Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

madalenka
mkarasowska
jejku ile stron...

Prasowanie zrobiolne, maz juz byl na obiedzie, zupa dla michala ugotowana, mieszkanie ogarniete, ide zaraz sie szykowac dam malemu obiad i idziemy na spacer...

A jesli chodzi o spanie to my mamy trzy pokoje i Michas ma swoj pokoj ale spi z nami w sypialni(on w swoim lozeczku i my w swoim) co prawda michal spi od 20 do 6 i juz dawno sie nie obudzil w nocy, czasem zaplacze ale to sam wklada sobie smoka do buzki i spi dalej lub przytuli sie do swojego miska i spi ale ja jestem spokojniejsza ze gdyby cos to uslysze... choc juz zaczynam sie zastanawiac sie czy nie przeniesc go do swojego pokoju bo jak z mezem sie "..." to nieraz michal sie prawie budzi...:Nieśmiały:

Ja też mam czasem obawy, że przy naszych harcach się obudzi, ale noc przedwczoraj (na meeeegaśnie trzeszczącym łóżku u mojej mamy) była dowodem, że moje dziecko ma sen twardy jak beton. Ostatnio moje dziecko zadziwia mnie precyzją we wkładaniu sobie smoka do buzi - nawet przez sen i po omacku skubaniec znajduje. Beke mamy nieziemską.

No wlasnie a moj syn ma dosc lekki sen i czasm gdy uslyszy ze cos sie dzieje to zaczyna sie krecic dlatego wydaje mi sie ze on sie budzi...
A smoka Michal tez przez sen sam znajduje:Śmiech::Śmiech::Śmiech:, a czasm spi ze smokiem w raczce, ja juz dosc dawno nauczylam michala zeby sam sobie wkladal smoka do buzki, on w dzien raczej nie uzywa smoka ale nie zasnie bez dyda, wiec gdy go chcial to dawalam mu go do raczki i bardzo szybko sie nauczyl:Uśmiech:

http://ticker.7910.org/an1cA6D0g410010MTI1OTcyNmR8MTc3NjY1NWRhfE1pY2hhbGVrIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

mkarasowska
madalenka
mkarasowska
jejku ile stron...

Prasowanie zrobiolne, maz juz byl na obiedzie, zupa dla michala ugotowana, mieszkanie ogarniete, ide zaraz sie szykowac dam malemu obiad i idziemy na spacer...

A jesli chodzi o spanie to my mamy trzy pokoje i Michas ma swoj pokoj ale spi z nami w sypialni(on w swoim lozeczku i my w swoim) co prawda michal spi od 20 do 6 i juz dawno sie nie obudzil w nocy, czasem zaplacze ale to sam wklada sobie smoka do buzki i spi dalej lub przytuli sie do swojego miska i spi ale ja jestem spokojniejsza ze gdyby cos to uslysze... choc juz zaczynam sie zastanawiac sie czy nie przeniesc go do swojego pokoju bo jak z mezem sie "..." to nieraz michal sie prawie budzi...:Nieśmiały:

Ja też mam czasem obawy, że przy naszych harcach się obudzi, ale noc przedwczoraj (na meeeegaśnie trzeszczącym łóżku u mojej mamy) była dowodem, że moje dziecko ma sen twardy jak beton. Ostatnio moje dziecko zadziwia mnie precyzją we wkładaniu sobie smoka do buzi - nawet przez sen i po omacku skubaniec znajduje. Beke mamy nieziemską.

No wlasnie a moj syn ma dosc lekki sen i czasm gdy uslyszy ze cos sie dzieje to zaczyna sie krecic dlatego wydaje mi sie ze on sie budzi...
A smoka Michal tez przez sen sam znajduje:Śmiech::Śmiech::Śmiech:, a czasm spi ze smokiem w raczce, ja juz dosc dawno nauczylam michala zeby sam sobie wkladal smoka do buzki, on w dzien raczej nie uzywa smoka ale nie zasnie bez dyda, wiec gdy go chcial to dawalam mu go do raczki i bardzo szybko sie nauczyl:Uśmiech:

Bekowe maluchy :sofunny: Mój też sam z rączki wkłada do buzi. Ja juz mu nie wkładam. Śmiać mi się chce, bo on ma taką minę zwycięscy jak mu się uda.

Napisała do mnie kronkis przeprasza, że nie wpada ale szykuję chrzciny, poza tym kupa roboty z remontem. Bidula nie ma się kiedy wysikać pewnie. Najważniejsze, że uśmiechnięta. Postara się odezwać wieczorkiem.

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza
Gość patusia23

Normalnie jesteście nie możliwe chwilkę mnie nie było a tu już tyle

Najlepszym przyjacielem mojej córki jest smoczek (ja mówię jej kumpel) co ona z nim wyprawia wyrzuca patrzy gdzie jest i krzyczy żeby jej podac ostatnio na spacerku miała nowiusi smoczek wyrzyciła Natalka kopnęła tatuś przejechał wózkiem i było po smoczku,też sobie wkłada do buzi i wyciąga smoczka ciągnie go (ale wyrazów użyłam zbreźnych):duren::duren:

MADA pozdrów Kronkis i niech się trzyma dzielnie My jesteśmy z nią myślami

JUSTYNKA miłej pracki

Odnośnik do komentarza

martusia
dziewczyny
pytanko do tych ktore same gotuja zupki dla dzieci..
czy dodajecie tluszcz? maslo lub oliwe z oliwek do zupki? w jakiej ilosci, czy na zupke ok 100ml lyzeczka czy wiecej?

ja dodaje do obiadku (a robię tak ok 200-250m (bo na oko) łyżeczkę masełka (np. osełkowe) a oliwy z oliwek np. Monini tak pół łyżeczki

http://www.suwaczek.pl/cache/d9d1ec63f0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhehorvy1y.png

Wiktorku jesteś nasza wielk

Odnośnik do komentarza

madalenka
Jak ja mam tego moje zasmarkanca na spacer ubrać????:duren:

ja dziś założę body na krótki,cienki sweterek i na to wiosenna kurteczkę coś ala polarek,na nózie rajstopki,skarpeciochy spodnie i buciki :Uśmiech:

wczoraj miała jeszcze zimową kurtkę bo rano w lesie było dość chłodno a potem szło iść w sweterku

http://www.suwaczek.pl/cache/d9d1ec63f0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhehorvy1y.png

Wiktorku jesteś nasza wielk

Odnośnik do komentarza

a pro po spania to u nas jest tak że ja śpię w Wiktorka pokoiku a małż śpi w dużym pokoju,jedynie w weekendy śpimy razem ale tez w pokoiku małego,Wiktorek śpi w swoim łóżeczku.Jakoś muszę być blisko niego,nie mogła bym spać w pokoju obok,jakiś mam strach (może dlatego że Wik miał wiotkość krtani i charczał na spaniu,bałam sie że się udusi i czuwałam )na razie nie zamierzam opuścić jego pokoju aż do ok 2 latek :) ale jak to będzie dalej zobaczymy

zaraz dam małemu zupki,poczekam aż wstanie małż (lekko przeziębiony) i mykam na spacerek

http://www.suwaczek.pl/cache/d9d1ec63f0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhehorvy1y.png

Wiktorku jesteś nasza wielk

Odnośnik do komentarza

No to nici ze spaceru...
Wyszłam przed dom i jak fajtnęło mi wózkiem to myślałam, że nie złapię!!! Tak wieje, że szok!!!! Budę mi prawie na lewą stronę wywinęło, a Kajtek nie mógł dechu złapać. Parówa nieziemska, ale wichura niestety nie pozwala na spacer :Zły:

No,ale przynajmniej się przydałam, bo córki sąsiadka nie miała klucza do domu i siedziała pod drzwiami. Szkoła się wcześniej skończyła, więc mała musiała poczekać. Wzięłam ją do siebie, żeby na mamę poczekała. Teraz już sobie poszła, ale fajna z niej dziewczynka - ma dpiero 12 lat, ale już się opiekuje maluszkami.

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

my już po spacerku - ale odlotową pogodę mamy - trochę wieje ale my mamy ogródek od zachodu i tam nie ma grama wiatru za to pełno słońca

a to wczorajszy spacer:
cała ekipa na spacerze - ja pstrykam fotkę
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/025.jpg
i jak teraz wrócić do domku ???
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/029.jpg
to nas otaczało
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/031.jpg

tak daleko zaszliśmy - to czerwone kółeczko to nasz samochód DALEKOOOOOOOOO
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/038.jpg

a to moje chłopaki z ulubioną zabawką tatuśka i oczywiście kurteczka firmowa dla dzidzia JCB
http://m.forum.parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/007.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

madalenka
No to nici ze spaceru...
Wyszłam przed dom i jak fajtnęło mi wózkiem to myślałam, że nie złapię!!! Tak wieje, że szok!!!! Budę mi prawie na lewą stronę wywinęło, a Kajtek nie mógł dechu złapać. Parówa nieziemska, ale wichura niestety nie pozwala na spacer :Zły:

No,ale przynajmniej się przydałam, bo córki sąsiadka nie miała klucza do domu i siedziała pod drzwiami. Szkoła się wcześniej skończyła, więc mała musiała poczekać. Wzięłam ją do siebie, żeby na mamę poczekała. Teraz już sobie poszła, ale fajna z niej dziewczynka - ma dpiero 12 lat, ale już się opiekuje maluszkami.

mada ja w razie wiatru nakladam folie przeciwdeszczowa

Odnośnik do komentarza

martusia
madalenka
No to nici ze spaceru...
Wyszłam przed dom i jak fajtnęło mi wózkiem to myślałam, że nie złapię!!! Tak wieje, że szok!!!! Budę mi prawie na lewą stronę wywinęło, a Kajtek nie mógł dechu złapać. Parówa nieziemska, ale wichura niestety nie pozwala na spacer :Zły:

No,ale przynajmniej się przydałam, bo córki sąsiadka nie miała klucza do domu i siedziała pod drzwiami. Szkoła się wcześniej skończyła, więc mała musiała poczekać. Wzięłam ją do siebie, żeby na mamę poczekała. Teraz już sobie poszła, ale fajna z niej dziewczynka - ma dpiero 12 lat, ale już się opiekuje maluszkami.

mada ja w razie wiatru nakladam folie przeciwdeszczowa

Jakby było przenikliwe zimno to też bym tak zrobiła, ale u nas jest 17 stopni a folia traktowana jest jako jedna warstwa ciucha. Mi wózkiem rzucało przede wszystkim! Wietrzysko koszmarne.

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Nadrobilam 5/10:....ale wieczorkiem mamy znajomych na kolacji wiec nie za dokladnie czytałam
Olimpia-doskonale zrozumialam o czym pisałas:) i poprostu to potwierdzilam!:)
Mada- a ja tez nie uwazam ze dziecko w pokoju to jakas przeszkoda-mysle ze my jej nie przeszkadzamy-ona nam zreszta tez nie:):Uśmiech: i mimo ze mamy pokoj ktory jest przeznaczony dla niej to ja narazie nie chce jej przenosic jeszcze...wlaszcza ze czasem budzi sie w nocy-a ja leniwa i biegac z jednego konca mieszkania na drugi po nocy to mi sie nie usmiecha:)

Zdjecia super-Mineralka-fajny spacerek, a synek Katii ma mega kolorowy pokój:):)

Justyna,Maja i Milenka

http://ticker.7910.org/an1cA7_0alX0010ODAwNjhqfDQwODcwMzQybGF8TWFqZWN6a2EgaXM.gif
http://ticker.7910.org/an1cEQb-Wnm0010MDQyODI0ZHwwOTg3NzhwYXxNaWxlbmthIGlzIA.gif

Odnośnik do komentarza
Gość Olimpijka

inka
Nadrobilam 5/10:....ale wieczorkiem mamy znajomych na kolacji wiec nie za dokladnie czytałam
Olimpia-doskonale zrozumialam o czym pisałas:) i poprostu to potwierdzilam!:)Mada- a ja tez nie uwazam ze dziecko w pokoju to jakas przeszkoda-mysle ze my jej nie przeszkadzamy-ona nam zreszta tez nie:):Uśmiech: i mimo ze mamy pokoj ktory jest przeznaczony dla niej to ja narazie nie chce jej przenosic jeszcze...wlaszcza ze czasem budzi sie w nocy-a ja leniwa i biegac z jednego konca mieszkania na drugi po nocy to mi sie nie usmiecha:)

Zdjecia super-Mineralka-fajny spacerek, a synek Katii ma mega kolorowy pokój:):)

:Śmiech::Śmiech::Stop::Stop::Niespodzianka: przepraszam...myslalam ze nie doczytalas....wybacz :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...