Skocz do zawartości
Forum

Jeszcze-nie-mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

Ja w ogóle nie lubie tego momentu składania sobie życzeń. W ogóle tego okresu przygotowań też nie lubię, mama zawsze sobie sto tysięcy potraw wymyśli i chodzi sfrustrowana, bo nie wie czy podołamy. Zawsze wtedy jest wojna - ZAWSZE!!!! A że ja zwykle wtedy jestem pod ręką bo z trzech sióstr jestem jedyna gotująca, to mnie się obrywa :Real mad:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Justina
Wiecie moze czy mozna mrozic kasze jeczmienna? bo robie zupke dla T z kasza, duzo tego i chce zamrozic kilka porcji

:hmm: Krupnik mroziłam, ale samej kaszy nie.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

mosia
Inkaaa
Dziewczyny powiedzcie mi ile pieczecie biszkopt?

zależy jak w przepisie podane
choć ja jeszcze za biszkopty się nie wzięłam w swoim pieczeniu :whistle:

aha, bo ja zawsze robię z jednego przepisu biszkopt, nawet jak w przepisie jest podane inaczej to robię po swojemu i właśnie zawsze piekłam tak ok 35 minut i wychodził mi jakiś taki hejowy, a wczoraj piekłam 25 minut i jest taki mięciusi i smaczny.

Justina
Wiecie moze czy mozna mrozic kasze jeczmienna? bo robie zupke dla T z kasza, duzo tego i chce zamrozic kilka porcji

a na tym to ja sie nie znaju....

Odnośnik do komentarza

Świeżynka81
Ja w ogóle nie lubie tego momentu składania sobie życzeń. W ogóle tego okresu przygotowań też nie lubię, mama zawsze sobie sto tysięcy potraw wymyśli i chodzi sfrustrowana, bo nie wie czy podołamy. Zawsze wtedy jest wojna - ZAWSZE!!!! A że ja zwykle wtedy jestem pod ręką bo z trzech sióstr jestem jedyna gotująca, to mnie się obrywa :Real mad:

w tym roku powiedz, że nie możesz się przemęczać i zagoń siostr do roboty :36_1_1:

Odnośnik do komentarza

Świeżynka81
Justina
Wiecie moze czy mozna mrozic kasze jeczmienna? bo robie zupke dla T z kasza, duzo tego i chce zamrozic kilka porcji

:hmm: Krupnik mroziłam, ale samej kaszy nie.
to jest kasza w zupie, tylko to nie krupnik typowy, wywar jak na rosol a potem dodaje rozne warzywa, jakos trzeba urozmaicic obiadki, pomyslow juz brakuje

Odnośnik do komentarza

Inkaaa
Świeżynka81
Ja w ogóle nie lubie tego momentu składania sobie życzeń. W ogóle tego okresu przygotowań też nie lubię, mama zawsze sobie sto tysięcy potraw wymyśli i chodzi sfrustrowana, bo nie wie czy podołamy. Zawsze wtedy jest wojna - ZAWSZE!!!! A że ja zwykle wtedy jestem pod ręką bo z trzech sióstr jestem jedyna gotująca, to mnie się obrywa :Real mad:

w tym roku powiedz, że nie możesz się przemęczać i zagoń siostr do roboty :36_1_1:

Dobre!!! Nie wpadłam na to . Ty wiesz jakie jaja będą?? :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Świeżynka81
Inkaaa
Świeżynka81
Ja w ogóle nie lubie tego momentu składania sobie życzeń. W ogóle tego okresu przygotowań też nie lubię, mama zawsze sobie sto tysięcy potraw wymyśli i chodzi sfrustrowana, bo nie wie czy podołamy. Zawsze wtedy jest wojna - ZAWSZE!!!! A że ja zwykle wtedy jestem pod ręką bo z trzech sióstr jestem jedyna gotująca, to mnie się obrywa :Real mad:

w tym roku powiedz, że nie możesz się przemęczać i zagoń siostr do roboty :36_1_1:

Dobre!!! Nie wpadłam na to . Ty wiesz jakie jaja będą?? :sofunny:

:sofunny: widzisz jaka jestem wspaniałomyślna :woow:

Odnośnik do komentarza

U nas bylo w tym wieku o ile dobrze pamietam:
7.00sniadanie mleko
9.00 kaszka

12.00obiad ( zupka+deserek),

17.00 kolacja ( sloiczek z obiadkiem i owoc, albo deserek ze sloiczka)
+ mleko przed spaniem

Wiem, ze jeszcze bylo mleko okolo 14.30, ale nie pamietam, kiedy przestalam dawac, teraz o tej godzinie daje jakies chrupeczki, owoc czy ciasteczko

Tomek jak mial 7miesiecy zrezygnowal z mleka w nocy, wytrzymuje od 19 do 7rano bez jedzenia

Odnośnik do komentarza

aha, to fajnie:)

W przyszlosci mozesz zastapic to mleko o 13 obiadkiem, jak zacznie chodzic bedzie potrzebowal wiecej kalorii, zreszta bedziesz sama widziala, ze jest glodny, u nas to tez jakos naturalnie przeszlismy z mleka na posilki. Teraz mi zaczyna wogole odmawiac mleka, ale lubi ser i jogurty, wiec dostarczam mu wapn

Sorki dziewczynki, ze sie tak rozpisalam:36_3_15:

Odnośnik do komentarza

mosia
Inkaaa
mosia ja proponuje to co kiedyś - schabowy i ziemniaki :hahaha:

ooo nie pogardziłby
ten jego wzrok, jak coś jem :o_noo:
normalnie taki żul, że hej :sofunny:

ziemniaki to je, tylko smażone jeszcze nie -choć ostatnio dałam mu troszeczkę jajecznicy spróbować -smakowało
zresztą on wszystko zjada
nie wybrzydza :sofunny:

:sofunny:

Yvonek już pewnie baluje :36_1_1:

Odnośnik do komentarza

ja wlasnie dlatego czesto zamrazam, bo nie wyrobilabym sie. Do opiekunki musze codziennie wysylac obiad i deserek, czasami pakuje mu sloiczki bo to jest glodomor a mama nie ma juz pomyslow na dania a sloiczek to zawsze jakies urozmaicenie a on lubi wszystko
Z pracy wracamy o 17 i T. jest taki glodny ze zawsze musze cos miec naszykowane do podgrzania, dlatego robie dzien wczesniej albo wyciagam z zamrazalki

Jak pojdzie do przedszkola to tam przynajmniej juz beda posilki na miejscu

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny tak czytam co piszecie i mi się przypomniało jak Justina kiedyś pisała, że sama robi jedzonko dla Tomka. A byłam ostatnio u koleżanki, która ma 6 miesięczną córę i ona tylko na kupnych słoiczkach jedzie.
Nie wiem, może życie to zweryfikuje, ale ja chyba też wolałabym sama to jedzenie dziecku robić, myślę, że to zdrowsze.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...