Jeszcze-nie-mamusie

[mosia]

Oopsy Daisy

Mosia ja Cię w pełni rozumiem, ale ja znowu też nic złego nie napisałam.Po raz kolejny powtarzam WYRAZIŁAM TYLKO I WYŁĄCZNIE MOJE ZDANIE.Nie chodziło mi o to by któraś z wątku odchodziła , bądź nie pisała o staraniach-bo ten ten temat temu służy.

ale ja to wiem, może źle to napisałam

ja cię rozumiem oops, może nie do końca, bo ja przez poronienie nie przeszłam, a tym bardziej 3
ale wiem, że ci ciężko

ale mam nadzieję wiesz, że po to tu jesteśmy
po to stworzyłam ten wątek, żeby się wygadać
porozmawiać
zwierzyć

[Oopsy Daisy]

Wiem i strasznie dziękuję

[mosia]

Oopsy Daisy

Wiem i strasznie dziękuję

zaraz się tu wszystkie poryczymy

[Świeżak]

mosia

Oopsy Daisy

Mosia ja Cię w pełni rozumiem, ale ja znowu też nic złego nie napisałam.Po raz kolejny powtarzam WYRAZIŁAM TYLKO I WYŁĄCZNIE MOJE ZDANIE.Nie chodziło mi o to by któraś z wątku odchodziła , bądź nie pisała o staraniach-bo ten ten temat temu służy.

ale ja to wiem, może źle to napisałam

ja cię rozumiem oops, może nie do końca, bo ja przez poronienie nie przeszłam, a tym bardziej 3
ale wiem, że ci ciężko

ale mam nadzieję wiesz, że po to tu jesteśmy
po to stworzyłam ten wątek, żeby się wygadać
porozmawiać
zwierzyć

Ja to się boję myśleć nawet, jaką drogę Wy już przeszłyście. Mogę się tylko domyślać, stawiać sobie Was za przykład i palnąć się w łeb jak mi przyjdzie do głowy użalać się nad sobą, bo nie jestem wcale w najgorszej sytuacji.

[Oopsy Daisy]

Z tym ryczeniem to ostatnio przez 2 tyg, nawet na serialu potrafię się rozryczeć...

[Oopsy Daisy]

Aga każda osoba która stara się o dziecko i dłuższy czas nie przynosi rezultatu to tak na prawdę przechodzi jednak to samo.Te same obawy, te same lęki i te same po części pytania..

[mosia]

Świeżynka81

mosia

Oopsy Daisy

Mosia ja Cię w pełni rozumiem, ale ja znowu też nic złego nie napisałam.Po raz kolejny powtarzam WYRAZIŁAM TYLKO I WYŁĄCZNIE MOJE ZDANIE.Nie chodziło mi o to by któraś z wątku odchodziła , bądź nie pisała o staraniach-bo ten ten temat temu służy.

ale ja to wiem, może źle to napisałam

ja cię rozumiem oops, może nie do końca, bo ja przez poronienie nie przeszłam, a tym bardziej 3
ale wiem, że ci ciężko

ale mam nadzieję wiesz, że po to tu jesteśmy
po to stworzyłam ten wątek, żeby się wygadać
porozmawiać
zwierzyć

Ja to się boję myśleć nawet, jaką drogę Wy już przeszłyście. Mogę się tylko domyślać, stawiać sobie Was za przykład i palnąć się w łeb jak mi przyjdzie do głowy użalać się nad sobą, bo nie jestem wcale w najgorszej sytuacji.

ja jak się starałam to wiedziałam, że są kobiety z o wiele większymi problemami niż ja, znam takie osoby, ale nie umiałam sobie tłumaczyć, że mój problem to nie problem
nie da się tak, bo tak samo pragniesz dziecka jak inne kobiety z problemami

Oopsy Daisy

Z tym ryczeniem to ostatnio przez 2 tyg, nawet na serialu potrafię się rozryczeć...

ja jak oglądam "porodówkę" na TLC

[Świeżak]

A ja niezależnie od fazy cyklu jestem emocjonalnie rozchwiana i potrafię się rozbeczeć nie wiadomo kiedy i nie wiadomo dlaczego

[mosia]

Świeżynka81

A ja niezależnie od fazy cyklu jestem emocjonalnie rozchwiana i potrafię się rozbeczeć nie wiadomo kiedy i nie wiadomo dlaczego

prawdziwa kobieta

[mosia]

zmykam dziewuszki
piwo wypiłam i idę kimać
ciekawe jak długo.....

[Świeżak]

A tak w ogóle, to jestem zdania, że trzeba mówić, co nas boli. Ja mam świadomość tego, że najpierw chlapnę, potem myślę, taki mój urok i pewnie nie raz i nie jedną z Was tutaj wkurzyłam. Ale potrafię się do błędu przyznać i jak któraś z Was poczuje się kiedyś dotknięta, to chciałabym wiedzieć, choćby po to, żeby nie powtarzać błędu, albo wytłumaczyć, jeżeli coś źle zrozumiane zostało, bo przecież może. Jedno jest pewne, nigdy celowo żadnej z Was nie chciałam dopiec.

[Oopsy Daisy]

Mosiu dobranoc

Aga tak szczerze to ja sobie nie przypominam byś kiedykolwiek napisała coś kogo mogła byś wkurzyć

W piątek muszę jechać do pracy na spotkanie z pielęgniarką znowu. I to jeszcze na 9:30 .Wykończą mnie

No nic ja też spadam do wanny i potem kończę książkę ( mam nadzieję )

Także dobranoc Aga i Tobie ;)

[Świeżak]

dobranoc.
Jutro będę pewnie dopiero wieczorkiem, bo kiero ze mną na zmianie będzie.

[Gość Justina]

Dzien dobry

Jak na razie nikt z watku nie odchodzi Nie zdawalam sobie sprawy, ze pisanie o moich staraniach, moich dniach cyklu i moich odczuciach na watku dla staraczek moze komus przyniesc przykrosc.
Moze dla jednych nie pisanie o tym jest mechanizmem obronnym przed niepowodzeniami, a dla innych odwrotnie, tak jak dla mnie, czuje sie bezpieczniej jak wiem ktory dc itd, nawet mam kalendarz w ktorym wszystko zapisuje, no coz, juz tak mam. Przyszla chyba pora, zeby troche od tego odpoczac, bo wczoraj nie umialam wieczorem zasnac, a tu przeciez nie o to chodzi, zeby sie stresowac i myslec co kto napisal, co odpisac itp. bo wystarczajaco duzo problemow sie ma na "zewnatrz".

[mosia]

hello.

mam kaca, po jednym piwie
jest mi niedobrze i boli mnie głowa.

i proszę mi tu nie smutać, bo ... bo.... no coś wymyślę w każdym bądź razie

[Świeżak]

mosia

hello.

mam kaca, po jednym piwie
jest mi niedobrze i boli mnie głowa.

i proszę mi tu nie smutać, bo ... bo.... no coś wymyślę w każdym bądź razie

Szkoda że można zobaczyć co się pisało na wątku, bo bym Cię powkręcała, czy pamiętasz o czym gadałyśmy,bo coś nawywijałaś.

[mosia]

Świeżynka81

mosia

hello.

mam kaca, po jednym piwie
jest mi niedobrze i boli mnie głowa.

i proszę mi tu nie smutać, bo ... bo.... no coś wymyślę w każdym bądź razie

Szkoda że można zobaczyć co się pisało na wątku, bo bym Cię powkręcała, czy pamiętasz o czym gadałyśmy,bo coś nawywijałaś.

zrobiłabyś tak?

o ty niedobra

[Świeżak]

Pewnie że bym zrobiła, pierwsze co jak przeczytałam że masz kaca, to mi taki psikus do głowy przyszedł. Ale spoko, później bym Cię wyprowadziła z błędu.

[mosia]

Świeżynka81

Pewnie że bym zrobiła, pierwsze co jak przeczytałam że masz kaca, to mi taki psikus do głowy przyszedł. Ale spoko, później bym Cię wyprowadziła z błędu.

nie wiem ile bym musiała nie pić alkoholu, żeby mi się film urwał po jednym piwie

[Oopsy Daisy]

Mnie też kiedyś po 1 piwie siekło szybko

Dżastino ja też mam w telefonie kalendarzyk , bo wtedy pamiętam kiedy się zabezpieczyć w podpachy

[Świeżak]

A mnie to w ogóle szybko sieka, może nie po jednym piwie ale mam słaby łeb.
Ja tam w żaden kalendarz nie patrzę, bo @ zawsze gra mi na nosie. Zawsze mam ze sobą "śledzie" i tabletki przeciwbólowe. Moja torebka to w ogóle skarbnica jest

[Gość Inkaaa]

Witajcie moje kochane! tęsknicie za mną?

[Świeżak]

No ba!

[Oopsy Daisy]

Ja sobie głowę już za młodu wyrobiłam no co człowiek młody był

[Świeżak]

Ja bym się dzisiaj chętnie zloiła