Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007

[martusia]

pochwale sie ze bartek przespal po raz pierwszy cala noc. zasnal o 20.30 i obudzil sie o 6 na mleko i spal dalej do 7.30. mam nadzieje ze teraz juz zawsze tak bedzie... takie nocki to ja lubie

[martusia]

olimpijka gratuluje cierpliwosci i zorganizowania :Uśmiech:

[Gość Olimpijka]

martusia

olimpijka gratuluje cierpliwosci i zorganizowania :Uśmiech:

Dzieki
Jak nie wyjscia to sie szuka roziwazania i bardzo sie ciesze ze udalo mi sie je znalesc i moge pracowac po 14h razem z corka :)
Pytalas kiedys o pojemniczki
Ja mam aventu i od ur olisi go uzywam codziennie.Mleko wsypuje i tam sobie lezy i czzeka na podanie.Olisia pije 3 x dziennie wiec zawsze wieczorem po ostataniej porcji napelniam pojemnik na nastepny dzien :)

Brawo dla Bartuisa- oby tak zostalo

[kronkiś]

ja po prostu olalam mniej wazne sprawy i tyle- ot moja organizacja:)

[Gość Agnieszka31]

Martusia- nie chce byc swinia, ale Ala tez mi przesypiala od 20.30 do 5.00, dokladnie 4 dni, a teraz to d..., ale zycze zeby z Bartusiem bylo inaczej,

u mnie mala cierpliwosci ale ja z natury nerwus, wsciekam sie ale i szybko przechodzi, A wie ze jak jest zle to ma przejac na chwile Ale az ja ochlone, tak bylo wczoraj, za chiny Alka nie chciala usnac, jeden dzien choroby i mi sie dziecko rozpuscilo!!!

[kronkiś]

oczywiscie olimpijko gratuluje, tylko niestety czasami na "dobra organizacje" trzeba miec dobre finanse (opiekunki, przedszkola....), ale tu kolko sie zamyka-zeby miec finanse trzeba ciezko pracowac:)
tak czy siak super,ze godzisz macierzynstwo z praca:)
martus super,ze bartus tak ladnie spal, oby tak dalej!
starletka sie wysyla...:)

[Gość Olimpijka]

kronkiś

oczywiscie olimpijko gratuluje, tylko niestety czasami na "dobra organizacje" trzeba miec dobre finanse (opiekunki, przedszkola....), ale tu kolko sie zamyka-zeby miec finanse trzeba ciezko pracowac:)
tak czy siak super,ze godzisz macierzynstwo z praca:)
martus super,ze bartus tak ladnie spal, oby tak dalej!
starletka sie wysyla...:)

ale olis ze mna 24h :) w pracy w domu na basenie wszedzie wszedzie :)

[Gość Agnieszka31]

moim zdanie sytuacja wymusza pewne rzeczy, gdybym pracowala to pewnie i Ala inaczej bylaby wychowywana, znaczy mniej rozpuszczona i nie przyzwyczajona do zajmowania sie nia non-stop, pewnie drugie dziecko inaczej bedzie wychowywane, tzn czas bede musiala podzielic na dwa, wiec moze mniej bedzie oczekujace, zorszczeniowe

[Gość Olimpijka]

Nie wazne jak wazne zeby dzieci byly szczesliwe a my usmeichniete

[Gość starletka]

każda z nas wychowuje swoje dzieci najlepiej jak potrafi
jedne z nas są cierpliwe z natury a inne nerwowe... każda z nas stara się na swój sposób i na własne możliwości być dobrą matką i dać dziecku ile może

to tyle w temacie ode mnie ;)

[martusia]

olimpijka wspolczuje os. my mielismy z nimi problem w zeszlym roku...

[karolka0308]

hej:)
czuje sie troszke lepiej ale dalej fatalny kaszel normalnie dusze sie przy nim:Smutny:
a tu dzis trzeba jakies zakupy na jutro zrobic bo sklepy zamkniete no i synka odebrac, ale narazie czekam na kuriera który miał byc wczoraj...
Patusiu wszystkiego co najlepsze, beztroskiego dzieciństwa, życia radosnego w kręgu prawdziwych przyjaciół duza buźka
hmmm cierpliwość Olinkowi jakoś cięzko mnie mocniej zdenerwowac, za to moja Wikusia o matko czasami jak sie uprze to godzinna walka żeby sprzatneła swoj pokój, albo łaskawie poszła spać...no ale cóż prawda taka ze jak pokaże że sie zdenerwuje to o wiele mniej zdziałam niz jak dam na luz...

[Gość Olimpijka]

martusia

olimpijka wspolczuje os. my mielismy z nimi problem w zeszlym roku...

jak sobie z nimi poradziliscie??? ja mam wrazenie ze tu gniazdo jakies musi byc bo to normalnie ilosc zdumiewajaca...az sie boje dziecko spac polozyc na drzemke:(

[Gość starletka]

Olimpijka

martusia

olimpijka wspolczuje os. my mielismy z nimi problem w zeszlym roku...

jak sobie z nimi poradziliscie??? ja mam wrazenie ze tu gniazdo jakies musi byc bo to normalnie ilosc zdumiewajaca...az sie boje dziecko spac polozyc na drzemke:(

uuuu współczuję
u nas takimi rzeczami zajmuje się straż pożarna...

[madalenka]

Po awarii, której poniekad Starletka była swiadkiem (hehe) i sniadanku Kajtus szaleje na podlodze.

Olimpia z całym szacunkiem do Ciebie i Twojej pracy, ale nie chodzi mi przynajmniej o kwestie organizacji dnia. Co jak co, ale z tym nie mam problemu... Chodzi mi bardziej o charakter dziecka w konfrontacji z moim.

Kronkiś wiem dokładnie o czym piszesz. Ja uwielbiam z Kajtkiem spędzać czas. Zwłaszcza teraz jak się kumaty zrobił, uczy się codziennie czegoś nowego, zaczyna dreptac, itp. A cierpliwość....mysle, ze to kwestia emocjnalnego zaangazowania i wielkiej checi, zeby bylo jak najlepiej.

[madalenka]

A co do os to najlepiej zadzwonic do kogos kto sie tym zajmuje. W tym roku jest plaga!!!!!!!!!!! uważajcie na osy i szerszenie wlasnie, bo sa koszmatrnie agresywne.

[martusia]

olimpijka mielsimy gniazdo w wywietrzniku na zewnatrz domu i chyba w rynnie. kupilismy taki specjalny proszek na osy i wsypywalismy to w nocy jak spaly przez kilka nocy i wymarly.

[Gość Olimpijka]

madalenka

Po awarii, której poniekad Starletka była swiadkiem (hehe) i sniadanku Kajtus szaleje na podlodze.

Olimpia z całym szacunkiem do Ciebie i Twojej pracy, ale nie chodzi mi przynajmniej o kwestie organizacji dnia. Co jak co, ale z tym nie mam problemu... Chodzi mi bardziej o charakter dziecka w konfrontacji z moim.

Kronkiś wiem dokładnie o czym piszesz. Ja uwielbiam z Kajtkiem spędzać czas. Zwłaszcza teraz jak się kumaty zrobił, uczy się codziennie czegoś nowego, zaczyna dreptac, itp. A cierpliwość....mysle, ze to kwestia emocjnalnego zaangazowania i wielkiej checi, zeby bylo jak najlepiej.

no mi wlasnie o to chodzi, ze przez prace i inne obowiazki nie zwracamy uwagi az tak bardzo na humorki dzieci :0 bynajmniej jak wiem ze nie glodna,czysta itp to poprostu sie nudzi i marudzi i nie zwracam na nia uwagi (tzn uwage mam na niej zawsze skupiona ale nie okazuje zainteresowania) a charakter i ja mam ciezki.Kwestia wg mnie podejscia do dziecka.....

[Gość Olimpijka]

martusia

olimpijka mielsimy gniazdo w wywietrzniku na zewnatrz domu i chyba w rynnie. kupilismy taki specjalny proszek na osy i wsypywalismy to w nocy jak spaly przez kilka nocy i wymarly.

ale sęk w tym ze ja nie wiem czy i gdzie jest gnaizdo.Mieszkam w apartamentowcu 3 pietrowym i ja wlasnie mam mieszkanie na samej gorze. Nie moge sie do zarzadcy dodzwonic i wlasnie mu list pisze zeby do skrzynki wrzucic.

[Gość Olimpijka]

Moja- za zrozumienie

[ala0000]

Hej,
pozdrawiam Was i do pracy się zabieram. A od jutra ciąg dalszy wakacji i wyjazdów wakacyjnych :)
Miłego dnia,

Olimpia, no ładnie dzień zaczęłaś, od "morderstw"!!!!

[Gość Olimpijka]

ala0000

Hej,
pozdrawiam Was i do pracy się zabieram. A od jutra ciąg dalszy wakacji i wyjazdów wakacyjnych :)
Miłego dnia,

Olimpia, no ładnie dzień zaczęłaś, od "morderstw"!!!!

Niestety ;).....walczylam i skonczylo sie na pozamykaniu okien i zaslonieciu rolet........wrrrrrr

milego dalszego urlopowania

[ala0000]

Pati, buziaczki z okazji 1. rocznicy. Bądź szczęśliwa!!!!

[martusia]

olimpijka pewnie w rynnie na dachu masz gniazado. ale jak mieszkasz w apartamentowcu to zarzadca powinien sie tym zajac.

[Gość Olimpijka]

martusia

olimpijka pewnie w rynnie na dachu masz gniazado. ale jak mieszkasz w apartamentowcu to zarzadca powinien sie tym zajac.

tez mi to na mysl przyszlo ale dziwi mnie obecnosc szerszeni???? osy i szerszenie kolo siebie??? dziwne...no nic poki co wywietrzzniki pootwierane bo jak tylko uchyle okno to wpadaja jak bombowce :(
list napisany,wydrukowany, ide na dol do menagmentu wrzucic :)