Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość starletka

a ja mam dzisiaj troszkę rozwalony dzień

dłuższy spacerek więc Dominik poszedł później spać
potem rozmawiałam z mamą i się trochę zdenerwowałam - w sumie nic nowego..
milsza rzecz taka to jak ja rozmawiałam z mamą to pod klatką stała chrzestna Dominika - dodzwoniła się do mnie i wpuściłam ją do mieszkania (domofon założyli a ona nie wiedziała pod jaki nr dzwonić)

Odnośnik do komentarza

A Alutka po półgodzinnym spacerku jak se pospała to 2,5 h byłam w szoko, że gały aż nawierzch mi wyszły i teraz muszę je zbierać z podłogi i sznureczek zwinąć w kłębek :smile_jump:

Patusia przykro mi z powodu samachodu ::(:

Martusia powiem ci, nie czytaj takich "pierdół", bo tylko się stresować będziesz.(mam nadzieję że Cię nie urażę) Ja daję Alce normalne jedzenie, nie robie żadnych osobnych jedzonek dla niej. Je dosłownie wszystko to co my i szczerze mówiąc nie zastanawiam się nad tym czy powinna czy nie. Jeśli widzę że jej nic nie jest i że zajada ze smakiem to daję (i nie ma żadnych obiawów nieporządanych, wysypek itp.). Jedyne co ograniczam to słodycze żeby ząbki miała bez próchnicy.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/24565.png

Odnośnik do komentarza
Gość starletka

w sumie miałam tego nie pisać ale momentami nie mam sił

wczoraj prosiłam moją mamę, która wybierała się na zakupy do "miasta" żeby kupiła mi czapkę mikołaja dla Natalki - u mnie na osiedlu nie było a ja nie bardzo mam jak wybrać się z Dominikiem na zakupy do centrum - rano nie wyrobię się żeby zdążyć do przedszkola - popołudniu on śpi (a w wózku nie bardzo chce) jak wstanie to jest za późno żeby jechać...

zadzwoniłam dzisiaj zapytać czy zerknęła na te czapki i się dowiedziałam
że owszem było dużo ale nie kupiła bo musieli by mi to przywieźć a im się nie chce.... w sumie mieli do mnie jakieś 15 minut autobusem - ale w pocieszeniu mama dodała że czapki są i żebym sobie jutro Dominika zostawiła z sąsiadką jak pójdzie spać i pojechała kupić - dodam, że moje dziecko nie zostanie z nikim "obcym" od szpitala źle reaguje na ludzi których mało zna czy nie zna

Odnośnik do komentarza

a propos jedzenia...Maja zjada wszystko włącznie ze śledziami na które ostatnio miała ochotę ;)
jak jest margaryna zjada margarynę, jak jest masło je mało...już jednego niejadka wychowałam bacznie sprawdzając co ma na talerzu...

Kasiu trzymam kciuki za jutrzejsze wyniki Ali

Patusia bez komentarza :glass: i trzymam kciuki za przedłużenie umowy

Odnośnik do komentarza

starletka
w sumie miałam tego nie pisać ale momentami nie mam sił

wczoraj prosiłam moją mamę, która wybierała się na zakupy do "miasta" żeby kupiła mi czapkę mikołaja dla Natalki - u mnie na osiedlu nie było a ja nie bardzo mam jak wybrać się z Dominikiem na zakupy do centrum - rano nie wyrobię się żeby zdążyć do przedszkola - popołudniu on śpi (a w wózku nie bardzo chce) jak wstanie to jest za późno żeby jechać...

zadzwoniłam dzisiaj zapytać czy zerknęła na te czapki i się dowiedziałam
że owszem było dużo ale nie kupiła bo musieli by mi to przywieźć a im się nie chce.... w sumie mieli do mnie jakieś 15 minut autobusem - ale w pocieszeniu mama dodała że czapki są i żebym sobie jutro Dominika zostawiła z sąsiadką jak pójdzie spać i pojechała kupić - dodam, że moje dziecko nie zostanie z nikim "obcym" od szpitala źle reaguje na ludzi których mało zna czy nie zna

to też bez komentarza zostawię...serce boli jak najbliższe nam osoby odwracają sie od nas plecami...nawet w tak bagatelnej sprawie jak zakup czapki

Odnośnik do komentarza

Bijemy rekordy w robieniu kupy - wlasnie w produkcji trzecia :o_no:

Starletka - zatkalo mnie...slow nie mam. Powiem Ci szczerze, ze i tak dobrze to znosisz, bo ja bym chyba zabila. Nie mam pojecia jakimi slowami Cie wesprzec, bo wszystko brzmi banalnie :36_1_10: Pozostaje mi tylko dac Ci buziaka, usciskac i zapewnic, ze takie "przyslugi" zawsze wracaja.

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

witam i od razu skladam zyczenia!!

Martusiu, kochana moc serdecznosci!!! nawet nie wiedzialam ze to Twoje urodziny, jak dobrze trafilam w takim razie z przesylka!!!

---zachecam Was do zajrzenia na bloga :) ---
i do pozostawienia sladu ;) (wystarczy wpisac adres mailowy i imie, to wystarczy zeby moc zostawic komentarz)

poza tym to tez bym sobie chetnie poplotkowala ale dzieci mi dom dzis roznosza :lup:

starletko, brak mi slow na mame....

patusia, oby jednak umowa zostala przedluzona!!!!!!

ide zrobic sobie cos cieplego bo zima na calego, tylko sniegu brak!!!!

Odnośnik do komentarza

Anulka
starletka
w sumie miałam tego nie pisać ale momentami nie mam sił

wczoraj prosiłam moją mamę, która wybierała się na zakupy do "miasta" żeby kupiła mi czapkę mikołaja dla Natalki - u mnie na osiedlu nie było a ja nie bardzo mam jak wybrać się z Dominikiem na zakupy do centrum - rano nie wyrobię się żeby zdążyć do przedszkola - popołudniu on śpi (a w wózku nie bardzo chce) jak wstanie to jest za późno żeby jechać...

zadzwoniłam dzisiaj zapytać czy zerknęła na te czapki i się dowiedziałam
że owszem było dużo ale nie kupiła bo musieli by mi to przywieźć a im się nie chce.... w sumie mieli do mnie jakieś 15 minut autobusem - ale w pocieszeniu mama dodała że czapki są i żebym sobie jutro Dominika zostawiła z sąsiadką jak pójdzie spać i pojechała kupić - dodam, że moje dziecko nie zostanie z nikim "obcym" od szpitala źle reaguje na ludzi których mało zna czy nie zna

to też bez komentarza zostawię...serce boli jak najbliższe nam osoby odwracają sie od nas plecami...nawet w tak bagatelnej sprawie jak zakup czapki

serce mi się kroi jak czytam coś takiego.... :friends_forever::36_4_9:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/24565.png

Odnośnik do komentarza

Witam was kochane M juz po badaniu jedynie co wiemy to nerki pracują prawidłowo a reszte dowiemy sie od lekarza
Starletka tulam i znam to aż za dobrze dlatego cie doskonale rozumiem
Gajunia je wszystko co my co do słodycze nie je bo nie lubi a dla mnie nawet lepiej
Moniq widziałam bloga cudo
Gajunia dopiero wstała więc niewiem o której pójdzie spać :Histeria::Histeria::Histeria:
a za chwilke wam cos pokaże bo młodą odwiedził mikołaj

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...