Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczko-Wrześnióweczki 2007


martusia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Agnieszka31

aaa, i jeszcze jedno
moje dziecko wyglada jak po przemocy w rodzinie
odkad zaczela cos sie ruszac, to nogi w siniakach i mega zadrapanie na czole, tak mysle ze te siniaki to z lozeczka jak wsadza nogi miedzy szczebelki

Odnośnik do komentarza

Agnieszka tak tak, teraz tylko formalności, odnowienie umiejętności jazdy (B bo ja to w ogóle mam szufladowe prawo jazdy więc potrzebuję jazd z instruktorem zwłaszcza w nie moim mieści), i rozstrzygnięcie różnych spraw np. gdzie schować opony zimowe :Uśmiech: przecież nie w naszej dziupli :sofunny:

Odnośnik do komentarza

Agnieszka31
aaa, i jeszcze jedno
moje dziecko wyglada jak po przemocy w rodzinie
odkad zaczela cos sie ruszac, to nogi w siniakach i mega zadrapanie na czole, tak mysle ze te siniaki to z lozeczka jak wsadza nogi miedzy szczebelki

Aga przyzwyczajaj sie Gaja oprócz siniaków ma rozcięty łokieć miała bliskie spotkania trzeciego stopnia z oknem balkonowym i siną krechę na czole przywitała sie z krzesłem

http://www.suwaczki.com/tickers/860iio4p5bnysih3.png

http://www.suwaczki.com/tickers/ibm2i09kvjtx621v.png

Odnośnik do komentarza

Witam i ja. Mialam dzisiaj pewnien plan. Mam skierowanie na kontrolny posiew moczu u Amelki. Podmyłam ją rano, przykleiłam woreczek i czekałam. Tak długo czekałam az zasnęłam razem z małą. Obudziłam sie po godzinie. A tam susza jak na saharze. Było juz po 8:00 a ja mieszkam kawał drogi od lab.Laboratorium przyjmuje mocz tylko do 9:00 bo potem to wysyłają do Gdyni. Odpusciłam sobie. Odkleiłam woreczek i oczywiście mała gadzina zrobiła piśku do pieluchy. Jutro kolejne podejscie.
Wczorajszy wieczór udany( dawno takiego nie było). Miałam trochę wypieków na policzkach:lol:
Zastanawiam się nad tymi balowymi sukniami. Zobaczymy jak foinansowo to bedzie wyglądać. Na szczescie salon sukien jest w Tczewie-pojde sobie poprzymierzać :D
Agus ciesze się że nocka lepsza.
Inka powodzenia na USG.
Ann gratuluję zakupu. Pochwal się jaki to wozik. Mam fioła na punkcie jednej marki. Mitsubishi Lancer moja miłośc:Podziw::Podziw::Psoty::Psoty:
Justys powodzenia u lekarza i współczuję bolu zęba
Nefretete współczuję koncertu. Test- to brzmi groźnie ;)

Odnośnik do komentarza

justyna@
Gosia ja mam sposób taki na Gajke żeby złapać mocz przyklejam jej woreczek daje pic i nózki wkładam do wody do wanny zaraz robi mi siku
a te wypieki oj Gosia:Psoty::Psoty::Psoty:

Nic niebezpiecznego się nie działo:Nieśmiały::Nieśmiały::Nieśmiały: Jutro zastosuje Twoj sposób.

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Justys- to mnie przygotowalas!!!!!!!!!!!smiac mi sie chce poniewaz w sobote moja mama przylatuje i zyje w przeswiadczeniu ze Ala dalej tylko siedzaca, specjalnie jej nic nie mowie co by szoku doznala,
jak odbierzesz wyniki to daj od razu znac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ann- mam namiary na fajniego instruktora, sam mnie uczyl ale tez pozniej jezdzil z moja tesciowa i zona mojego taty ktore od 20 lat nie siedzialy za kolkiem, obie bardzo zadowolone z niego, czlowiek spokojny, mily, uprzejmy i pewnie uda sie z nim umowic gdzies na miescie, zebys nie musiala tracic czasu na dojazdy. Dzis tata przyjezdza ze swoja zona to zapytam sie o aktualny telefon, zawsze mozesz zadzwonic i porozmawiac

Odnośnik do komentarza

Agnieszka31
przypomnialo mi sie jak moja mama sto lat temu uczyla naszego kota sikac do kuwety, z lazienki dobiegalo tylko: si si si si, i lejaca sie woda, kot patrzyl na nia jak na ......, do konca zycia mial traume

:sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka31

Ann- jak przyjada to wysle smska z danymi, naprawde obie byly bardzo zadowolone i teraz smigaja ze hoho, choc jak zapowiedzialy ze beda jezdzily to dosc czarno to widzialama, a teraz nawet Ale bym im dala do samochodu

Odnośnik do komentarza

dzień dobry

miałam wczoraj jeszcze popisać ale małż wyłączył mi kompa bo mnie pilnie potrzebował w sypialni hehehe - nie miał sie do czego przytulić gad stary :D:D:D

więc - niestety szpitale nadal takie są - choćby w Rzeszowie i Tczewie - no ale poźnym popołudniem kolega pojechał znowu do szpitala żony niepozzolili mu zobaczyć ale widział córkę - cudna jest - 3930 ważyłai 57 cm :duren: mały gigancik - no ale przynajmniej przekazali koleżance telefon i jej rzeczy ehhh - jutro jedziemy zobaczyć dzidzię do szpitala - to niby nasza synowa :D:D:D

Nefre życzę dwóch kreseczek na teściku :D:D:D:D - bo ja sie strasznie ciesze jak sie dzieci rodzą

a u mnie nadal susza - dzisiaj umówię się do lekarza - bo coś trzeba z tym fantem zrobić i niech mi najwyżej da Luteinę na wywołanie bo ileż można - ehhh muszę dokładnie policzyć ile już jestem bez.....

gadzik mój mały kochany śpi ale zaraz wstanie napewno :D

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny poradzcie mi jak można nauczyć dziecko raczkować?? Amelka polozona na brzuszku nie wykazuje chęci przemieszczania się. Leży płasko jak żaba i drapie w wykładzinę i wyje. Nie mam sumienia jej tak meczyć ale ona w rewanzu zamęczy mnie bo chce na rece:Kiepsko:. Pomóżcie

Odnośnik do komentarza

gosia bartek dostal w prezencie od dziadkow samochod zdalnie sterowany. ma on duzo swiatelek i bartek zaczal za nim raczkowac.. a raczej pelzac czy przemiewszczac sie.. ja steruje samochodem a bartek za nim... - mysle ze to dobry sposob na nauke raczkowania.
nefretete dla spokoju zrob tescik. tez ostatnio robilam i nic... :Smutny:
olimpijka :Psoty:

Odnośnik do komentarza

martusia
powiedzcie mi czy wasze dzieci krzycza? bartek ostatnio jakis rozwydzony... ciagle krzyczy. to nie placz a glosne wolanie.. moze to przez zlobek..

Martusia ja przed chwilą miałam festiwal piosenki szczęśliwej. krzyk jakby ktoś ją ze skóry obdzierał. jeszcze troche to przjedzie do mnie opieka społeczna jak tak dalej pojdzie.

Próbuję zachęcić ja do raczkowania poprzez zabawki ale ona wtedy jeszcze bardziej wkurzona ze nie moze ich dosięgnąć i wali głową w podłoge:Szok:

Oki uciekam z marudą na spacer. Do poczytania pozniej. Papa

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...