Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

starletka
noo i jak widzialam ze NAtalka baaardzo sie meczy o bardzo placze to podawalam czopek przeciwbolowy - paracetamol - ewentualnie cos plynnego - mysle ze to tez spokojnie mozesz podac bo moj Dominik juz zaliczyl czopka przeciwbolowego przy gigantycznej kolce..

tak kochana wlasnie wczoraj mu dalam czopek-paracetamol, a dzisiaj jeszcze... ale slysze ze delikatnie poplakuje przez sen, wiec jak zacznie mocno plakac to dzis tez mu dam czopa...

http://ticker.7910.org/an1cA6D0g410010MTI1OTcyNmR8MTc3NjY1NWRhfE1pY2hhbGVrIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

super dziewczyny, ze poszukacie tych spiworkow, no bo zanim ja znajde kupie i wysle to troche minie a bloomoo sie meczy ze o maluszku nie wspomne....
fajnie, ze jakies rozwiazanie znalazlysmy! bo juz na glowie tu stawalam!!!

ja tez bede pomykac...

kronkis, mada, starletka, trzymajcie sie cieplutko i nie dajcie zjesc przez depreche!!!! trzymam kciukasy i pelno pozytywnych fluidkow Wam sle!! nie zapominajac o reszcie mam, ale Wy w mniejszej potrzebie wiec Wam sle mniej :) no i sobie tez troche zostawiam bo cos ostatnio mi starszy daje w kosc i cos sie ta kosc bierze i lamie!
no ale bedzie dobrze, w kupie przetrzymamy!!!!

Odnośnik do komentarza

To i ja mowię dobranoc :) Mój szkrabik jeszcze nie śpi... ona mnie kiedys wykonczy !!! Ale powtarzam sobie tak jak Madalenka: "Kocham moją córeczkę. Kocham moją córeczkę. Kocham moją córeczkę. Zaraz wyjdę z siebie. Kocham moją córeczkę." :duren::yes:

Madziutek, Kronkiś SIŁ DZIEWUSZKI WAM ŻYCZĘ !!!
Bloomoo tylko pozazdroscic takich szczepien, i dobrze kochana, ze w koncu masz jakies rozwiazanie jesli chodzi o ubranko malego :)
Mkarasowka wspolczuje tak wczesnego zabkowania... no i wspolczuje Twojemu dzieciaczkowi bo sama własnie doswiadczam zabkowania :sofunny: Babie 25 lat wychodza jeszcze zeby :D ale na szczescie to juz ostatnia osemka :D

No to lece uspic tego malego bąka, do jutra paaaaa:sen:

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

uff nadrobiłam i witam we wtorkowy u nas mglisty dzień
nocka spokojna tylko moja niunia o 6 stanowczo odmówiła spania
a ja sie muszę wyżalić nie mam komu to robie to tu wczoraj mój M wyprowadził mnie z równowagi i doprowadził do łez ja rozumiem ze co drugi dzień wstaje o 3 rano i idzie do pracy dlatego staram sie żeby nie słyszał małej i jest śpiący pod wieczór(nikt mu nie brani położyć sie popołudniu) ale wczoraj przegiął mówiąc mi ze ja jestem wyspana i nic nie robie to już lekka przesada ja jestem wyspana tak a wstawanie do dziecka w nocy czasami nawet co dwie godziny przewijanie karmieni nawet 45 min i dłużej no tak dom sie tez sam sprząta obiad i pranie robią krasnoludki a jeszcze na spacer wychodzi chyba sąsiad z naszym dzieckiem i charta ten francowaty wózek na 3 piętro sam ja oczywiście w tym czasie leże i myślę o pierdołach czasami mam ochotę palnąć go w ten jego łysy łeb za głupoty które gada wrrr :yipi::Wściekły::Wściekły::Wściekły::wsciekly::Zły::cry::cry::cry::grrrrrr:

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

Witam, ja też polecam calgel - u nas działał i działa nadal. Starszemu synowi wychodzą piątki i ma okropne bóle. Takiego ząbkowania nie miał jeszcze... myśleliśmy że najgorsze sa trójki. Jeśli chodzi o wychowawczy to w naszym przypadku nie wchodzi to w gre. Zonka musi wrócić do pracy. Od 1,5 roku mamy opiekunkę (była do starszaka jak miał 6 miesięc) i daje sobie ona rade kapitalnie. Poradzi sobie i z dwójką. Częst zostawiamy dzieci pod jej opieką i nawet nie myślimy że może coś byćnie tak. Czujemy się bardzo spokojni o nasze dzieci. Dzięki niani powrót do pracy powinien być spokojny... choc wiem że będzie płakała jak bóbr. Wczoraj usypiałem starszaka a on powalił mnie z nóg słowami. Powiedział: "tata nie do placy (pracy) ... tata tu aa aa (pokazał mi gdzie mam spać). nie tolba (torba) nie placa ...tu aa aa. Nie pa pa."
Aż mi się oczy spociły... boski jest ten mój synuś. Wczoraj kupiłem sanki i żonka żeby zobaczyć reakcje syna na śnieg i sanki poszła z nim na sanki o 17.00 (ciemno już prawie było...) oboje wrócili zachwyceni.
Acha mój młodszy Nikodem spał od 21.30 do 4.50... (to rekord bo przeważnie budził się ok 3.30) obudził sie na mleczko (150) i znów spanko... poezja.

pozdro

Odnośnik do komentarza

justyna@
uff nadrobiłam i witam we wtorkowy u nas mglisty dzień
nocka spokojna tylko moja niunia o 6 stanowczo odmówiła spania
a ja sie muszę wyżalić nie mam komu to robie to tu wczoraj mój M wyprowadził mnie z równowagi i doprowadził do łez ja rozumiem ze co drugi dzień wstaje o 3 rano i idzie do pracy dlatego staram sie żeby nie słyszał małej i jest śpiący pod wieczór(nikt mu nie brani położyć sie popołudniu) ale wczoraj przegiął mówiąc mi ze ja jestem wyspana i nic nie robie to już lekka przesada ja jestem wyspana tak a wstawanie do dziecka w nocy czasami nawet co dwie godziny przewijanie karmieni nawet 45 min i dłużej no tak dom sie tez sam sprząta obiad i pranie robią krasnoludki a jeszcze na spacer wychodzi chyba sąsiad z naszym dzieckiem i charta ten francowaty wózek na 3 piętro sam ja oczywiście w tym czasie leże i myślę o pierdołach czasami mam ochotę palnąć go w ten jego łysy łeb za głupoty które gada wrrr :yipi::Wściekły::Wściekły::Wściekły::wsciekly::Zły::cry::cry::cry::grrrrrr:

zostaw meza samego na caly dzien z dzieckiem mysle ze Cie szybciej doceni :)
moj ostatnio zostal z dwojka... i to tylko na 3 godziny bo potem ich zabral i pojechal do rodzicow... - wieczorem byl pelen podziwu dla mnie ze ja jechalam z nimi sama autobusami i niczego nie zapomnialam zabrac (on samochodem a musial wracac bo zapomnial polowy rzeczy) :D

Odnośnik do komentarza

dzien dobry, Szymon znow spal od 19.30 do 4.40 (choc balam sie ze po mojej glodowce bedzie tez glodny szybciej)
Cogito rozczulajace takie teksty dzieci, Uliska tez czesto mowi ze jest sobota i Tata do pracy nie idzie
Justyna wspolczuje nerwow

Wszystkim milego dnia zycze, wczorajszych pogaduch nie nadrobilam

Odnośnik do komentarza

..::VeAnN::..
To i ja mowię dobranoc :) Mój szkrabik jeszcze nie śpi... ona mnie kiedys wykonczy !!! Ale powtarzam sobie tak jak Madalenka: "Kocham moją córeczkę. Kocham moją córeczkę. Kocham moją córeczkę. Zaraz wyjdę z siebie. Kocham moją córeczkę." :duren::yes:

Mkarasowka wspolczuje tak wczesnego zabkowania... no i wspolczuje Twojemu dzieciaczkowi bo sama własnie doswiadczam zabkowania :sofunny: Babie 25 lat wychodza jeszcze zeby :D ale na szczescie to juz ostatnia osemka :D

No to lece uspic tego malego bąka, do jutra paaaaa:sen:

Dzieki. Jak narazie moje dziecko jest w dobrym humorze, lezy na kanapie i sam do siebie gada, moze dzisiaj bedzie lepiej...

Widze ze twoja niunia to nocny marek, badz silna, napewno uda sie tobie wyregulowac rytm dnia... Bo ja wierze ze kazdej z was uda sie wyregulowac.. Bo tu same madre kobitki na forum sa i jeden madry facet :Oczko:

http://ticker.7910.org/an1cA6D0g410010MTI1OTcyNmR8MTc3NjY1NWRhfE1pY2hhbGVrIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

justyna@
uff nadrobiłam i witam we wtorkowy u nas mglisty dzień
nocka spokojna tylko moja niunia o 6 stanowczo odmówiła spania
a ja sie muszę wyżalić nie mam komu to robie to tu wczoraj mój M wyprowadził mnie z równowagi i doprowadził do łez ja rozumiem ze co drugi dzień wstaje o 3 rano i idzie do pracy dlatego staram sie żeby nie słyszał małej i jest śpiący pod wieczór(nikt mu nie brani położyć sie popołudniu) ale wczoraj przegiął mówiąc mi ze ja jestem wyspana i nic nie robie to już lekka przesada ja jestem wyspana tak a wstawanie do dziecka w nocy czasami nawet co dwie godziny przewijanie karmieni nawet 45 min i dłużej no tak dom sie tez sam sprząta obiad i pranie robią krasnoludki a jeszcze na spacer wychodzi chyba sąsiad z naszym dzieckiem i charta ten francowaty wózek na 3 piętro sam ja oczywiście w tym czasie leże i myślę o pierdołach czasami mam ochotę palnąć go w ten jego łysy łeb za głupoty które gada wrrr :yipi::Wściekły::Wściekły::Wściekły::wsciekly::Zły::cry::cry::cry::grrrrrr:

Justynka nie martw sie niektrorzy faceci tacy sa i w glowie sie im nie miesci jak to jest ciezko kiedy male dziecko na glowie, dom, gotowanie, sprzatanie, moj J tez czasem panie cos glupiego ale ja to odrazu go na ziemie sprowadzam i mowie mu jak ja to widze, taka jest roznica ze my kobiety staramy sie zrozumiec facetow a oni nie zawsze rozumieja nas, ehhh

A jesli chodzi o drobiazgi to ja tez mieszkam na 3 pietrze i tez tacham wozek no i moj maz tez jest prawie lysy(ja wole ja ma troszke wlosow ale on dosc czesto goli)

Glowa do gory!

http://ticker.7910.org/an1cA6D0g410010MTI1OTcyNmR8MTc3NjY1NWRhfE1pY2hhbGVrIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

cogito
Witam, ja też polecam calgel - u nas działał i działa nadal. Starszemu synowi wychodzą piątki i ma okropne bóle. Takiego ząbkowania nie miał jeszcze... myśleliśmy że najgorsze sa trójki. Jeśli chodzi o wychowawczy to w naszym przypadku nie wchodzi to w gre. Zonka musi wrócić do pracy. Od 1,5 roku mamy opiekunkę (była do starszaka jak miał 6 miesięc) i daje sobie ona rade kapitalnie. Poradzi sobie i z dwójką. Częst zostawiamy dzieci pod jej opieką i nawet nie myślimy że może coś byćnie tak. Czujemy się bardzo spokojni o nasze dzieci. Dzięki niani powrót do pracy powinien być spokojny... choc wiem że będzie płakała jak bóbr. Wczoraj usypiałem starszaka a on powalił mnie z nóg słowami. Powiedział: "tata nie do placy (pracy) ... tata tu aa aa (pokazał mi gdzie mam spać). nie tolba (torba) nie placa ...tu aa aa. Nie pa pa."
Aż mi się oczy spociły... boski jest ten mój synuś. Wczoraj kupiłem sanki i żonka żeby zobaczyć reakcje syna na śnieg i sanki poszła z nim na sanki o 17.00 (ciemno już prawie było...) oboje wrócili zachwyceni.
Acha mój młodszy Nikodem spał od 21.30 do 4.50... (to rekord bo przeważnie budził się ok 3.30) obudził sie na mleczko (150) i znów spanko... poezja.

pozdro

Mowisz ze trojki u was tez byly bolesne? Bo widzisz mojemu synkowi jakos dziwnie jako pierwsza przebila sie wlasnie chyba trojka tzn mi sie tak wydajne ze to bedzie trojka i jest ciezko a mowisz ze przy piatce bedzie jeszcze bardziej go bolalo oj biedne dzieci....

Gratki pobicia nowego rekordu.

Super ze radosc z sanek byla... Dzieci fajnie casem cos spowiedza nie dziwe sie ze oczy sie spocily bo taki teksc to az serce sciska z radosci..

http://ticker.7910.org/an1cA6D0g410010MTI1OTcyNmR8MTc3NjY1NWRhfE1pY2hhbGVrIG1h.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...