Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[Madziutek]

justyna@

Madziutek

Ala cały etat tylko godzinke na karmienie jeszcze sobie odbiore ;), a z Majką będą moi rodzice, mieszkają pode mną więc będą mieli blisko , ale mam lekkiego stresa, tzn cieszę się że wracam do pracy bo też lubię i siedzenie w domu mi nie służy, ale jednak rozstanie z dzieckiem będzie dla mnie stresujące.

fajnie że możesz liczyć na rodziców

masz racje, to dużo ułatwia, ale śmieję się już teraz że o 15 moja mama będzie stała z Majką w oknie i czekała na mnie z utęsknieniem

[justyna@]

Ja bym najchętnoiej mała zabrała ze sobą do pracy wkurza mnie to że nie ma zakładowych żłobków i przedszkoli wiele by to ułatwiło

[Madziutek]

justyna@

Ja bym najchętnoiej mała zabrała ze sobą do pracy wkurza mnie to że nie ma zakładowych żłobków i przedszkoli wiele by to ułatwiło

A ty z kim zostawisz Gaje?

Za bezproblemowe powroty do pracy.

[ala0000]

U mnie to bardziej skomplikowane, bo moja mama już nie pracuje ale mieszka daleko (będzie przyjeżdżała na 1-2 tygodnie w miesiącu, załatwiliśmy jej mieszkanie niedaleko nas) a druga babcia mieszka blisko ale jeszcze pracuje (ma możliwość zmiany grafiku i będzie pracowała 2-3 dni w tygodniu cały dzień a pozostałe będzie miała wolne), a w pozostałe dni ja załatwiłam sobie w pracy, że będę pracowała z domu itp i wtedy będę ja z Zuzką. A wracam tez na cały etat. Jak mi ten plan nie wyjdzie to przejdę na 1/2 etatu, tak postanowiłam. Ale boje się też trochę jak to będzie zostawić Zu i jak uda mi się mój grafik opieki nad Małą :)

[Madziutek]

ala0000

U mnie to bardziej skomplikowane, bo moja mama już nie pracuje ale mieszka daleko (będzie przyjeżdżała na 1-2 tygodnie w miesiącu, załatwiliśmy jej mieszkanie niedaleko nas) a druga babcia mieszka blisko ale jeszcze pracuje (ma możliwość zmiany grafiku i będzie pracowała 2-3 dni w tygodniu cały dzień a pozostałe będzie miała wolne), a w pozostałe dni ja załatwiłam sobie w pracy, że będę pracowała z domu itp i wtedy będę ja z Zuzką. A wracam tez na cały etat. Jak mi ten plan nie wyjdzie to przejdę na 1/2 etatu, tak postanowiłam. Ale boje się też trochę jak to będzie zostawić Zu i jak uda mi się mój grafik opieki nad Małą :)

trochę to skomplikowane ale trzymam kciuki żeby wypaliło

[ala0000]

Madziutek

ala0000

U mnie to bardziej skomplikowane, bo moja mama już nie pracuje ale mieszka daleko (będzie przyjeżdżała na 1-2 tygodnie w miesiącu, załatwiliśmy jej mieszkanie niedaleko nas) a druga babcia mieszka blisko ale jeszcze pracuje (ma możliwość zmiany grafiku i będzie pracowała 2-3 dni w tygodniu cały dzień a pozostałe będzie miała wolne), a w pozostałe dni ja załatwiłam sobie w pracy, że będę pracowała z domu itp i wtedy będę ja z Zuzką. A wracam tez na cały etat. Jak mi ten plan nie wyjdzie to przejdę na 1/2 etatu, tak postanowiłam. Ale boje się też trochę jak to będzie zostawić Zu i jak uda mi się mój grafik opieki nad Małą :)

trochę to skomplikowane ale trzymam kciuki żeby wypaliło

no trochę zakręcone, ale ze mnie już taka kombinatorka

[Madziutek]

Pozazdrościłam Ann stronek i teraz sama wyłapuje ;)

[Gość starletka]

dobrze, że macie z kim zostawić dzieci :)

ja nie mam tego problemu bo nie pracuję... ale chciałabym już...

[madalenka]

Ja mam możliwość postarania się o przyjęcie do poprzedniej pracy, ale nie chcę tego robić, bo miałam wykanczającą szefową. Przed mną pół roku intensywnej nauki do egzaminu - ciekawe jak ja to zrobię....

[Madziutek]

madalenka

Ja mam możliwość postarania się o przyjęcie do poprzedniej pracy, ale nie chcę tego robić, bo miałam wykanczającą szefową. Przed mną pół roku intensywnej nauki do egzaminu - ciekawe jak ja to zrobię....

to będziesz naszym forumowym prawnikiem :)

[madalenka]

Madziutek

madalenka

Ja mam możliwość postarania się o przyjęcie do poprzedniej pracy, ale nie chcę tego robić, bo miałam wykanczającą szefową. Przed mną pół roku intensywnej nauki do egzaminu - ciekawe jak ja to zrobię....

to będziesz naszym forumowym prawnikiem :)

Niestety najpierw muszę załatwić sobie trochę wolnego od mojego syna Nie ukrywam jednak, że bardzo bym chciała...

[kronkiś]

madzia uda Ci sie, uda! :) ja bardzo bym chciala isc do pracy w przyszlym roku, ale boje sie zostawic mala z tesciowa:duren: niestety przede mna tez mnostwo nauki i pisanie pracy podyplomowej, chyba nie wyrobie :(

[madalenka]

My będziemy szukać niani od lutego, ale boję się Kajtka zostawiać z kimś obcym. Nie mam jednak innego wyjścia jeśli myśle poważnie o swojej przyszłości, a bez aplikacji mogę najwyżej kawę pażyć...ehh...mówię Wam nie będzie lekko...Mam tyle nauki, że nie wiem za co się zabrać i KIEDY!!!!!

[kronkiś]

dziewczyny plakac mi sie chce, nienawidze siedzenia w domu, zaraz zaczne gadac do samej siebie :(

[madalenka]

Kronkiś - znam to doskonale!!! głowa do góry i znajdź sobie jakieś hobby, które możesz w domu robić...ja się ostatnio Photoshopem zajęłam, ale nie ma to jak wyjście do ludzi...

[madalenka]

Ale Kajtek marudzi dzisiaj..wrrr
I jeszcze mi się suwak zdygał...

[katiaboss]

Witam

jakos ostatnio mało siedzę na necie ale postaram sie potem Was nadrobić,zawsze coś ciekawego sie dowiem :) my byliśmy dziś z małym u lekarki bo wczoraj skończył syrpoek a dalej ma kaszel,ale nadal nie podajemy antybiotyku( z czego bardzo sie cieszę) zmieniliśmy syropek + maść na klatke piersiową,a we wtorek jedziemy na szczepienie.A tak to ok,mój mąż ciągle w domu bo u nas na kopalni jest strjak...pewnie słyszałyście w telewizji..tak ze rano o 5 wychodzi a o 6 jest z powrotem w domu.Mały może chodzić na spacerki ale nie jak jest poniżej -5 stopni tak że na razie odpada bo u nas zimno brrrrrr.

Wkleje was fotke małego komputerowca,małż już go przyucza :)

to narazicho pa

[katiaboss]

no i spóżnione ale szczere życzenia dla Olimpi i Kacperka i Julka

ja 2 dzień diety a mój maż wczoraj spasował..eh tylko sie uśmiałam z jego wytrwałości jest mięsożerca i coś mu sie tak w żołądku robiło ze musiał zjeść :)

[justyna@]

POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ZARAZ OSZALEJE mój potwór nie śpi nie je i jeczy juz nie moge chwilowo mąż przejął pałeczke i wyprawia cuda żeby sie nie darła :duren::duren::duren:

[justyna@]

Madziutek

justyna@

Ja bym najchętnoiej mała zabrała ze sobą do pracy wkurza mnie to że nie ma zakładowych żłobków i przedszkoli wiele by to ułatwiło

A ty z kim zostawisz Gaje?

Za bezproblemowe powroty do pracy.
nieststy szukam niani bo nie mmoge liczyć na babcie co prawda jedna nie pracuje i by mogła ale to inna historia nie potrzebuje niani cały czas tylko na pare godzin w tygodniu jak mój M bedzie miał druga zmiane tak to on bedzie sie zajmował

[Madziutek]

A ja już mam luz, Majka wykąpana, nakarmiona, śpi i tak do 23 ;), ale mam trzy godziny, J pojechał na chwilę do swoich rodziców więc nie okupuje mi kompa i mogę chwilę poklikać, chyba zrobię sobie cappucinko

[justyna@]

ja dopiero przed kompaniem jak nakarmie małą to bedzie spała do 2 w nocy

[Madziutek]

Mojej się wydłużyły przerwy między karmieniami z 2,5 godziny do 3,5 więc nie jest tak źle, pobudkę mam potem o 2,30 i o 6 , coraz lepiej :)

[Madziutek]

Za szybkie nadejście wiosny!!!!

[justyna@]

moja spi tak od ok9 do ok 2 potem koło 5cycuś i spanie tak do 7 30 8 czasami zdarza sie nawet dp 8 30 ale w dzień spi po pół godziny