Skocz do zawartości
Forum

Jeszcze-nie-mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

Jestem i ja :Hi ya!:
Wyspana jak chyba nigdy :36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

:sofunny::sofunny::sofunny:

Padłam. Prokop: "Proszę państwa, jestem pod wrażeniem tańca Joli. Super tańczysz"
:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Witaj Świeżynka:*
ja w sumie też wyspana, choć oczy mi było ciężko otworzyć.

wcześniej wspominałaś coś o kotach.. ja też kociara:)
i z tego co pamiętam to coś było o zdradzie. i tak się zaczęłam zastanawiać i w sumie sama nie wiem czy umiałabym wybaczyć.. ale może lepiej nawet nie gdybać..;)

Odnośnik do komentarza

Ja kiedyś nie lubiłam kotów, bo jak byłam mała, to kot się wystraszył w suszarni i skoczył na moją mamę, a była wtedy w ciąży. Wiele lat upłynęło i znajomi szukali domu dla małego kota, ona była w ciąży i bała się toksoplazmozy i musieliby go zostawić tam gdzie go znaleźli, gdyby nikt go nie przygarnął, a tam go pewna śmierć czekała.Płakałam mężowi całą noc, aż się zgodził żebyśmy go wzięli do siebie :36_1_21:
Mam sentyment do ludzi, którzy mają kota, bo wiem, że wiele ludzi kotów nie lubi.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

ja kiedyś w ogóle nie chciał am słyszeć o kocie w domu.. a teraz sobie nie wyobrażam domu bez kota. mąż mnie namówił i już się zakochałam;)
mieliśmy 2, ale jeden w tamtym roku się bardzo rozchorował i musieliśmy podjąć najgorszą decyzję w życiu:(

Odnośnik do komentarza

Wiem o czym mówisz. Straszne jak Ci tak zwierzę cierpi, w oczy patrzy, a Ty nie umiesz mu pomóc.

Jadźka moja też się raz poważnie rozchorowała i najedliśmy się strachu, ale pomógł weterynarz z mojego rodzinnego miasta, a jak wróciliśmy do Sz-na to wujek google i moje leki na nerki - nospa i furaginum :)

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

no my z Frugiem to już 2 razy śmierci go z rąk wyrywaliśmy, za 3 razem niestety już się nie udało:(
raz jak był malutki miał już koci katar, ale wypielęgnowałam go i jakoś wyszedł na prostą, po roku rozchorował nam się własnie z układem moczowym, miał takie wyniki, ze się w skali nie mieścił, nie dawali nam zbytnich nadziei, że wybudzi się z narkozy, bo nerki przy takich wynikach nie powinny już pracować, ale udało się, a za 3 razem .. wystarczyły 3 dni.. miał krwiaka w mózgu dostawał już co godzinę regularnie napadów padaczkowych, nic już nie pomagało:(
do tej pory nie mogę sobie z tym poradzić..:(

Odnośnik do komentarza

Wiem, taki zwierzak to jak członek rodziny. Jeszcze długo po tym człowiek nasłuchuje, wygląda pupila i w domu tak pusto :ehhhhhh:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Witam
No wlasnie koty...mialam miec kota i szukalam go dluuugo, az w koncu znalazlam.... Aleee jak zapytalam mojego meza kiedy pojedzie po niego to stwierdzil, ze jednak mialam racje, ze kota w domu nie chce, bo skacze na wszystko i meble pochaczy....myslam, ze mnie trafi cos normalnie ::):

Przekonywal mnie tak dlugo, az przekonal w koncu, a teraz jednak nie chce.
A taki ladny kotek...buuuu...

https://lh6.googleusercontent.com/-7b1V4avPYWM/UF6-gtXNZjI/AAAAAAAAQOc/rTqEqfIvMJM/s800/DSC014231.jpg

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

dokładnie. Dobrze, że Carmen, nasz kotka, od razu się nami zajęła" jak głupio to nie zabrzmi, ale bardzo dużo uwagi nam poświęcała, do tego Kalinka była jeszcze malutka, miała 3 miesiące, miałam się czym zająć żeby nie wpaść w depresję.
Frugo był naszym pierwszym "dzieckiem", a na pewno był bardziej rozpieszczony niż dziecko;)
zdecydowanie był baaardzo wyjątkowy.

Odnośnik do komentarza

Izzys cudny maluszek. Ale nie wiem ile prawdy w tym,że kot niszczy wszystko, Jadzia moja grzeczna jest - po pani :sofunny: i nic nie niszczy. Pozaciągała tylko szafę materiałową, ale to dlatego,że pozwalaliśmy jej się na nią wspinać.

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Yvone to Frugo młodo odszedł, prawda?

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Izzys dawaj męża do nas na forum, my go przekonamy.

Yvone a co do tego wyczuwania nastroju przez kota to chociażby Carmen była dowodem. Jak jestem zła, to Jadźka ucieka tak szybko,ze aż w poślizg wpada,choć w życiu jej krzywdy nie zrobiłam, nie muszę nawet krzyczeć i pojęcia nie mam po czym może poznać, skoro nawet mąż czasem nie wie :whistle:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Ja nie mogłam wytrzymać po tym jak pierwszy nasz kot odszedł. Wszędzie szmer łapek słyszałam... mąż się nie chciał zgodzić na drugiego, a że wtedy często wyjeżdżał, to ja sama w domu fisia dostawałam. Wpadłam więc na pomysł, że przecież jak przygarnę takiego malucha podczas męża nieobecności, to mąż przyjedzie zobaczy, zmięknie mu serce, zakocha się w zwierzaku i kot zostanie. I tak zrobiłam, mąż miał wrócić za tydzień, miała być niespodzianka, a wyszło na to,że było mi tak źle z tym, że wzięłam kota bez jego wiedzy, że z płaczem zadzwoniłam do małża już pierwszego dnia i po niespodziance :sofunny:
Ale Jadźka jest do dziś z nami :love:

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny właśnie się dowiedziałam,ze mąż ma w czwartek egzamin komisyjny.Jeszcze nie wiem o której godzinie. Jestem przerażona.
Proszę Was trzymajcie kciuki, albo Zdrowaśkę odmówcie, cokolwiek, oby się udało pliiiiiiz

http://www.suwaczki.com/tickers/65vq786iklsvuww1.png
http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w43r8253bs8l9.png
09.11.2012 :angel_star:Wiem, że jesteś tam
Nie widuję Cię, lecz wiem, że jesteś tam
Cały dzień i noc ktoś puka do Twych drzwi
Każdy chciałby wiedzieć jak ma dalej żyć.
Wiem, że jesteś tam
Dla każdego zawsze musisz znaleźć czas
I choć nigdy o nic nie prosiłam Cię
Dzisiaj proszę bez kolejki przyjmij mnie .

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...