Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Gość Olimpijka]

Katia- ojojo gon gon te choroby

Ann- jak dzisiaj lepiej czy e tam??? a Uliska to ma zapedy na malarkę i to duzeee:)

[Gość Olimpijka]

hehe moja moja!

Za kurierów............i ich terminowe dostawy :)

[Aniołek Łysego]

olimpia sprytny mąż rzeczywiście

ehhh moje dziecko już zaczyna no i co się dzieje....?? ciągle tylko "niejejegijejeiiiiigejegejehiiiiiiiiiiiiejjjjjjjjjjjjjeyyyyyghm" a może by tak "mama?!" idę coś z nim porobić żeby przestał skomleć....

[Gość Olimpijka]

Moniq- limit połączeń wyczerpany na ten miesiąc heheh

[inka]

Dzien dobbry
Patusia, Szymonku-WSZYSTKIEGO NAJ!!!
wczoraj spedzilismy cały dzien poza domem-bylismy u "dziadków" Mai i piekna pogoda wiec udalo sie wreszcie na spacer wyjsc, pozatym miałysmy debiut zupkowy:): zupka marchewkowa z jarzynkami tak smakowała ze az sie uszy trzęsły:): i jakby mozna było to zjadłaby wiecej-ale tylko troche na poczatek jej dałam
Paula-wim ze Ty dajesz zupki-ile dziennie zjada Oliwcia?i oprócz tego deserek?
I jeszcze jedno pytanie. Lekarka powiedziala mi ze zamiast deserku mozna dac sok przecierowy-czy któras z Was próbowała?

[Gość Olimpijka]

Moja córka lubi wspinaczke....najczesciej po mnie :)

iNKA- SUPER ZE SPACER I WIZYTA UDANE :) ojjjjj caps

[madalenka]

Inka jaką zupkę dałąś?? gotową czy sama robiłaś??

[kronkiś]

czesc kobietki:)
patusiu, szymonku wszystkiego najlepszego!!!!!!!
madziutek koniecznie gon dola, jestes dzielna babka , pamietaj , ze nie takiego onego juz zakopalas:)
u nas nocka do bani, mala poszla spac o dziwo o 21, ale.... pobudka o 22:30, o 3:30 do 4:30 zachcialo jej sie zagadywac mamusie, wzielam ja do lozka,a ona na boczek, i raczkami po mamusinej buzce, za nosek, za uszko... i smiech ! byla cala szczesliwa,ze lezy z nami w lozku i ani myslala spac! w koncu o 4:30 dalam jej zarelko i z trudem ok 5 zasnela! mamusia zadowolona mysli: jak miala taka przerwe w spaniu to napewno pospi do 9, a tu bania-mala budzi sie z usmiechem na buzi o 7:30:duren: tak wiec jestem niewyspana i zla!:)
w dodatku za godzine wpada do nas kolezanka a mieszkanie i ja wygladamy jak po wojnie:)
o i pyza wlasnie zaczela sie drzec:):):)

[paula00-25]

Dzień dobry

Tak jak wczoraj obiecałam dzisiaj jestem wcześniej

[SIZE="4"]SZYMONKU - WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE NA TE 5 MIESIĘCY KOCHANIE !!!

OLIMPIA Ja też czekam za kurierem i moim nowym aparatem, mam nadzieje że nie będę się tak pienić na niego jak ty na swojego
Dawno w kinie nie byłam.....

KATIA Mafia wózkowa powiadasz
Już sobie wyobrażam jak rządzicie

INKA Oliwka je 150 ml zupki i jakieś 50 ml deserku, to jest norma na 5 miesięczne niemowlę.
Soczku przecierowego nie robiłam ale to tak samo jak deserek - owoce więc jak chcesz to możesz spokojnie Maji dać.
Super że małej smakowało, mała smakoszka nam się szykuje

[Aniołek Łysego]

no to porobione jeszcze tylko zostało mi odkurzacz schować nie chce mi się nie sobie postoi... :)

ann ty nie dlugo będziesz wprowadzać nowe jedzonko... > ale w sumie to szybko zleci... a od czego będziesz zaczynać? i sama będzie przygotowywać czy kupne? a kaszkę będzie też wprowadzać czy tylko obiadki deserki itp?

inka super że mai obiadek tak smakował

moje dziecko nie skończy chyba dzisiaj marudzić

[Gość Olimpijka]

Paula- mam nadzieje ze z kurierem bedziesz miala wiecej szczescia niz ja......nadal czekam ;(

[Ann]

Aniolek bede chyba powtarzala schemat jak przy Ulci, ziemniaczek z oliwka, potem to samo z dodatkiem marchewki (ziemniak kupny, marchewka byla chyba Gerbera). Poprzednia nasza pediatra mowila ze powinno sie i jedne i drugie (kupne i swoje) by nie przyzwyczaic dziecka do jednego rodzaju. Zobaczymy co powie obecna.
Inka ja przy Uli dawalam po kilka lyzeczek soku przecierowego
Olimpijka B wzial dwa dni urlopu, wlasnie wyszedl z dziecmi na spacer i zakupy, tempka odpukac spadla, na 14 ide do lekarza (nie pamietam kiedy ostatnio bylam u internisty, gin to co innego )
No i wiecej nie napisze bo wlasnych mysli nie slysze, dzis wlasnie zaczal sie kapitalny remont w sasiedztwie - ktos kupil mieszkanko. A mialam pospac

[Madziutek]

Dzień dobry

Patusiu wszystkiego dobrego dla ciebie :)
Aniołek uwierz mi... można...

[Madziutek]

Dla Szymonka buziaki

[ala0000]

Hej,
ja poproszę jeszcze o kawkę, nie za późno, zdąrzyłam?
Katiaboss, fajny nawilżacz, daj znać czy się sprawdza.
Inka, ja nie dawałam do tej pory soków przecierowych, a teraz jak daję Zuzce zupki ( na razie ze słoiczków, ale planuję gotować) to zupełnie nie wiem kiedy dawać jej deserki.

[Gość Agnieszka31]

witam sie z rana

mala spi ale na chwilke, znajac zycie
marudna mi sie panna stala ze szok, walka bedzie cos czuje
nocka "rewelacja", zaliczylam w sumie jakies 3 godziny snu,

ja tez od tygodnia walcze z DHLem, a chodzilo o zmiane adresu dostarczenia paczki, ale woleli przez tydzien jezdzic z paczka mimo ze tlumaczylam ze do 20 nikogo nie bedzie, na szczescie trafilam na normalnego czlowieka i co najwazniejsze myslacego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nafretete- jasne ze chetnie dolacze do spotania z Toba i z K8i, teraz mieszkam pod Warszawa ale z dojezdem nie mam problemu

Patusiu i Szymonku- wszystkiego naj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Olimpio- jakimi liniami lecialas????i czy na poklad zabralas nosidelko samochodowe??? nie lece Lotem wiec nie znam zyczajow w innych liniach,

[katiaboss]

ala ja Ci zapodam
nawilżacz ...fajnie się przy nim śpi... w tym pokoiku strasznie duszno a jeszcze nowe okna mega szczelne,a jak uchyłek to boję się żeby potem nie zmarzł bo czasem się odkopuje

[Gość Olimpijka]

Ann- rzchwytywana ta wasza dzielnica....co rusz to remont :) wspolczuje serdecznie.....dobrze ze chociaz B ma wolne to choć troszke Ci pomoże...a ja mam nadzieje że u lekarza bedzie ok :)

[Gość Olimpijka]

Agnieszka- latam centralwingsem....tanim Lot-em znaczy sie :) i ja coprawda oliske w nosidelku na brzuchu mialam ale mozesz brac spokojnie samochodowe bo w samolocie stewardesy zabiorą ci i schowaja do schowka a kiedy wylądujesz oddadza :) wiec do samego samolotu masz dziecko w nosidelku :)

[bloomoo]

witajcie laseczki!!

dosyc dlugo sie tu nie pojawialam ale mam nadzieje ze to sie jakos zmieni...
tak jak pisala wam Moniq pewnie nozki u malego sie poprawiaja,ale mam rozpierduche w nowej chałupie stad tez czasu brak na neta(ledwo uspie malego ktory ma drzemki w dzien maks po 30 minut i zejde schodami skrzypiacymi jak jasna cholera na dol,to maly albo sie wybudza albo juz nie spi hehe)...

naprawde nawet mimo szczerych checi nie dam rady ponadrabiac tych dwoch meichow bo tyle chyba mnie nie bylo..sorka...

a jutro koncze 28 lat i szykuje mi sie na dodatek jakies przyjecie co to sama musze urzadzic dla dosc duzej rodzinki wiec nie wiem w co rece wlozyc:)..

aha,wszystkiego najnajnajlep[szego dla dziesiejszych solenizantow!!!!

do nastepnego klikniecia laseczki!!!

[Madziutek]

Hej Bloomoo dobrze Cię czytać ;), i super że Kajecik coraz lepiej, wiesz kiedy może zdejmą mu szeleczki?

[bloomoo]

a tak w ogole to sobie zdalam sprawe ze 25 stycznia skonczyl mi sie macierzynski i teraz jestem juz bezforsiasta:( na wychowawczym..i chyba nic by sie nie stalo gdybysmy zmajstrowali rodzenstwo dla Kajtuli hehhehe
problem tylko w tym ze kiedy w listopadzie mialam ten krotki pierwszy okres to od tego czasu ciiisza hmm...w ciazy nie jestem bo juz z milion testow robilam wiec jesli nawet cos wyjdzie przypadeczkiem to ciekawe jak obliczyc dni porodu hihi..

a nawiasem mowiac: nawet bym chciala juz miec drugiego malucha( nie wierze ze to napisalam hehe,swiat sie konczy:) )

[Madziutek]

Niezmiennie za zdrowie i dobry nastrój :)

[Gość Agnieszka31]

Olimpio- ja lece wizzair, i jak byk pisza skubani ze nie przyjmuja na poklad krzeselek samochodowych, w Locie biora ale jest to decyzja dziewczyn, a wiadomo ze nikt nie chce utrudniac zycia innym, i staraja sie tak przesadzac aby miejsce na te krzeselko bylo ale jak jest w wizzair to czort wie, trudno, biore i tyle , bede sie wyklocac ze kolezance po fachu zycie utrudniaja
a tak swoja droga to tak nie chce mi sie lecie ze szok, ale obiecalam mamusce ze przylecimy, na szczescie tylko na 4 dni

[Madziutek]

bloomoo

a tak w ogole to sobie zdalam sprawe ze 25 stycznia skonczyl mi sie macierzynski i teraz jestem juz bezforsiasta:( na wychowawczym..i chyba nic by sie nie stalo gdybysmy zmajstrowali rodzenstwo dla Kajtuli hehhehe
problem tylko w tym ze kiedy w listopadzie mialam ten krotki pierwszy okres to od tego czasu ciiisza hmm...w ciazy nie jestem bo juz z milion testow robilam wiec jesli nawet cos wyjdzie przypadeczkiem to ciekawe jak obliczyc dni porodu hihi..

a nawiasem mowiac: nawet bym chciala juz miec drugiego malucha( nie wierze ze to napisalam hehe,swiat sie konczy:) )

:)

A ja teraz na urlopie i za m-c do pracy buuu