była w ciąży... a teraz nawet nie wie gdzie jest ojciec jej dzieci... wiem jak to jest i jak bardzo to boli, bo ona nie cieszy się z tego, że ma te dzieci, a ja wszystko bym oddała, żeby zostać mamą...

[Ulala1986]

oj Karolcia....ja będe traz wysłuchiwać w pracy jak tam młody tata i takie cus, a wiadomo że faceci czasami maja 0 tatku w takich sprawach.... muszę się pocieszyć jakąś czekoladą bo nic innego mi nie pozostało....

[Gość Inkaaa]

Ściskam Cię ja nawet czekolady nie mam ech...

[Ulala1986]

no właśnie ja też nie mam..... jakiegoś eklerka chyba pójdę i kupię....no i jeszcze leje i wieje....taka jedna duża dupa...ide myć głowę bo do pracy za godzinę. no ale jeszcze zajrzę

[Gość Inkaaa]

Ja zaraz idę, tak że do jutra i miłej pracy kochana

[Ulala1986]

oby było dużo do roboty- nie będe miała czasu mysleć....
buziaki Karolcia

[Ulala1986]

Właśnie do mnie zadzwonił-został tatą. Cieszę się razem z nimi :-) jestem w pracy i nie mogę się poryczec.....znałam ciastka z czekoladą. Nie pomogło.. Już nie będę marudzic.... Muszę przejść z tym do porządku dziennego.....

[Świeżak]

Ulcia to jakas epidemia chyba. Wczoraj przyszła do teściów sąsiadka, ubaw miała po pachy, bo na wódkę przyszła ich zaprosić, bo ma co świętować - taki cudny wnusio właśnie jej się urodził. A mnie jakby nóż w plecy wbila. Poszłam się poryczec do łazienki,żeby nie widzieli. Mąż mnie dobił,bo był na służbie, więc mu w smsie opisalam sytuację,żeby się wyżalić, a on mi odpisał "w sumie, to nic się nie stało". Dziś wracam do Szczecina i nawet nie jest mi przykro, że się rozstajemy, tak jestem na niego zła i taki mam do niego żal.

[Maryska]

Ehhh dziewczyny... U mnie wczoraj też nieciekawie było... Wieczór przepłakałam rozmawiając z mężem. Zaproponował, że się zbada bo może to jego wina że się nam nie udaje, a ja się niepotrzebnie być może faszeruje tabletkami i zamartwiam, że to ze mną jest coś nie tak. Ale jak tak nie podejrzewać, jak cykle nieregularne i badania hormonalne nie za dobre... Jak wspomniał o adopcji w razie złych badań, to nie wytrzymałam i się rozryczałam...
I jeszcze na dodatek tak 1-2 dni przed owulacją zaczęły mnie boleć piersi i będą tak boleć do okresu. A ten ból taki wkurzający, momentami palący... Znów zaczynam sobie wkręcać że to bardzo nie dobrze, że tak się dzieje, że to nienormalne. I tak co miesiąc...
Miłego dnia Kochane :*

[Ulala1986]

oj dziewczyny....
Świeżynka- faceci nie rozumieją często bo to nie oni fizycznie przez to przechodzą...dlatego ja mojemu tylko opisałam sytuację ale w moje odczucia sie nie zagłębiałam.....
jeszcze dzisiaj sobie pofolgowałam z czekoladą i jedzeniem i czuję się teraz winna .....jeszcze przyszedł do mnie menadżer z czekoladkami i jak zapytał co mi jest to nie wytrzymałam i poryczałam się....cóż....
Maryśka kochana buziaki dla ciebie bardzo fajnie że podjął sam taką rozmowę, a nie jak niektórzy wypierają się że jak z nimi coś może byc nie tak.duma nie pozawala się zbadać... mój tez bez problemów poszedł się zbadać sam powiedział że pewno będą słabe bo pali. podniósł się za duchu po 2 zajściu w ciąże.
aj kobietki ja znowu dzisiaj na krew. dobrze ze mam wolne to pójde sobie na kawkę i na zakupy

[Gość Yvone]

smutasy moje kochane!!

przytulam każdą z Was z osobna i wszystkie na raz!
Wiem, ze jest trudno, wiem, że czasami macie wrażenie, że nic się nie zmieni, a wszyscy jakby byli w zmowie, żeby tylko ciągle rodzić, w ciąży być i mówić, że komuś się znowu udało.. i wiem jak to cholernie boli i wkurza..
wiem, że żadne moje słowa nie pomogą, więc wiedzcie, że jestem z Wami myślami i całym serduchem i przytulam, mocno, mocno!!!
buziole wielgachne dla Was kochane!!!