Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[monikouette]

skapitulowalam jesli chodzi o drukarke, nie mam pojecia o co jej chodzi :duren:

paula, ja sobie ugotowalam troche kapuscianej :) ale tylko w ramach oczyszczenia organizmu a nie diety samej :) jakos pierwszy raz smakowala mi bardziej niz tym razem, jakos inaczej ja wtedy przyprawilam :)

[Madziutek]

Monik ja się niestety nie znam na drukarkach, ale z doświadczenia własnego wiem że jak mi jakiś sprzęt komputerowy nie działa to resetuję na maksa i jeszcze wszystkie wtyczki wyłanczam a potem działa (czysto babskie podejście do sprawy jak mówi mój J)

A moja pralka pierze i nie chce skończyć a ja czekam bo muszę jeszcze powiesić , chyba jej sama stopa zapodam.

Majka śpi tylko w pajacu i pod kołderką, raczej sie nie odkopuje a ja mam w sypialni koło 21 stopni i jak czytam że macie około 18 i 19 to mi zęby latają z zimna

[paula00-25]

MONIQ Nawet mi nie przypominaj tej zupy, do dziś mam awersję do kapusty
Ja już na szczęście mogę sobie pofolgować bo 8 kilo zrzucone a pozostałe 4 to już ze spokojem. Ale ćwiczę dzień w dzień.

[Madziutek]

Paula gratuluję wyników

Idę dać jej stopa (czyli pralce) i spać, dobranoc.

[madalenka]

Nie moge juz... padam na cyce. kto napisal te wszystkie kretynskie ustawy???!!!!???!!!!

inka fajną musi mieć Twój małż pracę, że ma w tygodniu dni wolne. Zazdroszczę, bo weekendy są zdecydowanie zbytnio zaludnione. Kochany jest, że próbował prasować
gda spokoju, cierpliwości i blyskawicznej ceremonii bierzmowania życze. Nie daj się teściokrowie Daj znać jak było po wszystkim. Fajne masz bliźniaczki!!! Madzia rośnie jak na drożdżach!!! aż mi sie wierzyć nie chce, że ona ma 3 miechy!!!
moniq zrób pierwszy, bezzałogowy lot drukarki za okno - wiesz jak Ci sie humor poprawi??

[monikouette]

paula
jakos te zupe przyprawie i zjem ale juz nie taka drastyczna dieta tylko zupa plus duzo warzyw i owocow :)
steper mam w planach kupic w przyszlym miesiacu :)
ale czy beda efekty to nie wiem :)

madziutek, Twojej metody juz probowalam, chyba juz wszystkiego probowalam nawet takich konkretnych w stylu przeinstalowania driverow itp, na nowo zainstalowalam drukarke, powylaczalam wszystko z sieci nawet, komp widzi ze jest nowa drukarka, sama drukarka dziala na testowym ale zlecenia drukowania nie wykonuje, szlag mnie po prostu trafi, sorki ale sie we mnie gotuje .....

paula, zrzuconych kg i za konsekwencje!!

[madalenka]

paula00-25

MONIQ Nawet mi nie przypominaj tej zupy, do dziś mam awersję do kapusty
Ja już na szczęście mogę sobie pofolgować bo 8 kilo zrzucone a pozostałe 4 to już ze spokojem. Ale ćwiczę dzień w dzień.

Chyba udało mi się pogodzić ze steperem, więc ide w Twoje ślady. Ile Ty już na diecie jestes? nadal mykać 30 min na steperku czy więcej? Moje serdeczne gratulacje!!!! jestes dla mnie wzorem niedoścignionym!!!!

[paula00-25]

MADA Zapewne jacyś kretyni

[monikouette]

madalenka

Nie moge juz... padam na cyce. kto napisal te wszystkie kretynskie ustawy???!!!!???!!!!

inka fajną musi mieć Twój małż pracę, że ma w tygodniu dni wolne. Zazdroszczę, bo weekendy są zdecydowanie zbytnio zaludnione. Kochany jest, że próbował prasować
gda spokoju, cierpliwości i blyskawicznej ceremonii bierzmowania życze. Nie daj się teściokrowie Daj znać jak było po wszystkim. Fajne masz bliźniaczki!!! Madzia rośnie jak na drożdżach!!! aż mi sie wierzyć nie chce, że ona ma 3 miechy!!!
moniq zrób pierwszy, bezzałogowy lot drukarki za okno - wiesz jak Ci sie humor poprawi??

mada, no mysle, ze mi sie poprawi!!! co za badziewie normalnie!!!

[Gość Agnieszka31]

Paula- gratuluje zrzucenia 8 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[monikouette]

kurcze, nawet nie zauwazylam ze stronke zgarnelam!!

w takim razie
za spelnienie marzen,
realizacje zamierzen
konsekwencje
i za skuteczne odchudzanie!!!!!!

[paula00-25]

MADA Już na takiej drastycznej diecie nie jestem bo większość planu zrealizowałam ale słodkiego nie jem, no i po 18 już nic.
A na stepie około 40 minut ( 3000 kroków ) i basta.

MONIQ Efekty będę na pewno, kondycja, mięśnie i na bank co nieco się wyszczupli.

[paula00-25]

MADA A miałam ci się pytać, twój step też tak głośno pracuje?
Bo u mnie za cichy to on nie jest, trochę mnie wkurza...

[monikouette]

paula, kurde, 3000 krokow, jak to brzmi :duren:

[madalenka]

paula no niestety hałasuje nieziemsko. B. chce mi go podrasować, żeby sąsiadów nie budzić, ale wali niemiłosiernie.

Dziewczynki mam pytanie - jaką wodę dajecie do mleczka dla dzieciaczków?

[paula00-25]

MONIQ Przez ten miesiąc chodzenia pewnie już w połowie drogi na piechotę do ciebie bym była

Za spokój i pogodę ducha oraz uciechę ciała...

[Gość Agnieszka31]

Mada- zywiec zdroj po uprzednim zagotowaniu

[madalenka]

Agnieszka31

Mada- zywiec zdroj po uprzednim zagotowaniu

My też gotowaliśmy, ale jak odkryłam wodę Gerber to już jej nie gotowałam. Chciałabym Kajtka trochę przyzwyczajać do takich naszych rzeczy, ale boję się czy to nie za wcześnie.

[Gość Agnieszka31]

Mada- gerbera tez nie gotuje i podaje jak mam w domu, ale przewaznie kupujemy zywiec

[paula00-25]

MADA To widocznie te stepy już tak mają
Też namawiam M żeby coś z tym zrobił bo jak nie mam na uszach MP3 to nie wyrabiam.
A wodę daje od urodzenia przegotowaną z kranu.

[madalenka]

Ja to się wiecznie z B. kłóce jaką wodę dawać Kajtkowi. On by najchętniej dawał taka 5ciokrotnie wygotowaną....

[Gość Agnieszka31]

Mada- to u nas odwrotnie, najchetniej z kranu od razu do butelki by moj A wlewal

[paula00-25]

MADA Ja jakoś mam luza z tą wodą. Fakt, że gotuje ją 5 minut ale tak poza tym nie wydziwiam.
Butelek też juz nie sterylizuje bo mała takie rzeczy do buzi wkłada że jak bakterie mają dojść to dojdą.
W końcu trzeba trochę hartować te nasze dzieciaczki bo potem pójdą do piaskownicy i dzieci i non stop będzie cuś.

[monikouette]

u nas mleko juz gotowe dajemy, modyfikowane ale plynne :)
do picia kupuje od zawsze Evian i daje taka z butelki, a jak robilam mleko proszkowane to tez nigdy wody kupnej nie przegotowywalam

a tak w ogole to Wam powiem, ze przechodzimy na krowie mleko :) tak juz zupelnie, poza deserkami kupnymi :) no bo one sa robione na modyfikowanym

aha, no i zrobilam dopiero teraz mojemu mlodemu polski budyn, pierwszy raz dzis jadl i az mu sie uszy trzesly :) fajna sprawa bo za te pieniadze to ja tutaj nawet zakretki sloiczka z deserkiem nie kupie!! wiec bede miec tanie deserki, tylko jeszcze musze babci powiedziec zeby budyniu dowiozla :)

aha, a co do stepera to ten co ja chce kupic to nie halasuje za bardzo tylko slychac ten odglos powietrza jak w amortyzatorach :) czy jak sie to tam zwie :)

[monikouette]

sterylizowac przestalam w momencie jak Noas zaczal jesc lyzeczka :) bo lyzeczek nie sterylizuje :)