Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gośka

Witam:)
My z Amelką zaliczylysmy juz spacer do przychodni. Musialam zanieśc mocz na posiew. Nigdy wiecej takich zlecen bo wykituję. Czailam sie na niego chyba dobry tydzien, pani piguła powiedziala ze musze srodkowy strumien zebrac. Tylko w praktyce okazao się to nie realne. Wkurzylam sie i kupilam woreczki do zbierania moczy. Przykleiłam Amelce i zawartość potem przelałam do kubeczka. w necie wyczytałam ze w taki sposob jak ona mi powiedziala to mozna zbierac mocz u starszych dzieci a nie u niemowlaków:Szok::Szok:Poza tym ledwo gadam. gardło na maxa zawalone i boli. wczoraj( jak jeszcze mogłam mówić) pogadalam sobie z M i zapytalam czy bedzie mu przykro jezeli zmienie nazwisko. Powiedzial ze bedzie tak się czuł jakby stracił żonę. Hm coś w tym jest.
Ann, Starletka współczuję nocki
Oli gartuluje szczęscia, ja tez myslę że je mam. Po porodzie z komplikacjami, depresji i powikłan po cc wszystko sie jakos układa. Amelka nie choruje( choc próbuja znaleźć dziurę w całym i wymyslaja cuda wianki). Przez 7 miesiecy miala tylko dwa razy katar.
Kacperek, NIkodem wszystkiego naj na kolejne miesiace.
Wszystkim życzę miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza
Gość Olimpijka

inka
ja mysle ze wszystkie bez wyjatku mamy szczescie-bo najwazniejsze ze nasze pociechy zdrowe
Olimpia- a dobrze dziekuje, choc moja kolezanka sie wylamala ja sie trzymam-dopiero 5 dzien okolo 2 kg w dół

sama na polu bitwy zostalas???? ojjjj :) ale brawo za ujemne kg i samozaparcie :) a ktory dzizen jest na glodomora bez zadnego żarcia ?? bo pamietam ze taki w tej diecie jest :)

a co do dzieci to pewnie ze mamy szczescie bo dzieciaki zdrowe :) :) mi chodzilo o to ze tam TEN na gorze to wie że ja nie dalabym rady po nocach buszowac i zeslal mi egzemplarz tzw łatwy w obsludze :)

Odnośnik do komentarza

Olimpijka
inka
ja mysle ze wszystkie bez wyjatku mamy szczescie-bo najwazniejsze ze nasze pociechy zdrowe
Olimpia- a dobrze dziekuje, choc moja kolezanka sie wylamala ja sie trzymam-dopiero 5 dzien okolo 2 kg w dół

sama na polu bitwy zostalas???? ojjjj :) ale brawo za ujemne kg i samozaparcie :) a ktory dzizen jest na glodomora bez zadnego żarcia ?? bo pamietam ze taki w tej diecie jest :)

a co do dzieci to pewnie ze mamy szczescie bo dzieciaki zdrowe :) :) mi chodzilo o to ze tam TEN na gorze to wie że ja nie dalabym rady po nocach buszowac i zeslal mi egzemplarz tzw łatwy w obsludze :)

ten dzien za dwa dni:):)...nie jest tak ze całkiem nic....ale tlyko kurczak na obiad i tye....

Justyna,Maja i Milenka

http://ticker.7910.org/an1cA7_0alX0010ODAwNjhqfDQwODcwMzQybGF8TWFqZWN6a2EgaXM.gif
http://ticker.7910.org/an1cEQb-Wnm0010MDQyODI0ZHwwOTg3NzhwYXxNaWxlbmthIGlzIA.gif

Odnośnik do komentarza
Gość starletka

mineralka
martusia deser z kaszka trzeba zagotowac

mada mleczno - ryzowa tzn ze ma mleko modyfikowane chyba a nie krowie-no cghyba ze zwyklego mod. tez nie mozecie

ale mówisz o zwykłej mannie?

bo manny z bobovity nie trzeba gotować ;)

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczynki:)
dzis ugotowalam zupke dla Pyzuli (marchewka, pietruszka,seler, troszke soli, zoltko i ryz) , mam nadzieje,ze zje :)
poza tym wybywamy dzis na rundke po lekarzach:), zaliczam gina , brr... nie znosze wizyt u niego, choc chlop niczego sobie:)
widze,ze superowe przepisy kuchenne kroluja na forum hmmm pychotka:)
pochwale sie,a co tam:) pamietacie moja zagruzowana kuchnie? oswiadczam uroczyscie,ze dzis koniec! montujemy mebelki:) jutro pokaze wam fociaczki, osobiscie jestem zachwycona:):):)
milego dnia babeczki

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mm3qjwdkik.png

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7qog6xz9.png

Odnośnik do komentarza

Kurcze a szukałam manny z jakies firmy dla dzieci...i nie znalazłam-wiec kupilam zwykla

Martusia-ja dzis do zupki troche dodałam....ale do deserów raczej nie..

Kronkis-trzymam kciuki by Pyzulinie smakowało-a Ty trzymaj za mnie bo tez dzis gotowałam 1 raz zupe-hehe

To ja zmykam, idziemy na spacer-moze dojdziemy na nogach do moich rodzicow, a potem K po pracy nas zabiera nad wisłe-mamy tez zahaczyc o SKAŁKE...tam bralismy slub a dzis jest cos w stylu odnowienia małzenstwa na ktore dostlismy zaproszenie:)

Justyna,Maja i Milenka

http://ticker.7910.org/an1cA7_0alX0010ODAwNjhqfDQwODcwMzQybGF8TWFqZWN6a2EgaXM.gif
http://ticker.7910.org/an1cEQb-Wnm0010MDQyODI0ZHwwOTg3NzhwYXxNaWxlbmthIGlzIA.gif

Odnośnik do komentarza

dziewczyny coraz czesciej mysle o tym czy poradze sobie z wychowaniem bartka.. czy dam rade.. jakos boje sie. wiem ze to bedzie maly urwis - juz to widze po jego spojrzeniu ze nie bedzie lekko.. w zasadzie to ja nic nie wiem na temat wychowania... co, jak, kiedy?? moze powinnam przeczytac jakis poradnik?? czasem mam wrazenie ze juz popelniam bledy...

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

witam dziewczyny

Ala spi, choc problem miala z zasnieciem
jak sie obudzi to pewnie bede musiala spakowac towarzystwo i z psem do weterynarza, glupia nazarla sie zgnilej trawy i wymiotuje caly czas, plus taki ze tak grzecznego psa nigdy nie mialam

o gotowaniu sie nie wypowiadam, nie moj temat

i ja mimo nieprzespanych nocek uwazam si eza szczesciare, Ala jest zdrowa, pelna energii, usmiechu na twarzy a ze lobuziak to ja sie ciesze, wole to niz ciche, spedzajace cale dni w kacie na zabawie samo ze soba, balabym sie co z niej wyrosnie, czy nie jakis aspolecznik

Martusia
- a czym Ty sie martwisz???? jasne ze dasz rade i Bartus wyrosnie na wspanialego faceta, a to ze polobuzuje, bedzie co wspominac i opowiadac wnukom jaki tatus byl,

Odnośnik do komentarza

doczytalam
ufffff
dla miesieczniakow serdecznosci ale fakt ze czesc foremek sie nam zgubila po drodze :)

ann, oby sie Szymula calkiem nie rozlozyl!!

oli, zdrowka i Tobie!!

inka, odnowienie malzenstw

martusia, kochana! takie pytania to jak najbardziej normalne ale wiesz, poradniki dziecka i tak Ci nie wychowaja, jak hcesz poczytac to czytaj ale ja robie na wyczucie i tez z obserwacji, widze jak sie robi wkolo mnie, wyciagam wnioski, czasem spojrze na Super nianie :oczko: i swoje z tego wynosze :)

kronkis, sil w odgruzowywaniu kuchni!!!! i czekamy na zdjecia!!
inus, sil w diecie!! na pewno wytrwasz!! a -2kg to juz niezly wynik!! :brawo:
a co do pomyslu na kolacje to tez jestem za chinszczyzna albo zapiekanka z makaronu!! albo carbonarra! skocz szybciutko na watek kulinarny moze cos Ci sie w oko rzuci!!

mada, zakuwaj, zakuwaj, dobrze, ze z pania Jola coraz lepiej!!

gosiu, no widzisz, cos w tym jest, co powiedzial Ci maz, ale oczywiscie zrobisz jak uwazasz :)

mineralka, no brawo, udalo Ci sie zrobic super deserek!! i w dodatku nie przypalilas! coraz lepiej!!!

starletka, jak zdrowko???

co do dzieci to ja nie narzekam, w sumie Natanek to super pogodne dziecko, mial i nadal ma okresy buntu i przekory ale kazde dziecko ma. daleko mu do dziecka co sie bedzie rzucal po ziemi w sklepie bo mu nie chce kupic zabawki, albo co krzyszy na chodniku bo mu sie cos nie podoba, albo rzuca zabawkami ze zlosci.... nic z tych rzeczy.
a wczoraj obejrzalam jakas powtorke z super niani i powiedzialam sobie po raz kolejny ze mam jednak super dziecko. a z drugim sie okaze, na pewno bedzie czerpal pomysly od starszego brata i ciezko bedzie nadazyc ale poki nie jest to az tak powazne ze trzeba pojsc do psychologa to sie nie martwie. damy rade!!!

dobra, ide bo Wam powiem w tajemnicy ze jeszcze jestem w pizamie, u nas dzis wolne i sie byczymy na maxa :lol:
ale zaraz jedziemy na zakupy, trzeba kupic dzieciom sandaly bo lato blisko :) i jakies owoce i warzywa na jedzenie Noasiowi :)
na razie!!

nie czytam wiec sorki za literowki

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

tez juz doczytalam

Ann- zdrowia dla Was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Inka- fotelik super, tez sie zastanawiam nad Maxi Cosi ale w gre wczodzi tez Romer, choc sa to podobne foteliki jesli chodzi o atesty itp

Kronkis- z niecierpliwoscia czekam na zdjecia kuchni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Olimpia- zdrowia zycze, masz Ty z tymi zatokami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

a, i jeszcze martusia pytala o sol i cukier
ja daje, odrobinke ale daje :) fakt, ze dziecko nie ma jeszcze wyrobionego w 100% ukladu moczowego i nerki pracuja slabiej, ale ja daje szczypte soli mimo wszystko :)
a co do cukru to jest go i tak wszedzie pelno wiec nie da sie uniknac, sama nie dorzucam specjalnie ale jak np jest cos slodkiego to sie nie waham zeby dac mu sprobowac :)
tyle ode mnie ale wiecie ze ja raczej z tych co sie duzo nie obawiaja i daja probowac :)

oli, ja tez znam taka jedna co swojemu 4letniemu synkowi kupowala sloiczki dla maluchow te 12mcy wzwyz :dure: to sasiadka moja, ale podobno juz je normalne rzeczy :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...