Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

dobry wieczór

Anulka , Martusia - strasznie dużo u was tych antybiotyków - u nas od póltora roku były tylko dwa - odpukać - no ale wasze dzieci to jednak się już socjalizują więc i pewnie ta strona musi ich dopaść , nas też dopadnie , kiedyś.....

Anulka - jakie przed ??? popatrz na moją fryzurę i na mojego M. któremu garnitur po pólnocy jakoś zawsze flaczeje i wygląda z każdą godziną gorzej :D:D:D - przed weselem prezentowaliśmy się troszkę lepiej :D

Nefre - gratuluję chłopczyka - oj poznasz co to męskie grono w domu ...... masakra :D jeden większy wariat od drugiego....

a ja jestem na granicy sił - momentami już się poddaję i moje dziecko chodzi głodne - mówię wam mam taki egzemplarz niejadka że można się wykończyć - chleba nie jada, kaszami wszelkimi pluje, mleka od dawna nie pije, zupy tylko ucierane bo jak jakiś kawałek to pluje, jaja też nie je, za to przynajmniej mięsko nawet mu wchodzi - no ale mimo wszystko przecież jeść musi prawda ??? (jak pięknie by było gdyby nie musiał :D) dzisiaj rano dwie godziny usiłowałam mu wcisnąć kanapkę - ofkors nie zjadł - po 2 godzinach poddałam się i ugotowałam parówkę którą zjadł - przed spaniem zupa - co druga łyżeczka wypluwana na siebie - po spaniu mięsko - pierś z kurczaka smażona wcią całą taką wielkości mojej dłoni - w nagrode uszczęśliwiona dałam mu wafelka i wcią - potem pojechaliśmy na zakupy i podjadał słodkiej bułeczki troszeczkę - na kolację zrobiłam mu kaszę ucieszony że będzie jedzenie jak zobaczył że kasza krzyknął NIE i powtarzał to przez pół godziny - poddałam sie i poszedł spać głodny - dobija mnie to jego NIE - kiedy on nauczy się mówić TAK ???? strasznie oporny egzemplarz mam :(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

witam wieczorem :)

palce lepiej, bardzo dziekuje za troske!! wygladaja parszywie ale bedzie ok

ja mam humor do bani, jakos mi sie sam zepsul, w pracy roboty huk i ze zblizamy sie do konca sezonu (u nas konczy sie w lipcu) to same koncowki zamowien i okropnie tego nie ubie... ale nie bede tu tlumaczyc :)
do tego w moim konkursie scrapowym wlasnie odpadlam wiec sie zdolowalam, do jutra mi przejdzie wiec prosze sie nie martwic :D
poza tym jakos tak do dupy, nie wiem czemu

mineralka, alez niejadek, nie udaje Ci sie odwrocic jego uwagi cms, albo jakos go dopingowac zeby sam jadl?? a proboalas moze dac mu do wyboru cos do jedzienia?? sil moja droga!!

oli, fajnie ze zagladasz nawet jesli zajeta

nefertete, kochanie, ciesze sie ze piszesz e juz lepiej!!! oby jeszcze lepiej!!!

u nas jutro impreza znowu nieplanowana, w sobote grill u znajomych wedrownikow (tych co dookola swiata jada)
w niedziele we FR dzien Matki wiec na pewno do tesciow

nie planowalam ale Natanek nalegal wiec robimy mu przyjecie urodzinowe z kolegami, jedyna wona sobota czerwcowa 20go, bede miec 6 chlopakow i Noasia :D to sie bedzie dzialo!!! oby byla pogoda

poza tym to wszystko ok
niedlugo week end....

dobrej nocy

Odnośnik do komentarza

Hej

Mineralka faktycznie Jasio niejadek, może On tak ma, mój mąż należy do takich ludzi, dla których jedzenie może wcale nie istnieć :o_master2:

Moniq :Całus: A Twoje scrapki są i tak najładniejsze :brawo:

Ja się cieszę, że piąteczek, zaraz weekend :)) I w dodatku w przyszłym tygodniu tylko 3 dni pracy :)))))))
Dziś po pracy wybywam troszkę na zakupy i potem na ślub do mojego byłego szefa, co by tylko nie padało...

Miłego dnia Dziewczyny :Kiss of love:

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

dziendoberek

mineralka moj bartek tez niejadek. owszem, czasem sa dnie kiedy je za dwoch ale zadko. dobrze ze on chodzi do zlobka bo przynajmniej tam cos zje jak widzi ze inne dzieci jedza. sniadania w domu to on juz dawno nie je. kaszek nie je. jak juz cos to chleb na kolacje i parowki tez lubi choc nie dajemy czesto.
moniq nie przejmuj sie ze nie przeszlas. i tak daleko zaszlas a twoje scrapki sa przesliczne i jestes super zdolna babka :Całus:

a ja dostalam wlasnie telefon od rodzicow ze sa w szpitalu. babcia miala zawal. stan niby stabilny. boje sie. nie chce by umarla. chce ja jeszcze zobaczyc...
najgorsze jest to ze od jakiegos czasu nie dzwonilam do niej, jakos z braku czasu, codziennie sobie mowilam ze jutro zadzwonie a teraz boje sie ze juz nie bede miala okazji z nia porozmawiac...:Płacz:

Odnośnik do komentarza

kurcze, jestem zla. znalazlam juz fajna nianie dla bartusia na wesele a tu nagle mama mi dzwoni ze tez juz zalatwila i ze jest to corka jakiejs jej szefowej i zebym ja wziela bo wtedy mama bedzie miala lepsze uklady... a ta laska to jakas mloda, chyba 17 lat i nie wiem czy ma doswiadczenie...
no coz, najwyzej wezme ja na rozmowe i popytam, jakie pytania sie zadaje by sprawdzic czy dana osoba ma doswiadczenie i zna sie na rzeczy??

Odnośnik do komentarza

martusia
kurcze, jestem zla. znalazlam juz fajna nianie dla bartusia na wesele a tu nagle mama mi dzwoni ze tez juz zalatwila i ze jest to corka jakiejs jej szefowej i zebym ja wziela bo wtedy mama bedzie miala lepsze uklady... a ta laska to jakas mloda, chyba 17 lat i nie wiem czy ma doswiadczenie...
no coz, najwyzej wezme ja na rozmowe i popytam, jakie pytania sie zadaje by sprawdzic czy dana osoba ma doswiadczenie i zna sie na rzeczy??

Heh to często tak właśnie bywa jak piszesz... Albo nie ma nic, albo urodzaj... Najważniejsze, żeby Bartuś miał dobrą opiekę, a Wy spokojnie świętowali :)

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

witajcie babeczki:)

u nas tez dzis jakos ciezkawo, Pyzullinka placze bez powodu,wybudza sie z drzemki i krzyczy :( nie wiem co jest grane:(
mineralko ja tez mialam takie akcje z Pyzulinka, odmowila mleka, Danio, kaszek nigdy nie jadla,zupami plula....jedyne co jadla to Sinlac i tak kilka dni...odpuscilam i sama na nowo zaczela wszystkiego probowac (dziekowac Bogu bo nie wiedzialam juz co robic). Wydaje mi sie ,ze dzieciaki maja po prostu przesyt mlecznych posilkow i dlatego :) probuj na spokojnie wprowadzic mu harmonogram jedzonka -u mnie podzialalo:
ok. 7- 210 mleka
ok.11 -2 sniadanko , do wyboru: parowka,jajecznica,budyn,kisiel,danio
ok.15 (zawsze po spaniu i przed kompem przy ogladaniu zdjec-wiem,ze to niewychowawcze,ale u nas swietnie dziala:) )- zupka lub gotowane miesko
ok.17- serek lub jakis owoc
ok.20 -mleko

jesli na cos nie ma ochoty-odpuszczam:)

wiem,ze kosztuje Cie to kupe nerwow ("Ja gotuje,staram sie a ten maly glonojad nie chce jesc" :) ),ale ten okres minie :):11_6_203:

patusia super ze juz weeeeeeekend:):36_1_11:

martusia zdrowka dla babci i ...zadzwon do niej jeszcze dzis :) (na komorke mamy jak bedzie u babci w szpitalu)

buziole for all

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c20mm3qjwdkik.png

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9gu1r7qog6xz9.png

Odnośnik do komentarza

hehehe-Kronkis robawilas mnie-ale my tez niewychowawczo jemy:) tzn ogladamy przy tym ksiazeczk, dzieciową prasę;)....albo poprostu równiez zdjecia....pisze o obiedzie-bo jakies serki, owoce, deserki raczej Mai wchodzą:)
Moniq-mam nadzieje ze nastrój juz lepszy:)w koncu weeeeekkkkeeeennnddd sie zaczyna:)

Wpadłam sie przywitac i zmykam-dobrej nocki

Justyna,Maja i Milenka

http://ticker.7910.org/an1cA7_0alX0010ODAwNjhqfDQwODcwMzQybGF8TWFqZWN6a2EgaXM.gif
http://ticker.7910.org/an1cEQb-Wnm0010MDQyODI0ZHwwOTg3NzhwYXxNaWxlbmthIGlzIA.gif

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny przepraszam Was za milczenie moje:( Ale Sebastianek mi choruje i okazało się że dosyć poważnie i miałam mało czasu ale mam nadzieje że teraz wszystko się unormuje i będę mogła Was lepiej poznać i popisać z Wami. Martusia dziękuję za odpowiedz i chęć dopisania jeśli to aktualne to mój synek ma na imię Sebastian urodził się 15.,09.2007 i ważył 1870gr. Pozdrowienia dla Wszystklich:mylove:

http://www.szipszop.pl/tickers/24782.gif

Odnośnik do komentarza

witam

wpadam powiedzieć że u nas dobrze,,Wiktorek był u lekarki,na razie mamy przez 2 ty podawać probiotyki do tego rano dawać do picia wodę z sokiem z cytryny i miodem ,możliwe że są to jakieś bakterie w przewodzie pokarmowym i stąd ten brzydki zapach z ust ,jeśli by to nie pomogło to będziemy działać dalej dostaniemy skierowanie na wizytę u laryngologa,ale na razie najprostsza metoda i mam nadzieje że poskutkuje

Wiktorek 1 raz u lekarki lekki bunt,wszystko na "nie" a rozbierać go mogła tylko mamusia ,tatuś nie :D

a poza tym czasobrak bo kuzyna nadal u nas,robimy wycieczki,i jest miło :36_1_11:

dziś spała u mnie siostra i do 4 rana rozmowy nocne ale rano :kawa: i daje rade

jutro planujemy Wisła lub Kraków ale co z tego wyniknie nie wiem,pogoda nie za ładna :o_noo:

nefre super ze bedzie mały luloczek ,zawsze to inaczej bo córeczkę już masz,bardzo się cieszę :mylove:

http://www.suwaczek.pl/cache/d9d1ec63f0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhehorvy1y.png

Wiktorku jesteś nasza wielk

Odnośnik do komentarza

mój Wiktorek śpi,małża w szkole,j planuję popołudnie :kawa-woman:

miałam chodzić do truskawek ale przełożyłam że od poniedziałku bo chcę pobyć z kuzynem

a ja ostatnio coś żle sie czuję:8_1_222: nie wiem czemu,i jak uwielbiałam jeżdzić samochodem tak tera kiepsko się czuję w czasie jazdy :wymiotuje: chyba muszę brać awiomarin czy cosik :lup:

http://www.suwaczek.pl/cache/d9d1ec63f0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09zbmhehorvy1y.png

Wiktorku jesteś nasza wielk

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...