Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[paula00-25]

VeAnn Moja Oliśka trochę głowę przykurczy do klatki ale nic poza tym, widocznie jeszcze nie czas, niech sobie poleży, jeszcze się w życiu nachodzi i nasiedzi
Masz rację - wszystko w swoim czasie.

[paula00-25]

A tutaj nasze nowe miejsce na gimnastykę

Gdzie odkrywamy nowe rzeczy

[Gość patusia23]

PAULA super foteczki
VEANN jasne wszystko w swoim czasie ja tez jestem w szoku bo ona jest za mała!!kazde dziecko inaczej sie rozwija,

[madalenka]

Słyszałyscie o Salecie????
Saleta w stanie śpiączki - Boks - Sport w INTERIA.PL

[Ann]

No to w atmosferze jakiegos gadulenia w pokoiku Uliski zaczyna sie moj wieczor, Szymi spi od 45 minut, a B w pracy

patusia23

słuchajcie mam pytanko czy wasze dzieci jak dacie im palce próbują sie podnosic,(moja ma dopiero 2 miesiące moim zdaniem to za szybko)!!!

nie, bo ja nie daje :Uśmiech:

madalenka

A DO MNIE IDZIE KOLĘDA!!!!AAAAAAA!!!!!!

U mnie w tym roku niestety nie bedzie bo parafia ogromna i tylko co drugi rok jest.

..::VeAnN::..

kurcze julka odkryla, ze mozna ssac kciuk zamiast pchac cala piastke do buzi i robi to coraz czesciej !! jak ja odzwyczaic zanim jeszcze nie ma tak silnego nawyku ????

wyjmowalabym uparcie

Agnieszka31

sluchajcie, wiem ze temat stary, ale jak myslicie o co chodzi, moja mala nie chce jesc ale nie placze, nie jest marudna wrecz odwrotnie. Ale jak ja przystawiam do cycka to odwraca glowe i oglada sobie swiat. Tak jest od jakiegos czasu

mysle ze to moze byc nadmiar bodzcow bo coraz wiecej zauwaza

Mada o Salecie przeczytalam u nas na forum :Smutny: i tak jak pisalam sport ktory go pochlanial to nie moja bajka, ale tu czytalam jak o czlowieku i rodzicu...

Paula fajne fotki

[Cynka]

ale ciszaaaaa....

[Cynka]

ooo zgarnelam stronke hihi
to za prawidłowy rozwój naszych maluszków :)

[Aniołek Łysego]

witam wieczornie...
u mnie szalony dzień.. byłam mamie po prezent na gwiazdkę :) spotkałam kuzynkę na mieście z synkiem który taki jest duży że wygląda na dwa lata ta kuzynka w ciązy jest > potem zaraz spotkałam koleżankę która zapowiedziała się że zaraz będzie na kawce no i na koniec spotkałam 3-cią koleżanke która ma termin na ok. 20 stycznia... po przyjściu do domu i przyjściem koleżanki na kawe dzwoniła kuzynka co ma termin na sam koniec stycznia :o same ciężarówki dzisiaj w kółko się kręciły no i też rozmawiałam dość długo z koleżanką która dopiero się dowiedziała że w ciązy jest :duren::duren:

k8i trzeba było francy powiedzieć żeby się w oko pocałowała jełop nie baba!

ann foteczki fajowe :) miłe spędzanie czasu.. ojjj bunt dwulatka wiem coś o tym... niedawno koleżanki synek przechodził...

veann ja po prostu wyciągam kacprowi z buzi palca... za każdym razem jak wyląduje mu w buzi...

agnieszka może masz dobry pokarm... mój kacper potrafi jeść 3 minuty i potem ze 2-3 h nic nie jesć... a w nocy to 4h spi po takim jedzonku:) jeśli nie ryczy to chyba źle nie jest.... ale tak jak mada pisze jak waga nie ruszy to do lekarza...

patusia mój też się poodnosi... obraca na boki i w ogóle nie mam już sił do jego kombinacji... ciągle w ruchu :o nawet próbuje "raczkować" tylko rąsie jeszcze za słabe

kronkiś mnie troszkę pobolewają... aż się boję pierwszego okresu :o

mada kolęda przed świętami :o u nas zawsze po....

[madalenka]

Utłukłwszy syna mega biorę się za coś innego.
Mąż mój robi mi kawkę a ja się łapę za wyciąganie ozdób świątecznych.
Miała wysłać kartki świąteczne, ale za chiny ludowe nie mogę ich znaleźć. Tyle razy to przekładałam, ze wkońcu zgubiłam..durne dziecię ze mnie :duren::duren:

[Cynka]

o wlasnie!!!! Kartki! mada jestes kochana :)

[Ann]

U mnie dzis Uliska rysowala troche kartek, jutro dalszy ciag :Uśmiech:

[Gość Agnieszka31]

moja troche podnosi glowke, ale jak pisalam wczesniej, nie znosi lezec na brzuchu, nie przekreca sie, fakt, ze jak ja ciagne za raczki to glowe trzyma w pionie ale tylko tyle

co bedzie jak nie bede wyciagala Ali kciuka z buzi?????zawsze wydawalo mi sie ze w ten sposob dzieci sie same uspokajaja, tym bardziej ze moj babelek nie uzywa smoka

[paula00-25]

Agnieszka Po prostu trudno dziecko potem odzwyczaić ssania kciuka. Lepiej podać smoczek skoro dziecko ma potrzebę ssania bo smoczek można potem zabrać a palec.....hmmmm?

[Gość Agnieszka31]

Paula=Alka nie chce smoczka, kupilam, podalam i schowalam poniewaz wypluwala
A propos, super zdjecia!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Ann]

Ula tez niekiedy probowala kciuka, smoczka nie uzywalismy, kciuka wyciagalismy i odpukac nie bylo problemu

[avia27]

cześć

ja po godzinnym aerobiki i calym dniu na nogach ,dzis umylam 2 ostatnie okna i mam luz chociaz z tym ale pranie mnie zasypie niedługo

Agnieszka ja bym sie tym ciamkaniem łapki tak nie przejmowała, mój Filip cmoka lapke ale najwyrazniej mu to porzebne, niedługo nasze dzeci beda bez problemu trzymac w łapce zabawki i to one wyląduja w ich buzi wiec to taka natura niemowlaczków ze ciagle coś ciamkają, a chba one najlepiej wiedza co jest dla nich dobre -bo steruje nimi tylko naura; Potem beda siadac i interesowac sie wieloma innymi rzecami to poprostu nie bedzie czasu na ssanie lapki A na ssanie kciuka w pózniejszym wieku mkładaja sie bardzie psychologiczne aspekty a nie nawyk z okresu 2,3 miesięcy.
acha i moj filip tez nie lubi leżęc na brzuchu drze sie w niebogłosy ale jakos bardzo go do tego nie zmuszam; moja maja jak byla mała tez nie lubila dopiero jak sma zaczeła przekręcac sie na brzuch to polubiła i zadnych problemów z dzwiganiemgłówki nie miała wiec dlatego filipa do tego nie zmuszam.

[monikouette]

witam wieczorem...
moj Noah tez sie nie przewraca z boku na bok ani z plecow na bok nijak, ale pamietam ze Natanek tez sie nie przewracal zbyt wczesnie:)
za to jak sie go polozy troszke bardziej na siedzaco niz na lezaco to sam sie podciaga jak do robienia brzuszkow, zeby usiasc. a jak sie mu poda rece czy palce, to od razu siedzi!! najszczesliwsze dziecko pod sloncem jak siedzi! az mu slina z buzi cieknie bo ze szczescia jej nie zamyka:)

co do paluchow w buzi, Noah tez wciska czasem kciuka czasem palec wskazujacy podgryza, jakby nad czyms intensywnie myslal... ;) ja nie wyciagam, bo jakos mi sie nie wydaje ze to dla uspokojenia to robi, to racazej z ciekawosci... i przez zabki :)
ktos mowil o ym ze maluch przy jedzeniu sie kreci, wierci itp... ale nie placze, podobnie jak ann, mysle, ze chodzi o to ze nasze szkraby sa po prostu co raz bardziej ciekawskie i wszystko je interesuje :) wiec trzeba ograniczyc bodzce, bo u nas tez tak bylo i jakos sie nam udalo to uspokoic ;)

mada, ja nie biore nic na wlosy, co do soli fizjologicznej, ja myje malemu oczka codziennie rano sola, twarz przemywam taka specjalna woda URIAGE do twarzy, kremow nie uzywam zadnych...

starletka, widze ze wrocilas ale o ile obrze doczytalam to cos na zdrowko narzekasz?? co sie dzieje??

bebak, witaj po dlugiej przerwie!!

martusia, juz niedlugo wyjazd do Irl?? osobiscie zazdroszcze tym, ktorzy sie ciesza z pobytu w Polsce... ja zawsze chetnie wracam do siebie, ale "do siebie" w moim przypadku to tutaj, we Francji....

k8i, ale mi przykro z powodu week endowej klotni ale mialas racje bronic swoich racji!!

ktos pytal o instrukcje obslugi pau modelow, Julka i Kajtek?? to ja moze Wam moja podesle, mysle ze model podobny wiec powinna pasowac bo u mnie sie sprawdza :) :) :) :) :)

doczytalam wszystko od piatku ale nie spamietam co pisac, zgadzam sie ze Starletka co do zbyt wczesnego karmienia czyms innym niz mlekiem, my pierwsze musy i przecierki owocowe wprowadzamy kolo 4go miesiaca, i to bardzo wolniutko, po lyzeczce przy butli na podwieczorek :) a z dnia na dziec troszke wiecej :) wiec jak Noah bedzie mial jakies 5miesiecy to bedzie jadl swoj sloiczek musu plus 120 mleka :) a potem zupki z mlekiem :) ale zadnych tlustych rzeczy, mieska ani nic w tym stylu tylko przecierane warzywa gotowane na wodzie lub na mleku :) a od 6go miesiaca kaszki dodawane do porannego mleka i ewentualnie wieczorem :) i desery po obiadku mleczno-warzywnym...
to tak w skrocie wygladalo przy Natanku i podobnie mam zamiar robic przy Noasiu :)

to tyle, zdrowka zycze :)

no i wszystkie zdjecia sliczne, paula, pieknie mala podnosi glowke i z jakim zaciekawieniem spoglada na puzzle! ann, Szymus sliczny, nie pamietam kto jeszcze, sorki :)

aha, kronkis, jaki tekst tesciowej!!

[madalenka]

Moje uwielbienie dla zmian zaowocowało znalezieniem tylko 6 kartek a do wysłania mam 22...super!!! no to smigam jutro na pocztę po resztę....ehhh ta moja skleroza.

[Cynka]

hurrrrrrraaaaaa !!! wygralam aukcje :) Karuzela (279188834) - Aukcje internetowe Allegro ale sie ciesze :):):) ten model chodzi duzo drozej :) tylko na tej "mojej" aukcji jest slaby opis, a karuzelka ma jeszcze dodatkowo 5 melodyjek, odglosy natury i jest sterowana pilotem ale jestem glupia babam cos czuje, ze ja sie bede bardziej cieszyc niz Julka :duren::duren:

[Cynka]

sorry, ze pisze takie pierdoly, ale tak sie ucieszylam, ze musialam sie podzielic ta radoscia, a ze jestem sama w domu to dręczę Was moje babolki :P:duren:

[Gość Agnieszka31]

VeAnN- bardzo ladna karuzela!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[monikouette]

veann, super!! no jasne ze sie podziel nowinka! a co!
tym bardziej ze nowa taka to kupe forsy kosztuje, widzialam ostatnio jak bylam na swiatecznych zakupach. a przeciez nawet jak uzywana to i tak nie zuzyta bo jak by to zuzyc... !
super! no to sie bedziesz niedlugo cieszyc :)

[Ann]

VeAnn super!!

Mialam isc wczesniej spac, a jutro rano B leci do Kijowa na dwa dni, potrzebne mi sily, ale chyba najpierw musze zmienic glowe na inna co pozwoli mi nagle wstac, umyc sie i zalec

[Cynka]

ann ja tez chce taka wymienna glowe moje dziecie wlasnie poleglo na placu boju po przeokrutnej walce ze snem !
a ja chyba napije sie freek'a, w koncu juz prawie nie karmie, a nawet jesli to nie predzej jak o 9 rano...

[Aniołek Łysego]

moje dziecko zrobiło mi raban po kąpieli :o jeszcze aż tak nie było... wściekał się że szok... skoczyłam do sąsiadki... i zaczęło się :
czyscimy nos... drze się...
sprawdzamy temp. ... drze się
oklepujemy plecki.... drze się....
znów czyścimy noc.... drze się...
sprawdzamy brzuszek... drze się...
dajemy cyca.... drze się...
pielucha... drze się...
nosimy na rękach.... drze się...
na brzuszku... drze się...

:duren::duren::duren::duren::duren::duren::duren:

położyłam... wydarł się... podeszłam posmyrałam po główce... zasnął... dwie i pół godziny ponad ciągle się darł :duren:

ja mojemu kacprowi też czasami pozwalam ciumkać rąsię... ale kciuka to nie bardzo... chociaż to tak słodko wygląda..
Agnieszka kacperek też nie chcial ale czasami wcisam... szczególnie jak jesteśmy na dworze... bo jak zimno jest to nie chcę żeby mi płakał a taki smok daje czas na np. dojście do jakiegoś sklepu...

veann super sprawa karuzelka

napiszę szczerze że na razie zrezygnowałam z jedzonka