Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

Patusia ja może malibu bo ten dzień rozładował mi akumulatory :Padnięty::Padnięty: a kolejne nie zapowiadają się łatwiejsze
Justys cudna Gaja, całuśna
k8i jesli tylko Szymi bedzie juz taki by go puscic do ludzi (choc mozemy ponoc i juz bo nie zaraza) to w przyszlym tygodniu oferuje na ile sie da swoja pomoc.

kontynuując dni dobrych wiadomości: nie zwariowałam chociaż: Uliśka zafundowała mi popołudnie świni, B wrócił od lekarza ze zwolnieniem do 1.10 i nakazem leżenia 4 dni (w naszej dziupli nie da się go odizolować na stałe od dzieci które chcą do Taty skoro jest w domu), drętwiała mi lewa ręka i cały czas coś z nią nie tak i już chyba wystarczy :Padnięty:

Odnośnik do komentarza

madalenka
Patusia to ja zaraz wpadam na telwizornie do Was :love: Oby przeziebienie szybko sie ulatnialo!!! a jak tam w szkole????
Justys JAK TO BEZ OBIADU????????????? ja to tu na Ciebie licze, bo masz zawsze cos dobrego a ja mam swiatlo w lodowie :Śpiący:

MADA :36_3_18:a w szkole dobrze tylko tyle nauki że szok (lektury sprawdziany,kartkówki i dodatkowe zajęcia Natala chodzi na kółko taneczne kółko ekologiczne )wymagają od dzieci tyle że nie wiem jak One dają radę kiedyś wystarczył jeden elementarz i jakoś są mądrzy ludzie a dziś 15 książek i plecak waży 20kilo a Natalka zaledwie 23kilo

Odnośnik do komentarza

Patusia a mam takie pytanko do Ciebie - jak myslisz co moze dziac sie w szkole, ze debiutantka w szkole, ktora jest bardzo rezolutna wraca do domu i przytula sie bardzo mocno do mamy, prosi o wieksza uwage? siostrzenica mojej kolezanki zaczela w tym roku szkole i jakos od poczatku jest przygaszona....w domu isnty wulkan!!!!
Ann ja mam milion mysli o niej :Płacz:

Magda & Kajetanek
http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/IMG_00263.JPGhttp://ticker.7910.org/as1cA6GrmRJ1110MzIxfDU2MWR8S2FqZWNpayAtIE91ciBMaXR0bGUgUHJpbmNlIGlz.gif4th B-Day

Odnośnik do komentarza

Ann
Patusia ja może malibu bo ten dzień rozładował mi akumulatory :Padnięty::Padnięty: a kolejne nie zapowiadają się łatwiejsze
Justys cudna Gaja, całuśna
k8i jesli tylko Szymi bedzie juz taki by go puscic do ludzi (choc mozemy ponoc i juz bo nie zaraza) to w przyszlym tygodniu oferuje na ile sie da swoja pomoc.

kontynuując dni dobrych wiadomości: nie zwariowałam chociaż: Uliśka zafundowała mi popołudnie świni, B wrócił od lekarza ze zwolnieniem do 1.10 i nakazem leżenia 4 dni (w naszej dziupli nie da się go odizolować na stałe od dzieci które chcą do Taty skoro jest w domu), drętwiała mi lewa ręka i cały czas coś z nią nie tak i już chyba wystarczy :Padnięty:

Aniu współczuję...no to nieźle Was dopadło...niezmiennie zdrówka i spokoju...u nas tez popołudnie świni...cały blok słyszał jaka to jestem głupia i nie dobra :o_no:

Odnośnik do komentarza

Mada co prawda nie mnie pytasz, ale pozwole sobie cos napisac. Corka moich znajomych przebojowa na co dzien tez dosc nieoczekiwanie zdaniem rodzicow zareagowala na debiut szkolny. Mysle ze kazda zmiana to rewolucja, a i dzieci rozne i relacje miedzy nimi tez. Moze tez w domu byla w centrum a tam jest w duzej grupie w ktorej tez inaczej niz w przedszkolu gdzie Pani jeszcze czesciej moze przytulic, jest czas na zabawe. Wiele moze byc przyczyn. Moze tez byc (oby nie) Pani ktora nie ma w sobie za wiele takiego ciepla potrzebnego dzieciom i nie tylko.
Tak sobie przypominam czas kiedy uczylam w szkole i obserwowalam jak dzieci roznie reaguja na zmiany (dorosli tez). (a dzis moje dzieci mają dzieci i mam ich na NK :) )

Odnośnik do komentarza

ANN dla Ciebie posyłam Malibu ale troszkę,zdrówka dla B no i koniecznie idź do lekarza z ręką

ANULKA żadna głupia kochana mamusia (a dzieci potrafią wyprowadzic z równowagi

MADA może dzieci jej dokuczają lub Pani nauczycielka nie ma podejścia do dzieci,również starsze dzieci lubią "gnębic"młodsze,poszłabym na miejscu mamy porozmawiac z Panią a jak to nie pomoże to jest jeszcze pedagog szkolny i Pani dyrektor

Odnośnik do komentarza

Ann
Mada co prawda nie mnie pytasz, ale pozwole sobie cos napisac. Corka moich znajomych przebojowa na co dzien tez dosc nieoczekiwanie zdaniem rodzicow zareagowala na debiut szkolny. Mysle ze kazda zmiana to rewolucja, a i dzieci rozne i relacje miedzy nimi tez. Moze tez w domu byla w centrum a tam jest w duzej grupie w ktorej tez inaczej niz w przedszkolu gdzie Pani jeszcze czesciej moze przytulic, jest czas na zabawe. Wiele moze byc przyczyn. Moze tez byc (oby nie) Pani ktora nie ma w sobie za wiele takiego ciepla potrzebnego dzieciom i nie tylko.
Tak sobie przypominam czas kiedy uczylam w szkole i obserwowalam jak dzieci roznie reaguja na zmiany (dorosli tez). (a dzis moje dzieci mają dzieci i mam ich na NK :) )

przyznaję rację

Odnośnik do komentarza

radość serca
Przeczytam jutro co popisałyście, teraz tylko zauważyłam, że Ann ma kłopoty z serduszkiem... Zdrówka i koniecznie do lekarza, trzymam kciuki i przytulam :36_4_13:

U mnie był ciężki dzień...

Dobrej Nocy :sen:

Śpij Dobrze,odpocznij

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...